LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Dagusia ja też mam wrażenie, że mam jednego hemoroida. Jak się go pozbyć? Iść do lekarza czy kupić sobie jakiś specyfik. Konwalio nie martw się w końcu i Ty się doczekasz dłuższego spania synka. Jak już wcześniej pisałam, to nasze dzieci robią się coraz starsze i przez to będzie nam łatwiej. A u nas N przyszedł i zarządził ,że idziemy zaraz na drugi spacer. U nas to ze 25 stopni. Ze mnie się leje. Przed spacerem trza wziąć prysznic.

No i już mi wczoraj dziecię nie pozwoliło poklikać.Teraz śpi z tatuńciem,ale ona to jest \"pięciominutówka\" w dzień.... Piszecie o powrotach do pracy, wracacie zaraz po macierzyńskim? Ja sobie tego nie wyobrażam,ale muszę wrócić... Gość 123 moja córa w ciągu jednego dnia zaczęła przewracać się z plecków na boczek ( choć na razie rzadko to robi,bo wymaga to dużego wysiłku),a jak ją położę na piersi pleckami do siebie,to dźwiga się niemal do pozycji siedzącej.Sądzę,że sama sobie krzywdy nie zrobi,a ja jej nie zmuszam i nie ciągnę za łapki. Kloniku współczuję,bo wiem, co przeżywasz.Chyba trafiłaś naprawdę na jakichś matołów,bo jak ja miałam zapalenie piersi i pojechałam do szpitala,to chciali mnie zatrzymać na oddziale mimo,że nie miałam gorączki).Przyszła ma rację,trzeba przede wszystkim ściągać zalegający pokarm.Nie jest to łatwe,boli i nie chce lecieć,ale zaskoczy w końcu.Musisz być cierpliwa.Wypływanie pokarmu ułatwia masaż oraz ciepłe okłady (np. z pieluchy,tetrowej oczywiście :) ),polecam też polerwanie piersi ciepłą wodą z prysznica.No i sławne liście kapuchy również warto przykładać. Miałam zapalenie piersi aż 4 razy. Teraz już mi to nie grozi,mam coraz mniej mleka i nie wiem dlaczego.Gdyby Zuzia się nie odchudzała notorycznie:) -byłby problem z jej wykarmieniem.Co ja gadam,ona mało je,a ja już mam problem.Chyba będę musiała dokarmiać.Na razie ściągam ile mogę,dużo piję,ale nic to nie daje.To odciąganie też już strasznie męczy,więc rozumiem Cię, Przyszła mamo.A propos: dlaczego znowu odciągasz? Pisałaś jakiś czas temu,że mały załapał pierś. Pimboli no to pięknie,że masz \"naprawione\" dziecko :) Oby już się nie psuło :) Bikini...mmmm... mogę pomarzyć .Ja, tak jak Igmik myślę o jednoczęściowym,a najlepiej to w ogóle nie wyszłabym na plażę. O matko z córką,ta moja Pulcherka śpi już 40 min. Od tygodni nie zdarzyło jej się tak długo spać w dzień.Co ja mam robić z tym wolnym czasem?

Jestem na silnym antybiotyku bo temperatura na noc wraca mi na 39stopni strasznie boje sie odciagania wczesniej regulanie odciagalam pokar a jak bylam na pogotowiu to byla babka od spraw laktacyjnych i powiedziala ze absolutnie nie mozna sciagac pokarmu bo gruczoly nadrywaja sie i od tego robi sie zapalenie i teraz jak chce sciagnac to jak o tym pomysle to sie boje ale jak bylam u mojego ginekologa to powiedzial ze musze sciagnac dziewczyny jak mialyscie zapalenie to czesc piersi w ktorej byl guz byla jakby zamarla:( a mleko produkowalo sie w zdrowej czesci? boje sie ze cos powazniejszego strasznie mnie kuje i guz jest na pol piersi a jak podnosze reke to sie napija i boli

Klonik spróbuj wymasować tę pierś, zrób ciepły okład i ściągaj mleko!!! Dziewczyny doświadczone Ci radzą. Skoro ginek kazał, to kazał. A ta kobieta od laktacji jakaś dziwna.

