Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Julka jaki duży brzunio! i pępek Ci wyszedł:-) Ja się chyba nie doczekam tego. Haydi po Tobie wcale nie widać tych kilosków. Serio. Polcia mi wchodzi pod cycunie, mam chandrę, facet mnie wkurza, chyba się popłaczę. Idę się myć a później sobie zrobię kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up, ja to kompletnie zielona jestem jelis idzie o czop.Doczytalam ze doktorek kazal Ci czekac. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Szklana, główka do góry. My tu jestesmy i doskonale Ciebie rozumiemy.Najwazniejsze ze jestes w domku. Lez i odpoczywaj. Moze przed swietami poczuje sie lepiej i jeszcze zdazysz zrobic to co sobie zaplanowałas. Zdrowka Ci zycze. Hałasliwa, to sie masz. Pewnie tez parcie na pecherz zwiekszone o 300%? Nie porafie w sobie tego wyobrazic ale na bank strasznie boli.Ja jak czuje ksiezniczke tak bardzo nisko to ja troche przesowam do gory.Klade sie nawyrku i pacha łapkami i prosze”no malutka podnies sie wyzej” Czasem pomaga. Szklana, ja to chyba naprawde jak niedzwiadek.Wstalam o 13. Czyli czasu polskiego11/ Postanowilam isc po maszynke i zrobic pierogi z mieskiem. Tak oto mi zlecialo do teraz. Sie zmeczylam przy tym....Ciaza naprawde meczy. Czuje sie jakbym pole skopala, Dostalam w nagrode masarz :) Dosłonie bosko, bo plecki mi juz posłuszenstwa odmawiały. Malinowa, swietny pomysł z tymi słuchawkami. :). Rosołku ja tez czasem mowie do ksiezniczki kluska. Aligator jest bardziej orginalny i mowi „ALIEN” Rosołku pij soczek. Ja dostałam herbate ktora smierdzi jak woda po starej rybie, Musze pic szklanke dziennie. Pije szybko (smak gorzkiej wody po rybach z domieszka szumowin z rzeki)i zagryzam słodkim. Iwonka, to zes mi smaczka narobila ta karpatka...... Balbinka MOLODZIEC!!bravo!!Moje szczere gratulki, Basienia, widze ze Tobie humorek po szpitalku dopisuje. Popatrzec na takie maluszki to poprostu bezcene. Julka, ja tez nic nie mam:) lezakuj i nic sie nie martw Haydi, tylko pozazdroscic. Taka polozna to prowdziwy skarb.To Ci sie fajna mamcia trafiła.Teraz jest jak znalazł.Czy Twoj porod tez odbierze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie jeden. Co z płynow moze uspic "nocna nieśpioszke" czyli mnie. pytanie dwa. zapomnialam, ale jestem w ciazy wiec jak sobie przypomne to napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak mleczko,albo kakao to super sposób na szybki sen :) Ważka a ty w tej Rosji to już na zawsze chcesz zostać?taka ciekawa jestem,he he.. Dziewczyny powoli się zacznie gorączka świąteczna,wszędzie tłumy ludzi,przepełnione sklepy..ach kiedyś święta miały swój klimat,teraz jakoś inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basienia, za zadne skarby. Posiedze na kontrakcie a potem zobaczymy co zycie przyniesie. Wogole to marze o 3 latach wolnego.Bez pracy.Serio.Chce sie zajac doszkoleniem i poprostu wychowaniem drugiego dziecka :) mam nadzieje ze maje plany sie spełnia.o chyba ze wpadnie nam inny kontrakt i trzeba bedzie odłozyc plany na potem/Mamy swietne warunki wiec czasem trzeba robic to co nalezy a nie to co sie chce. Heheheh. To ja juz wiem czemu tak dobrze mi sie spi jak Aligator idzie do pracy. Na sniadanie codziennie dostaje kakao. Cały kubeczek.Wieczorem dostaje szklane naturalnego soku wiec jestem pobudzona, bo to cytrusy :) Iwonka, no nie gadaj ze jesz sledzie i karpatke.Feeeee.Sledzie a potem karpatka to sie roumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach i byla niedziela handlowa przed swietami.Najpierw szlo sie do koscioła a potem mozna bylo isc na zakupy. Bosko bylo.I te pyszne cytrynowe sople na choince(jołka po