Kafe - nasz świat równoległy

Pozostaje nam posłuchać piosenki przygotowanej specjalnie na tę właśnie okazję The song for the New7Wonders of Nature *************** http://www.youtube.com/watch?v=3JKBGuLPBA4&feature=youtu.be *************** i... zagłosować na dowolne polskie miasto w nowym konkursie ogłoszonym właśnie na stronie oragnizatora: ----------- http://cities.new7wonders.com/nomination/en ----------- Konkurs potrwa do końca 2012 roku, więc trochę czasu jeszcze jest. Myslę, że Kraków miałby szansę znaleźć się równie wysoko, co Mazury.

na samych Mazurach są też inne cuda... w kościele w Świętej Lipce proboszcz zwraca się do wiernych w dwóch językach... po polsku, i w sekundę poźniej - po niemiecku.... na tabliczkach - nazwy w dwóch językach Kościół w Świętej Lipce remontowany za fundusze bynajmniej nie polskiego sponsora.... a niemieckich roszczeń o ziemie i domy ( często wygrywanych zresztą) podobno zatrzęsienie... także co do kwestii czy to są "nasze" Mazury, ja osobiście mam mieszane uczucia....

Bangkok Hilton - historia ku przestrodze, młoda Australijka zostaje wrobiona w narkotyki, przeżywa koszmar w więzieniu w Tajlandii, ojciec były angielski żołnierz chce ją stamtąd uratować, czuje się winny ,że zostawił ją , gdy była dzieckiem malutkim, miał romans z jej matką w młodości, zostaje medalion na pamiątkę, który przekaże swojej córce http://www.youtube.com/watch?v=dHyDW7uwZp8

Cóż, dwujęzyczność nie jest niczym nowym. Istnieje przecież w wielu krajach. W Polsce istnieje wiele w pełni dwujęzycznych miast i gmin. ---------------- http://www.świaat.nysa.pl/Gminy_dwujęzyczne_w_Polsce.html ---------------- albo choćby dwujęzyczne nazwy miejscowości: ------ http://www.świaat.nysa.pl/Dwujęzyczne_nazewnictwo_geograficzne_w_Polsce.html ------ a na samych Mazurach ------ http://www.wmfp.pl/ciekawostki/31-niemieckie-nazwy-warmisko-mazurskich-miejscowoci ------ Dwujęzyczność szwajcarii kaszubskiej w Polsce jest mało spektakularna, a Ślązacy z ich przywiązaniem do śląskości to przy innych europejskich radykalizmach doprawdy pikuś :) Posłuchaj, jak honorowy obywatel Ełku, Niemiec urodzony w Ełku, został doceniony za krzewienie kultury Warmii i Mazur, bez względu na to, jakiego języka używa. (...) "jest to również człowiek, który ma ogromne znaczenie dla pojednania polsko-niemieckiego. W swoich książkach pięknie opisuje krajobraz mazurski, ale również mówi o trudnych losach Mazurów, którzy mówili różnymi jezykami: polskim, niemieckim i dialektem mazurskim. Rozprawia sie tez z historią pewnych resentymentów do powrotu albo odebrania ziem przez Niemców." ************ http://www.youtube.com/watch?v=Wx09edYvs-s ************ Można?

Polska -Mazury, Śląsk, Kaszuby to kropla w morzu przykładów. Właściwie wszędzie tam, gdzie mieszka mniejszość albo gdzie jest granica - istnieją dwuznaczności narodowe. Pamiętam, jak będąc kiedyś w Pirenejach, w małym miasteczku na granicy francusko-hiszpańskiej (które formalnie należało do Francji), zdziwiła mnie wszechobecność hiszpańskich flag i symboli narodowych w oknach. Wydawało się, że jestem w Hiszpanii. Wszelkie napisy - w knajpach, na budynkach, itp. były w większości (sic!) po hiszpańsku, uzupełnione mniejszą czcionką po francusku. Powinno być raczej na odwrót, ale mieszkańcy widocznie czuli się przede wszystkim Hiszpanami i mieli gdzieś zarządzenia francuskich władz. Takich przykładów w Europie jest znacznie, znacznie więcej.

