Kafe - nasz świat równoległy

ej a co to bylo z tym ze wypowiedzi Kwiatka to jak retro? :P co tu za podobienstwa byly? ;)

Ata, jak widać mamy te same odczucia. W sumie szkoda. mam dzisiaj podły humor... i nici z odprężenia na kafe. Chyba napisze coś jeszcze gorszego, niż to co Ci wysłałam :P

"Wtedy przychodzi twarda rzeczywistość... i wali młotkiem po rozpalonych głowach mieszkańców Planety Kafe. To ciemna strona jej księżyca domaga się ofiar." *************************************************************

kwiatek- ŻADNE- przy tobie retro jest wspaniałym kwiatem ty przy niej- kompostem pod kapustę

Mężczyzna, jak coś kobiecie obieca, to powinno to być dla niego honorowym obowiazkiem. Dla honorowego mężczyzny. I niezależnie od tego, czy jest to jego żona, partnerka, wirtualna znajoma z internetu czy sprzedawczyni z mięsnego. Mężczyzna dotrzymuje obietnic, zobowiazań. \"...Obiecałem sobie i pewnej osobie ze nie bede Cie tu gnębił, wiec odpuść sobie dla swojego dobra...\" Ty wiesz, komu to obiecałeś i ja też wiem. I tylko przez wzgląd na tę osobę, powstrzymałem się przed zareagowaniem na to naplucie mi w twarz. I przez ten sam wzgląd, przez szacunek do tej osoby i jej uczuć, choć ja sam do niczego się nie zobowiązywałem, starannie omijałem miejsca, gdzie ty pisałeś. Unikałem konfrontacji, spięć, awantur. Z szacunku dla Niej, nie dla ciebie. Dzisiaj, niechciany, nieproszony, niczym nie sprowokowany, tak jak i wtedy, wlazłeś na mój topik w jednym tylko celu - żeby mi przypierdolić. I ten cel tu oznajmiłeś. Nie zareagowałem. Wlazłeś tu i dalej mnie i nie tylko mnie kopiesz. To twoja sprawa. Niemniej, złożyłeś publiczne oświadczenie o obietnicy złożonej kobiecie. I teraz publicznie łamiesz złożoną obietnicę. Nie masz honoru :O Mnie obiecałeś \"...chocbys nie wiem co napisal, nie wejdziesz znigdy na taki poziom chamskiej dosadnosci i złośliwej zgryźliwosci na jaki bez problemu wspinam sie ja, gdyz albo nie masz takiego stylu, albo budujesz tu taki swoj wizerunek... a na dodatek mnie nie rusza nic, bo jestem cholernym megalomanem ćwiczylismy to juz kilkukrotnie i wiesz doskonale, ze nie mam zadnych oporow przed tym, by napisac o Tobie dowolnie obrzydliwe rzeczy a co najgorsze w wiekszosci prawdziwe... i takie, ktore zabolą Cie na pewno...\" Chłopczyku, pisz sobie co chcesz. Wymyślaj kolejne listy brata, siostry, masz w tym wprawę. I znajdziesz wielu pomocników. Jednak co byś o mnie nie napisał, jakąkolwiek obrzydliwą rzecz byś nie wymyślił, nie zmieni to jednego - nie masz honoru :O

retro jest KWIATEM? to jestesmy z rodziny retro :D

Proszę pomarańczowe coś o opuszczenie tego tematu.

"Brzydal do domu na obiad nie broń mnie już" Sami, pierwszy raz się spotkałem z takim czymś na tym forum. Obojętnie kogo by dotyczyło, to bym to napisał. A, że dotyczyło Ciebie, to ...

brzydal, gdzie oferma do pobicia? :P

Proszę pomarańczowe coś o opuszczenie tego tematu. szukanie- widzę pod względem "czegoś" się zgadzamy:)

kwiatek:D doczytaj drugą część wypowiedzi i przetraw;)

Nefrytowa napisz, proszę choć nie wiem, kiedy przeczytam ...:(

Dziękuję.

kwiatek- nie wierz wszystkim, którzy się wypowiadają na kafe- zwłaszcza jesli to dotyczy twojego podobieństwa do retro:)

ike-sama retro zwrocila na to uwage wiec cos musi w tym byc ;) nie wykrecisz sie sianem teraz :P

tak- zapytała z niedowierzaniem- dlaczego niby mielibyście być do siebie podobni- nie odbieraj tego za dobrą monetę ;)

Pozwoliłem na atmosferę zabawy w remizie, samemu podtrzymując ją miedzy jednym mordobiciem a drugim. To bylo potrzebne Wam, mnie i topikowi. Dla ujścia emocji. Czy nie uważacie, że może już dosyć?

szukanie- czy ty nas wypraszasz???:D

... :)

Tłumaczenie dowolne, ike:)

Kucharzu - obiecałem to Stronniczemu :D i chyba Atmo - Ciebie nie znam :P Zreszta ja tu nie Ciebie pytam, tylko o osoby, kotre czytaja to co wypisujsz... A Kaitku - skad wiem jak to odbierasz? Bo widze jak sie bulwersujesz słowami, ktore sa pisane ewidentnie tylko w celu wywolania efektu :D

Po każdej imprezie jest czas na posprzątanie. Wypraszam nie osoby, ale sposób rozmowy.

a mogę udać , że nie zrozumiałam??:)

ike - tylko winni się tłumaczą :D

Komiczne nie wypraszam, bo on jest jak kurz - bierze się sam z siebie:p

Ata, wyślę coś długiego.. ale optymistycznego. Angst się pisze... i jest bardzo zły i smutny. Jak będziesz mieć czas. Nigdy nie zrozumiem ludzi. Ale coraz bardziej uważam, że mulderowe \"trust no one\" oraz house\'owe \"people don\'t change and everybody lies\" są prawdziwe. Szkoda.

szukanie- ale ty wiesz, że ja innego stylu rozmowy- że tak powiem........waszego......nie jestem w stanie nawet naśladować a co dopiero być w nim biegła

jestem raczej jak gówno :P zawsze do jakiegos buta sie przykleje :P

komiś - OK. ale - ty tez tak iles razy wpadłeś :D

komiś - najgorsze ze sie tego gówna pozbyc nie mozna :P