rusku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He,he Ważka to ty już o drugim dzidziusiu myślisz :) A w sumie to dobrze mieć konkretne plany na przyszłość ;) Miłego wieczorka wszystkim przyszłym mamusiom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz wiem. Wybieracie drugie imie dla swoich pociech. Moja ksiezniczka zostaje przy jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mi się spać chce po tym kakałku. Ważko to ja pisałam o czopie śluzowym ale nic to może być ,ze to Up. Jak Wy mi piszecie o swoich mężczyznach to mi się chce płakać. Mój to taki niedomyślny jest. O masaże to ja się muszę sama domagać, w ogóle to wkurza mnie na maksa. Jakby nie wiedział jak to jest w ciązy :-P A Szklana to pewnie znów jakaś melancholijna po szkole rodzenia, bo jeszcze się nie odzywa. A Balbinka pewnie opija prawko bo dziś cichutka jest:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór, właśnie wychłeptałam kubeczek kakao,bo przez bóle i dyskomfort oraz siusianie notoryczne ciągle się budzę i nie mogę potem zasnąć. Kupiłam dziś znowu parę rzeczy dla kluseczki i właściwie chyba wszystko najważniejsze mam.Pewnie jednak co nieco dokupię, bo uważam obsesyjnie,że Zuzia musi mieć duuużo lub jeszcze więcej.... Ważko my dajemy drugie imię po mamie mego męża,która już niestety nie żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmiczku, nie smuć się. Oni są z natury niedomyślni. Mój mi nigdy ś niadanka nie zrobi, nie podaje mi pod nos, ale i tak nie narzekam (no, czasem się zdarza). Wszystko pisz mu wielkimi literami. Nie wie chłopak jak to ciężko w ciąży,my same też dotychczas nie wiedziałyśmy.Kocha Was i na pewno to okazuje,nie zawsze tak, jakbyś chciała,ale na swój sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję że macie juz lepsze nastroje, mi zapowiada się ciężka nocka bo synus ok godz 19 miał prawie 40 stopni gorączki teraz po leku p/gorączkowym i okładach spadła do 38 stopni . Denerwuję sie co bedzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorową porą :) Nie odzywałam się bo byłam zabiegana odkąd wyszlam z domu wczoraj po 12 :) Rosołku to świetnie ze tak dobre wiadomości przynosisz z wizyty no i gratuluję prawidłowego ułożenia niuni :) Wazko i ja spać po nicach nie moge – to juz standard – może zacznę na forum zagladac to nam przynajmniej noc szybciej minie ;) Szklana Główko nie smutaj sie 2 tygodnie minie, a później na pewno będziesz mogła dalej harcować! Co do prezentów to maz dla wzystkich blskich najwspanialszy prezent pod serduchem, a dla małej to przez internet możesz kupić całkiem sporo!I tak chodzenie po sklepach w gorączce przedswiątecznej to dla nas ciężarówek nic fajnego! Glówka do góry mysia ❤️ Igmik nic na temat wydzieliny nie potrafię powiedzieć, ja mam tylko biała taka typowo ciążowa, ostatnio coraz wiecej – to ponoc normalne. Co do karmienia z kieliszka to i u nas tak jest – mam nadzieje ze rzeczywiscie nie ida na łatwizne- bo po cesarce to dzieciatka leża te 12 godzin osobno i nie widzimy jak sie położne zajmują – tylko mąż moze przy tym byc, bo mamusie przykute do łózka (przynajmniej tak jest w szpitalu który dzis zwiedzalismy) Dziewczyny dziś zwiedzaliśmy jedna z Rzeszowskich porodówek – sama sala do porodu mnie podłamała... zero intymnosci, ale nie o tym chciałam pisac – widziałam maleństwa – cos pięknego ja juz nie pamiętałam ze to takie maloty – normalnie łza mi sie w oku zakręciła – cudowny widok – taka słodych, małe pełzaczki - cudneeeeeee!!! juz rozumiem słowa - widok dzidziusia wynagrodzi wszystkie niedogodności i cierpienia! Mi na twardnienie brzucha bardzo pomaga asmag jem 3 razy dzinnie po 2 tabletki, 1 no-spa dzinnie i malutka łyzeczka od herbaty