Jedną z ciekawszych tego typu europejskich enklaw jest kraj Basków. Tam dopiero jest lokalny nacjonalistyczny rock'n'roll! Mają swoje wszystko - od świętych symboli narodowych, hymnu i języka (którego nie zrozumie przeciętny Hiszpan) aż po totalną pogardę dla wszystkiego co hiszpańskie. Mają też swoją ETA. Lepiej nie przyznawać się głośno w Bilbao, że jest się z Madrytu:) Hymn Basków jest całkiem sympatyczny. (zdaje się, że napisany dla ike, żeby sobie własny język poćwiczyła) :p ikusi mendizaleak ********** http://www.youtube.com/watch?v=ILUkMk2wbJ4 ********** Czy język Basków przypomina choćby w jakimkolwiek przybliżeniu hiszpański? Jeśli już, to węgierski! :) (wersja hymnu bardziej przypominająca nasze folklorystyczne inklinacje *************** http://www.youtube.com/watch?v=1wth_hF7904&feature=related *************** Retro, a co byś powiedziała na to, żeby zostawić to jednak miejscowej ludności, niezaleznie od tego, jakie ma ona pochodzenie? W końcu mieszkają tam oni, a nie turyści. W końcu amerykańskie Jackowo ma tyle wspólnego z Nowym Jorkiem, co Obama z Afryką :)

Powodzenia szukanie w dalszej dywagacji na temat mniejszości narodowych

Retro, a co byś powiedziała na to, żeby zostawić to jednak miejscowej ludności, niezaleznie od tego, jakie ma ona pochodzenie? no wiesz... chyba nie bardzo jednak... ja sobie po prostu wyobrażam że gdyby jednak te Mazury wygrały , to chyba dziwnie byśmy się czuli gdyby świat rzucił się również z gratulacjami do rządu i narodu niemieckiego...? no bo skoro mają prawo, to do wszystkiego... mniejszość to mniejszość na Litwie sobie lepiej z nami radzą.

i co z tego pomarańczko.Żal dupsko Ci ściska ??:D

Hej Widziałam część wczorajszej zadymy - faktycznie sami patrioci szli, patriotycznie niszcząc, narażając "swoją ukochaną ojczyznę" na koszt odbudowy, sprzątania, paliwa na dojazd dodatkowych jednostek policji... no patriotyzm i odwaga w najczystszej postaci. Wiecie ja bym chyba nie była taka delikatna jak ci policjanci - tych zamaskowanych obywateli, którzy tak ochoczo wyrywali kostkę brukową najpierw porządnie bym zlała gnoi, a później skierowałabym do układania tejże kostki lub budowania autostrad, przy asyście kilku strażników i niech wtedy pokażą bohaterswo. Wszyscy mówią państwo nie ma pieniędzy, a tu się takie talenty marnują... Tak samo wczorajszy mecz reprezentacji PZPNu? - również superpomysł i jakże patriotyczne posunięcie, by pozbyć się orzełka i zagrać mecz 11.11;) cóż reprezentacja chyba ma gdzieś w czyich barwach występuje ( i tak grają jak zwykle czyli wynik nie ważny, byle tylko nie nabawić się kontuzji - poniekąd zrozumiałe bo pieniądze mają z innych źródeł i to dla nich najważniejsze) ale jako reprezentanci kraju powinni uważać godło za coś ważniejszego niż nadruk na koszulce i albo występować z godłem lub zbojkotować ten mecz i mieć jakiś honor, niedługo będą na różowo w ciapki biegać łosie. ...

Co byłoby, gdyby wulkany istniały na całym świecie http://www.youtube.com/watch?v=4-kzOyo04lo

Odniosę się do Waszych interesujących wpisów później, obiecuję. Teraz jednak chciałbym zareagować na temat: *************************** Kobiety lubią intelektualistów? *************************** Wiele podobnych tematów już było, ale ten ------ http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5023271&start=0 ------ jest wzorcowym przykładem zagubienia mężczyzn w obecnym, zfeminizowanym świecie, który przytłacza ich nadmiarem słusznych skądinąd wymagań oraz zwykłego kobiecego widzimisię. Do rzeczy... Facet poszukujący interesującej kobiety napisał o sobie taką reklamę: (...) "Co powiecie o kimś kto pasjonuje się chemią fizyczną, lubi czytać, sporo wie, jego sprawność intelektualna jest wyraźnie wyższa niż u innych (szybciej kojarzy fakty, potrafi sprawniej wyciągnąć wniosek na podstawie takich a nie innych przesłanek itd), ma różne inne ciekawe zainteresowania (np. hobbistycznie zajmuje się automatyką i robotyką). Do tego jest wysportowany, nieźle zarabia, jest czuły i opiekuńczy, ceni sobie różnorakie piękno, nieźle zarabia, chce ciągle się rozwijać, stawia sobie coraz to wyższe cele, lubi doświadczać nowych rzeczy (np. podróżując i poznając nowe kultury)... I co? Ideał, prawda? A do tego słodko nieśmiały... miodzio?

