Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

doloress5

Kocha, nie kocha?

Polecane posty

Witam i proszę o pomoc wszystkie doświadczone babeczki i oczywiście facetów też. Pracuję w firmie od kilku m-cy. Koleś przy okazji załatwiania sprawy u mnie posłał mi takie spojrzenie i uśmiech, że nie miałam wątpliwości,że mu się podobam. Jakiś czas później gdy udzielałam informacji ludziom w budynku, w którym on pracuje wychylił się zza futryny i gapił się na mnie przez dłuższą chwilę. Natomiast gdy godzinę później mijaliśmy się na holu, on -głowa w druga stronę i w długą. Ostatnio gdy przekazywał mi pewien dokument-nie spojrzał na mnie ani razu.Dodam, że jestem uważana w firmie za ładną, może się wkurza, że jeżdżę autobusem z pewnym gościem, z którym sobie nawijamy o pierdołach i czasem się chichramy(ON też jeżdzi tym autobusem), lub że wogóle wesoło nawijam z innymi facetami(w firmie większość to faceci). Może się dowiedział, że jestem już w związku? Cholera zgłupiałam. Dodam też, że gość jest chyba trochę samotnikiem, ale jest też jest cholerykiem, zdarza się mu kogoś opieprzyć pod wpływem chwili, -więc nie wiem, czy może być jednocześnie nieśmiały w pewnych sytuacjach. Poza tym pracuje w oddzielnym budynku.Ogólnie mamy ograniczony kontakt, jedynie raz na jakiś czas ON musi donieść jakiś dokument no i rano, gdy przyjeżdżamy. Co mam myśleć na ten temat, jak go zdobyć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awansuj i każ mu się zakochać pod groźbą zwolnienia. A tak zwyczajnie, po ludzku, zagadać, zatrzepotać czym się trzepocze, zeby zwabic faceta.... nie łatwiej? Popatrzył krzywo, prosto, bo ja z kimś rozmawiam, a nawet się śmieję... Do kobiecego boju, zamiast na forum. Umalować się, wystroić jak choinka na Boże Narodzenie i odmaszerować. Po faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jestem w związku. Słuchajcie, jeżeli interesują mnie inni faceci, gdy jestem w związku, tzn.,że coś się kończy - i tak w życiu bywa. Natomiast nie zawsze z różnych względów łatwo jest coś oficjalnie zakończyć. To by było na tyle, bo w zasadzie to ja pytam i jeśli ktoś ma ochotę odpowiedzieć mi NA TEMAT, to czekam niecierpliwie! Szukanie dziury w całym- dzięki, tchnęłaś we mnie trochę pozytywnej energii, a ja jestem typem, który zdecydowanie za dużo myśli. Proszę więc o kolejne rady, wiem na pewno,że mu się podobam, ale jakoś się zablokował, dziwny gość-ale tacy mnie kręcą!Pewnie prosty, lecz zdecydowany, pozytywny gest by wystarczył z mojej strony, ale ta jego dziwna poza (jakby był obrażony, czy aż tak nieśmiały) mnie paraliżuje i onieśmiela. Co radzicie, dziewczyny i faceci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×