pończochy na ślub

Ja też chciałam pończochy na pasie, ale niestety raczej nie ma opcji żeby nie odznaczały się pod gładką, atłasową sukienką, więc będą samonośne. Sprzedawczyni wyszukała mi takie z płaskim wzorkiem na górze, tyle się odznacza co na wzorzystych rajstopach, więc jestem bardzo zadowolona :) Mam pończochy firmy Fiore, jeśli komuś coś to mówi, na firmach się nie znam bo wcześniej taką bieliznę miałam na sobie raz w życiu, na studniówce. Ostatnio mocno przytyłam, uda mam, trzeba przyznać, nieciekawe, ale pończochy leżą świetnie. Co do butów, ja akurat byłam pewna że chcę zabudowane czółenka, podobają mi się też takie z małym wycięciem ale to niestety nie na moje palce. Sandałki pasują na pewno do pewnych sukienek, ale do nich trzeba już bez rajstop, bo jak dla mnie źle wyglądają wystające z sandałków palce w rajstopach. Sama też jakoś nigdy (no, prawie) nie chodziłam z gołymi nogami, z tym że nie znoszę lycry i zawsze kupuję takie \"jednorazówki\" z jak najmniejszą jej zawartością.

kolor. mają być naturalne czy białe? bo widziałam czasem białe na zdjęciach i zwątpiłam. oczywiście suknia biała. ale biale rajstopy/pończochy to mi sie z komunia kojarza....

w temacie: świadkowa, wesele latem, delikatna, koktajlowa sukienka, sandałki i....no właśnie?? Przecież rajstop nie założę! A gołe nogi podobno nieelegancko... No więc jak w końcu...?? Poradźcie!

Ja jeszcze nie zdecydowałam ale zdrowy rozsądek podpowiada mi żeby nie zakładać rajstop ani pończoch. Moja suknia jest w stylu elżbietańskim, ma duzo koronki, zdobień, buty mają odkrytą piętę i 2 palce ale za to mają wielką kokardę tuż nad nimi z dużymi kamieniami na środku kokardy. Wkładając pończochę palce i cały ciężar stopy leci do przodu i .. nie chciałabym po godzinie zakładać plastów lub zmieniać butów na japonki .. Nie ważne jakie są przesądy, trzeba robić tak żeby na własnym ślubie czuć się dobrze i piękną dla siebie. A butów spod sukni i tak nie widać, u mnie będzie kokarda hehe ;)) Dziewczyny róbcie tak żeby Wam było dobrze :))

decyzje: przymierzyć kieckę z rajstopami czy ponczochami i bez. i zobaczycz czy rzeczywiscie jest tak nieelegancko. do letniej sukienki rzeczywiscie cos na nogach moze wygladac komicznie, a nie kazde nogi wygladaja oblesnie bez rajstop :)

Dziewczyny - ja mam majteczki z doczepionymi podwiązkami -nie trzeba używać paska - super luz i wygoda !!!!

Mnie ten temat nie dotyczy,ale przypomnial mi sie niedawny slub Kozuchowskiej,ktora miala buty typu peep toe i wygladala bardzo elegancko.

Uważaj ,żeby ci te majteczki z paskami nie zjechały razem z pończochami

Jak czytam te wypowiedzi niektóre to tylko można ręcę załamać ;) Od kiedy brak rajstop czy pończoch jest nieeleganckie??? Jeśli aż tak mamy dyskutować to może w ogóle nie powinno się szyć sukien z gorsetami gdzie cycki są prawie na wierzchu?? Ja również mam ślub w sierpniu i nie wyobrażam sobie założyć rajstopy czy pończochy, już wystarczy że suknia ma kilka warstw wiec dodatkowe ubranie ogrzewające odpada. Do tego będę miała buty z odkrytymi palcami - no sandałki to może rzeczywiście nie bardzo pasują, ale odkryte palce myślę że bardzo ładnie. Dla porównania zobaczcie sobie zdjęcia ze ślubu Kożuchowskiej - miała piękne buty właśnie z odkrytymi palcami - ja nie uważam że wyglądało to nieelegancko.