Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nkhjhfkjf

Co byście zrobiły na moim miejscu

Polecane posty

Gość nkhjhfkjf

w przyszłym roku we wrześniu mam mieć ślub!!! wszystko zaplanowane : sala, zespół, kamerzysta, fotograf, kucharka, a nawet ksiądz już wie!!! a teraz okazuje się że jestem w ciąży!!! co teraz mam zrobić?? przesunąć ślub o ponad cały rok??? czy może czekać aż do następnego roku, a teraz wsiąść tylko cywilny??? pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola76
ale przeciez zdazysz urodzic przed slubem koscielnym...to jeszcze 16 mcy.Wezcie teraz slub cywilny jak chcesz, aby dziecko urodzilo sie juz w malzenstwie albo poczekaj do koscielnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz możesz sobie wziąć cywilny a za rok kościelny. Też fajnie. Cztery okazje do świętowania-cywilny, narodziny, kościelny i chrzciny. Fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie porobiło...Ja starałabym sie na wszystkie możliwe sposoby przyspieszyć... A jakby sie nie dało, to cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam gorzej, bo miałam brac slub w sierpniu tego roku i a termin porodu mam na wrzesien, wiec slub mamy przełozony na przyszły rok, po urodzeniu dziecka. Jest wiele opcji. Tylko pomysl co ci sie bardziej opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkhjhfkjf
:) dzięki za wypowiedzi!!! chyba tak zrobię w tej sytuacji chyba to będzie najrozsądniejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodzić dziecko i wziąć slub tak jak zaplanowałaś i cieszyć się bo to wielkie szczęście :) wszystkiego najlepszego 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tego sie wlasnie boje ze jak zaplanuje slub 1.5 roku wczesniej to nie daj Boze wpadne tak jak Ty i co wtedy!!.......:/ masakra normalnie....ja na Twoim miejscu napewno bym przyspieszyla ślub!!!!!! Badź co bądź ale Twoje dziecko na Twoim ślubnym zdjeciu wygladalo by nie smacznie.....takie jest moje zdanie a Ty zrob jak bedzie dla Ciebie lepiej....Pozdrawiam i gratuluje:*:*🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wilijeczka18 "dziecko wygladałoby niesmacznie"....zamurowało mnie, to co napisałaś jest niesmaczne i bez klasy... do nkhjhfkjf gratuluję :) wszystko pewnie dobrze się ułoży, wydaje mi sie ze wygodniej byłoby wziać teraz cywliny bo zawsze jest łatwiej czy to w szpitalu czy w urzędach, a potem koscielny i wesele :) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk girl
czesc ,ja wciaz nie jestem a slub mam zaplanowany na 20.06.09 ale jakos ostatnio zazartowalismy z moim nazeczonym co by było gdyby....wiesz co powiedział? zrobimy chrzciny:) a wesele troche pozniej.tak jak ty tez mamy juz prawie wszystko załatwione...co ty na taka odpowiedz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkhjhfkjf
widzę że większość z was zrobiłaby wesele w planowanym czasie czyli we wrześniu!!! chyba tak będzie najlepiej!!! Dziękuje za wypowiedzi wszystkim życzliwym nam osobom!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
bywa i tak. Najgłupsze to brać slub i ukrywać dziecko. BYlam na takim ślubie gdzie dziecko mialo z 3 miesiące i panna mloda znikala na chwile karmic je, ale nikomu go nie pokazala i nie zrobila sobie żadnego zdjecia z nim. Glupie, bo dziecko nauczy się liczyć i skuma, ze bylo juz na siwecie. Goscie tez wiedzieli, że to już po porodzie...Nie przejmuj się co to znaczy wygląda nie smacznie?! Nienawidzę takiej paranoi bo lepeiej w ciazy w osmym miesiący popychać w weleonie niz pokazać dzieciaka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonówka29
Moim zdaniem ślicznie wyglądaliby młodzi ze swoim dzidziusiem,ślicznie i bardzo smacznie.Nieodkladajcie ślubu.Moja siostra tez tak miala.Synek mial 6 miesiecy i plakal w kosciele ale bylo przecudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kavii
ja bym wziela cywielny - urodzila i wtedy wesele ... dziecko na slubie u swoich rodzicow?? super sprawa - beda sliczne zdjecia :) i wasze malenstwo bedzie tam glownym gosciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
również zrobiłabym jak wiekszoc tu osob to wesela zdarzysz urodzic i wesele w swoim czasie a teraz slub cywilny..i wcale nie wyglada dziecko niesmacznie na weselu wlasnych rodzicow..ja jakbym byla w takiej sytuacji na pewno bym nie przyspieszala wesela...tylko normalnie tak jak planowaliscie:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj.....
spojrzalam wlasnie na moje slubne zdjecie i moja corka (wtedy 4 miesiace) nie wyglada na nim niesmacznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
