Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani w kropce

kocham pana zonatego

Polecane posty

Gość Majakuku
Oczywiscie ze sa szczesliwe zwiazki, tez znam kilka takich par z "odzysku". To tylko frustraci uczuciowi probuja nam wmowic ze to niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ci uczuciowi frustraci
to ludzie, którym tacy jak ty zniszczyli zycie. Nie dość, ze kogoś niszczysz to jeszcze nim pogardzasz? Gratuluję samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Jesli jest dobrze w zwiazku i ludzie do siebie pasuja to tacy jak ja nie sa w stanie niczego zniszczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ci uczuciowi frustraci
mylisz się, są w stanie - sposobem w jaki się traktuje drugiego człowieka. Zresztą, przez Ciebie też frustracja przemawia, i to większa, bo myślisz że jesteś najwspanialsza a pomimo tego, wciąż nie jedyna. To musi być dołujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Nie jestem najwspanialsza, a czy jedyna to sie okaze, kwestia czasu. Ty chyba nigdy nikogo nie kochalas (es) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ci uczuciowi frustraci
A niby skąd wniosek, że nie znam miłości? Bo nie rozumiem, ze miłość wszystko tłumaczy? Nie tłumaczy poniżania drugiego człowieka, nie tłumaczy niszczenia mu zycia, nie tłumaczy podłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że tak
też byłam kochanką on odszedł od żony i dwójki dzieci, wporowadziłam się do niego po jaaaakimś czasie i po miesiącu uciekałam wszystko mi minęło, wielkie uczucie, żar, pożądanie i cały ten szał faceci żonaci, którzy mają kochanki są życiowymi kalekami, egoistami w życiu codziennym, myślą wyłącznie o zrobieniu dobrze SOBIE, choć tak żarliwie i "szczerze" mówią o tym, jak to wspaniale mieć tak cudowną kobietę itd. nigdy więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Ale to nie ja ponizam jego zone tylko On poniza kobiete z ktora mieszka, bo to On jej obiecywal ze jej nie opusci i nie zdradzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do co mam myśleć
Majakuku - a jak Ty się czujesz z Onym, który... cytuję 30.06.2008] 12:23 Majakuku Ale to nie ja ponizam jego zone tylko On poniza kobiete z ktora mieszka, bo to On jej obiecywal ze jej nie opusci i nie zdradzi nie rozumiem Twojego uśmiechu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
pewnie ze tak, no prawda jest taka ze jak sie jest z kims na codzien to sie przekonujesz jaki to jest. Ale mysle ze zawsze warto sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *moje zdanie*
Majakuku: wyobraz sobie ze za kilka lat to bedziesz ta ponizana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że tak
wiecie co? nie można być już bardziej poniżonym od bycia kochanką :O wszystko wyłazi z faceta jak już go mamy dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *moje zdanie*
jak to sie mowi: pies nie wezmie jak suka nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
No ja jestem ateistka wiec dla mnie takie przysiegi nie sa zbyt wiążace.Zreszta zenil sie jak mial 20 lat, a w tym wieku nie jest trudno o błędy.Ale czemu maja one zawarzyc na calym zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Tego czy bede ponizana czy nie nie przewidze. Jak pies nie bedzie chcial to suka nie da, nie mozna by tak tego powiedziec? Zawsze wina kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *moje zdanie*
Bo sa decyzje,ktore podejmuje sie na cale zycie, a ta taka jest. Wiec do momentu kiedy oni oboje nie zdecyduja, ze nie chca byc razem, nikt nie powinien im w tym pomagac. Malzenstwo powinno sie ratowac jezeli jest chociaz cien szansy,zwlaszcza jezeli sa dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Jesli sie malzenstwo bedzie ratowalo za wszelka cene, to bedzie w nim dobrze tylko na chwile. To tez zalezy jak kto rozumie definicje malzenstwa, bo jesli jest to uklad miedzy ludzmi w ktorym nie musi byc milosci i wzajemnej troski, tylko wspolny dom, raty i budżet to ok, tylko wtedy co stoi na przeszkodzie zeby kazdy mial kogos na boku chociazby nawet po to zeby sie w seksie zrealizowac?Natury sie juz nie oszuka i jesli zona czy maz nie pociaga to co?? Celibat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
A na starosc zdziwaczec, mocherowy beret na glowe i radio Mar..., nie lepiej byc szczesliwym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Dzieci dorosna i pojda w swiat, i co wtedy z takiego posklejanego z kawalkow malzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia36
Ja jestem ciekawa skąd Majakuku tak dobrze zna relacje małżeńskie u swojego M..? Przeciez nie ze strony jego żony..? A to co on mówi Tobie ..to można między bajki włożyć..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo fajna pani
hej! Powiem wam nr .. moj kochanek wirtualny zaproponowal zebysmy pojechali razem na wakacje. Ja z moim mezem on ze swoja zona. Myslicie ze to sie uda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Juz samo to ze ja zdradza swiadczy o tych relacjach, zreszta slyszalam niejednokrotnie jak ze soba rozmawiaja przez telefon.Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
No jasne ze nie wiem tego od jego zony tylko od niego. czy to znaczy ze mam mu nigdy nie ufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandal
ja mam zone od 3 miesiecy bo wpadla, ale nie chce mi sie z nia i szukam kochanicy. Nie chce ktoras?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Dobre :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No fajnie
Biedna dziewczyna, na starcie i juz zycie spieprzone, pewnie nawet nie wie jaki kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teczowa dziewczyna////
znow jestem z nim..nie moglam zyc bez niego..kazdy dzien byl przepelniony tesknota za nim..jest cudnie i pieknie..nie wiem dokad nas to zaprowadzi..ale nie zaluje niczego..tak kocha sie tylko raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majakuku
Skoro jest ci dobrze to po co masz to przewywac? Ciesz sie swoim szczesciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapie lapie
majakuku mieszkasz w wawie??, okolice???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×