Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babki

ZDRADZILAM.....załuję! cz.2

Polecane posty

Gość babki

zdradzilam kilke miesiecy taemu. zawsze myslalam ze nigdy nie dopadna mnie wyrzuty sumienia ale mylilam sie. dzis zastanawiam sie po co to bylo? wlasciwie najlepiej byloby zostawic wtedy wszystko jak jaes tylko flirtowac i nic wiecej. z tym z ktorym zdradzilam dzis nie rozmawiamy prawie ze soba. wolalabym nie wiedziec jak to jest z nim w lozku a miec chociaz dobrego kolege

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopka
ja zawsze zaluje gdzies po praru miesiacach, np spedzilam noc z facetem nie doszlo do sexu zalowalam dopiero po jakims czasiebo na poczatku sie mowi "nie zaluje tego , bylo przyjemnie" wiec teraz mysle 2 razy bo mozliwe ze bede zalowac za jakis czas tak samo nie bylam tydzienw zwiazku, przez ten czas przespalam sie z facetem, pozniej wrocilam do swojego niby nie zalowalam bo on był drugim wiec zawsze sie dowiem jak to jest z innym, ale teraz mysle po co mi to bylo.. zreszta sex trwal 30 sekund wiec nawet nie wiem czy tozaliczac do sexu.. nie to co z moim....... ale wiemze ine zdradze juz bo mimo ze nie bylam w zwiazku przespalam sie z kims, odczuwam to troche jako zdrade choc zdrada nie bylo i nie zrobie tego bo wiem ze bede zalowac jak nie jjutro toza pare miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
no wlasnie zawsze sobie myslalam ze nie zaluje to pewno cos ze mna nie tak ale teraz zaluje. myslalam ze poczucie winy wychodzi zaraz po zdradzie np. na drugi dzien ale teraz wiem ze wlasnie mozna tez po miesiacu czy dwuch a nawet pol roku zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaluj ale
sie nie przyznawaj partnerowi bo to nawet jesli z toba zostanie na zawsze zmieni jego stosunek do ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
jak bylo??? hmmmmmmmmm.... bylo super. zrobilam to na co mialam wielka ochote myslalam wtedy ze po co sobie odmawiac czegos na co sie ma ochote ze zycie jest takie krotkie i trzeba umiec z niego kozystac. teraz tez tak mysle ale wszystko jest w granicach rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
zastanawialam sie wlasnie zeby przyznac sie ale chyba to nie jest dobre rozwiazanie. a z drugiej strony z tamtym sobie obiecalismy ze nigdy nikomu nic nie powiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaluj ale
uwierz wiem co mowie. ja glupia sie przyznalam no i po mimo tego ze jestesmy razem a nawet juz jestesmy malzenstwem on juz nie ma do mnie zufania i kontroluje mnie na kazdym kroku... a czasem nawet w klotni zdazy mu sie to wypomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfs
Nie zaslugujesz na milosc, ani na faceta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
mowisz ze cie kontroluje. tylko ze moj maz mnie tez kontroluje w sumie to on nawet mnie kontrolowal przed slubem i potem po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaluj ale
pozalujesz poprzezywasz jeszcze troche a potem ci przejdzie... na pewno ci ciezko... jedyne nad czym mozesz dumac to to co cie pchnelo do tej zdrady... bo skoro to zrobias to chyba w twoim zwiazku jest os nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaluj ale
moj tez nie kontrolowal dopoki nie przyznalam sie do zdrady... a teraz szuka w kazdym facecie mojego potencjalnego kochanka ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby twoj facet sie dowiedzial
jaka ma zone zdzire. Tego mu zycze :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
stalo sie ! cos zlego, okropnego co niepowinno miec miejsca. chodzilo mi o to ze tak myslalam kiedys ze zycie jest krotkie itd........ teraz tez mysle ze jest krotkie itd...... ale trzeba znac swoja wartosc i nie mozna swiadomie krzywdzic innych.itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mialas takie myslenie, to po co wchodzilas w zwiazek malzenski? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