Drogi kolego! Najważniejszym jest, by wiedzieć co wpisać do CV, które wysyłasz do potencjalnej partnerki... Cechy, które wydają Ci się w sobie interesujące niekoniecznie muszą naprawdę interesować kobiety. Pojedźmy po kolei, zgodnie z tym,, co napisałeś na początku... ---- "pasjonuje się chemią fizyczną" Taka pasja pociąga jedynie kobiety, kótre same sa podobnymi pasjonatkami. Statystycznej samicy (jak to wbyłes łaskawy ująć) wystarczy, że wytłumaczysz w nocy, że Twoje zasady nie zrobią kwasu w łóżku i są w stanie przyciągnąć jej orgazm. ---- "lubi czytać" Najważniejszy dla kobiet nie jest sam fakt czytania, ale umiejętność rozmowy o tym, co czytasz. A to oznacza, że albo czytasz to, co ja interesuje, albo Twoje czytanie jest warte tyle, co Twoje hobby... jest tylko dla Ciebie. ---- "sporo wie" jw Liczy się przekaz tej wiedzy, bo przemądrzałych dupków unikają jak ognie nie tylko "przeciętne samice" ---- "jego sprawność intelektualna jest wyraźnie wyższa niż u innych (szybciej kojarzy fakty, potrafi sprawniej wyciągnąć wniosek na podstawie takich a nie innych przesłanek itd)" Tu już trzeba uważać, kolego. To kobieta ma wyciągać wnioski i kojarzyć fakty codziennie, na głos i publicznie. Ty masz się tylko tym zachwycać. Fakty możesz kojarzyć po cichu, w głowie, na własny użytek. Inaczej będziesz kojarzony jw. ---- "ma różne inne ciekawe zainteresowania (np. hobbistycznie zajmuje się automatyką i robotyką)" Ciekawe? A DLA KOGO to jest ciekawe? Dla twoich koleżanek ze studiów? Dla "przeciętnej samicy" uwierz... masz mieć takie hobby związane z automatyką i robotyką, żebyś pracował jak robot i automatycznie przynosił wypłatę. Możesz jeszcze perfekcyjnie naprawić samochód i depilator. :) ---- "Do tego jest wysportowany" Plus. Skoro jednak wyszydziłeś wcześniej "mięśniaków" z siłowni, to wiedz, że normę w sypialni i tak musisz wyrobić prawie taką jak oni. Zdrowie i siła się przydadzą. ---- "nieźle zarabia" Nareszcie coś po kobiecemu! :D Nie, nie wszystkie są materialistkami. Jakieś 95%. Pozostałe 5% po prostu się do tego głośno nie przyznaje. ---- "jest czuły i opiekuńczy" Tak ma być. Opiekuj się z czułością zarówno kartą kredytową, jak i absorbującą pracą i własnym hobby. Przyglądaj się czule innym facetom (zwłaszcza kręcącym się przy siłowni), żeby któryś nie wysłał do Twojej przyszłej żony bociana z przesyłką. Opiekuj się samochodem, żebyś mógł od czasu do czasu w nim się przespać, jak żona nie wpuści Cię do mieszkania. ---- "ceni sobie różnorakie piękno" BOŻE CIĘ BROŃ!!!! Piękna jest tylko Twoja wybranka. Nawet biblijna postać na fresku z XIV w. albo znakomita klarnecistka w filharmonii nie jest godna uwagi. Chyba, że pójdziecie z żoną ma mecz. Wtedy możesz się zachwycać pięknem futbolu i spodenkami piłkarzy... ale niezbyt dużo, bo powie, że jesteś kryptogejem :P ---- "nieźle zarabia" Mówiłeś już. Ale nie zaszkodzi powtórzyć. Kobiety lubią tego typu deja vu :) ---- "chce ciągle się rozwijać, stawia sobie coraz to wyższe cele" Uwaga! Możesz sobie chcieć. Jesli jednak zaczniesz to realizować ze zbyt dużym rozmachem, to zostaniesz posądzony o brak zainteresowania jej osobą. Rozwijaj się po cichu, prezentując jedynie rezultaty. ---- "lubi doświadczać nowych rzeczy (np. podróżując i poznając nowe kultury)..." Jeśli to nie jest wyjazd na seksturystykę do Tajlandii albo nauka języka bunga-bunga (związanego z Twoim wyjazdem na roczny kontrakt do Włoch), to możesz sobie spokojnie doświadczać. Dla własnej wygody naucz się doswiadczać kilkugodzinnych wspólnych zakupów w galerii handlowej albo równie krótkich wizyt u teściowej. Jesteś na razie jak nieoszlifowany diam----etralnie różny od prawdziwych oczekiwańa kobiet kamień. :) Dasz radę. Podstawy są obiecujące. :P

