LUTY 2009!!!!!!!!!!!

do kogo to pytanie?w tabelce wszystko jest

Hałaśliwa nic się nie bój...będzie dobrze.

Gratuluję Szklana!!! Cudownie!!! Ja się też pochwalę swoim malutkim sukcesikiem -- właśnie zdobyłam absolutorium!!! Zdałam ten egzamin i koniec !!! Cieszę się bardzo, bo teraz już mogę się skupić na najważniejszym. Buziole!!!

Up ....Gratulacje

Hej Hałaśliwa, ciesze sie ze wiesz juz co i jak. Jutro przed południem będę wiedziała, jaki mam termin - lekarka już mnie wpisała w grafik, ale nie wziela ze soba kalendarza i nie pamieta, na kiedy :) Jutro mam do niej dzwonic. Jest szansa, że już pojutrze będę miała maleńką w ramionach, bo coś wspominała o 29 :)

up-gratuluje...zostalo ci juz tyklko urodzic. stokrotko, no to pewnie sie nie zobaczymy

Mia,a co u Ciebie po wizycie?

Pozdrawiam wszystkie Brzuchatki! Lafy tafy myślami jestemprzy Was zreszta inne dziewczyny napewno też trzymaja kciuki, bedzie dobrze! Dziś po ktg, doktorek spytał z usmiechem jak tam sie staramy:p Bo jak najbardziej wskazane! A nam w to graj, ostatnio wyjatkowo;) Zapowiada się rooooooomantyczny wieczór:D Musze sobie uszykowac jakas nowa liste zajec i rzeczy do zrobienia bo z ostatniej to już wszystko wykreślone, a trzeba sobie jakos czas oczekiwania zająć zeby sie nie dłużyło;) Up GRATULACJE!!!

Up gratuluje:) co do plamki na majteczkach to znalazlam cos takiego ze pod koniec ciazy to moze byc bo to znaczy ze wszystko zaczyna sie rozciagac i moze peknac jakies naczynko. hmmm...:P w przyszlym tygodniu mam wizyte(jezeli dotrwam hihihi) jak sie ruszam to caly czas cos mnie tam na dole szpilkuje. malenstwo pewnie urodzi sie z dlugimi paznokciami hahaha. ciekawa jestem jak mia po wizycie?mam nadzieje ze nasza ciekawosc zostanie szybko zaspokojona:P ide cos spapusiac i pod prysznic bo dzisiaj to bardzo zmeczona jestem to i nie posiedze dobranoc kobietki:)

Chciałam szybciej napisac jak po wizycie ale jak tylko wróciliśmy do do mu to sie telefony rozdzwoniły, póżniej musiałam jeszcze trzy słowa z mężem zamienic, no i jestem No to ja sie wpycham bez kolejki :P c.c. ustalone na czwartek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cieszę się ale i boję sie jak cholercia! Jutro chyba oszaleję :D tak mi sie brzuch dziś spina że szok -boli, doktorek mówi ze jeszcze niżej opadł niz jak mnie widział w czw. - mam nadzieję ze to dobry termin na cc. Kurcze na prawde mam dziwnie nisko ten brzuch – tak jak dzidzia była jakies 10 cm nizej tak teraz to juz prawie drugie tyle nizej! Strokrotko oj ciekawa jestem czy u Ciebie tez 29 będzie wielkim dniem :) pisz od razu jak tylko bedziesz wiedziec – ja w szpitalu nie bede miec netu niestety Hałaśliwa oddział położniczy w miejskim szpitalu u nas zamknięty juz od jakiś dwóch tygodni, tzn jeszcze w sumie „wybrańców” przyjmowano i leżały te co juz urodziły, względnei czekaly, teraz juz pewnie zamkniete na amen – szkoda gadac – dopiero co odnowiony oddział, no ale lekarze sie pozwalniali. Trzymam kciuki za obrót dzidzi – ale czy będzie psn czy cc – będzie dobrze i dasz radę. Up 83 gratulacje

