Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sophidion

niemowlak i kłopoty z nauka zasypiania

Polecane posty

Gość sophidion

mam pytanie do mam nie-aniołków: Jak uczyłyście swoje maluchy samodzielnego zasypiania? Czy stosując książkowe metody np z Zaśnij wreszcie czy Języka niemowląt czy może jakieś własne? Moja mała ma 5 miesięcy i najwyzszy czas by przy zasypianiu umiała sie obyc bez cyca czy innego słodkiego płynu. Właśnie zaczęłam (zostawiam w łóżeczku do wypłakania, co jakis czas uspokajam bez brania na ręce) ale mam wątpliwości czy to nie przyniesie wiecej złego niz dobrego bo mała jest twarda- czy np nie znienawidzi swojego łóżeczka, no i w żadnej mądrej książce nie napisali co zrobic gdy dziecko nie może zasnąc z powodu zatkanego od płaczu nosa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ci powiem tylko tyle, gdybys przez całe ,ale to całe swoje życie zawsze przed snem piła cole i nagle nie dość ze by ci ta cole zabrali to jeszcze wrzucili do pustego łóżka - to spałabyś spokojnie??? ja powoli przechodziłam, najpierw na herbatke, poźniej na smoczek, a teraz kłade do łóżeczka daję maskotke smoczek buzi w czułko i nim nakryję mała kołderka to śpi ! ale poczatki były tragczne, wierzgała i kręciłą się :O ale nigdy ale to nigdy nie pozwoliłam jej płakac i się wypłakiwać !!!! zawsze gdy zaczynała płąkac to brałam na ręce i tuliłam i uspokajałam. Ja malszka odkładasz to spróbuj ją na boczku położyc i lekko ją kołysz przytrzymując pupe i główkę :) i oczywiście szuszaj i cisiaj co tam stosujesz od dawna. + możesz spróbowacc z maskotką :) podstawa dobrego snu to max. wyciszenie przed snem szkraba i dużo czułości !! powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn ma 2 i pol miesiaca wieczorami zasypia sam zawsze, bez noszenia na rekach itp, o 19 jest kapiel 19 30 butelka a o 20 dziecko juz spi. Ale gorzej mam w dzien bo nie chce spac wogole, max 10 min:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elenasss a masz w pokoju dziecka zaslonki?, może spróbuj przed drzemkami je zaciagnąć? no i co z hałasami? i spacerkami też nie śpi na spacerze? i ile godzin ci spi w nocy?? tak mniej wiecej to w tym wieku dziecko powinno ci spac ok 10 - 12 godzin w nocy i 3 razy po 1,5 godziny. moja w tym wieku spała 10 godzin w nocy i 2 razy po 40 min i raz 30 + spacer ale nie dłuzej niz godzinę. takze co dziecko to inna potrzebna ilość snu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi xx on w nocy spi tak: 20 do 2-3 pije mleko i dalej idzie spac, o 6 mleko i dalej spi do 9 ale pozniej to katastrofa, pokoj wietrzony z zaslonkami, super materacyk i nic! po 10 min budzi sie z placzem, na spacerach roznie, jak tylko stane wozkiem albo wejde do sklepu juz nie spi:( nie wiem o co chodzi:(:(:( w domu jest cisza, nie szeptam bo nie chce go nauczyc tak zeby nie mogla mucha przeleciec! W nocy spi pieknie, ale co jest przyczyna nie spania w dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tule go, caluje zeby czul nasza milosc bo podobno dziecko potrzebuje, no nie wiem dlaczego tak jest, czasami nie zdaze go wykapac bo jest tak zmeczony o 19 ze szok, oczy czerwone podpuchniete.... mowilam lekarzowi a on na to ze on teraz wszystkim sie interesuje itd i dlatego nie spi i to normalne, dla mnie to nie jest normalne, chociaz z dwa razy by sie drzemnol po godzince.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elenasss a moze sprobuj polozyc sie obok synka i wtedy zasnie , ja tez karmie butelka i tak samo jak Twoj synek moja mala w nocy spi bez problemu i w dzien tez spala , jednak niedawno w dzien zmienilo sie widze ze jest spiaca a zasnac nie moze i pomaga jak poloze sie obok niej zasypia ma teraz 7 miesiecy spi dwa razy w ciagu dnia raz 40 min , raz 2 godz i cala noc od 20 do 7 - 8 . W nocy od urodzenia spi w lozeczku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córcia byla od poczatku systematycznie uczona spania w łóżeczku. Znam kilka praktycznych metod alee dla takich najmniejszych, np jak dziecko placze a Ty masz pewnosc ze to dlatego aby wymusic na rączki to podnosisz dziecko i odkladasz, tak dlugo az zrozumie ze nie da rady na rece i jest czas na lezenie w lozeczku i spanie. Moja córcia teraz ma juz 17m-cy, ma sój pokoik, dostaje butle kaszki, pije sama i sama zasypia, nawet bajek jej czytac na wieczor nei trzeba, cjhoc oczywioscie czytamy jej z mezem w ciagu dnia. Wczesniej ja ją karmilam kaszka , kaszka najbardziej syci i zaraz kladlo sie ja do łózka. Jak miała okolo 2 m-cy to czasami jeszcze probowala nas sprawdzic i plakala a wlasciwie to krzyczala, wtedy stalismy obok jej lozeczka, np glaskalam ja po brzuszku, zeby wiedziala ze jestem ale na raczki nei wezme. Najwazniejsza jest cierpliwosc i konsekwencja