i seksie bo juz nawet nie pamiętam co to :P a po drugie :P dlaczego z Szukaniem niby nie ? akurat do tej gry intelekt chyba nie potrzebny :P chociaz :P to, ze mam słabośc i ciagoty do takich o wyzszym niz moje iq wcale nie przekresla moich ..........mozliwosci w te klocki. zamieszane? tzn nic nadal wiedziec nie bedziecie. ale tak Szukanie. nalezy z postawy i obowiąąnnzku :P odniesc sie do....... pozdrowka

xymena A propos starzenia się... Do pewnego wieku nie wierzy się w ten proces. Kiedy ten umowny wiek przychodzi - jedni przyjmują go z godnością, a inni za wszelką cenę próbują zatrzymać czas. Czy słusznie? W pewnym sensie tak... Przecież dbanie o siebie i "walka" o dory wygląd i samopoczucie, o kondycję i zdrowie jest jak najbardziej OK, prawda? Aby tylko nie przeginać. A starzenie się naturalne i godnością? Mówi się, że mężczyźnie wiek dodaje męskości, a kobiecie odbiera kobiecość. Nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Jako skrajny przykład - Barbara Ludwiżanka. Rocznik 1908. Przez 47 lat żona Władysława Hańczy (Kargula z tryptyku "'Sami swoi"). W 1983r. (kiedy kręcono "Seksmisję") miała ...83 lata. Wiadomo - wiek robi swoje. Zmarszczki i inne naturalne "przywileje" wieku. Popatrzcie jednak na ten błysk w oku. I na uśmiech. Na radość życia, którą umiała przekazać widzowi, która była widoczna. Bez operacji plastycznych. Geny? Być może. Ale z pewnością nie tylko. Może prawie półwieczne małżeństwo z jednym facetem? :P *********** http://images37.fotosik.pl/245/90fedbe97920960cgen.jpg *********** http://www.youtube.com/watch?v=EGImnKgMkCk&feature=related *********** W wieku ponad 80 lat ta kobieta nadal miała w sobie to "coś", czego nie dadzą ani niezliczone operacje plastyczne, ani nawet młody wiek niektórym nastolatkom. Niech to będzie pozytywne przesłanie do kobiet, które za wszelką cenę chcą sztucznie zatrzymać czas. Może wystarczy szczery uśmiech? :)

ŚLICZNIOTKA "Co byłoby, gdyby wulkany istniały na całym świecie" Nie mówi się wciąż o wulkanach w dziennikach, ale wraz z trzęsieniami ziemi wulkany stanowią tandem, który można śmiało określić mianem przyszłej apokalipsy. Ze zjawisk naturalnych gorsze jest tylko uderzenie meteoru/planetoidy. Co by było, gdybyśmy "dostąpili zaszczytu" wybuchu amerykańskiego wulkanu, położonego w Parku Yellowstone? (...) Według części naukowców, może on wybuchnąć praktycznie w każdej chwili. Może, ale nie musi. Jednak jeśli dojdzie do wybuchu o sile porównywalnej z ostatnią erupcją sprzed 600 tys. lat, zagrożony jest praktycznie cały teren Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo też ogromna ilość wydobywającego się tlenku siarki spowodowałaby długotrwałe zmiany klimatu. Konkretnie jego ochłodzenie nawet o kilkanaście stopni Celsjusza w stosunku do obecnej średniej temperatury na Ziemi. Następstwem tego może być zapaść cywilizacyjna oraz kolejne wielkie wymieranie. Może nie byłoby co zbierać? (źródło: http://srodowisko.ekologia.pl/ochrona-srodowiska/Czy-Polsce-zagrazaja-wulkany,12242.html Zobaczcie daty... mówili coś w dziennikach? :) --------- http://losyziemi.pl/category/wulkany/ --------- A tak to wygladało na Islandii z bliska ************ http://www.youtube.com/watch?v=pGbaCXY-d30&feature=related ************ Okres to przy tym małe miki :P

