Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psełudonim

Najbardziej kobieca cecha kobieto to umiejętność gotowania

Polecane posty

09:57 Psedłonim Właśnie, tradycyjne wzorce są do d**y, Nie ja. Godne są polecenia nowoczesne wzorce, dzięki którym teraz o swoim mężu możesz w spokoju ducha mówić "były"... z czego się zaaaajebiście cieszę. nie zniosłabym męczenia się z nim do końca życia tylko dlatego, ze takie są tradycyjne wzorce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mężczizna
He, he...Samica. :-) Po kumpelsku... Porozmawiać... Napisz od razu, że chcesz spróbować zadzierzgnąć ze mną bliższą znajomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mężczizna
NIe ja?, a kto Ci się kazał wiązać z tym facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..........
Ale ten człowiek bredzi ... masakra ... :O najbardziej kobiece - umiejętność gotowania potem lista z innej bajki .... już bardziej współczesna ... nagle stwierdzenie, że to wg niego normalne, że chce żonę mądrą, czy coś w tym stylu ... - hmm jak to ma się do całego wątku? - nie wiem .... Chyba wg niego mądrość objawia się ślęczeniem przy garach ... a wykształcenie? - chyba ma na myśli gastronomiczne nagle dowiadujemy się, że tradycyjne wzorce są ble ... tu dopiero zaskoczenie i że interesuje go kobiecość nie jego samego (której jest świadom) tylko żeńska .... o jejku! czysta masakra ... I jeszcze twierdzi, że ma wiele do zaaoferowania ... że wykształcenia brak to widać ... myśli nie potrafi poskładać ... jakieś niedzisiejsze poglądy wykluczają nowoczesny styl mężczyzny biznesmena ... To co on może zaproponować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mężczizna
Proste, hmmm... :-). Może zaproponować kobiecie to, czego z utęsknieniem wygląda - czyli miłość, zaradność, pewność jutra, wierność, zatroskanie, materialne zabezpieczenie, dom, wrażliwość, gotowość pomocy w każdych warunkach oraz to, że kobietę będzie traktował jako żoną a nie jako "partnerkę". Napisz wprost, wolisz być partnerką dla mężczyzny, czy żoną dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się nim wiązałam był zupełnie inny, zupełnie inne rzeczy mi mówił i obiecywał. a potem mu się "odwidziało". zdarza się. ludzie się zmieniają i to nie zawsze na lepsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta mężczizna: "Może zaproponować kobiecie to, czego z utęsknieniem wygląda - czyli miłość, zaradność, pewność jutra, wierność, zatroskanie, materialne zabezpieczenie, dom, wrażliwość, gotowość pomocy w każdych warunkach oraz to, że kobietę będzie traktował jako żoną a nie jako "partnerkę" Buahahahahahahaha pewność jutra?? hihihihihi, wierność?? hehehehehe, materialne zabezpieczenie? hahahahaha ale mi przepona popracowała :) musisz mieć przebogate doświadczenie w kwestii małżeństwa. a możesz mi wyjaśnić czym sie różni traktowanie kobiety jak żonę a partnerkę? i dlaczego akurat to drugie ma być GORSZE? i dlaczego sądzisz, że każda kobieta z utęsknieniem oczekuje bycia traktowaną jak żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana.
dlaczego uwazasz, ze to najbardziej kobieca cecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mężczizna
To było go po prostu sprawdzić, Nie ja. A nie robić słodkie oczy. Gałganów na świecie nie brakuje, oraz zwykłych dupków wykorzystujących babską naiwność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mężczizna
A o jaką cechę zapytujesz, Nana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mężczizna
No dobrze, Nie ja. Z rozpędu popełniłem pewne nadużycie formalne. Oczywiście, nie każda kobieta oczekuje. Mówiąc precyzyjniej, oczekuje tego każda normalna kobieta. Ta z kolei, która nie oczekuje, powinna się dogłębnie nad sobą zastanowić. Człowiek płci żeńskiej stwarza się kobietą, Nie ja, nie w jakiejś próżni, ale w kontekście męskim, w męskiej perspektywie. Pojęcie kobiecości bez męskiego tła, to zwykła, nic nie znacząca abstrakcja. :-) A partnera, to można mieć do kart, albo do penisa, a nie do małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..........