hydroxysinum na noc – no i z brzuszkiem coraz lepiej po tych specyfikach. Hałaśliwa główa do góry kochana ❤️ malinova ciekawy pomysł z tymi słuchawkami – wypróbuje!t Cod o nastroju to u mnie podobnie – hu stawki i ogólnie jakoś tak srednio fajnie, choć kiedy wczoraj buszowałam po ciuszkach (kolezanka wyciągnęla mnie do sklepu z odzieża używaną i to był strzal w 10 – ciszuki piekne, jak nowe i za grosze!) później wybierałam kolory ścian – to nastrój był pierwsza klasa – jutro ostatecznie rozstrzygnę kwestię kolorów a malowanie w przyszłym tygodniu :D proszek dla dzidka juz kupie i pewnie jeszcze przed świetami zaczne powoli robic pranie – bo sporo tego a wszystko trzeba wyprasować. Boję sie tych kryzysów po porodzie – ale damy rade – mówię Wam jestem rozbrojona widokiem mauszków i wierze że te maleńkie istotki sprawia że ze wszystkim sobie damy rade! Szklana co do rozmiaru koszuli to ja zawsze nosiłam „s” i pewnie „s” względnie „m” kupie – ale zobaczymy jak szeroka bedzie – trzeba bedzie pomierzyć – na razie oglądałam w jednym sklepie i nic mi sie nie podobało :( Balbinko gratuluje zdanego egzaminu – pięknie!!!!!!!!!!!!!! No niezły z Ciebie zawodnik! Jeszcze zdązysz pojeździc przed porodem :D Halaśliwa za Twój egzamin trzymam kciuki!!!!!!!!!!! Co do położenia dzidziusia to ja „staję na głowie” żeba mała zmieniła ułożenie z pośladkowego na główkąw dół – wieczorem fikam ćwiczenia, które kiedyś któras podała, jak ogladam tv to na chwile przybieram ułożenie jak na czworakch ale broda na dłoniach dupsko w górze i tak sie bujam troszeczke,a dzis doloże do tego słuchawki :D położna powiedziala ze słysząla ze w Wawie stosują jakies leki homeopatyczne -ale jak tabsy moga spowodowac fikołka u dzieca? Jakieś to podejrzane :) Szklana możemy Cie przecież odwiedzić – zrobimy zlot mamusiek przy Twoim łożku :P Wazko nasza niunia bedzi emiec raczej jedno imię – Gabriela to długie imię a nazwisko ma 8 liter więc wystarczy – za dużo zabawy pózniej przy wypełnianiu dokumentów ;P Igmik ja Cię pociesze - mój mąż jest MEGA niedomyślny – nie wiele potrafi tak z siebie, owszem jak sie „upomne: to sie postara,a le sam z siebie – taki troche egoistyczny typek, mało empatyczny - ot jedynak, synuś mamusi ;) malinova oj współczuję choroby synka – zdrówka życze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie you can dance ogladacie? :) ja oglądam, ale z kompem na kolanach zeby topikowe zaległości narobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane Balbinka ogromniaste gratulacje :) Wierzyłam w Ciebie :) Ja już jestem z mężem w domku i odpoczywam. Coś czuję że wcześniej urodzę :( Brzuszek mi już nie twardnieje i ogólnie dobrze się czuję. Ale dzisiaj znowu pojawiły się te różowe plamki. Już nic nie wiem. Może to dlatyego że trochę się przemęczyłam albo dalej ta nieszczęsna szyjka się skraca. Oj niecierpliwą mam tą swoją córę. Niech chociaż poczeka do trzydziestego któregoś tygodnia :(. Mówiłam w szpitalu doktorkowi o tych różowych plamkach a On powiedział a to śluz i machnął na to ręką. Kazał mi się zgłosić do szpitala jeśli będę miała bolesne skurcze, krwawiła i zauwazę odejście wód płodowych i tyle :( Już nie mam siły :( Co ma być to będzie :( Jejku jak strasznie drogie jest zarezerwowanie sobie położnej :( W Białymstoku jest taka klinika prywatna w której płaci się za wszystko ok 1600 zł (1600 cesarka na życzenie, 900 poród rodzinny). Pobyt jest darmowy, jest pokrywany z NFZ. Podobno jest naprawdę świetna obsługa. Zastanawiałam się nad tym, ale tam przyjmują tylko ciąże bez komplikacji. A ja wątpię że dotrzymam do 38 tygodnia Szklana towarzyszko niedoli, ja też musze leżeć i też jeszcze nic nie kupiłam z