"kurna, ale bili się w Warszawie co ty na to dziuro?" Chciałem odczekać kilka dni, do momentu, w którym emocje opadną, aby przekazać Wam kilka faktów na ten temat. Dzisiaj jest dobra ku temu okazja, ponieważ powtórka z Warszawy odbywa się właśnie w Poznaniu: ********* http://www.polskatimes.pl/aktualnosci/474068,manifestacja-onr-i-marsz-rownosci-w-poznaniu-bedzie,id,t.html?cookie=1 ********* Postaram się skupić na kulisach zjawiska. Na tym, co może nie zawsze jest powiedziane wprost w mediach, a co może umknąć uwadze, kiedy człowiek nie zagłębi się aż tak w temat.

W latach 80-tych w Polsce, wszystko było w miarę jasne... W kraju panował system komunistyczny, a "lewicowa" ideologia napotykała na opór "prawicowej" większości społeczeństwa. Walcząca "Solidarność" za którą stały hasła walki z komuną oraz wartości uniwersalne, również prokatolickie. Po drugiej stronie stał rządzący aparat partyjny i aparat represji, w postaci UB, milicji, ZOMO, itd. Człowiek mógł być albo po jednej, albo po drugiej stronie. ZA wolnością, za Polską, za prawdziwie wolnymi symbolami narodowymi, jako patriota. PRZECIW systemowi komunistycznemu, dyktaturze Moskwy, itd.

zręcznie budujesz dramaturgię, naprawdę ciekawa jestem co dalej :D

To wszystko wiemy. Wiemy też, że młodzi ludzie, pełni buntowniczej siły i chcący zmienić otaczający świat, uzewnętrzniali swoje frustracje m.in. poprzez muzykę. Okres młodzieńczego buntu był "podłączony" do walki z komuną i wyrażany ideologią, a nośnikiem była muzyka. Punk to był punk, a skin to był skin. Jasne dla samych młodych ludzi. Czyżby? Chyba nie do końca. Ale ogólnie podział był czytelny. Muzyka punków i skinów co prawda była podobna, ale teksty.... całkowicie odmienne. Wtedy mało kto chciał rozumieć, o czym śpiewają te zespoły i co młodzi ludzi chcą przekazać.

Punk był postrzegany przez "normalnych" ludzi jako druga kategoria "normalnego" młodego człowieka. Był synonimem brudasa, narkomana i wyrzutka społecznego, takie nowe wcielenie dziecka-kwiatu. Punk nie chciał być dumny z Polski i czcić polskich symboli narodowych w kraju, w którym wolność była ograniczona przez znienawidzoną władzę, a te same symbole narodowe (flagę i orła) czciła znienawidziona przez niego władza komunistyczna. Punk walczył z systemem, więc władza klasyfikowała ruch jako swojego wroga. Był buntownikiem, anarchistą, wołał o wolnośc dla jednostki i kraju. Był przeciw faszyzmowi, kolaboracji z władzą, przeciw wojnie. Chciał żyć jak człowiek wolny, marzył o możliwościach, jakie dają wolność i kapitalizm na zachodzie. ----- Nadchodzi nowe pokolenie W rękach butelki i kamienie Hasła na ustach w sercach chaos Idzie i krzyczy: mało, mało! Ref. Mało wolności i brak przyszłości Toniemy w morzu beznadziejności Jak dinozaury wyginiemy Chyba że wszyscy wyjedziemy ----- KSU - Pokolenie 80 ************* http://www.youtube.com/watch?v=_dVJYISpwMI&feature=related ************* A co z Bogiem, z religią? Była z jednej strony odrzucana, jako hipokryzja i kolejny element zniewolenia, a zdrugiej strony.... także była za wolnością i przeciw komunistycznej władzy. Jednak przeważał bunt przeciw każej zorganizowanej formie nacisku. wynikało to najcześciej z tego, że punkami byli ludzie wywodzacy się z bardziej wyobcowanych środowisk, bez znajomości i pleców. Łatwo było ulec wpływom ludzi, którzy po prostu buntowały się przeciw wszystkiemu. Oczywiście, jak w każdej młodej grupie społecznej wśród punków trafiali się tacy, którzy chciali pod przykrywką ideologii jedynie pobawić się w bandytów na ulicy. Ale generalnie punk był anarchistą, antyfaszystą i pacyfistą. Był przeciwnikiem wszelkiej przemocy, był przeciw poborowi do armii, przeciw komunistycznej policji i przeciw każdemu środkowi przymusu.