Rosołku pokarm się kończy, bo ściągasz mleko a nie karmisz piersią. Laktator nie pobudzi produkcji mleka tak jak to robi dziecko. Wcześniej czy później na laktatorze zabraknie Ci mleka-tzn. jak będziesz ściągać a nie karmić z piersi. Może to tatuś ma dobry wpływ na Zuzkę. My już po drugim spacerze. Tatuś drzemie a mała gada z misiami w łóżeczku. Ona tak jak Nadine Pimboli załapała, że ma rączki i ostatnio cały czas są w buzi albo przed oczkami-generalnie w górze.

No tak,pewnie racja Igmik. Ale głową muru nie przebiję - Zuzana nie chce piersi i kropka. Trochę szkoda...

Niestety dzisiaj mała mi dała tak w kość,że szok.Myślałam,że ją uduszę.Wyspala się w domu 2 godziny (jak pamiętacie,nigdy nie śpi w dzień w domu,coś jej się stało) i jak wyszłam na spacer to miałam taką jazdę,że szok.Darła się jak opętana a ja byłam już w innym miasteczku na spacerze.Wyciągnęłam cyca i nakarmiłam ją,pospała może z 10 min. i znowu darcie aż do samego domu. Z cycem też nie jest za wesoło,rano i wieczorem pięknie ssie,za to w dzień wygląda to jak opisywałam:pociągnie chwilę,ryk,znowu pociągnie,ryk.Poszłabym do lekarza spytać się o to karmienie ale mój lekarz na niczym się nie zna i mi nie pomoże,płakać mi się chce. Do tego zawsze ładnie zasypia wieczorem.O 20.30 pięknie zjadła,zasnęła i jak zaniosłam do łóżeczka obudziła się a ponieważ krótko jadła stwierdziłam,ze ją dokarmię.Rzuciła się na cyca jakby pół roku nie jadła,co z tego jak za 10 minut rozległo się przeraźliwe darcie przy cycu i płakała 30 minut.W trakcie karmienia wszedł do pokoju mój synek i ją chyba zdenerwował.Niezłą mieliśmy przed chwilą jazdę,nie chciała się uspokoić.Aź się boję wejść do sypialni sprawdzić co z nią.Nie płacze od 5 minut więc może w końcu zmęczona zasnęła. Jestem chyba wyrodna matką,bo dziś jak się tak darła na spacerze i wszyscy ludzie się za mną oglądali to myślałam,że ja zostawię i wrócę sama do domu.A teraz jak sie tak darła to sama chciałam uciec z własnego mieszkania.Brak mi cierpliwości i tyle.Kiedyś mała zasypiała przy cycu za każdym razem,teraz się taka nerwowa zrobiła.

dagusia- ja tez mialam hemoroidy po porodzie i pozbylam sie ich bardzo szybko - stosowalam masc propolisowa- nacieralam to miejsce i do tego dwa razy dziennie czopki Avenoc - minelo chyba po 8 dniach.Polecam piksip- ty pisalas o napieciu miesniowym - u mojego dziecka pediatra zdiagnozowala te przypadlosc, pojechalam do naurologa dzieciecego i dostalam skierowanie na rehabilitacje, obejrzalo go jeszcze dwoch innych lekarzy i powiedzieli mi ze nic nie ma , ze dziecko zdrowe, Nie wiedzialam na czymm stoje, w koncu umowilam sie z takim rehabilitantem, ktory zajmuje sie takimi dziecmi i on ostatecznie potwierdzil, ze wszystko jest w porzadku i ze nie trzeba rehabilitowac malego. Wiec jesli moglabym doradzic to niech twoje malenstwo obejrzy wlasnie rehabilitant- on moze wypowiedziec sie jako fachowiec. Ale na pewno wszystko jest dobrze u Was, moj Maly jednak nie chce juz cyca, mimo, ze probowalam, nic z tego, jedno karmieniena dzien i nic wiecej, po prostu odmawia....