prezentów. Nie mam nawet jeszcze wyprawki sobie do szpitala. Męża wyślę to mi wszystko pokupuje. Najważniejsze żeby z naszymi maluszkami było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Igmik - hehe miałam lekką melancholię to prawda :) O karmieniu dziś było i lalki przystawiałyśmy sobie :) Widziałam że mojego M widok mnie z lalką przy biuście jakoś rozbroił. Słodkie :) no i o powrocie do formy w połogu. Jutro wam jakoś opiszę. Kurde już jem po całej tej tabletce od lekarza i zaczyna mnie tak boleć głowa. Czuję się trochę jakbym miała kaca :( I jestem rozedrgana. Skutki uboczne... Idę po kako nie ma bata, takiego mi smaka narobiłyście. :) Dzięki dziewczynki za pocieszki dzisiejsze. Już mi lepiej jest i mam nadzieję że jutro się obudzę w lepszym humorku. Ze starym w sensie z M :) się spięlam dziś... chyba nieznośna się robię i muszę przystopować bo mu trochę już sama zaczynam współczuć :) A ja już od jakiegoś czasu puszczam małej kołysankę i zawsze na słuchawkach na brzuszku i wczoraj była głową w dół... może to to? Kładźcie się kochane jak najwięcej w pozycji o której mówiła Mia czyli tak podparte na łokciach i z giętymi nogami. Na żabę :) Położna mówi że to prowadzi do dobrego ułożenia dziecka i łatwiej mu wykonać ten obrót przy wychodzeniu jego ramionek z nas. Prawo grawitacji. Mia a ty tak nie lataj bo wiesz... :) odsapuj trochę nawet jak się dobrze czujesz. Wiem co mowię bo sprawdziłam niestety co się dzieje jak się nie odsapnie... :) My też malujemy pokoik niedługo, może w niedzielę. Ja też Mia nosiłam S ale po urodzeniu tak zaraz się nie jest chudziakiem i brzuchol jeszcze się ma i cycory ala Dolly Parton... więc nie wiem czy w M się upchniemy z tym całym majdanem...:) Moniś - cześć, no dobrze że wszystko w miarę ok. Obseruj te plamki. I nie gadaj że wcześniej urodzisz bo za karę potem przenosisz... :) Będzie dobrze. Dobranoc idę po kakao :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Ubolewam strasznie, że nie mogłam Was ostatnio podczytywać a ciężko mi będzie teraz nadrobić zaległości w czytaniu... Będę jednak próbowała. Ja już co raz bardziej rozdrażniona. Przez to, że jestem już strasznie ociężała a dwa to przez mojego męża. Ja nie wiem jak to będzie. W tej chwili mam wrażenie, że to on jest w ciąży a nie ja. Bardziej to ja jemu pomagam niż on mnie. Niby się czasem stara ale to kropla w morzu. Ja rozumiem, że musi codziennie bardzo wcześnie wstawać ale mnie to czeka po urodzeniu naszej córeczki... i jakoś będe musiała funkcjonować. I boję się, że marną pomoc będę miała z męża skoro teraz już jakoś nie za bardzo mnie wyręcza. Mam pytanie do ciężaróweczek, których dzidziolki są ułożone w poprzek. Czy odczuwacie kopniaki i ruchy szczególnie po bokach brzucha??? Pytam bo mam wrażenie, że moja niunia tak właśnie się ułożyła. Czuję wyraźne rozpychanie właśnie po bokach. A teraz jakby miało mi cos wyjść bokami. Zaczynam się zastanawiać czy mała nie zmieniła pozycji. Ale jeśli nawet to chyba nie oznacza jeszcze, że zostanie w takiej pozycji, co? Ma przecież jeszcze czas, żeby zanurkować ;) Za tydzień - 11 grudnia mam wizytę także pewno się dowiem. Tymczasem pozdrawiam! Mandzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Brzuchatki :) ja sobie leze i czekam az poranne kakao zacznie działac i mnie uspi. Monis, moze idz do swojego lekarza i zapytaj co jest z tymi rozowymi plamkami?? Twoje zdenerwowanie napewno nie pomaga małej.Zycze Ci zdrowka i donoszonej ciazy. heheh, no i sierot jestem. Bledy robi i jeszcze myle osoby.Ciaza sprawia ze normalnie nie jestem soba. Zapominanie stalo sie juz norma. Co do podejcia mezczyzn, to nie myslcie ze ja mialam lepiej. Kiedys czekałam az sie domysli i potem plakałam. Moj Aligator powiedział \"musisz powiedziec wprost\" teraz poprostu mowie\"Kochanie plecki pomasujesz?, kochanie raczki pomasujesz, kochanie musze soczek, kochanie to i tamto.