A skini? Skin, narodowiec, był ideologicznie niby spójny, ale dla "normalnego" społeczeństwa w ogóle niezrozumiały. Nikt postronny w latach 80-tych tak naprawdę nie wiedział, o co walczy i czego chce skin? Skin był postrzegany pobieżnie podobnie jak punk - jako zadymiarz, nonkorfomista. Widać było gołym okiem tylko to, że punki i skini bili się między sobą, chociaż obie grupy występowały przeciwko znienawidzonej władzy! Tak, skini mieli zawsze silną ideologię. Ci, którzy nie chcieli tylko zadym (choć na tle rasowym był to pewnego rodzaju motor działania), podpierali się wartościami narodowymi zaczerpniętymi wprost od Dmowskiego czy Teykowskiego. Młodzi, zdrowi ludzie, propagujący kult siły, którzy domagali się powrotu do przedwojennych tradycji narodowych. Wołali o silną Polskę. Czy nie posuwali się o krok za daleko? Ale w latach 80-tych, przed Okrągłym Stołem, przed nadejściem kapitalizmu, przed Polską w Unii, przed Korwinem-Mikke... było to kompletnie nieprzejrzyste, ponieważ zahaczało o neofaszyzm, przeciwko któremu wypowiadało się prawie całe społeczeństwo. I tak tylko było odbierane. HONOR - Narodowy socjalizm ************ http://www.youtube.com/watch?v=cbCJK9-RtoQ&feature=related ************

Czystość rasowa, rodzinne wartości... Skin walczył z czystością rasową w kraju, w którym praktycznie nie było obcokrajowców, a geja można było spotkać tylko na kasetach VHS przywożonych nielegalnie z Niemiec czy Szwecji. Dlatego na pierwszy ogień w walce skinów o Polskość szli Żydzi i Cyganie. Bo oni tu byli. Ale, zaraz... Skin walczył o silną, białą Polskę, bez obcokrajowców, bez Żydów. Walczył też przeciw LEWACKIM RZĄDOM. Czy nie tak samo robiła... władza komunistyczna? Czy nie nawoływała w 1968 roku "Syjoniści do Syjonu" i do oczyszczania partyjnych szeregów z "wrogów narodu" pochodzenia żydowskiego? *************** http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje07/text04p.htm *************** A muzyka? Ta spod znaku white power, brzmiała od początku jakby trochę... zbyt narodowo. Takie kapele jak Sztorm 68, Szczerbiec, Grunwald, Honor czy Konkwista 88, śpiewały o bardzo konkretnych nastrojach i ideologii, która u niektórych wpoodowała zdziwienie, że w Polsce, w którj żyje tylu ludzi pamiętających czasy wojny, w ogóle jest to możliwe.. I najczęściej zadawane pytanie brzmiało: dlaczego? Komunisci ze Wschodu to wrogowie polskości, "przyjaciele" na siłę. Ale Niemcy to przecież... Więc - dlaczego? A najmniej przejrzyste jest to, że np Sztorm 68 to zespół propagujący patriotyzm i nacjonalizm i JEDNOCZEŚNIE rewolucyję i lewicowy program społeczno-gospodarczy! I w dodatku jest lubiamy za naszą wschodnią granicą. SZTORM 68 - Sprawa Warta Krwi **************** http://www.youtube.com/watch?v=4x4EzDzcUuM **************** Pojawiają się totalne wątpliwości, kto z kim i przeciwko komu... Tym bardziej, że Kościół katolicki walczył z władzą komunistyczną, ale... także był przeciwko syjonizacji życia publicznego.

