Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POLISH STANDARD

W TYM KRAJU NIE DA SIĘ ŻYĆ NORMALNIE

Polecane posty

co do pracy, to zgadzam się, że można znalezć przez gazetę/agencje, ale lepiej miec znajomości ja kilka lat temu znalazłam bardzo dobrą pracę w firmie, która też się reklamuje w tv, na bilbordach, bardzo znana firma, dbająca o swój wizerunek, bogata tą przcę znalazłam za pośrednictwem agencji bez żadnych znajomości, zarabiałam 3 000 netto jako asystentka zarządu, wszyscy mi zazdrościli i firmy, i stanowiska a że byłam (i nadal jestem ;)) ładna, seksowna, o miłej aparycji to jeden prezesik kutas myślał, że zostanę jego kochanką nie zostałam i...tyeż wyleciałam może to standard w niektórych firmach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje i mieszkam w Łodzi. I u Nas jest wieksze bezrobocie niz na Śląsku. I zdziwiłabym Cie Mulatko ale moja branża ma bardzo duże powiązanie z branżą hutniczą. I jak przyszłam do tej pracy to nie miałam pojęcia o żadnych produktach, które teraz sprzedaję. Wszystkiego mozna sie nauczyć. A to, że zostałas z dzieckim to też troszkę chyba Twoja wina co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
standard...nie ma to jak za własne niepowodzenie, na które zwykle składa się strach, lenistwo, brak umiejętności...obwinimy Kraj lub Boga:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie na utrzymaniu
chuda blondynko>>> mieszkałam w szwecji 2lata, teraz mieszkam w UK od 3 i wiem jak jest, to co mogą tu mieć małolaty to u nas nastolatki mogą tylko pomarzyć. Tak wiem co wyprawiają brytyjki, ale jakie mają możliwości od samego poczatku, to Polki mogą o tym tylko pomarzyć. Bo co innego dawać dupy, bo sie tego poprostu chce a co innego, zeby sie utrzymać. Ile mężatek jest zeswoimi mężami i daje im dupy, bo on tak chce, czy ona chce cy nie chce ona musi, bo ojedzie od niej i dzieci i ona sie nie utrzyma sama? To jest ciemna strona życia Polek, do której sie żadna nie przyzna, ale taka jest prawda. To państwo od samego poczatku skazuje Polki na bycie utrzymywaną, zależną, mało której udaje sie być niezalezną i móc samodzielnie utrzymac siebie i dzieci, bez łaski faceta. Ty piszesz masz samochód, byle taki jeżdził, a powiedz mi ile Polek ma własny samochód, własny, tylko dla siebie, którego nie dzieli z facetem? W innych krajach kobiety mają możliwości i start, który dla Polek będzie jeszcze długo zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mają powiedziec
osoby które żyją w małych miastach? Nie mam mozliwości przenieśc sie do innego miasta ponieważ zostałam sama z rodzicami którzy ani nie są zdrowi ani najmłodsi , takie życie , ja zarabiam 900 zł i to jest żenada , bez dawania dupy i dobrych znajomości lepszej pracy nie znajde , nie jestem leniwa , nie jestem obibokiem ale już rzygam tym wszystkim , tym chorym krajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLISH STANDARD
hej blondynko- nikt nie mówi i nie myśli o zagranicznym raju- ale stwierdzam , ze w polsce życie jest juz niemożliwe-poza nielycznymi wyjatkami-które tu sie odzywaja, ale ich wyobraźnia jest płytka owszem mozna prowadzić spartański tryb życia, ale ja sie do tego nie nadaję, ja chcę spokoju, normalnych warunków życia, ja mogę cieżko pracować, ale dla siebie i za duze pieniądze, a w polsce dla młodej osoby bez bogatych rodziców to niemozliwe, ja nie chcę być niewolnikiem polskich nowobogackich szefów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że niektórych bardzo dokładnie interesuje mój życiorys... :) Czyżby w swoim nie mieli nic ciekawego? Staż pracy mam 7 lat, nie wszyscy kończą edukację na jednym kierunku studiów na przykład. No tak, ale to sie nie mieści w średniej statystycznej i tym samym w niektórych pustych łebkach. Nie jestem z żadnym mężem, zarabiam sama na siebie, kilka lat w ogóle żyłam samodzielnie i nie przymierałam głodem, raczej miałam sie nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studencki punkt widzenia