Szklana mi dziś pisała ze na prawde dobrze sie czuje po cc, chodzi od rana, krwawienie umiarkowane, brzuch troche boli ale na luzie - do zaakceptowania. Nawet na obiadek sie załapała - podziwiam ją tak szybko dojsc do siebie! Widać macierzynstwo na prawde ja uskrzydla :) nie powiem - mnie to na prawde uspokoiło :) pewnie wkrótce sama zagladnie na forum :)

Mia, ja też nie mam netu, ale w razie czego będę Ci pisała smski :) Ja jakoś nie potrafię się wpisać do tej bazy numerów... Co do dzisiejszej wizyty, to się trochę podłamałam, bo wykryli u mnie cytomegalię... Oczywiście zrobiłam coś głupiego - naczytałam się w necie, czym to grozi u dziecka... Poza tym łożysko mam jeszcze wysoko ułożone, więc nie ma obawy, że coś się zacznie przedwcześnie. Ale jestem bardzo przybita tymi wynikami...

Stokrotko ja zapisałm Twój nr tel - przesłałaś mailem, mój tez tam jest :) ja nie mam pojęcia co to cytomegalia... lepiej nie rozczytywać sie w necie - zdaj sie na to co poradzi lekarz i zastosuj sie do tego - tylko staraj sie nie czytac bo bedziesz sie tylko zamartwiac!

wiesz Stokrotko ja to w ogóle nie miałam robionego badania pod kątem tego wirusa... więc nie wiem czy jestem czysta

Przesłałam, ale zdaje się w złe miejsce i go skasowałam po chwili - tak przynajmniej myślę :) Mia, a Ty miałaś badanie na tego wirusa? Bo nie wiem, czy to wszystkim kobietom w ciąży robią - NFZ tego nie refunduje.

no właśnie nie miałam tego badania i nawet o takim badaniu nie wiedziałam

Podobno na cytomegalię choruje 60% społeczeństwa, ale przebiega bezobjawowo i nie jest groźna. Połowa kobiet w ciąży to przechodzi albo przechodziła. Ryzyko powikłań u noworodków wynosi 1%, więc niewiele... A badanie usg pozwala stwierdzić, czy dzieciaczek jest chory. U mnie było ok,więc mam nadzieję, że nic maleńkiej nie będzie... Ale taka już jestem, że się nakręcam i zakładam najgorsze scenariusze. Matko, zwariowac mozna z taka kobietą, współczuję mężowi :)

Stokrotko nie nakrecaj sie - skoro tyle kobiet może byc dotkniętych tym wirusem, a tak mały odsetek powikłań - to na prawde nie powinnas sie martwić! W szczególności ze na badaniu usg wszystko jest w porzadku. Ja na prawde nic nie czytam bo bym ześwirowała i tak wyobraźnia działa na maksa :) dlatego ciesze sie ze to juz tylko jeden dzień niepewności. zmykam kochane bo brzuszek pobolewa i strasznei jest napięty, ogarne jeszcze wieczorny rozgardiasz i ide sie myć i do łóżeczka coś poczytam ,a sen moze przyjdzie ok 2 w nocy ;) kurcze pasowałoby sie cos wyspać do czw :P

Dzięki, Mia. Jesteś kochana :) Ja też lecę do wyrka, pozdrawiam wszystkie i do usłyszenia jutro :)

zapomniałam napisac ze pytałam co z wodami płodowymi przy cc. Powiedział mi ginek ze to sie załatwia w trakcie operacji - o szczegóły nie pytałam. W kazdym badz razie wyglada na to ze nikt ni bedzie mi przebijal pecherza zanim trafie na stół. Pytałam również kiedy mozna pic po cc cos innego niż woda (miałam na mysli piwko karmi- choć do tego pomysłu mój ginek podchodzi z przymróżeniem oka) - pwiedzial ze perystaltyka jelit musi wrócić do funkcjonowania - wtedy mozna słodkei napoje - tak to zrozumiełam ze trzeba poczekac az z jelit pójda gazy :D no teraz to juz na prawde zmykam papapa

Dzien dobry Mia to jutro malenstwo juz bedzie z toba ale super i stokrotka moze tez bedzie juz miec swoje, zazdroszcze wam troszke,to dzisaj odpoczywajcie ile sie da ja bylam u tej internistki i dostalm zwolnienie:D na razie do 3 lutego ale powiedziala,ze jak jeszcze nie urodze to mi przedluzy:) maz wczoraj mnie wyciagnal do kina na film \'dzien w ktorm zatrzymala sie ziemia\' mialam sie odstresowac ale nic z tego film w ogole mi nie podszedl i ledwo tam wysiedzialam tak mnie krzyz bolal:( up-gratuluje:) super,ze szklana tak dobrze sie czuje:) stokrotko nie martw sie ta cytomegalia napewno wszystko bedzie dobrze

Adrianna29 a w ktorym szpitalu chcesz rodzic we wrocławiu?