Po 1989 roku, po Okrągłym Stole, który część ludzi uznało za zdradę polskości i pojednanie się z komunistami, wszystko się skomplikowało o wiele bardziej... Doszedł jeden podstawowy fakt. I to, co dotychczas było prawicą, stało się lewicowe. "Solidarność", dążenie do wolności, zmieniło się w parcie na zachód, do Unii. wolnosć, która zaczęła być postrzegana jako kolejne zniewolenie. To, co było prokatolicką, antykomunistyczną prawicą, przyjęło... lewicowy wydźwięk. Wolność, tolerancja, równość. Polskość i duma z własnego kraju zeszła na plan dalszy, ponieważ niektórzy przekonywali, że zaistniała potrzeba ponownej walki o wolność. jest nowy wróg, zagrażający wolności! Ojciec Dyrektor i ZChN, a później LPR i PiS, ruszyli do walki o Polskę. Po "drugiej stronie" stanęły zastępy już nie anarchistów, ale ludzi zachłyśniętych wolnością w wydaniu zachodnim, gdzie każdy robi to, co chce... A jednocześnie nadal - na Wschodzie i na Zachodzie - jest "demokracja", która ociera się o dyktaturę... W JAKI SPOSÓB młody człowiek w XXI wieku, który nie pamięta czasów wojny, komuny ani nawet Okrągłego Stołu i początkowych lat polskiego kapitalizmu lat 90-tych - ma się w tym odnaleźć? Jak ma zrozumieć, o co chodzi w wojnie polsko-polskiej? A krew jest gorąca... Młodość musi się wyszumieć, walczyć przeciwko komuś lub czemuś. Trzeba znaleźć sobie wroga, skupic się wokół niego i walczyć...

Zaczęły do Polski przenikać zachodnie ruchy i ideologie, które musiały gdzieś przylgnąć, gdzieś się umiejscowić. Do tego naszego historycznego zamieszania dołączyli ekolodzy, ruchy feministyczne, organizacje walczące przeciw homofobii. Wkraczają nastroje antykościelne nie w wydaniu komunistycznym, a raczej jako niechęć do Kościoła jako instytucji sterowania publicznego. Zasilają stronę a"anarchistyczną", postpunkową. Jest wolność, kazdyt jest r owny. Czy na pewno? A Unia? Przepisy, dyrektywy? Wspólna waluta? Widać, że jest coś za coś. Coraz większa wolność jednostki w zamian za podporządkowanie się nowemu systemowi. Jeszcze większy zamęt w głowach młodych ludzi...

A co z drugiej strony barykady? Kim są "prawdziwi" patrioci? PiS, i inni katoliccy prawicowi radykałowie. NOP - Narodowe Odrodzenie Polski z hasłami walki nie tylko ideologicznej ---------- http://rekrutacja.nop.org.pl/ ---------- ONR - Obóz Narodowo-radykalny ----------- http://www.onr.h2.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=94&Itemid=29 ----------- Młodzież Wszechpolska ----------- http://mw.org.pl/index.php/nasze-akcje/ ----------- Razem przeciwko "zdrajcom" ojczyzny, którzy zbratali się z "wrogiem", z dawną komunistyczna władzą KONKWISTA 88 - Zdradzony naród *********** http://www.youtube.com/watch?v=btSeMCsH4xs&feature=related ***********

Młodziez Wszechpolska, która chce odnosić się do wartości stricte narodowych, tych w przedwojennym wydaniu, ma dylemat... kto jest tym "prawdziwym" Polakiem? Ojciec Dyrektor (który wylansował szefa Młodzieży Wszechpolskiej - Romana Giertycha i wprowadził do Sejmu wielu narodowców? A może prawdziwym Polakiem jest Korwinn-Mikke? Jak popierać tylko Kaczyńskiego, który Giertychowi zrobił kuku? Jedno jest pewne... Liberalizowi mówią zdecydowane nie! GŁOS PRAWDY - Liberalny Fałsz ************ http://www.youtube.com/watch?v=vP0wgJX2dEA&feature=related ************ 0:30 MUZYKA PRZECIWKO TOLERANCJI 1:00 skinhead -------- nigdy liberalny fałsz nie zabije wiary w nas nigdy nie poddamy się, bronić będziemy Polski przed złem --------- 1:30 - zdjęcie "prawdziwych Polaków"?? i "wymowny" symbol przekreślonej swastyki z dopiskiem Narodowy Nacjonalizm na końcu... Równie dobrze mogłaby nie być przekreślona.