Ok powiem wam jaka jest prawda... Wszyscy moi znajomi w wieku 20-30 lat mieszkaja z rodzicami! I to nie dlatego ze chcą - muszą bo nawet mając dobrą pracę nie stać ich na własne. Normalne zarobki w tym kraju to ok 2000 zł - może ktoś zarabia więcej ale zdecydowana większość ma tyle. Te wymysły ze średnią krajową powyżej 3 tys to bujda rządowa. Nie piszcie ze wy tyle macie bo zdarzają sie "cuda" ale mam wielu znajomych i jedynie ci ktorzy pracuja w filiach zagranicznych firm lub mają swoje są w stanie wyciągnac 3 i wiecej :( I teraz pytanie - jak przeżyć na poziomie w Polsce za np 1500 zł? Mam 2 pokojowe mieszkanie - czynsz co miesiąc to 300 zł, prąd i reszta mediów kolejne 200, ok 500 zł idzie na jedzenie, I teraz zostaje 500 zł za które trzeba się ubrać, czasem kupic coś do domu, niektórzy spłacają kredyty np właśnie za mieszkanie, dojazdy do pracy itp. Nie ma mowy o kupnie auta ( nawet jak sie jakoś wyrwie coś za pare tysięcy to nie stać na benzyne). Ludzie w tym kraju zwykle kończą nieciekawie. Ilu to się słyszy emerytów musi teraz żyć za 800 -1000 zł po 40 latach pracy! Przecież to psie pieniądze i wegetacja dla starszych ludzi którzy wydają połowe tego co miesiąc na leki. A teraz przejedźcie się za niemiecką granicę i zobaczycie, że pracownik mc donaldsa zarabia tyle co u nas lekarz a nauczyciel tyle co nasz polityk :D Dodam jeszcze że Polska to kraj ogromnych rozbieżności w pensjach - notariusze np zarabiają po 50 tys miesięcznie, a sędziowie (którzy stanowią niejako wyższy stopień awansu zawodowego ledwo kilka tys.) A teraz odnieście te zarobki do np sekretarki robiącej po studiach wyższych za 1000 zł. Dla takich ludzi brakuje życia, żeby uzbierać na dom i samochód! O dziecku nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Mulatka
nie zostałam sama z dzieckiem ,do wiadomoci mam meza , i wyszlam za mąż z milości, mamy rozdzielność majątkową bo ja nie chce jego pieniędzy, Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie na utrzymaniu..ja tez dziele auto z moim mezem ..nie pisalam ze mam tylko dla siebie:P a tak uwazam ze we wszystkich krajach roznie ludzie zyja nie tylko w polsce i przestancie pisac ze az tak przegrane jestescie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Mulatka
do poprzedniczki, święte slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Mulatka
ja piszę że jestem przegrana-jestem realistką, -cud się nie wydarzy-a ten kraj mnie wkurwia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie na utrzymaniu
ewa, mnie nie było stać na jedne studia a co dopiero na drugi kierunek, ciągle musiałam uciekac z własnego domu, od rodziców nei miałam żadnego wsparcia, a tobie kto płacił na utrzymanie, gdy studiowałaś, pewnie miałaś wszystko za darmo, jeszcze powiesz, albo pracowałaś ciężko :D. Ja pracuje od 15 roku zycia i czego sie dorobiłam to tylko garba, w wielku 33 lat wyglądam jak 50tka, fajne co? Dopiero teraz, odcinam kupony od tego, ale mieszkam poza Polską, w Polsce pewnei już bym leżała pod mostem i ćpała z rozpaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w innych krajach wcale takiego raju nie ma, jeżdżę trochę po Europie i widzę poza tym, to nie nasze państwo wychowuje kobiety i uczy bycia utrzymanką, tylko rodzice zauważcie, jak są wychowywane dziewczynki: na posłuszne, miłe, uległe, a jak chłopcy: stanowczy, poważni, dominujący nad kobietami stąd się to bierze, z wychowania, stereotypów nie muszę daleko szukać, podam przykład z mojego domu: mąż rozmawia z córką o komputerze, coś jej tam tłumaczył, bo nie wiedziała, jak zrobić, odzywa się teściowa i mówi: co ty jej takie rzezcy opowiadasz, przecież to dziewczynka :D:D:D ja mówię: no i co z tego a teściowa na to: to dziewczynka więc nioe powinna takimi rzeczami się interesować, lepiej niech się nauczy lepić pierogi (byliśmy wtedy u teściów i ona akurat robiła pierogi na obiad) takich przykładów jest mnóstwo w naszych polskich domach tak nas wychowują rodzice, i to nie tylko to starsze pokolenie stereotypy, stereotypy gdzieś tu jest nawet taki topik dlaczego dziewczynki wychowywane są na uległe, czy jakoś tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie na utrzymaniu
