Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość caca

nietypowe śluby i wesela, pomysły

Polecane posty

Gość a oto streszczenia
ehehe :D :D z tą furą to dobre :D jeszcze na kopie siana, ale ja niestety alergik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcieli byśmy wziąźć ślub na przełomie lipca i sierpnia 2009. Na razie przygotowania idą nam bardzo wolniutko, gdyż nie mamy pomysły na wesele.. Nie lubimy z narzeczonym kiczowatych zabaw, oczepin, \\\"cudownych rodziców mam\\\", żenujących wodzirejów i sal z sercem z balonów. Zwłaszcza, że ostatnio weseli się w rodzinie posypało i powtarzanie zabaw i przyśpiewek nikomu się nie spodoba. Jednak zamki, rycerze i pokazy sztucznych ogni też nie są dla nas. Marzymy o czymś prostym, a jednocześnie oryginalnym. I tu mamy problem, gdyż nie wiemy co zorganizować..Marzę o prostej sukni i bukiecie takich-jakby-polnych-kwiatów. Narzeczony ma duży dom z olbrzymim ogrodem i sadem z widokiem na pole z pszenicą. W ogrodzie stoi duży budynek z czerwonej cegły, który kiedyś robił za oborę.. Myśleliśmy, żeby w nim ustawić stoły, a parkiet i orkiestrę tuż obok pod namiotem. W dzień uroku dodawałyby wszędzie posiane piękne kwiaty, kosze i dzbany z kwiatami z mojego i babci ogrodu, a także snopy zboża :) Po zmroku rozpaliłyby się wielkie ogniska i pochodnie. Byłby rożen z indyczkiem i gar z zupką nad ogniskiem. Plusem jest to, że w wielkim domu narzeczonego tuż przy ogrodzie może spać wielu gości, a z poprawin nikt nas nie wyrzuci i mogą przerodzić się w drugie wesele :) Nie mamy dopracowanego tego planu.. Co jeśli będzie brzydka pogoda? I czy będzie nietaktem zaproszenie rodzinki (90 osób) do stodoły? :)) Czy możemy tak grać muzykę na pół miejscowości? :) Oboje jesteśmy skromnymi osobami, lubimy przyrodę i zwierzęta, a nie znosimy szumu wokół własnej osoby. Gbyby nie liczna rodzina, z którą jesteśmy dość związani nie urządzalibyśmy wesela. Problemem jest też to, że bliski kuzyn narzeczonego urządza wesele tylko 2 miesiące wcześniej, a moja kuzynka (prawdopodobnie) miesiąc wcześniej. W kolejnych latach także tłok ;/ Nie mówiąc nikomu (nasz błąd)- czekając na oficjalne zaręczyny wybraliśmy juz tę datę (lipiec/siepień 2009) dwa latka wcześniej i nam się dopiero teraz kuzynostwo zwaliło :) Czy po ich pięknych salach nasze wesele nie będzie wyglądało jak byśmy kasy skąpili? a co z pogodą? czy goście nie zmarzną? Macie pomysły na niekiczowate wesele, jednak bez cyrku i przepychu? Co myślicie o naszym pomyśle? :) Wiem, że wiele w tym poście pytań zadałam, ale mam nadzieję,że pomożecie :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Chcielibyśmy wziąć * pomysłów *nie obora, a stodoła - to chyba zawsze ciut bardziej elegancko ;)) Pszepraszam za błędy te i pewnie inne - późna pora :) i proszę o rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona 18 lipca 2009
Jarząbka, wydaje mi się że masz bardzo fajny pomysł na wesele. prosty i chyba oto chodzi. mysle ze na tle kuzynowstwa, wypadniecie oryginalnie. Co za problem zrobić wesele w olbrzymiej sali z fajerwerkami??????? chyba tylko finansowy. ja jestem za wyważoną prostotą, a jednocześnie oryginalnością. bravo dziewczyno!!!!! nasze wesele, organizowane niestety ze względu na rodziców będzie w sali weselnej z kominkiem( w lato bez znaczenia, ale sala należy do znajomych-znizka). Z atrakcji tylko grill w nocy zamiast jednego dania, wiejski stół ale winem i wędlinami własnej roboty oraz przed kościołem dzieci będą rozdawały woreczki z cukierkami i nasze zdjęcie z datą. i koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaEdinburgh
witam :) my bierzemy ślub w maju 2009 w stolicy Szkocji. narzeczony chciałby ubrać się w kilt itd. zastanawiamy się nad tym................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jarząbki
Ooo, podoba mi się :) Polne kwiaty, ogród, pochodnie i ogniska, jak dla mnie super. Tylko uważaj żeby nie przesadzić (bo wyjdzie weselicho jak z Pana Tadeusza) i pytanie czy goście to 'wielkomiejscy państwo', czy nie będą narzekać na chłód i komary? Może przygotujcie jakieś koce, pledy, grzane wino, podgrzewacze na stołach i moskitiery w oknach/drzwiach chroniące przed robalami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawideek
Hej ja tak sobie ostatnio wymyśliłem żeby na pierwszym tańcu para młoda zatańczyła jakiś wolny taniec potem szypko by weszła szybsza muzyka i weszli by światkowie oraz rodzice młodych i by zatańczyli jakiś układ hmm fajnie by o wyglądało... oraz tak sobie myśle żeby np jak para młoda idzie do ołtarza nie leciał ten marsz weselny tylko np piękn piosenka śpiewana przez jakąś kobiete pod tytułem "Caruso" . ogóle to ja mam 15 lat moja mama się rozwiodła i ma nowego partnera jakby dostał rozwód kościelny i by się hajtneła to bym chciał zgrac na pianinie lub na fortepianie w kościle ale przed ołtarzem... ehh... wcześniej został powiedziany styl barokowy to świetny pomysł... I błagam was ludzie bez żadnych upominków na stólach żądnych cukiereczków czy małych wodeczek to jest straszna tandeta !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...do Jarząbki.Zastanów się,czy wszyscy goście będą akceptować..brak luksusu,bo tak niestety będzie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili666
a ja wam powiem, że ci, którzy mówią, że atrakcje weselne to kicz, sami są kiczowaci. 3/4 cioć przeszło już przez ileśś zwykłych wesel. wiadomo, najważniejsze towarzystwo, ale co komu szkodzi zrobić coś w innym stylu? jak mnie drażni takie czepianie się! rozumiem argument, ze ktoś nie ma kasy... ale jechać od razu po kimś kto ma inwencję twórczą i chce się podzielić? moje wesele będzie przeciekało atrakcjami, żeby nie tylko młodzi, ale wszyscy goście mogli coś wspominać. będą gołębie przed Kościołem, oprawa muzyczna jak z bajki na Mszy, iluzjonista, czekoladowe fontanny, księga gości. i gdyby mnie było stać to jeszcze bym coś wcisnęła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie dziewczyny ja miałam ślub niedawno w śierpniu ale na pielgrzymce trwał on jeden dzien a pielgrzymka tydzien po ślubie było przyjecie a po przyjeciu na nocleg i rano dlaej w droge wszystko było bardzo skromne..... sama z mezem zrobilismy zaproszenia dla gosci sami zrobilkismy podziekowania dla rodzicow, wsztstko skromnie tak jak powinno byc nawet gosci duzo nie zapraszalismy ... a pielgrzymow poczestowalismy ciastkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssadra
Ja też poszukiwałam i poszukuję oryginalnych pomysłów na ślub przyjaciółki i cieszy mnie ten wątek. Znalazłam też kilka pomysłów na fajnewesele.pl, bo tam mają taki właśnie bank pomysłów. MOżecie też sobie tam zajrzeć. A ostatnio byłam na weselu w trakcie którego para młoda odleciała balonem z ogrodu. Tzn wrócili za chwilę, ale sobie polecieli nad goścmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość km2
lot balonem , fajna sprawa szkoda, że taka kosztowna. Dużo fajnych, nietypowych i niedrogich pomysłów jest w wedding tv w programie \'na dobre i na złe\",

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia23
witam! jako ze jestem indywidualistka moje wesele bedzie tez troche inne ale bez przesadyzmow:) Wesele bedzie tematyczne pt. "podroze"! uwielbiamy podrozowac i nasze zycie jest troche powiazanie z ciaglymi wyjazdami. dlatego popierwsze zaproszenia wygladaja jak paszporty, napisalam "przewodnik turystyczny2 dla gosci opisujac w nim krok po kroku co sie bedzie dzialo, czemu sa oczepiny skad sie wywodza itp.miejsce wesela opisalam jak po prostu w jakims przewodniku itp( wielu gosci nie polakow) dekoracja bedzie zawierac pare zwisajacych przyzdobionych samolocikow, tort jako walizki podrozne, winietki na stolach jako karty pokladowe.... bedzie elegancko ale z humorem:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laska Wanilii
Magia, ciekawy pomysł ;) Jak się ma zainteresowania, to czemu nie? Zawsze takie wesele bardziej zapadnie w pamięci niż każde inne. Ja nie mam w sumie pomysłu na całe wesele, ale wydaje mi się, że nietypowe by było, gdyby panna młoda miała czarną suknię. Mi to się nie podoba, ale widziałam na eBayu takie: http://cgi.ebay.pl/Stunning-Black-Evening-Wedding-Dress-UK-Seller_W0QQitemZ290265859171QQcmdZViewItem?hash=item290265859171&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1399 Tak dziwnie by było... no chyba, że pan młody byłby na biało, wtedy mogłoby by być ok. I cały wystrój w jakieś szachownice i ogólnie czarno-biały klimat. I taka ekstrema już. Na youtube ślubny taniec: http://www.youtube.com/watch?v=uEUwbHXNwTU