Kafe - nasz świat równoległy

Naprawdę centaury były TYLKO płci męskiej przynajmniej u Parandowskiego"| dlatego moze jestem twardzielka o wrazliwosci kwiatka hehehehe

kolorowa37 Kobieta w dziesiejszych czasach to nie twardzielka tylko odporna

Nefry, jak to dobrze, że Ty pamiętasz autorów, bo ja ni cholery :D Kiedyś czytałam, że centaur będący symbolem Strzelca obrazuje dwoistość natury: z jednej strony marzycielstwo i celowanie ku gwiazdom, z drugiej mocne stanie na ziemi wszystkimi czterema kopytkami. Ostatnio dominuje mi końska część :o

Kyyrene, w końcu kiedyś fantastyka była nawet moja pracą :D:D To do czegoś w koncu zoobowiązuje:D

Centaury to jedne z najmądrzejszych stworzeń w mitologii greckiej. Najczęściej były nauczycielami przyszłych herosów

"pola to od czego w końcu to uzależnienie, że jest uzależnione od szukania przyczyn we mnie?" łąpię Cie za słowa tak jak Ty mnie :-D odwróciłam Twoją wypowiedź, żeby dało się ją zrozumieć mniej wiecej tak: Ty oceniasz moje twiedzenie jako nieakceptowanie białej bielizny u mężczyzn ("to są dopiero warunki!") chociaż ja wiem, ze Ty wiesz, ze nie o to szło :-D no i czekam, że je dla mnie spełniasz tak jak ja razem z pieczątką kupuję bieliznę również w innym kolorze ;-) ;-)

Tiaaaa... a co dopiero Ryby...:O

Ale przy tym były dzikie i złośliwe.

w skali od 1 do 10 jak bardzo wierzycie w zodiak?

"Ostatnio dominuje mi końska część " :):):) A już przychodziła cheć na zostanie strzelcem.... a tu takie nieestetyczne deformacje... ;) kotka moja fantastyka omija szerokim łukiem planety fantasy. Chyba, że niechcący C.Clarkowi statek wyląduje w świecie Roberta E.Howarda.

wszystko sie zgadza --- nawet niedawno nazwano mnie nieludzką hahahahahaha

polaola : tak szczerze to 1. Mamusia mi kiedyś tłumaczyła podstawy astronomii, a Tata wyjaśniał kwestie historyczno-kulturowe. :D Wiedza zabiła magię.

Osobiście wolę fantasy:P A za Conanem nie przepadam wolę Kulla:P Akurat Varley nie pisze fantasy aTytan dzieje się na sztucznym tworze... ( no możenie do końca.. sztucznym:P)

nie wiem, osobiscie trochę wierzę, cos jest w tych znakach, ale nie czytam horoskopow codziennych bo i tak nic mi sie nie zgadza

ryb--- nie za badzo znam, ale miałam kumpele, bardzo temperamentna i dużo mówiła ale z sensem całe szczęście :-)

zresztą z wiarą w to, że znak zodiaku determinuje charakter, jest tak samo, jak z przeglądaniem leksykonu chorób :D zawsze znajdzie się jakieś symptomy :D:D:D

ryb--- nie znam, ale miałam kumpele, bardzo temperamentna i duzo gadała ale z sensem, całe szczęście:-P

Kyyrene, ja też dośc sceptycznie, chociaż kiedyś czytałam opis, coś jak portret osobowy utworzony na podstawie miejsca i dokladnego czasu narodzin (dla zainteresowanych moge podac adres strony, ale jest w języku angielskim) no i całkiem sporo z siebie tam odnalazłam, co wiecej, kilka innych osób też :-) no chyba, że oni potrafią pisac tak zgrabnie jak Szukanie - że kazdy coś dla siebie znajdzie ;-)

Ja jestem koziorożec. Podobno są bardzo zimne i oschłe. Ja wiem...Chyba nie. Uwilbiam strzelce moja mama jest strzelcem ona jest taką Anią z Zielonego Wzgórza. Nie rozumie kłamstwa i ma w sobie zero agresji:-)

dwa razy napisalam to samo ---- hehehe

z fantazy czytałam tylko trochę Harry Pottera i Archipelag ale za to podobają mi się Gwiezdne wojny :-)

Horoskopy? :):):):):) Odkąd meandry układania przestały byc zagadką, czytanie ich stało sie lepsze niż rubryk towarzyskich typu: w co wbiła kolczyk Doda? Inna sprawa, że aby napisać lewy horoskop, trzeba się oprzeć na jakiejś podstawie typu "ogolne cechy przyporządkowane danemu znakowi i powszechnie uważane za niezmienne". Jakaś część z reguły się powtarza i nawet się zdarza, że jest prawdziwa. ------------------ pola jak tak dalej pójdzie to przestanę uciekać przed księżycem, bo on zawsze obiecuje poranek...;)

agresje to ja mam, bo czasem t az mną trzęsie, ale staram sie byc wyrozumiała :-D bo sama nie jestem doskonała, a szkoda :-P

a moja mama była koziorożcem :) też mi się dobrze kojarzy. Poza tym była też strzelcem (tak to jest, jak się człowiek rodzi w środku wojny). Oba znaki pasowały, jakby z jakiegoś powodu dorzuciła sobie np. ryby, to pewnie też znalazłoby sie coś pasującego :D Inna sprawa, że bardzo bogatą osobowością była ;)

Strzelce maja to do siebie , że sie ciesza z byle czego:-) Np. moja mama się śmieje jak widzi wróbelka co mnie doprowadza do napadu złości bo ciągle zobacz to, zobacz tamto jak dziecko:-)

Jedyną flagową ceche koziorożców mam jestem ambitna. Raki zawsze lubiłam...

"pola jak tak dalej pójdzie to przestanę uciekać przed księżycem, bo on zawsze obiecuje poranek... " ale to znaczy tak czy nie? ;-)

samica "Szukanie mnie ignoruje a wczoraj przytulał " Faceci są be,ide sie poskarżyć Retro bój sie" Dwie na jednego? Powiem pani, zobaczysz...:) Nie mam podzielnej uwagi, już był dziś lament na ten temat. Ijadę na jeden nick, o zgrozo:)

bo strzelce to są pozytywnie usposobione do zycia do ludzi do zwierząt, ja tez tam sie zachwycam wszystkim, szczególnie moim kotem :-D tylko mają alergie na głupich ludzi :-O

oj szukanie, uwazaj bo laski bedą się bic!! :-P:-D