Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małgorzata ostrów

wesele ze świadkiem jechowym

Polecane posty

Gość nina blue
z takich Krysznowskich to przeczytaj jesli oczywiscie chcesz ,,Prawda i piekno,, Swami Prabhupada zalozyciela miedzy narodowego towarzystwa swiadomosci KRyszny naprawde piekna gleboka ksiazka znajdziesz w niej tez troche o reinkarnacji ale nie tylko no nie bede opisywal bo i tak nie opisze w slowach - trzeba przeczytac ;-) no oczywiscie nie trzeba ale WARTO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Czesc,przepraszam,ze sie wczoraj nie odezwalam,ale musialam sie troszke zajac ogrodem. Z ta ksiazka to bedzie problem,bo ja mieszkam w Niemczech i chyba jej tu nie dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
ok ok mnie tez wczoraj bylo malo masz ogrod?? bardzo fajnie slyszalas o takim drzewku nazywa sie tulasi jest to swiete drzewko ;-) ja nie mam ogrodu ale postanowilam zasadzic je sobie w doniczce i moze wyrosnie no zobaczymy choc mnie sie raczej roslinki nie trzymaja a co do ksiazki to na alegro mozna kupic bardzo tanio albo wersja elektroniczna choc jak dla nie to nie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Mam dwa ogrody przy domu,kupa roboty z tym,jeszcze musze sprzatac ulice przy swojej posesji,bo codziennie leca liscie z drzew,eh.. No,ale mam psa,wiec to jest duuuzy plus ogrodka,ze sobie moj owczarek polata wieczorami:) Nie znam tego drzewka.A jakie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
I mnie sie tez roslinki nie trzymaly,ale wzielam sie za siebie i w tym roku sa piekne-doniczkowe tez,a zawsze mialam z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Fajnie latem i wiosna,jesienia mam dosc;) Ale zawsze chcialam,to mam za swoje. Ladne drzewko,tylko czy wyrosnie w doniczce?Masz je na balkonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
tak wyrosnie w doniczce raczej w domu sie trzyma z tego co wiem nie mam go jeszcze wlasnie ze wzgledu na to ze mi zawsze roslinki sie marnuja i tak nie wiem czy je zasadzic czy nie bo troche wstyd jak je zmarnuje pozniej z tego drzewka sie zjada listek dziennie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
A po co sie zjada? Kurcze,ale wstyd,tylu rzeczy jeszcze nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
dla zdrowia oczyszczenia a wiesz ilu ja rzeczy nie wiem ojoj ale mam tak ze im bardziejw cos brne tym mam wiecej pytan czasem mnie to denerwuja ostatnio wlsnie opowiadalam mezowi o tym drzewku i mowilam mu ze jak mi wyrosnie to mu bede dawala ten listek do zjedzenia na co on ze owszem tak ale jesli ja zjem codzinnie plaster szynki dla zdrowotnosci i taka z nim rozmowa ale rozumiem go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Moge zapytac ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
kurcze dzis dostalam propozycje spotkania od jednego wielbiciela Kryszny zaproponowal rozmowe odpowiedzi na moje pytania i tak dalej ale to nie w moim miescie i tak mi szkoda ze nie maoge ze to wszystko mnie gdzies omija mam tak czasem ze czuje sie jak by nie ma wlasciwym miejscu w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
;-) 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
A ten ktos,z kim masz kontakt mieszka w twoim miescie? To jestesmy w podobnym wieku-no,troche sie teraz odmladzam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
hihihi tak jestesmy w podobnym ten ktos z kim mam kontakt nie mieszka w moim miescie moze to dobrze a moze nie sama nie wiem chyba jestem do tej osoby zbyt przywiazana a osoba ktora mi dzis zaproponowala to spotkanie to jeszcze ktos inny ale duzo z nim pisze o Krysznie i tak wyszlo jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Czyli nie znasz nikogo z twojego miasta,kto tez sie tym interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
