Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dópa blada

Dni wolne odpracy w święta, zakaz handlu - co o tym myślicie

Polecane posty

Ja myślę, że to bardzo ograniczone podejście do sprawy. Bo pracownicy mają płacone za godzinę, a dlaczego sprzedawcy mają być w lepszej sytuacji ni np. lekarze, kierowcy autobusów, czy inni ludzie, którzy w tych dniach muszą pracować? Tłumaczenie się dniami wolnymi jest śmieszne, bo przecież pracownicy ci nie pracują 7 dni w tygodniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie! Jak można ludziom odebrać możlwość spędzenia dnia z rodziną na kulturalno- oświatowej rozrywce, jaką są zakupy w hipermarkecie:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przyszło ci do głowy, że to są czasem jedyne dni, kiedy inni ludzie ogą zrobić zakupy? A przecież ludzie kultury eż chcą jeden dzień odpocząć :) w teatrze, kinie, restauracji... Im też się należy dziń wolny, nie przyszło do głowy? A gdzieżby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszło mi do głowy, że w hipermarketach, które słyną z wyzysku, pracuja ludzie, ktorzy też mają prawo do spędzania świąt z bliskimi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawopijca
dlaczego tylko w hipermarketach ??? czym kasjerzy sa lepsi od kelnerek, kasjerow na stacji beznynowej, policjantow, lekarzy, strazakow, sprzedawcow w pubach, barach, itp. itd ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie, polacy zajmują się tylko hipermarketami, a ratownicy medyczni ratujący życie ludzkie za grosze? To już zbyt duże wysilenie mózgu. Prawa do spędzania Świąt z rodziną, a lekarz, pielęgniarka, strażak, KIEROWCA MPK nie ma takiego prawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyłączyć prąd, telefony, zakręcić wodę, wyłączyć internet :D, telewizję, radio, szpitale (chociaż one się same zamykają), stacje benzynowe, pomoc drogową przecież wszyscy muszą mieć wolne w święta :O zresztą o ile dobrze kojarzę to np.: u niemców markety są zamykane w niedziele i święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracownicy sklepów tym się różnią od w/w zawodów, że zarabiają przy nich grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie, motorniczy tramwaju zarabia miliony :O takie same grosze zarabiają inni, a tylko skupicie się na marketach. Większość robi za grosze! A tylko o marketach się mówi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kelnerki w barach, w których spijają się za grosze pracownicy marketów w dni wolne od handlu? Te todopiero zarabiają, kucarze to nie wspomnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis pryszczatek
w dni świąteczne wszystkie zawody, które ratuja zycie lub sprawiają, że mozna się przemieszczać lub dostarczają prąd itp itd - pracują krócej, wg światecznego rozkładu, często im sie płaci za przyjście do pracy w dzień świąteczny sklep spożywczy nie jest jednostką, która jest niezbędna do tego, żeby Kowalski godnie funkcjonował lub jednostką, która mu ratuje zycie poniewaz o dniach wolnych od handlu wiadomo z wyprzedzeniem - spokojnie można kupić sobie więcej jedzenia ponadto - właściciele sklepów mogą sami przyjść do sklepu i w nim sprzedawać - nie ma takiego zakazu u mnie wczoraj był otwarty sklepik osiedlowy do 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dk3975jfur
wlasnie takie ustawy sa wynikiem wplywu demagogii na niewyksztalcone warstwy spoleczne :P uwazam ze swieta panstwowe TAK, katolickie NIE. Dla mnie boze ciało nic nie znaczy, tak samo jak wielkanoc i boze narodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos tak sie porobilo , ze te w skorupach na pietach , zabiedzeni , zadluzeni \" hrabiowie na kredyt\" polaczki w niedopranych kupionych tanio na promocji w marketach majtkach maja takie wymagania ... jakby juz amerykany byli. jest wolnośc. a czemu urzedasy wciąz maja dlugie weekendy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby wa wyłączyć internet, bo to przeciętnemu kowalskiemu do życia przecież nie jest potrzebne :D zamknąć kina, restauracje, bary. I cieszcie się dniami wolnymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanikly potrzeby wyzszego rzedu, tkzw. zadowolenie komsumencki. wiec mozna jedynie darmo połazic po city center i ponarzekac , czujac wyzszośc w myśl : ze klient nawet ten co ma trzy [ slownie] zlote w dziurawej kieszeni nasz pan. bo gdzie indziej np. w teatrze to juz trza bilrt kupic - no to dziadostwo wylazi z zadluzonych golasow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis pryszczatek
otwarte są instytucje wyższej użyteczności publicznej bar i hipermarket taką instytucja nie jest takie jest prawo i już jak się społeczeństwu nie podoba, to należy zebrać odpowiednia ilośc podpisów i złożyc inicjatywe obywatelską do Sejmu z tego co czytałam na jednym z portali jest taka inicjatywa dot dni wolnych i zbierane sa podpisy - dotyczy ona tego, zeby w Trzech króli było wolne jak widać - gdy przychodzi do świętowania wszyscy Polacy się jednoczą w wierze katolickiej - nie ma jak obłuda.... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczulica jak cholera
