Kafe - nasz świat równoległy

Chór choruje a i owszem. Ale gotować potrafi i lubi. Zgroza. Choć męski odpowiednik chóru z umiejetnościa gotowania mile widziany. Chór rozpatruje czy lepiej się oddalić i ogladać nową Narnie:P czy zostać.

"bo ci perse nobla zabierze" Kto daje i odbiera, ten nie docenia kunszt-u literacki-ego. Nie chcem go dostać, Nobel to wybuchowy gość, a tu nie pora umierać, póki młodość w nas. Czarownica a tak bardziej w szczegółach o sytuacji?

niech chor przestanie swirowac. bedzie chor ogladal plytko sfilmowany traktat o gnozie? czytal chor i wystarczy.

Szukanie Chór ma pytanie Dlaczego mnie nie lubisz?

ja tam niemloda :) ale fakt, umierac nie czas. to nie jest wystrczajaco piekny dzien na umieranie. nie chcem ale muszem? :D

Chór ma jeszcze inne filmy:P Np.. In to the wild.. i Desperacje wg Kinga. I kilka odcinków seriali ktore chór lubi:D

chor nie wchodzi w bezposrednie interakcje z osobami dramatu. to wbrew zasadom poetyki. niech chor sie zachowuje z godnosciom osobistom.

sę (zwazcie chor, ze na wasza czesc polskiego fonta uzylam) chor jutro rano obejrzy. wolny dzien swiety mamy, nieprawdaz?

Chór zawsze sie zachowuje z godnosciom osobistom. Dlatego jest chórem.

Szukanie przyznam się, że czytam jeszcze kolejne strony - ale jestem pod wrażeniem Twojej początkowej wypowiedzi i zgrabnie ujętej topikowej rzeczywistości, przedstawienia jej w krzywym zwierciadle:) Wplecione nicki - moim zdaniem świetny zabieg :D I...przyznaję Ci rację, że czytając niektóre posty odbieram je jakby dla kogoś kafe było równoległym światem w którym żyje...

anyżówka* też się wyraź, ale nie o tekście W końcu nick wskazuje na nadużywanie... kafeterii. Nie kręci sie w głowie od przedawkowania tematów i ilości wypitych postow? --------------------------------- Chór się pomylił w linii melodycznej. Chór szuka dziury w całym. Teraz ja nalegam na nie wchodzenie w kompetencje... Chór ma pić i się tlić w tle. Chyba że przestanie koloryzować :) Nie... na czarno to tylko podczas pogrzebów...

szukanie zazdrosnys jednak. ehhh, artysci :)

musze przyznac, ze tu mnie masz :( ostatnio naduzywam, niestety. a jestem w trakcie pisania pracy mgr, stad moje czeste przesiadywanie przy kompie, przez co z kolei kursor myszy niemalze automatycznie kieruje sie w strone kafe..... tym samym, zamiast pisac prace, przegrywam zycie na kafe

Czarownica marzeniem każdej nauczycielki jęz. polskiego minionego systemu nauczania było, by na pytanie "co autor miał na myśli" - usłyszeć taką własnie odpowiedź. Jesli to ma byc cegiełka do oczyszczenia atmosfery i do indywidualnego zastanowienia się każdego nad zakresem uczestnictwa w tym "drugim życiu", to zaczynam czuć nadchodzące spelnienie... :)

Chór sobie idzie. Nie konkuruje z artystami.

niech chor nie idzie. temat bez choru jest jak buty bez skarpetek. chce chor z komedii dramat uczynic, haftujac? :)

szukanie, czyzbym wyczuwala subtelna (subtelna, he he) nutke ironii? co w takim razie chciales osiagnac? chciales sklonic do parwdziwej refleksji? nie zartuj.

anyżówka* "kursor myszy niemalze automatycznie kieruje sie w strone kafe" Masz ten sam model co większość Monopol jest zagrożeniem dla zdrowej konkurencji :) ------------------------------------ Oskarżamy biedną myszkę, co siedzi cicho, tylko czasem piskliwie klika... Wina leży raczej po stronie ikonek, ulubionych/zakładek czy innych spisów stron, dostępnych na wyciągnięcie kursora. Komu by sie chcialo wpisywać "kafeteria.pl"... ------------------------------------ Może to jest jakiś sposób na oszukanie gryzonia... ?

mnie sie chce wpisywac. nie uzywam zakladek :) wytlumacz - poswieciles troche cennego czasu, a pewnie jak kazdy, nie masz go zbyt wiele, zeby wykonac potezna resercherska robote, a potem jeszcze ubrac ja w slowa. czym, to co robisz rozni sie od tego, co robia inni. czy to tez nie jest objaw pewnego uzaleznienia? tak pytam, bom glupia...

"chciales sklonic do parwdziwej refleksji? nie zartuj" No masz... Nie samą ironią żyje człowiek. Za gęsto było od dymu. Lepiej było krzyczeć glośniej niż inni? Wbrew naturze?

tutaj wszyscy przegrywają życie, jeszcze nie wiesz, ze Ty też? ;-)

a coz Cie obchodzi ten dym? to tylko net. teraz serio pytam.

Szukanie oki - dzieki

czy to tez nie jest objaw pewnego uzaleznienia? Wszyscy w pewnym wieku historycznym wiedzą, że: ------------------------ "Pracując dla dobra naszej socjalistycznej ojczyzny - pracujesz również dla siebie!" ------------------------ :) Wzajemna Terapia :) Dla rozwiania gęstości dymu, bo zaczęło być widać zgliszcza na horyzoncie...

wiecie co...zaobserwowałam ze zycie (dla niektorych oczywiscie) kreci sie prawie i wyłącznie wokoł kafe, nie jest dodatkiem ale czyms co zabiera wiekszą częśc czasu, przez co nie potrafią się zdystansowac, nie zauwazają że to nie realny świat i ma służyc jedynie dyskusji wymianie jakis spostrzeżen i opinii, było to widac szczególnie, ostatnimi czasy, na topikach retro ponadto zauwazyłam, że ze względu na "pewną" anonimowosc i odwage, wynikajacą z tego, ze nikt nikomu w oczy nie patrzy, wielu ludzi lubi sobie pojezdzic na innych, nie panuje nad emocjami itp...przeciez w realnym swiecie nawet przy spornych stanowiskach nikt tak sie nie zachowuje hmmm sama nie wiem a moze tu tak trzeba --- ale to nie dla mnie, nie umiem tego zrozumiec :-D:-D:-D

tak mi się przypomniało - kiedyś Urszula śpiewała: "a po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój..." taki topik z dystansem był potrzebny :) moje subiktywne odczucie :)

*subiektywne

własnie i szukanie takjakby odkręcił wentyl zmusił do zatrzymania tego wszystkiego w pewnym sensie oczywiscie :-D

nie odpowiedziales na moje pytanie. coz Cie obchodzi ten dym i te zgliszcza? jestem glupia, ale dociekliwa niestety. ja w tym czasie walczylam z systemem wypisujac na murach "na zachodzie bez zmian" :) 20 lat minelo nie wiadomo kiedy ;)

kolorowa, no wlasnie patrze i widze, ze nie zmusil i nawet dziwie sie troche, ze probowal :)