wyszlam za maz z milosci i nawet nie przypuszczalam ze zdradze. gardzilam zdrada i ludzmi zdradzajacymi a sama mowilam ze NIGDY nie zdradze bo to jest takie podle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaluj ale
no wiec dlaczego zdradzilas skoro gardzilas zdrada bo juz nic nie rozumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
tak, gardzilam zdrada i nie umialam takich ludzi zrozumiec po co wlasciwie to robia skoro maja zony, mezow, dziewczyny, czy chlopakow. nie rozumialam tego dopuki mnie to nie spotkalo. gdy zrozumialam ze miedzy mna a nim jest cos wiecej niz tylko takie tam zwykle slowa zwykli koledzy itp. zaczelismy flirtowac ze soba za kazdym razem a potem dlugo i duzo rozmawialismy o seksie az w koncu po pol roku takich zastanowien zdecydowalismy sie. nie liczylo sie dla mnie co pomysli o mnie < pewno bylam glupia i naiwna> . i nagle zaczelam rozumiec ludzi ktorzy zdradzaja. zmiwnilam podejscie do zdrady. myslalam ze zrobie to ten jedyny raz nikt sie nie dowie i nic sie nie stanie. ale zapomnialam ze jest jeszcze sumieni oboje mielismy KOGOS on juz nie jest z ta dziewczyna. czasem boje sie.....moze nie boje ale zastanawia mnie to dlaczego on tego nie powiedzial wszystkim.? przeciez nie jest juz z tamta dziewczyna i nie straci jej . co mu zalezy? przeciez moglby powiedziec komu tylko by chcial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie kobieta zdradziła,ma wyrzuty sumienia i wszystko jest w porzo,nic wielkiego się nie stało :D:D:D:D:D:D:D natomiast gdy facet przyznaje się do tego to jest skurwielem,palantem ,gnidą itd itp i nie ma dla niego żednego usprawiedliwienia nie mówiac o zrozumieniu powodów:D:D:D:D:D:D:D A tu ? Proszę dla sportu i wsio is gut :D:D:D:D:D:D:D:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
przeciez nie mowie ze jestem świeta, wierna, uczciwa itd i rozumie to jesli ktos o mnie zle mowi bo przeciez ktos kto zdradila to nie zasluguje ne dobre slowo.jestem swiadoma tego co zrobilam. jednak zaluje i zle mi z tym ale czasu nie da sie cofnąć. gorzej by bylo gdybym dalej zdradzala inie zalowala i jeszcze byla bym zadowolona z tego co robie. ale tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
BEZEDURY----->dziekuje za dobre slowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobiejestemja
do babki cholerka, wiesz,ze Cie rozumiem...co prawda ja nigdy nie zdradzilam w sensie takim,zeby przespac sie z innym...jedynie pocalunki,no ale ktos tez je nazwie zdrada.. ale wyrzuty ma sie i tak, obojetnie co by nie bylo.. w moim przypadku, jestem zareczona, slub za kilka miesiecy...no i mam jeszcze takiego przyjaciela...a raczej kolege,ktory niedawno okazalo sie, ze kochal sie we mnie przez cale te wszystkie lata.. no a ze czesto razem balujemy, to ja w uniesieniu alkoholwym i moze w troche przedslubnej panice sie z nim callowalam.. no i ...mam tylko nadzieje, ze to jakos uleczy sytuacje miedzy nami..bo raczej nie mamy teraz ze soba kontaktu dzwonil po tym wszystkim do mnie i sie pytal czy chce poruszac ten temat..ja nei chcialam,i chyba lepiej a do jakiejkolwiek zdrady nigdy sie nie przyznawaj!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobiejestemja
i rozumiem jeszcze jedno tez osatnio sie zastanaiwalm, dlaczego ludzie decyduja sie na monogamie...skoro mozna tak wiele roznych smakow sprobowac... tylko wiesz..fizycznosc to jedno, i jesli byl to tylko pociag fizyczny to raczej latwiej bedzie Ci zapomniec i przejsc jakos do porzadku dziennego gorzej jesli ta fascynacja rodzila sie powoli,narastala az w koncu sie nazbieralo za duzo...uczuc, emocji, niedopowiedzianych zdan... wtedy nawet taki pocalunek moze namacic duzo w glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli kobietki są ogólnie rozgrzeszone :D Amen :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