nagle w imię płaszczenia dupy to 90% społeczeństwa wierzy. Nie rozumiem, dlaczego jedni są przywilejowani w imię czegoś, do czego i tak nie są przekonani do końca, a inni nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rozumiem, dlaczego ta niedziela ma być taka uprzywilejowana?Ci, którzy pracują w niedzielę, nie pracują 7 dni w tygodniu, skąd to przekonanie? Moja koleżanka pracowała w niedziele na pasażu - raz, że umawiała się ze zmienniczką, kiedy i mogła to sobie dostosować, kiedy chciała, dwa, że zamiast tego miała wolne inne dni, kiedy mogła np. załatwić cos w urzędach, czynnych jak wiadomo w godzinach niedostęopnych dla ludzi pracujących w normalnym trybie. Nie narzkała na czas pracy, tylko na pensję, a to zupełnie inna broszka. Nie podobało jej się, zmieniła prace, koniec kropka. A co z tymi, którzy CHCĄ pracowac w niedzielę? Wbrew pozorom sa tacy. Studenci studiów dziennych, którzy sobie dorabiają w ten sposób, czasami osoby o niskich pensjach, które mogą sobie na to pozwolić ze względu na brak obowiązków rodzinnych, a chcą sobie dorobić - dlaczego mają mieć zakaz??? Poza tym, dlaczego markety? W innych miejscach też nie zarabia się milionów - w kinach, teatrach, knajpach. I co, też to wszystko pozamykać w niedziele? Sklepiki osiedlowe, gdzie za ladą stoi właściciel lub jego rodzina, też pozamykać? We własnym sklepie nie będzie mógł robic, co chce? Absurd jakiś. PS. Jestem przeciwna dniom wolnym od pracy w świeta kościelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczulica jak cholera
to jest zamach. czepili się sklepów, jakby ważniejszych tematów nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że zakaz jest ok. Na razie nie rozmawiajmy o zakazie handlu w niedzielę, bo go jeszcze nie ma i raczej nie będzie. Ale jeśli chodzi o święta, to ja uważam, że ten zakaz jest jak najbardziej ok. Nie chcę tu wchodzić w rozważania, dlaczego to sprzedawca ma mieć wolne, a kelnerka nie. Dla mnie wolne mogłoby mieć jak najwięcej osób, w końcu każdy zasługuje na chwilę odpoczynku. Wiadomo, są miejsca, gdzie ludzie MUSZĄ pracować, nie ma bata. Ale jeśli jakieś miejsca nie są niezbędne do życia i jeden dzień mogą być zamknięte, to dlaczego nie?? Nie mają wolnego kelnerki, trudno. Jak mogą mieć sprzedawcy, to ok. Ja się nie buntuję, że nie mogę zrobić zakupów w święto, w końcu wiadomo o tym dużo wcześniej i mogę sobie kupić co mi trzeba dzień przed wolnym. A argument, że "przecież nie pracują 7 dni w tygodniu, tylko inne mają wolne" już jest zupełnie bez sensu... Najlepiej, żeby sprzedawcy zapierdalali po 12 godzin na dobę 7 dni w tygodniu, tak?? A jak dostaną wolne, to powinni padać na kolana z wdzięczności. Każdy chciałby spędzić wolny dzień z rodziną. Jeśli inne zawody nie mają takiej możliwości, to trudno... Ale jeśli są takie, które mogą, to wara od tego prawa. Akurat jak sklep będzie czasem zamknięty, to nikt od tego nie umrze. A przecież nie mówimy tu o dwóch dniach tygodniowo, tylko o kilku dniach w roku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczulica jak cholera
przecież nikt nie każe im zapierdalać 12 godzin na dobę! Zresztą, oni pracują dużo mniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczulica jak cholera
MUSZĄ, więc niech sklepy tez pracują, bo skoro kelnerka musi, to sprzedawcy też. Zwyczajnie ogłupieni jesteście. Dzień wolny by spędzać czas z rodziną, tak, jakby cały rok ich w domu nie było i tylko w święta spędzali czas z rodziną... Piękne pranie mózgu LPR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laserowa drukarka
A ja pracuje w służbie zdrowia. Ładniebyście wyglądali jakbyśmy weekendy mieli wolne od pracy. Pracuje w sob. i niedziel. i co? Mam w tygo dniu dni wolne, jakie sobie chce odebrać. nikt tu nie pracuje 7 dni w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego od razu porównujecie z innymi?? Nie potraficie się zdystansować od tego, jak pracują inni?? temat był o handlu, rozmawiajmy więc o handlu. O kelnerkach można założyć oddzielny topik tam dyskutować, czy powinny mieć wolne, czy nie. A tutaj pomyślcie tak: czy to jest taki wielki problem, że 11 dni w roku nie możecie zrobić zakupów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co wiem, chodzi o niedziele, wiec to jest juz 52 dni + 11 dni świąt, tak? Czyli razem 63 dni. Ile to jest ze 365 dni w roku, to sobie policz i o kilku dniach nie pisz. Ja jestem za swobodą - jesli znajdą się chętni do pracy w niedzielę, sklep ma być otwarty. I już. Natomiast jestem przeciwna dniom wolnym od pracy w takie święta jak Boże Ciało czy Trzech Króli - to są święta kościelne i z państwem nie powinny mieć nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nie chodzi tylko o handel
a o pracę w święta! Dlaczego jedni są uprzywilejowani a inni nie? Dlaczego prawo zabrania komuś dorabiać w niedzielę i święta? Żeby była bieda i łatwiej można było ciemniakami manipulować, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×