Mój nażeczony ma chyba powracajaca depresje

a ja sie boje,boje sie ze znowu wpakowałam se w zwiazek bez przyszłosci.on jest naprawde kochany.kiedys leczył sie na depresje,to było bardzo dawno ale ostatnio zaóważyłam ze sa tygodnie kiedy jest wesoły i kochany a nagle bez powodu sa dni kiedy zamyka sie w sobie nie odbiera telefonów,chce byc sam,trwa to kilka dni a ja to przeczekuje tylko ostatnio mam zaczynam miec tego dosc......