Pojawia się podstawy dysonans... Jak połączyć polską tradycję i jej najlepsze wzorce, a jednocześnie nie być przeciwko wszystkim dookoła? Jak być w zgodzie z tym, co głoszą nacjonalistyczne ugrupowania w innych krajach? Bo pojawiają się nacjonalistyczne grupy zachodnie o właściwie zbrodniczym charakterze, o czysto nazistowskiej proweniencji... I znajdują w Polsce nasladowców. Ludzi wyznających kult Hitlera, którzy przyłączają się do walki z kolorowymi, Żydami, homosekusalistami, itd. Stają po jednej stronie z polską prawicą, mając na sztandarach "Bóg, Honor, Ojczyzna", w drugiej ręce niosą sztandary z symbolami ONR czy NOP, a ich członkowie Po tej samej stronie, po której stoi też Kościół, piętnujący oficjalnie faszyzm, walczący z zakłamywaniem historii (np. znazywaniem "polskimi" - obozów koncentracyjnych albo potępiających Ericę Steinbach i jej działalność jako antypolską), a jednocześnie sam będący przykładem nietolerancji, szczególnie wobec Żydów, co niesie się z toruńskiej rozgłośni. Arkan GMP - Modlitwa młodego wszechpolaka ************** http://www.youtube.com/watch?v=-65fQExyEGM&feature=related **************

Zachodni nacjonaliści, którzy już we własnych krajach (jak Niemcy, Francja) przerabiali walkę z cudzoziemcami, globalizacją i z Unią jako organizacją zniewolenia. Zachodni nacjonaliści, którzy niekoniecznie należą tylko do Kościoła Katolickiego, bo jego wpływy na Zachodzie kurczą się coraz bardziej. Nacjonaliści, którzy walczą z innymi mniejszościami narodowymi niż obecne w Polsce. Francja walczy z imigrantami z Afryki? Niemcy mają problem z Turkami? A Kościół Katolicki kocha wszystkich... ma czarnoskórych biskupów i misjonarzy, Papież-Polak przebacza Ali Agcy zamach, jest parcie na ekumenizm, także odgórne, Watykańskie pojednanie się z Żydami. A przecież świat zachodni ma jeszcze wroga ponadnarodowego - islamskich terrorystów, do walki z którymi wysyła żołnierzy. By walczyli o... Polski narodowiec zgłupiał... co jest "nasze" a co "nie nasze"? Z kim walczyć i przeciw czemu? Media! To jest cel... Walczyć ramię w ramię z niemickimi kolegami przeciwko zakłamanym "niemieckim" mediom w Polsce LEGION - Mass media **************** http://www.youtube.com/watch?v=s423IL3-pr0&feature=related ****************

Kim są nacjonaliści działający na międzynarodową skalę, również w Polsce? Wyjaśnienie dla niezorientowanych: Symbole "88" i "18" w nazwach organizacji i nazw zespołów oznaczają dwie litery alfabetu, pierwszą i ósmą w kolejności, 88 - HH - Hail Hitler 18 - AH - Adolf Hitler. W innych językach (gdzie alfabet różni się od polskiego) mogą być inne cyfry. Grupy neonazistowskie: BLOOD AND HONOUR *********** http://www.youtube.com/watch?v=WxaXCA6UfNA&feature=related *********** http://www.youtube.com/watch?v=aBiRQWiN4aU *********** COMBAT 19 ************ http://www.youtube.com/watch?v=cZviBCotsp8 ************ http://www.youtube.com/watch?v=al6ZZelw0Ic ************ biorą na siebie zamachy i zabójstwa, np. w listopadzie 2009 w Rosji, kiedy wykolelii pociąg (zginęło wtedy 39 osób) i przyznali się do podłożenia bomb w metrze w Petersburgu. a której członkowie pojawili się w "firmowych" koszulkach w Warszawie na marszu 11.11 (tylko nikt oficjalnie "nie wie" na czyje zaproszenie przyjechali). Jest jeszcze RED WATCH znany z umieszczenia na stronie danych osobowych osób do "odstrzału", ************ http://www.youtube.com/watch?v=dDAYy7T8QZc ************ to grupa, którą potępił nawet Karol Karski (odsądzony przez to od czci i wiary, za wypowiedź "przeciwko swoim") ************ http://www.youtube.com/watch?v=iQjnT8reIAA ************