czemu boje sie mu powiedziec

ze go kocham? jestem dziwna? kocham a boje sie mimo ze on mi to czesto mowi:(

Jak długo jesteście ze sobą? Ja tez się boje mojemu powiedzieć. Nigdy tego nikomu nie mówiłam (oprócz mojej mamy ;) ) i nie wiem jak za to się zabrać...

To zalezy jak długo jesteście ze sobą.Myślę,że przyjdzie czas abyś to powiedziała.

ja juz mialam chlopaka ktoremu powiedzialam kocham ale to byla moja pierwsza milosc , pierwsze doswiadczenie , zauroczenie . Tamten chlopak okazal sie pomylka, a teraz mam chlopaka, ktory ciagle mi to powtarza i czuje, ze jest jak mowi. Znamy sie ok roku jednak widujemy rzadko( raz na tydzien) ale codziennie kontatkujemy.

A jesteś pewna swego uczucia i chcesz na pewno, żeby to wiedział?

sweet kisses no wlasnie krotko znamy sie niby rok czasu ale glownie kontakt na odleglosc , spotykamy raz w tygodniu. Tylko czemu on potrafi juz to powiedziec a ja wciaz nie umiem mimo ze czuje do niego cos wiecej? Ta milosc jest inna od poprzedniej. Wczesniej bylam zaslepiona i robilam wszystko dla niego w imie mojej milosci teraz moj chlopak zabiega , powtarza jak kocha a ja nie umiem mu powiedziec tego samego mimo ze czuje sie bezpieczna przy nim . Przy tamtym nie czulam sie pewna, czesto plakalam przez niego

Ja mam podobnie... wiem, że kocham go całym serduchem... ale po prostu nie mogę mu tego powiedzieć. Jakaś bariera. Ale on wieeee , nawet bez tego. ;) Słowa sa nczym w porównaniu do czynów :D http://youtube.com/watch?v=0vxyzsgzNwE :D

Tak ale czuje ze on chcialby to ode mnie uslyszec ciagle sie mnie pyta czy go lubie albo mowi, ze pewnie go nie lubie

za to faceci klepią ten zwrot w kółko i każdej, także kocham Cię w ustach faceta nie ma dla mnie żadnego znaczenia, oni chyba sami nie wiedzą co to słowo znaczy

ja juz sama nie wiem to dorosly facet i on widzi milosc w drobnych rzeczach typu budzenie sie obok ukochanej, wspolne sniadanie od tego sie zaczyna i dopiero takie drobne rzeczy prowdza do ogromnje milosci.

No nie wiem co Ci poradzić... miałam trochę podobnie ale się w końcu przełamałam i już jest ok. Kiedyś nawet on sam zapytał, czy go kocham, ale powiedziałam tylko, żeby mnie o to nie pytał bo sama chcę to powiedzieć jak będę gotowa. Może jak on się zapyta następnym razem czy go lubisz, to powiedz, że trudno Ci mówić o uczuciach, bo nie jesteś do tego przyzwyczajona, nie bardzo potrafisz, itp.

laida, a jak zapyta czy kocham go to przeciez odpowiedziec tak lub nie nie jest filozofia tyle tylko, ze ja boje sie powiedziec, ze go kocham mimo, ze chyba tak jest.. pisze chyba bo torche sie pogubilam po prostu kiedys kochalam szalenczo i slepo mimo, ze chlopak mnie olewal, a teraz to wszystko wyglda inaczej jestem bardziej spokojna , nie tak zazdrosna jak dawniej o pierwszego chlopaka tamta milosc mnie wyniszczala od srodka .