To akurat mi się podoba :D Zwłaszcza, że kocham ten kawałek Emmure ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bedzie tylko to że obrączki będzie niósł narzeczonego siostrzeniec(6lat) obok niego będą szły nasze chrześnice z bukiecikami z takich kwiatków jak ja będę miała bukiecik i w sukienkach z gorsetem i spódniczka na kole w kolorze moich dodatków(jezeli bede miała biala sukienke to będą różówe, a jezeli ecrui to łososiowe) jedna bedzie miała 2,5 a druga 3 latka :) i cała trójca bedzie szła przed nami :) No i jeszcze po aniołku dla gości i przed podziękowaniami dla rodziców( u nas dla mam bo narzeczonego tata nie zyje, a mój nie zasługuje) świadkowie wyciągną gdzies nasze mamy orkiestra zagra piosenke maryli rodowicz co sie stało z mamą i wtedy my po nie pójdziemy i beda musiały zatańczyć, a potem damy kwiaty i podziekujemy za wszytsko:) i to by było na tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyska123
teraz juz nie ma typowych i nietypowych wesel. Każde jest inne. Ja bym raczej powiedziała, że są wesela w organizację tkóych młodzi się zngazują i wkładaja mase serca i są takie, które są oragnizowane byle jak. Wiele osób krytykuje pomysł prosiaka na weselu. A u nas był prosiak zamiast jednego cieplego dania. Wszysycy byli zachwyceni, prosiaczek został skonsumowany w całości. Pewnie zaraz ktoś napisze że goście glodni byli. Więc od razu donosze że przez całe weseke było 5 dan cieplych oprócz prosiaka +wiejski stól+ 12 przystawek. Za to na weseleu wszysycy bawili się całą noc i pili więc trzeba było czymś zagryzać i uzupełniac siły;) Jak jest wesele siedzące, bo mloda para robi różne pokazy to się nie dziwie ze malo ejdzenia idzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliankakakaka
a u mnie bedzie moj synek obraczki niosl, za nim corcia i corka brata kwiatki beda sypac w takich sukienkach jak moja (super wyglada taka miniaturka) i cztery druchne w koloze ktory tez jest w mojej sukience no i na koniec tata mnie prowadzi...:) dekoracja na sali jest w koloze mojej sukni (biala z lachsem)... kartki zaproszenia, pdziekowania, pudeleczka z pralinkami, ksiaza gosci i kartki na stolach z tej samej seri... okragle stoly na nich kwiatki i swieczniki... po kosciele ciasto, potem szwedzk stol, o 24 tort jeszcze raz cieple jedzeni i zabawa do rana... a zbawy ite. to siostra robi wiec niemam pojecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia23
Laska Wanilii ja jestem bardzo nietypowa wiec podoba mi sie Twoj pomysl o bialo-czarnym slubie. wazne jest chyba jednak jakich gosci zapraszasz czy sa na luzie itp. mozxnaby bylo wszystkich poprosic aby przyszli albo w bialych albo czarnych strojach!!!:) acha podobno bardzo modne jest wesele w tonacji czarno bialej gdzie napewno pare lat temu nikomu by to do glowy nie przyszlo a niewiem czemu bo to klasyczne zestawienie pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia23
acha slyszalam wczoraj super pomysl (szczegolnie dla swiadkowej ktora moglaby to zorganizowac:)) w dzien slubu np na wizycie u fryzjera gdzei beda i panna mloda i mamy i siostry i przyjaciolki itp fajnie by bylo zrobic "sniadanko" czyli przyniesc szampana i cos do pochrupania dla wszystkich. wydaje mi sie ze to troche odstresuje panne mloda :) i moze byc to mile zaczecie dnia i imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nas goscie zaskoczyli przynoszac mnostwo balonow, do ktorych byly przyczepione karteczki. Balony owe zostaly po ceremonii przez nas puszczone w swiat. Na karteczakch byl napis, ze to balony z naszego wesela i jesli osoba, ktora znajdzie jednego z balonow ma ochote, moze nam odeslac karteczke z zyczeniami. Jakis czas po weselu dostawalismy pojedyncze zyczenia z roznych czesci kraju. Mile to bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
nie kazdy lubi biale albo czarne ubrania, anrzucanie gosciom koloru ubran to przegięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85katarzyna