chyba sie nie przyznam jeszcze sobie wiekszych klopotow narobie. najgorsze jest to ze nie moge zapomniec o tym co bylo bo ciagle sie spotykamy . ciagle ze znajomymi razem wychodzimy. i choc wiem ze musze zapomniec to jest tak ciezko. SOBIEJESTEMJA------> hmmmmmm... przyjaciel ktory sie w tobie od zawsze podkochiwal? cos mi to przypomina. tez tak mialam. wlasnie ten z ktorym zdradzilam tez zawsze mi sie podobal no a ja jemu ale ja wyszlam za maz . no a teraz zaluje ze tak szybko wyszlam za maz moglam z nim chodzic te no niewiem 5 czy 7 lat. pewno zycie by mi sieinaczej potoczylo. a powiedz czujesz cos do tego przyjaciela?????masz ochote na cos wiecej? a moze on ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
SOBIEJESTEMJA-----> no wlasnie to juz trwa latami. on nie kreci mnie od roku ale od 6 lat.i wlasnie tak trudno zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobiejestemja
babki to zdradzilas wlasnie z nim? tak..no wlasnie..skoro Ci sie podobal tak dlugo..wiadomo bylo, ze do czegos dojdzie!!!tylko ze u NAs nie dochodzilo do niczego prze tyle lat..oprocz jakis glupich dwuznacznych sytuacji, dziwnych dotkniec ust..itd. NAjgorsze to,ze zawsze NAs jakos do siebie dziwnie ciagnelo wlasnei jak oboje mielismy partnerow Tyle bylo czasu przeciez kiedy oboje bylismy singlami!i co ?i wtedy nic..zawsze jakos panikowalam, ze nie chce stracic przyjaciela, przez jakas glupia chwile! no to teraz masz, zareczona, zaraz slub i jakies calusy w glowie!!!!aaaa!!!czasami sie wsciekam na siebie!! i wiesz...co najgorsze, ze mysle, ze mogloby sie nie skonczyc na tym jedynie pocalunku...gdyby nie okolicznosci.. ale moze wlasnie wtedy by sie ucielo jednym cieciem! jak myslisz? gdybysmy w koncu mieli to za soba.. ile jestes po slubie? myslisz, ze czulabys sie mniej winna, gdybys spala z nim jeszcze przed slubem, a nie juz po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobiejestemja
mam taka zagmatwana glowe... ale z drugiej strony...wiesz co stwierdzam, ze faceci to tchorze czesto.. po tym naszym kissowym ekscesie..chcial rozmawiac...tylko,ze nie umial wykrztusic z siebie ani jednego logicznego slowa.. jesli chcialby naprawde walczyc..to nie wystarczy przyznac..ze cos jest na rzeczy..to trzeba sie okreslic.. Wiec mysle, ze dobrze zrobilam odcinajac ta kwestie i udajac ze nic sie nie stalo Nie chce go na razie spotykac..i tez nie bede..bo na razie nie bedzie okazji A WY sie widujecie? w gronie znajomych..?o nieee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
u nas tez przez te wszystkie lata nie dochodzilo do niczego tylko np zaszwsze flirt usmiechy itd. dopiero z rok po slubie czegos wiecej chcial i ja tez.zawsze mi sie podobal. odkad go zobaczylam ....byl poprostu super. jesli wyladowalibyscie w lozku to oboje byscie chcieki to powtorzyc. no chyba ze twoje sumienie by ci na to nie pozwolilo. bo wlasnie tak bylo z nami.najpierw byl raz i na tym mial byc koniec no a potem chcielismy jeszcze i jeszcze. < wiem ze to swinstwo, ja to wszystko wiem tylko gdyby serce szlo w parze z rozumem to swiat bylby lepszy> wiem ze jesli zdecydujecie sie na sex zniszczy to wasza przyjazn. ktos kiedys tu na orum napisal mądre zdanie!" tam gdzie miedzy przyjaciolmi zaczyna sie sex to konczy sie przjazn''. jestem po slubie 2 lata. jesli spalabym z nim przed slubem a bylabym akurat z kims innym to tez czulabym sie winna ale jesli nie mialabym nikogo to nie czulabym sie winna i moze nawet bym sie w nim zakochala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×