A co tu dzisiaj taka cisza. U nas niunia z tatusiem na spacerze, ja przygotowałam wszystko na wielkie wyjście i właśnie robię sobię kawkę. Robur może znajdziesz gdzieś w pobliżu siebie poradnie laktacyjną. Może jest rada na płacz małej przy cycu. Po co macie się męczyć obie. Wiesz ja się nie przejmuję, jak mi się dziecko drze w wózku. Jak krzyczy to krzyczy i już. A wyrodną matką nie jesteś-nie możesz tak myśleć. Jesteś najlepszą mamą dla swoich dzieci i tylko to masz powtarzać. Każda z nas ma chwile zwątpienia, słabości i czarne myśli. To normalne. Zauważyłam też, że ciężko już mojej Poli wyleżeć spokojnie w wózku jak nie śpi. Ciekawa jest jak nie wiem co. Powiedzcie mi kochane kiedy można przesiąść się na spacerówkę. Dodam, że mojej niuni niewiele zostało miejsca w głębokim wózku. No nie mogę. Same konowały w tej Polsce. Iskierko pewnie się najadłaś strachu ale najważniejsze, że z synkiem wszystko w porządku. Cycem się nie martw najważniejsze jest zdrowe dziecko a modyfikowane mleko nie jest złe.

Szklana i Igmik to moją musiały uwierać co najmniej dwie metki w body bo cały dzien wczoraj jeden wielki ryk nawet na dworze nie chciała spać, po kąpieli usnęła przy cycu i spała do 8.30 z przerwą na cyca o 4 Igmik ja trzymam kciuki :) czekam na relacje i życzę udanej zabawy Właśnie byłyśmy u ortopedy i na szczęście wszystko jest oki i mamy przyjść dopiero za 4 miesiące :) Pan doktor powiedział mojej Madzi komplement ,,jaki śliczny chłopiec,, muszę zacząć ubierać ją na różowo bo niestety spineczek nie mamy na czym przypinać :P

Igmik-zycze fantastycznej zabawy i oby Pola byla grzeczna i spala jak aniolek cala noc;) A ja juz po spacerze,upal niesamowity,moja niunia wlasnie robi druga drzemke na tarasie,a ja posprzatalam dom,pomylam okna,wykapalam kwiaty i boli mnie kregoslup:( Teraz zrobie sobie cos do picia i ogladne piaty sezon Gotowych na wszystko.

Wazka tez bym sie cieszyla ale na test ciazowy jeszcze za wczesnie wiec czekam raczej malo prawdopodobne zebym zaszla ale zrobie napewno test za tydzien lub dwa .Ja tez slyszalam ze rosjanki tak duzo aborcji robia a na syberii jezscze wiecej niz 3 na kobiete przypada slyszalam szok ja chodz bym 10 razy w ciaze zaszla to wszystkie urodze niech mi sie cialo zniszczy cycki zwisna egal sobie od ust odejme ale wszystkie 10 wychowam i bede kochac nigdy bym nie zabila nie jestem bogiem nie mam prawa odbierania zycia innej osobie .