No widzisz dzielisz samochód z mężem. A ja mam sąsiadki Angielki, które mają własne samochody. Mają dzieci, sa bez facetów, mają na swoje utrzymanie i żyją normalnie, jeżdżą na wakacje, ALE Z PRACY DOSTAJĄ GODZIWE WYNAGRODZENIE!!!!!! a nie ochłapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kocham ten kraj a was razem z nim nawet to wasze narzekanie:D:D:D:D:Dmilego dnia i do szybkiego spotkania w raju;):D:D:D:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na utrzymaniu..no dziele bo mieszkam w niemczech w samym centrum raju;):D:D:Dale pewnie w anglii jest wszystko za darmo ..chyba sie przeprowadze:D:D:D🖐️ papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studencki punkt widzenia
Będąc w niemczech często widuję nastoletnie gówniary w cabrioletach Porshe czy BMW. Tam dziadków stać na kupno auta wnukom bo mają emerytury po 1500 eurasów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak nie na utrzymaniu - studia nie są potrzebne, aby dobrze żyć, nie dają żadnej gwarancji w moim otoczeniu jest parę osób z podstawowym/srednim wykszt. i mają własne firmy i jeżdżą mercedesami, które zmieniają w zależności od nastroju inne osoby też bez wykształcenia pracują na wysokich stanowiskach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLISH STANDARD Ja nie miałam bogatych rodziców. Mój tata zmarł jak miałam 13 lat i zostawił moja mamę(nauczycielkę) ze mna i moim o 5 lat młodszym bratem. Studia (prawo) skończyłam mimo tego,że studiowałam wieczorowo(by móc się za co ubrać) i zapierdalałam po 12 gidzin. Bo płacili mi za godzinę . Kułam po nocach. Teraz mam to na co zasługuję. A to dopiero początek.I mam swój samochód. Chłopak ma swój. I nie truj tu Ty trutniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
a ja zaczynam nienawidzić tego kraju.....za to że nie mogę tu GODNIE żyć tylko tyle. Nie chcę od razu zarabiać na mieszkanie ale chcę zarobic tyle ze jak np. kupię sobie w miesiącu 4 książki to stać mnie będzie jeszcze na kino. Ja wiem kochać Ojczyznę jest łatwo zwłaszcza jak się w niej nie mieszka. Tylko co w takim razie robią ci wszyscy za granicą? pojechali pozwiedzać?- nie pojechali bo tutaj nie da się zyć normalnie a teraz się tego wypierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Mulatka
ja się nie powiesze za to że nie stać mnie na perfumy za 500 zl tylko za 50. tylko żal mi mojego synka,mam nadzieją że wyjedzie z tego pojebanego kraju za jakieś 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studencki punkt widzenia..zostawie to bez komentarza bo szkoda slow ale przyznam ze mnie to rozsmieszylo ..hahah chyba sama nie wiesz o czym piszesz ..pappa juz mnie nie ma 1500 euro hahahhahah nie moge emerytura...juz mnie nie ma ..dzieki za poprawienie humoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
dodam jeszcze że w pracy sie nie oszczędzam, bo lubię coś robić- szkoda tylko że nikt tego nie docenia- zarabiam aktualnie 600 zł (staż) po którym i tak mnie w tej pracy nie zostawią ( to już wiem) bo nie mają kasy na etety choć ludzi brakuje. Taka wersja oficjalna a nieoficjalna jest taka że po mnie zatrudnią kolejnego stażystę z UP za którego też będzie urząd płacił i dzieki temu mają cały czas darmowego pracownika.Może w duzych miastach tak tego nie widać ale w małych tak właśnie jest. i nikt sie tym nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem Polka i jestem z tego dumna każdego dnia. Ciesze się, że Polacy są zawzięci,że kochają rodzinę, że matka to matka,że grób ojca to grób ojca. Że jak wesele to zastaw się a postaw się, że nie usmiechają się sztucznie, że sa takie piękne kobiety. Kocham ten krak z każdym dniem coraz mozniej. A nieudacznikom jest wszędzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzio dobrze, że takim jak Wy sie nie podoba. Mulatko jak Ci tak źle a znasz 3 języki to po co tu siedzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×