Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bieniek

Ile czasu trzeba zdobywać dziewczynę

Polecane posty

Gość Bieniek

Ile czasu trzeba zdobywać dziewczynę, po jakim czasie należy dać sobie spokój, miesiąc wydaje mi się mało, pół roku??. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam ze
całe życie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejjot
miesiąc to i tak za dużo........stary jak masz szansę u dziewczyny to tydzień wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ouiiii
Do skutku:) Zwłaszcza jak ci na niej zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggg
a jak ja zdobywasz? moze ona niewie co do niej czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahahah
1 moze 2 piosenki na baletach i twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ouiiii
zależy, co masz na myśli mówiąc "zdobywać":O Chcesz ją zaciągnąć do łóżka, stworzyć związek, zdobyć zaufanie, ożenić się, czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejjot
Do skutku nie slyszalem wiekszej glupoty......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba w ogóle ie ma sensu :O Przecież jak jesteś....... bla bla bla to pewnie samo i szybko pójdzie a jak przegrałeś życie, jesteś niski, nudny i brzydki to i tak to nic nie da... a nawet jak by dało to rzucie cię pewnie po miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
Stworzyć związek :), a do wcześniejszej wypowiedzi całe życie...to trzeba dbać o niego by nie było szaro i nudno. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggg
ale jak ja zdobywasz? ona wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
a ja wygrałem życie: śmieszne rozumowanie, punkt dla Ciebie za rozbawienie mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalezy od dziewczyny.Ja narazie nie zamierzam dac sie uwiesc, i ten kretyn, ktory sprobuje, straci czas:)Probuj, moze sie uda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
raczej wie.... ale wydaje mi się ze ona sama nie wie czego chce, z drugiej strony nie chce być nachalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka 25
jesli ona jest wolna to mozesz sie postarac, chyba ze zakochana na zab€j w innym to ciezko bedzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka 25
raczej wie.... ???!!! nie ma raczej albo wie albo nie? a czesto sie widujecie, rozmawiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
no ja się staram od pół roku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ouiiii
No jak nie słyszałeś to trudno. Wiesz, poznałam 9 lat temu bardzo fajnego chłopaka wówczas i się w nim zakochałam. Problem polegał jedynie na tym, że on jest baaaaardzo przystojny, dziewczyny i kobiety za nim szaleją, a mnie ogólnie miał gdzieś. Trochę dawałam mu do zrozumienia, ze mi się podoba, że mi na nim zależy. Ale on oczywiście nie była zainteresowany żadnymi związkami, ze swoich osobistych powodów. Potem byliśmy przyjaciółmi. Okazało się, ze świetnie się rozumiemy. Dzisiaj, prawie 10 lat po naszym poznaniu się, nadal jestem jego najlepszym przyjacielem i kompanem, z którym może pogadać o wszystkim. Był w 2 związkach, mimo że ma już 25 lat. Tylko w dwóch. I uważa, że kompletnie mu nie wyszło to w życiu, bo nie zwracał uwagi na to, co najważniejsze, liczył się dla niego głównie wygląd. Ogólnie, co tutaj będę truć, od jakichś dwóch lat podrywa mnie, uważa za najbliższą sobie osobę, lubi się ze mną pokazywać, sam mówi, ze bylibyśmy świetna parą, itd. W sumie więc przez te 10 lat udało mi się go zdobyć w pewnym seksie, bo gdybym tylko chciała z nim być, zrobiła jakiś krok, moglibyśmy być świetna parą. Tyle, że ja o nie kocham. To było po prostu szczeniackie zauroczenie fajnym kolegą, a teraz jest to prawdziwa z mojej strony przyjaźń. Nic więcej. Ale czasami, żeby dostrzec, co jest ważne, potrzeba trochę czasu. Gdyby mi na nim naprawdę niebotycznie zależało, teraz święciłabym triumfy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka 25
ale jak sie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
ciężko powiedzieć, czasami mam wrażenie że nie.....co mnie zadziwia, rozmawiamy często, rozumiemy się doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Bella
stara się seksząc inne:) i robiąc sobie foty z innymi w duznacznych sytuacjach:O I pisząc o kochance cenna ale się stara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka 25
moze ona cie traktuje jak kolege? a nie kandydata na partnera i odczuwa ze ty tez traktujesz ja jak dobra kolezanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ouiiii
:O:D * w pewnym sensie, nie seksie, co za freudowskie przejęzyczenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
Jarek_84 : nie każda dziewczyna leci na kasę.....zresztą zawsze jest tak że Ci co ja mają to nie zależy im tak na pieniądzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Bella
wiesz..jeśli facet pokazuje kobiecie, ze ma czas na inne, nowe..a nie na nią i z nimi sie obsciskuje publicznie..to kobieta ma robic jakis krok? raczje on1 ma zrobic krok by pokazac ze nie inne a Ona jest wazna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
właśnie czasami daje mi do zrozumienia że nie ale jakoś to wszystko się rozmywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ona____
Typowy przykład miłości do koleżanki, mam racje? Facet zakochał się w dziewczynie, która traktuje go jak kolege, pewnie wypłakuje mu sie na ramieniu itp. On za nia szaleje, ale nigdy jej tego nie powie... Mam racje autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
no ale zeszliśmy z tematu kto ile się starał o dziewczynę??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bieniek
taka_ona: no na moje szczęście nie masz racji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ona____
Jarku drogi! Tak sobie tłumacz że wszystkie na kase leca, tak mówią ofermy, których żadna nie chce:P Chcąc sie dowartosciowac i pocieszyc ze sa super samcami mówia ze kobiety leca na kase... żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×