Jakie zabezpieczenie materialne? śmiem wątpić w te bogactwa ... Człowiek zdobywa majątek dzięki otwarciu na możliwości ... A Ty masz ubogie możliwości umysłowe ... A przecież dzisiaj fortun nie robi się dzięki machaniu łopatą ... :P jak można z góry być pewnym wierności swojej? chyba, że z doświadczeń to wynika ... skoro nikt nie wyraża nawet teraz ochoty, to pewnie z czasem będzie jeszcze gorzej ... Fakt rozmawiać się nie da ... a gdzie tu romansować? Hmmm ... jak dla mnie to bezpodstawnie przypisane sobie cechy i majątek ... Nawet jeśli coś tam odziedziczyłeś, to i tak to za mało ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..........
Nie jesteś czasem jakimś źle interpretującym Koran muzułmaninem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następne pytania
no facet jest trochę niedzisiejszy ale to dobrze ze proponuje wiernosc, zabezpieczenie materialne i inen rzeczy bo tak ma byc, tyle ze wymaga jakichs dziwnych rzeczy sprzecznych ze sobą, obawiam sie ze moze nie znalezc takiej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..........
Powiem więcej ... ma problemy psychiczne .... albo się bawi, ale to też za dobrze nie świadczy, bo skoro tak się nudzi, to musi mieć bardzo ubogie życie .... Tak czy inaczej tylko współczuć ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..........
Niom różne dziwy czują się bezpiecznie w świecie wirtualnym ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"To było go po prostu sprawdzić, Nie ja. A nie robić słodkie oczy. Gałganów na świecie nie brakuje, oraz zwykłych dupków wykorzystujących babską naiwność.\" Ta mężczizna, może przestań uprawiać jasnowidztwo, co? Masz bardzo ograniczone horyzonty koleś, masz bardzo, bardzo ciasne szufladki. Dla twojej informacji, byłego \"sprawdzałam\" przez ponad 7 lat przed ślubem, \"sprawdzałam\" go w mojej chorobie (takiej, na którą umiera 80% chorych, wiesz?), itd.Wychodząc za niego za mąż byłam na 200% przekonana, że skoro to wszystko przetrwaliśmy, nic nas nie złamie. A teraz już wiem, że NIGDY nie można być pewnym NIKOGO. Nawet siebie. Taki truizm, ale może jak dorośniesz, to też do tego dojdziesz. A co do partnerstwa... hiehiehiehiehie :) dzieeecko drogie... \"związek partnerski (psychologia) - związek dwóch osób, oparty na równouprawnieniu i niezależnym od płci podziale praw i obowiązków\" fine by me :P A jeśli jakaś biedna idiotka chce być traktowana przez ciebie inaczej niż po partnersku... cóż... fine by me :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Dzień dobry. :-) Ale fajnie piszecie, kobietki. Nie sądziłem jednak, że moja osoba wzbudzi tak wielkie kontrowersje. Dlaczego tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Co to? Nie dyskutujemy dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o czym? Ty masz swoje poglądy i jak to ktoś napisał \"tak szukasz, żeby tylko nie znaleźć\" albo wykonujesz manewr pt. prowokacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Kirene? A co wg Ciebie świadczy, że mi nie zależy, żeby znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to całe zakładanie z góry mnóstwa rzeczy... A nie brałeś nigdy pod uwagę tego, że możesz spotkać kobietę "prawie idealną"? Będzie madra, wykształcona, piękna, z cudowną osobowością itd...i zero talentu do gotowania? Na przykład. i co wtedy? wzruszysz ramionami i odejdziesz, bo zupa była za slona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Nie, Kirene. :-) Podpowiem, ile soli należy wsypać do zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A potem dam całusa. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ta twoja lista wymagań zmroziła. A teraz to twoje:podpowiem ile soli...jeju, nie wiem czemu, ale jeszcze bardziej się bać zaczełam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×