a najlepeij jeszcze zrobić chrzciny za jendym zamachem. U znajomych tak zrobili i byli zadowoleni. Jeden koszt dzieciątko potem poszło pod opeikę sąsiadki a oni bawiali się z goścmi na weselu do rana. Jak widać są tu osoby które miały taką sytuację i nie narzekają, że ich dzieciaczek był na ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to naprawde nie bylo by ok....:/ Nie wiem moze dla Was tak ale kazdy jest inny i ma wlasne zdanie ja natomiast napewno przyspieszylabym ślub bo dla mnie to jest nie wyobrazalne zeby dziecko bylo na moim ślubie i w ogole naprawde jest to nie smaczne(nawet po slowach,ktore mowi ksiadz na ślubie..)...:/ dziwne to no moze wy zyjecie inaczej ale ja nigdy nigdzie nie spotkalam sie z takim przypadkiem i takze sama tego bym nie chciala..;) Ale wszystkim mamą-panną mlodym życze wszystkiego najlepszego:*:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
hym niesmaczne. Jeśli ktos rzeczywiście jest wierzący i praktykujący(!) to rozumiem, ze może i razi go takie zachowanie. Moze mam takie zdanie bo jestem nie wierząca, ale powiem tak: nigdy nie zrozumiem panien młodych które na siłę biorą ślub w ciąży. Sczególnie w 7-8 czy 9miesiącu. Nie mas ztakiej sukienki jaką sobie wymarzyłaś tylko coś co umiejętnie zamaskuje brzuszek ew. w co się wciśniesz. Nie czarujmy się slub kościelny to przeżycie, ale suknia też jest dla nas ważna. Tymczasem sama byłam świadkiem kilku ślubów, gdzie młoda w zawansowanej ciązy mknie do ołtarza. Najlepsza była moja sąsiadka brzuch ogromny, suknia śnieżnobiała, do tego wianek(!) na głowie. 2 tygodnie później rodziła. Teraz głośno wypowiada się, ze dzieci nie slubne to samo zło- groteska. Niesmaczne jest dla mnie na siłę robienie z takich ciąż praowitych małżeńskich dzieci. Jakby te spoza ślubu były gorsze. I te ślubu robione na prętce, bo wpadli. To nic, że znają się 3 miesiące...Ślub musi być i koniec, no wybaczcie... Nie widzę powodu by autorka tematu przesuwala ślub na teraz. Jesli jej zależy skromny cywilny i już. Już nie wspomnę o fundowanym sobie stresie w ciązy jakże szkodliwy dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei jestem osobą wierzącą i praktykującą i zgadzam sie z wypowiedzia powyżej. Sam fakt seksu przedmałżeńskiego jest juz grzechem, węc co za różnica czy na ślubie dziecko będzie w brzuchu czu juz narodzone? To jest hipokryzja i wcale dobrze nie nastawia ludzi do katolicyzmu. Wiadomo, że różne rzeczy sie zdarzają. Gdybym ja wpadła, bo jestem tylko człowiekiem i bardzo kocham swojego chłopaka:-) to po prostu bym sie z tego wyspowiadała uczciwie i tyle. Choć przyznaję, że ślub starałbym sie przyspieszyć, ale nie ze względu na to, żeby dziecko sie urodziło w rodzinie, bo zostało ono poczete juz poza rodziną:-)a dla mnie dziecko jest dzieckiem juz od poczęcia:-)Jednak nie zdecydowałabym się na ślub, gdyby ciąża była już widoczna, bo po co urządzać taką szopkę? Żeby rodzina miała o czym plotkować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja ostatnio miałam takiego stresa :/ slub za 15 miesięcy a ja miałam objawy ciąży. też już mamy większość zarezerwowane, powpłacane zaliczki... mam nadzieję ze to byl tylko falszywy alarm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chciałabym być chyba teraz w ciąży. Okres mi się przesunął tak, że prawdopodobnie będzie w dniu ślubu -nie stanowiło by to problemu, gdybym się dobrze czuła. Podczas miesiączki mam bardzo dokuczliwy ból brzucha, biegunkę i zdarzają się wymioty, jeśli w odpowiednim mimencie nie wezmę srodków przeciwbólówych. Właśnie się wkurzam, że w sobotę tak będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walizeczka pełna ch---jstwa
Ja bym zrobiła slub jak zaplanowano i połączyla do z chrzcinami. Jak chcesz, mozesz wcześniej wziać cywilny, ale tak samo dobrze mozesz tego cywilnego nie brac. Tylko zakompleksione wiesniary kościółkowe mogą powiedziec, że dziecko na slubie wygląda niesmacznie. Dziecko, zwłaszcza chciane jak w waszym przypadku, choc nieplanowane - to powod do radości, a nie do wstydu. I nawet zaden klecha wam słowa nie powie, jak będzie wiedział, ze ślub już zaplanowany. Niektórzy to chca być bardziej papiescy niż sam papież. Ale przed slubem oczywiscie rypia sie jak króliki. Tylko ze im sie "udalo", wiec mają "prawo" grzmiec na tych, którym się "nie udało". Hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj! ja mam slub w pazdziernika przyszlego roku. Ostatnio rozmawialismy z Narz.o tym, co bysmy zrobili, gdyby za miesiac okazalo sie, ze jestem w ciazy? W marcu, kwietniu bym urodzila, a za 5 miesiecy slub i juz. Wiec jak wpadac to teraz, porod gora 4 miesiace przed slubem :) pozdrawiam i szczescia zycze Tobie, Twojemu Narzeczonemu i Waszemu Malenstwu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochodzę ze wsi i szlag mnie trafia na jedną sytuację: dziewczyna wyszła za mąż będąc w ciąży. Kobieta z sąsiedztwa powiedziała: "patrzcie, sk...iła się", zapominając, że ona 12 lat temu miała identyczną sytuację. Nienawidzę chamstwa, kłamstwa i obłudy!!! NIENAWIDZĘ!! Każdy ma prawo do własnego życia i dokonywania wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djjdhgxmgh
Dziewczynki, a może zamiast siedzieć na tym forum byście sobie trochę o antykoncepcji poczytały? Uwierzcie mi, żadna z brzuchem iść nie musi, wystarczy trochę rozumu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×