jak we wszystkim, a to zaprocentuje na przyszlo. Mam teraz synka 2-miesiecznego i mam spoko, jedno spi w swoim pokoiku a drugie z nami i pomimo tego ze synek w dzien tylko sobie kima i czesto kaprysi na lozeczko, to na wieczor sie go kladzie a on spokojnie lezy az mu sie oczka zamkna... Pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek w dzien malutko spi, ale wiem po córce ze to normalne, dziecko samo sobei reguluje wszystko. Nie nalezy usypiac dziecka, jak bedzie chcialo to zasnie. Przeciez dorosly tez jak chce to sie kladzie spac, zaufajcie troche swoim szkrabkom. Dziecko dlugo potrafi sobei jeszcze wszystko regulowac. Moja córka 17-miesieczne dopiero teraz w dzien kladzie sie o rownej porze a jeszcze doniedawna byly to raz jedna raz 2 drzemki. Takze spokojnie, wszystko sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elans a probowałas dzidziusia usypiać w bujaczku? moja tez ok 2 miesiąca miała 2 tyg takie, ze zero snu , ani w łóżeczku, ani na rękach - pomógł mi bujaczek. ja wiem, ze są rózne dzieci, ale niewyspane dziecko to marudne dziecko , a poza tym jak nie jest wypoczete to nie chce się bawić, a i mama pada na nos :O spróbuj malucha poobserwować jak zacznie ci ziewać to go spróbuj do bujaczka włożyc i bujać lub włacz wibracje jak masz taką opcję, a moze jeszcze jakas plyta z szumem morza? ja nie miałam wibracji ani szumu morza, ale w krytycznych sytuacjach ratowałam się głośnym wyciągiem nad kuchenką. nie można tego ciągle stosowac bo maluch sie przyzwyczai, ale od czasu do czasu. bo przeciez coś oprócz bawienia malucha coś musisz przeciez zrobić, np napić się, wyparzyć butelki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophidion
moja w dzień śpi tylko na spacerze, rzadko udaje mi się ją uśpić w domu nawet jak jest ewidentnie senna, wieczorem jakoś zasypia i często przesypia całą noc tj od 21 do 7, ale problem zaczyna się gdy się obudzi w nocy- wystarczy czasem że mąż kichnie, tak się wtedy wybija ze snu nic nie pomaga ani pierś ani herbatka ani utulenie, smoczka od dawna nie toleruje..zanim ponownie zaśnie mija nawet 2-3 godziny, dlatego stwierdziliśmy z mężem że czas by usypiała sama bo nic dziwnego ze się tak wybija gdy jak się przebudzi nie ma nic w buzi a jak zasypiała to miała... tylko wolałabym dokonać tego w łagodniejszy sposób niż wypłakanie do zaśnięcia bo serce mi się kroi - byłam cały czas przy łóżeczku co jakiś czas pogłaskałam i poszyszałam ale ten płacz jest ciężki do zniesienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A próbowałas już kilku metod usypiania? czy ta z wypłakaniem to pierwsza?? wejdź na grudniówki 2007 i poproś o elektroniczna książe doty. usypiania, większość dziewczyn sobie ją chwali i stosuje to co tam napisano, nie czytałam jej więc nie wiem jakie metody tam polecają. Ja swoją nauczyłam zasypiania przed kocem 4 miesiąca, bo w moich tradycyjnych książkach było napisane, ze jeśli tego nie zrobię do końca 4 miesiaca to jazde będe miała do roku ! więc wystraszona, przez 2 tyg skupiałam się tylko na małej maksymalnie i jakoś to poszło, po 2 tyg zaczeły się schody, ale po kolejnym tyg. mała nauczyła się spac z maskotką i jak ma gorszy dzień to całuje mi biedronkę z 5 min i jej szusza i sama usypia, wiesz smiesznie to wyglada bo ja szuszam nad łóżeczkiem małej, a ona tuli biedronkę i jej szusza:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami22
potrzebuje pomocy moj synek ma 7miesiecy i noc to tragedia budzi mi sie co godzine lub 30 minut!!:( odstawilam go od piersi noca bo tak radzil mi malego pediatra,dostje herbatki ale to i tak nic nie daje nadal wstaje:((probowalam tez z sytym nocnym jedzeniem potrafi wypic cala butle z mlekiem i kasza i idzie spac ale za 30minut juz wstaje prosze o pomoc moze ktos ma jakis sposob zeby malec spal cal noc chociaz poł!!czekam na listy pod e-mail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może niektórym wyda się to głupie ale ja spałam ze swoja córcią do ok roku później mała spała w łóżeczku do jakiegoś czasu a później przychodziła do naszego łóżka teraz ma 4 latka i przesypia całą noc w swoim łóżeczku wydaje mi się że nie ma co wariować i na siłę separować dziecko od siebie dzieci tak szybko rośną że szkoda marnować czasu mam dwie córki i obie do pewnego wieku spały razem ze mną teraz przychodzą rano poprzytulać się do mamy i taty.Dodam że nigdy nie miałam problemu i moje dzieci przesypiały całe noce a że ze mną ....najważniejsze że wszyscy byliśmy wyspani,dodam jeszcze że córki karmiłam do ok 2 lat piersią i w zasadzie po ukończeniu przez nie 6 miesięcy nie jadły już w nocy.Głowa do góry dzieci tak szybko rosną a później mile wspomina sie nawet te gorsze chwile ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×