\" Oczywiscie chwale za kazdym razem i slicznie dziekuje. Fakt moj facet lubi czuc sie pomocny ale przeciez tego musial sie nauczyc :) W czesniej w domku rodziców nic nie robił. Zycze Wam milego dnia i duzo usmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Brzuchatki :) ja sobie leze i czekam az poranne kakao zacznie działac i mnie uspi. Monis, moze idz do swojego lekarza i zapytaj co jest z tymi rozowymi plamkami?? Twoje zdenerwowanie napewno nie pomaga małej.Zycze Ci zdrowka i donoszonej ciazy. heheh, no i sierot jestem. Bledy robi i jeszcze myle osoby.Ciaza sprawia ze normalnie nie jestem soba. Zapominanie stalo sie juz norma. Co do podejcia mezczyzn, to nie myslcie ze ja mialam lepiej. Kiedys czekałam az sie domysli i potem plakałam. Moj Aligator powiedział \"musisz powiedziec wprost\" teraz poprostu mowie\"Kochanie plecki pomasujesz?, kochanie raczki pomasujesz, kochanie musze soczek, kochanie to i tamto.\" Oczywiscie chwale za kazdym razem i slicznie dziekuje. Fakt moj facet lubi czuc sie pomocny ale przeciez tego musial sie nauczyc :) W czesniej w domku rodziców nic nie robił. Zycze Wam milego dnia i duzo usmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mandzia moja niunia tez jest tak ulozona przewaznie wlasnie tak spi w poprzek .widze ze masz tez wizyte 11go wiec odliczamy razem czas:) wazka ja tez dokladnie mowie co chce i co mi pasuje badz nie bo mezczyzni to nie kobiety im trzeba mowic wyraznie o co nam chodzi bo sami sie nie domysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochane Przespałam całą noc ale... miałam znów koszmary. śnią się wam starszna rzeczy? Dziś śniło mi się że szaleniec biegał z pistoletem i strzelał do wszystkich i ja ciągle uciekałam a ciągle znajdowałam się dokładnie tam gdzie on i miałam postrzelony brzuch u ciąży!!!! Matko boska. Znowu obudziałam M bo się bałąm ale tylko mruknął coś słodkiego do mnie i zasnął... :) Koszmary mnie męczą już od jakiegoś czasu i to takie starszne. Przyszła i Mandzia to ja z wami odliczam bo 11 też mam wizytę na usg! już nóżkami przebieram... Mandzia, wiem że łatwo mówić...ale powinnaś podagać z M i to bardzo szczerze. Jeśli masz takiego nerwusa jak ja to nie będzie łatwo ale da się. Mi w ciąży jaoś to lepiej wychodzi bo obydwoje jakoś się zmieniliśmy. Pogadaj, może nie wyrzucaj mu wszystkiego bo go pewnie zbombardujesz i padnie i się najerzy ale może na początek te kilka rzeczy najważniejszych. Na spokojnie bez praetensji i bez: a bo ty to zawsze jesteś taki czy robisz tak, tylko bardzie może pod włos: Nie daję sobie rady sama, jest mi źle kiedy ty robisz to i to. itp. Mówię ci to działa, ale tylko bez pretensji (to najtrudniejsze w tej całej zabawie ) i na spokojnie (hmm to też trudne...) Ja mam z moim różnie z przewagą tego lepiej ale też pracujemy na to czwarty rok i naprawdę cały czas się docieramy i cieszymy się obydwoje jak dzieci, że nam się udalo tyle pozmieniać u nas. Ale cały czas trzeba gadać i gadać, najlepiej nie dopiero wtedy, kiedy jest źle i są nerwy. Hmmm psycholog mi się włączył. Ale naprawdę to są informacje od osób wykwalifikowanych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten słoneczny dzień!!! Ja też planuję jedno imię dla malutkiej, tylko wybór pada co tydzień na inne imie :( Moniś oszczedzaj się a na pewno urodzisz w 4o tyg (tzrymam kciuki) Mandzia ja tez odczuwam kopniaki najbardziej po bokach, gin powiedział,że to normalne wiec nie ma sie czym zamartwiać :) Ja mam wizyte 