Ja ostatnio byłam goście na weselu gdzie był pokaz ognia. Do tej pory byłam bardzo sceptycznie nastawiona do takich szopek, zwłaszcza że widziałam kilka razy na rynku w Krakowie jak jakieś obdartusy kręciły do bębnów i nie byłam jakoś zachwycona. No ale Pan młody się uparł... Koniec końców pokaz okazał się bardzo fajnym pomysłem, pokaz był na dworze, więc trochę otrzeźwiło gości, obsługa w tym czasie uzupełniła . Grupa nazywała się sirrion, ubrani byli ładnie, pokaz był bardzo śmieszny i widowiskowy. Cieszyły się zwłaszcza dzieciaki. Mój synek potem przez tydzień opowiadał, że też pójdzie do szkoły w której tak uczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze wczoraj wieczorem
Jakby ktoś nie wiedział to OBORA i STODOŁA to dwa różne budynki gospodarskie i nie można używać tych słów zamiennie! Ubaw!;-) Niektóre pomysły to już typowo amerykańskie są i bynajmniej nie są odkrywcze tylko powielane u nas w kraju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokazy ognia są z tego co kojarzę, są ostatnio bardzo popularne. Myślę, że wiele osób decyduje się na takie urozmaicenie, głównie z tego powodu, żeby ich ślub był wyjątkowy. Coraz częściej korzysta się z usług firm, które zajmują się organizacją takich nietypowych "wydarzeń" ślubnych. Osobiście bardzo mi się to podoba, bo dzięki temu, każde wesele można uznać za niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Przeglądałam sobie różne strony w poszukiwaniu takich ciekawych pomysłów i trafiłam na kilka oryginalnych rzeczy na stronie Gustownego wesele. Pomijam już fakt, że mogą zorganizować ślub taki, jaki tylko się zapragnie - pomysły maja niezłe, też widziałam na zdjęciach pokazy ognia, widziałam nawet jakieś popisy barmańskie, jakieś tańce z lampionami - do końca nie wiem cóż to było, ale wyglądało naprawdę ciekawie. Fajnie, że dzięki takim oryginalnym pomysłom można sobie urozmaicić ten wyjątkowy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam ze 2 lata temu na ślubie i imprezie poślubnej (nie nazwę tego weselem) moich serdecznych znajomych. Ślub brali cywilny, bo oboje są niewierzący. Było ciepłe lato. Chłopak muzyk rockowy, dziewczyna też dusza artystyczna. Ubrani do ślubu luzacko, Młody bez krawata, Młoda w czerwonej sukni z zielonymi orchideami- super. Na imprezie lekkie przekąski- tartinki, sałatki, owoce, ciasteczka, sala w jednym z modnych warszawskich klubów z kwiatami, balonami, itp, dla gości były wieńce hawajskie. Atrakcją był koncert rockowy (przypomniały mi się młode lata), barman, który dzielnie robił drinki oraz pokaz efektownych form kung fu zrobiony przez mojego małżonka i jego serdecznego kolegę (rewelacja) z mieczem i szablą chińską. Pierwsi goście wyszli ok. 5 nad ranem, ostatni koło 7-8:) Fakt, że towarzystwo było młode i dobrze zebrane, bez starych ciotek i innych marud:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również byłam sceptycznie nastawiona do pokazu ogniowego bo tak jak wyżej koleżanka napisała też wiele razy widziałam grupę pijanej młodzieży bez ładu i składu i też do bębnów machali.... feeee Ale koleżanka była kiedyś na pokazie profesjonalnym i postanowiła mi na weselu sprezentować taki pokaz ... i powiem szczerze że czegoś bardziej magicznego i żywiołowego nie widziałam... nie było gościa który by nie był zachwycony iii jak to pięknie wyszło na naszym filmie z wesela :D:D:D Tak czy owak godne polecenia ale trzeba brać poprawke na to kto to robi...mam np. wizytówkę od tej grupy i jest podana strona www.firedance.art.pl ale jest też wiele innych bo potem się zainteresowałam trochę tym ... więc są profesjonalne grupy... ta którą podałam to działa na śląsku ale zapewne w swoim miejscu zamieszkania każdy dałby rade znaleźć tez kogoś godnego polecenia... Ja wiem że jak nie będę miała pomysłu na prezent dla koleżanek to złoże się z kimś i sprezentuje taki pokaz :D:D choćby we dwie osoby a wrażenie powalające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość massi m
koorwa to cyrk a nie ślub! wiedziałam ze panny młode głupieją ale nie wiedziałam ze az tak... masakra. i tak te wasze śluby to o doope rozbić, nikt na drugi dzien o tym nie mówi, najwazniejsze dla goscia jest jedzenie i wodka, reszta sie nie liczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szym-szym
Szczudlarze na ślubie - są super. Polecam z Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka1994
A co myślicie o weselu w pałacu, np tu: http://www.bazantarnia.com/ takie wiecie, w stylu klasycystycznym, suknie balowe i te sprawy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×