no niestety nie znam i moze tez dlatego tak czuje ze gdzies mnie to wszytko omija i tak ogolnie to mam czasem dolka z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Rozumiem,a twoja wiara nie cierpi na braku kontaktu z innymi wyznawcami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
doklada sie do tego jeszcze wewnetrzna teskbnota za osoba o korej wspomnialam + wspomnienie taty i czasem naprawde jest mo kiepskio z tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
wiesz chyba wiara ogolnia nie polega na kontakcie z innymi poniewaz sama za wszystko odpowiadam i w chwili smierci - rozliczenia tez mi nie pomoga wyznawcy a oceniona zostane tylko ja za swoje czyny tylko ja sama choc mysle ze duzo by mi to dalo i nawet bardzo duzo powiem szczerze dlatego czasem jestem troche rozdara bo wiem ze przy trybie zycia jakie teraz mam przy mezu z takim podejsciem na nie ;-) raczej trudno mi bedzie pokonac pewnien poziom boje sie ze to zostanie juz tak jak jest teraz i nie ruszy bardziej do przodu i to troche tak jak by stawiac cos na szale wagi trudno okreslic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Wiem jak jest,tylko kontakt z innymi moze cie jakos bardziej dopingowac,nie wiem jak to nazwac,na pewno rozmowy na ten temat sprawiaj,ze czujesz sie silniejsza. Z mezem to rzeczywiscie problem,latwiej jest dzielic wiare z druga osoba,szczegolnie tak bliska. Mam kolomyje tu,rodzinka sie rozdzwonila z PL :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
wiesz co to jest tak ja meza kocham i nie ma watpliwoscia ale spedzilam killka dni z osoba tego wyznania i wiem ze gdybym miala meza ktory mial by wlasnie takie wyzanie bylo by mi lepiej jesli chodzi o wzgledy duchowe wiem to choc to smutne moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Pewnie,ze tak.Moglibyscie razem robic te rzeczy,ktore teraz robisz sama. Uwazam,ze bardzo wazne jest,by miec te same wyznanie w sytuacji,gdy jedny strona traktuje swoja wiare bardzo powaznie,bo u mnie to jest tak,ze to,ze moj jest katolikiem zauwazam tylko w swieta,a gdyby chodzil do kosciola,praktykowal,to czulabym sie troche odsunieta od jego zycia,niestety,ale tak by bylo. Przypuszczam,ze twoj maz moze sie tak czuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
tak wiem a moze byc raczej gorzej poniewaz jak by to okreslic ja sie nie rozkrecilam do konca i bardzi bym chciala znam paer ktora wziela rozwod z powodu zmiany wyznania meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Tez znam takie pary,ale szczerze mowiac nie sadze,zeby jedynym powodem wyznanie.Musialo zabraknac milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
wiezs a ja mysle ze nie koniecznie zabraknac milosci poprostu to jest tak ze dla jednek strony w pewnym momencie najwazniejsze sa tylko tematy odnosnie Boga dla drugiej strony nie - co oznacza brak tematow brak - brak zrozumienia brak - zrozumienia - brak akcjeptacji -o bojetnosc itd to wszystko tak sie plecia tylko ze to jest tak ze czlowiek zdaje sobie z tego sprawe ale nie potrafi tego juz zatrzymac nie potrafi a moze pozniej juz nie chce no nie wiem ale tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Myslimy o tym samym,tylko ja to tak w skrocie ujelam. Nie odchodzi sie,bo nam sie religia nie podoba,tylko dlatego,ze nie ma juz wiezi,bo dla drugiej strony wazne sa rzeczy,ktorych nie rozumiemy. Bo ta osoba sie zmienia,moze nawet staje sie lepsza,ale jednak-inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
korcze no wlasnie z ust mi to wyjelas ja wlasnie czuje ze ja juz nie jestem ta sama i mam wobec tego faktu wyrzuty sumienia wobec mojego meza ze nie taka mnie poslubil a ja juz nie jestem ta sama osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Trudne dylematy,Ninko;) A teraz musze sie przeleciec po gorach z psem i zrobic zakupy przy okazji. Bede jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×