19grudnia, wiec Wy mi pierwsze powiecie cy tak jest oki :) Co do facetów to są stworzenia mało domyslne i trzeba im niestety zawsze mówić wprost a czasami nawet nakrzyczeć żeby dotarło :) Duże buziole dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandzia, ja sądziłam,ze moje dziecko jest ułożone poprzecznie,bo czesto czuję niezbyt miłe kopki gdzieś w boki.Okazało się jednak,że jej ułożenie jest prawidłowe,już do wyjścia :) Obudziłam się dzisiaj z depresją normalnie! Całą noc sikałam (co godzinę,nawet co 45 min.),toż to moje własne rekordy biję. Do tego pół nocy siara mnie prześladowała.Zastanawiam się czy to normalne,że właściwie tylko w jednej piersi występuje? Jestem niewyspana, niewyspana i jeszcze raz niewyspana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki :) Monis30 nie zamartwiaj się na zapas,mojej koleżance groził poród przedwczesny,a w końcu dotrwała do 42 tygodnia ciąży ;) Także trzymaj się cieplutko i zobaczysz że najwcześniej urodzisz w 38 tygodniu :) Dziewczynki samych pozytywnych myśli życzę,no i oczywiście by nie było żadnych powodów do niepokoju. Jeśli chodzi o facetów to oni raczej tak mają,że trzeba do nich wprost mówić o co chodzi,bo sami mogą się nie domyśleć,a nam później przykro. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane wstalam normalnie szok sasiadce na moim pietrze obok drzwi wymieniaja i kuzwa zaraz zwariuje tlucza wierca halas taki ze wlasnych mysli nie slysze wiem ze trzeba wymienic ale jestem teraz strasznie nerwowa gdzies ostatnio i wszystko mnie w kurza ;-) Igmik prawko bede opijac juz po wszystkim ja odbiore ale bezaalkoholowym hihh no moze lampke wina czerwonego hihhi wczoraj poprostu tak mnie glowa bolala ze lezalam do wieczora zatoki sie klaniaja dzisaj mega katar ;-( szklana troche polezysz poodpoczywasz to napewno wroci wszystko do normy . trzymam kciuki byle by do 36 tc a pozniej niech sie dzieje co chce hihihh julcia bidulko ty tez musisz lezec ale czego sie nie robi dla dzidziolkow naszych hihii dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow i gratulacje buziolki dla was ;-) co do sluzu ,czopow, plamian sie nie wypowiem chociaz ja tez zaobserwowalam na majtolkach zwiekszona ilosc wydzieliny ale tylko czasami ;-) mnie to juz wwszystko boli rece nogi a jak mi w nocy posladek z udem dretwieje i boli to szok az mnie bol budzi ;-( wczoraj caly dzien od egzaminu dzidziol kopal cala noc kopal imprezke chyba mial jakas hiih a jak dzisiaj zaczeli wiercic to mam teraz istna cisze w bruszku chyba spi hihihihi ;-) ja musze uzupelnic zakupy dla dzidziolka do szpitala i dla siebie bo z tych rzeczy jeszcze nic nie mam . ale nie che mi sie wychodzic z domku nigdzie tak mnie wszystko boli ze szok , zreszta nic mi si enie chce jak odbiore prawo jazdy to pojezdze po sklepach hiihhihii moi rodzice mieszkaja obok w klatce i tatus ma samochod wiec nie bedzie problemu ;-) a ja zaczne pomalu sie za jakims rozgladac ale dopiero po narodzinach dzidziulki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż mnie właśnie opieprzył smsowo za to,że tak przeżywam wszystkie swoje nocne dolegliwości. Kazał pozaklejać sobie piersi na noc i po kłopocie. Nie rozumie oczywiście,że mogę czuć się nieswojo kiedy ta cholerna siara moczy mi koszulkę. Nie ogarnia,że czuję się już jedynie jak matka, a nie kobieta.Napisał "nie ty pierwsza i nie ostatnia". I zamiast mnie pocieszyć, to jeszcze dobił. Wiedziałam,że tak będzie, bo on sądzi,że ja zawsze robię z igły widły. No to tyle a propos niedomyślnych,niewyrozumiałych facetów. Chociaż się wyżaliłam,bo tak naprawdę nie mam komu o swoich uczuciach powiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×