Witam wszystkie Śpioszki;) Postępujemy jak najbardziej prawidłowo bo później to nie wiadomo jak będzie z tym spankiem;) Mnie nosiło do pierwszej, potem w nocy z 5 razy wstawałam. Też teraz tak macie ze czesciej niz wczesniej w nocy wstajecie? Mia ale zazdroszczę i pewnie nie tylko ja każda z nas już by chciała wiedziec kiedy przytuli swoje Maleństwo!;) Bedziemy trzymaly kciuki;) Stokrotko nie martw sie bedzie dobrze! Salwia to u mnie odwrotnie M przyniosł do domku fajna komedię, nawet się w nią wciągnęłam!Ale w kinie to chyba bym nie wysiedziała!

cześć salwia, kliniki lub brochów - ogólnie nie ma specjalnego wyboru... najbliżej znieczulenie podają na żądanie w opolu:( a nie chcę ryzykować że tam nie zdążę.

witam koleżanki :) No ciezaróweczki powoli wstają i składają melduneczki. Ja nie śpię od 8 choc ostatnio zwlekałam sie ok 9.30 - ciekawe skąd ta zmiana ;) Rano popłakałam sobie troche z nerwów - ale to dobrze bo juz mi ciut lepiej. Zaraz zabieram sie za realizacje ostatnich zadań - zeby wszystko było gotowe i zebym spokojnie w szpitalu lezała - mąz juz wczoraj dostał liste zadań bojowych :) miłego dzionka - bede zagladac :)

Kluska no wlasnie wysiedziec bylo mi ciezko moze to dlatego tez film mnie w ogole nie wciagnal, w domku zdecydowanie wygodniej:) adrianna no ja raczej tez na brochowie chce rodzic:) mia tylko nie przemeczaj sie juz dzis:) a ze masz nerwy to sie wcale nie dziwie w koncu jutro Wasz wielki dzien

Up gratuluje ja bralam dziekanke i bede miec pelno egzaminow na czerwiec moze jak bym mieszkala w Polsce to bym jezdzila na sesje ale z Niemiec to wolalam nie ryzykowac. Mia jak ja ci zazdroszcze ze juz w czwartek bedziesz miec dzidzie ,to jest niewatpliwy plus cesarki ze wiesz kiedy bedzie porod i mozna sie przygotowac poprostu bajka:) a gdzie pimboli moze juz rodzi :)

salwia, ja mam lekarza prowadzącego z klinik, ale słyszałam że na brochowie lepsza organizacja, sprzęt i najmniej zawsze tam sanepid znajduje zarazków na oddziale noworodkowym jak urodzisz daj znaka, jak było, bo cały czas się waham gdzie rodzić

salwia, ja mam lekarza prowadzącego z klinik, ale słyszałam że na brochowie lepsza organizacja, sprzęt i najmniej zawsze tam sanepid znajduje zarazków na oddziale noworodkowym jak urodzisz daj znaka, jak było, bo cały czas się waham gdzie rodzić

Cześć dziewczynki! Ja dzisiaj tak na luzaczka już, suuuper :) Biorę się za konkretne porządki, zakupy itd, żeby do końca tygodnia mieć już w miarę wszystko gotowe. Dziękuję wszystkim za gratulacje :) Na kolejne mam nadzieję zasłużyć za jakieś dwa tygodnie ;) Mia - trzymam kciuki. Na pewno wszystko pójdzie sprawnie!!! No i szybciutko wrócisz do formy!!! Monis30 jak się czujesz??? W porządku wszystko, bo coś Cię nie \"widać\" ostatnio :( A Balbinka???