Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fkakaka

sprawa w sądzie pracy

Polecane posty

Gość wredotasięszerzy
Wtedy jeszcze mi tak zależało, żeby to skończyć , usiąść sobie wreszcie i pomyśleć o niebieskich migdałach - chociażby po to. No ale wykorzystano moje kłopoty w pracy i do dziś nie skończyłam tego. Musiałam później tyle do sądu pisać - i prawie 4 lata - no 3 lata zleciały. Normalnie już dawno bym to miała skończone. A teraz powiem wam - zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach - tak to olałam, że szkoda gadać. Teraz zresztą nie mam kasy na te studia itp. To nikomu nie było nigdy potrzebne w szkole ani te studia moje ani żadne inne. Czasem ludzie robią z ciebie wariata. Ale jedyne co można to strzelić im z procy między oczy żeby się odczepili. Bo tam mają belkę więc nie boli ich to wcale. Belkę mają między oczami zamiast mózgu przeważnie w szkole. Przysięgam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredotasięszerzy
No - a jak nie belkę to aluminium. Takie jak po puszce z piwem. Uderzycie to zachrupocze i tyle. A niektórzy stal może tam mają. Nie wiem. Czasem ktoś tylko ma czaszkę, która chroni mózg. No cóż...takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupppp
daję do to do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoś z was współpracował może z adwokatem www.adwokat-weglowski.pl ? :( pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Witam, u mnie podobna sprawa, czy może ktos polecic dobrego adwokata od prawa pracy, najlepiej z Warszawy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×