Który z panów chciałby zostać uwiedziony przez dużo starszą kobietę? Ja tak!

Przyznawać się. I która kobieta ma lub miała ochotę zdobyć młodego i zajętego faceta dla siebie na własność? Mówić jak na spowiedzi!

Nie ma nikogo? Gdzie jak gdzie, ale na kafe nie uwierzę że nie ma nikogo kto przeżył by coś takiego!

gdybym miala duzo ponad 20 to bym chciala romansik z jakims 19-20 no ba :P ale ze sama mam 19 to wole zdobywac takich przed 30 io porzucac :P

No to wszystko jeszcze przed Tobą:P

i zajetego. Ale nie na zawsze i nawet na zawsze bym nie chciała, za duża różnica wieku. :O

specjalista, noba :P ale mlode mięsko zawsze jest smaczniejsze :D:D:D:D

O jakiej różnicy wieku tutaj mowa? I co rozumiesz przez to że "ja mam takiego młodszego" masz ochotę na romans czy masz z nim romans?

Jeszcze raz podbiję. Może jakaś obeznana w temacie kobieta mi odpowie.

Ja jestem bliska uwiedzenia jednego chłopaczka młodszego ode mnie chyba ze 12 lat. Sama mam 30, ale wyglądam na mniej, co dodaje smaczku całej sprawie. Jestem jego szefową:P

W jaki sposób go uwodzisz? I czemu akurat ten? Jak on reaguje na całą sytuację? :P Życzę powodzenia :D

Specjalisto...pytanie skierowałeś do panów więc czemu kobieta ma odpowiadać?

No..każda kobieta, myślę, ma ochote na młodszego...tylko albo nie ma możliwości albo albo..

a dużo starsza kobieta...jak dużo? 20 lat? np.

No fakt, nie pomyślałem o tym przy formułowaniu tematu:P Chyba wszystko przez to, że chciałem wyrazić swoje pragnienie takiego romansu. Ale nie ukrywam, że bardziej interesuje mnie zdanie kobiet.

Wiesz, to są na razie powłóczyste, dwuznaczne spojrzenia, ale coś wisi w powietrzu i czujemy to oboje:P A on ciągle jest obok, niby w sprawach zawodowych do mnie przychodzi, ale to jest tylko przykrywka jego rzeczywistych zainteresowań. Widząc mnie na holu nie może oderwać wzroku - normalnie mnie pożera oczami:D Ciekawe, jak to się rozwinie, bo ja serio nie mam nic przeciwko temu, choć sama zajęta jestem

Dużo starsza to dużo starsza. Przynajmniej 15 lat, ale pisząc myślałem raczej właśnie o 20.

ponawiam pytanie...o ile może być starsza?

no...to może być ciekawie:P taka szalejąca czterdziestka! :(

Już na nie odpowiedziałem :P Około 20 lat to dla mnie dużo starsza.

a Ty ile masz lat, Specjalisto?

24:P

też smacznie:P

Taaaaak :D Ale lepiej skup się na tym 18-19. latku. Lepiej zrobić coś raz a dobrze :P

gratuluje odwagi rzucasz się na szerokie wody....romansu...

Ależ zamierzam tak uczynić, tym bardziej, że nie mam podzielności uwagi:D

Więc życzę powodzenia raz jeszcze. Masz już jakiś plan na najbliższe dni/tygodnie czy chcesz by wypadki rozwijały się swoją koleją? W razie czego liczę że zdasz relację, choćby z uwagi na to, że Ci kibicuje :P

W takich sytuacjach nie lubię snuć planów - zdaję się na spontana. Troszkę pomogę losowi, ubierając się stosownie do okazji i wysyłając niewerbalne komunikaty:P A co do relacji, to masz ją jak w banku. I Tobie oczywiście również życzę fajnej nauczycielki życia hehe

Specjalisto, a co cie skłania do romansu z dużo starszą...? ciekawość? sponsoring? miłość?

W takim razie będę regularnie zaglądał na kafe :P Niech te całe podchody nie trwają jednak zbyt długo. Nie wiem czy dziękować, chyba się nie powinno :D Myślę że w pierwszej kolejności ciekawość i wiążąca się z takim romansem ogólna nutka dreszczyku. Dojrzałe kobiety często wręcz emanują seksapilem, przyciągają całą sobą, czego nie potrafią młodsze dziewczyny/kobiety. Myślę też że dodatkowym czynnikiem motywującym może być to, co dla większości takich par jest największą przeszkodą, czyli reakcje otoczenia. W takim układzie/związku można naprawdę pokazać że nie bierze się pod uwagę innych osób i bez żadnych kompleksów całować się publicznie ze starszą kobietą, której się pragnie.

to sie chyba nazywa kompleks Elektry