Czy Maluszki karmione mlekiem modyfikowanym potrafily radzić sobie z kupą? Mój synek ma prawie dwa miesiące. Ostatnio zaczęłam dokarmiać i mały nie może zrobic kupy, choć jest miękka. Pediatra powiedziała, że dzicko musi się nauczyć robić, ale szkoda mi że sie męczy i płacze i daje czopek ale to do niczego dobrego nie prowadzi. Czy któraś z Was miała taki problem? Dziękuję za odpowiedź :)

NIE PRZEJMUJ SIE MOJ SYN W CZWARTEK KONCZY 3 MIESIOCE I JAK NA RAZIE TO REWRELACYJNIE TEZ KUPEK NIE ROBI POTRZEBNY JEST CZAS JELITA MUSZO ZACZOSC DOBRZE PRACOWAC A PRAWDA JEST TAKA DOPOIKI LEZY DZIECKO JELITA PRACUJO TAK A NIE INACZEJ CZLOWIEK DOROSLY I WEZ SIE POLOZ KILKA DNI DO LOZKA I JEDZ LEZZOCO TO CZY KUPE ZROBISZ TAK WIEC NIE PRZEJMUJ SIE JA MOJEMIU SYNKOWI CO DRUGI DZIEN GLICERYN WKLADAM LEPSZO TO NIZ MIALBY KRZYCZEC WNIEBOGLOSY....

igtmik- i jak po weselu?? my też byliśmy, poszliśmy na ślub o 17 potem małą wykąpać cycuś i uśpić i ok od 21 byliśmy na sali do oczepin. Pooczepinach wróciliśmy do małej. Pięknie spała moim rodzicom, obudziła sie jak już się umyłam i naszykowałam do spania, więc dla mnie lepiej niż np. jakbym miałą poł godziny spać.Potem pobódka o 5 i 7.30.Dzisiaj byłąpół dnia na dworze, mam nadziję że jej nic nie będzie ale taka piękna pogoda. Ja całkiem bez zamiaru kupienia czegoś byłam wcoraj na spacerku i kupiłąm sliczną sukienkę na chrzciny. iskierkka dzięki za poradę odnośnie mojego kłopotliwego problemu- wypróbuję. Chyba wszystkie na spacerkach że taka cisza na forum:)

hej babeczki Ale pusto jak to zawsze w weekend. Igmik jak tam? Udalo się? Dagusia - super że dzidzia dała się wam pobawić i dopasowała się do was :) My też zabalowaliśmy w piątek do...4! O matko sobotę na rzęsach chodziłam ale było superrr jak za dawnych czasów. Moja mama raz nakarmiła a potem ja. A wczoraj mała poszła spać o 20 i spała do 4.40! więc mamusia na kacu odespała pięknie : )Kochane dziecko. Moja siostra została w szpitalu bo młody na żółtaczkę :( Leży taki kurczak (teraz waży 2600) w inkubatorku u mojej siostry w pokoju z opaską z bandarzu na oczkach i się opala. Ale pięknie mu spada więc może pojutrze już wyjdą. Franka nadal jest boska i robi kupy! Zelazo niemieckie się sprawdziło i zmiana mleka też. :) Jakby któraś z was mała dawać kiedyś dziecku żelazo to tylko to z niemiec! Ferrum Haussman. No kochane meldować się jutro. Z przykrością stwierdzam że jest nas coraz mniej :) Pani co się pytała o kupę przy mleku modyfikowanym - może zmień mleko na bebilon comfort? Moja po nim robi kupki pomimo tego że dostaje żelazo, które blokuje kupki. buziaki

Witajcie , mój synuś urodził się pierwszego lutego , za kilka dni skończy trzy miesiące . Jest zdrowy , duży i ładniutki . Pozdrawiam

Heja! Melduję ze żyję tylko zabiegana jestem :) wszystko czytałam ale nie dałam rady odpisać. Szklna super ze tak pobalowałaś, a Frania to aniłeczek :) Igmik no jak tam po weselu? Wczoraj byłam w koncy na zajęciach na aplikacji (Boela pytałaś co robię - tak wiec odpowiadam: kończę 3 rok apl. adwokackiej) po południu przyjechala moja mama, poplotkowalyśmy, wieczorem obejrzałyśmy komedię. Dziś do południa urzędowałam z moją mamą, póżniej byliśmy z M i Gabą w centrum ze znajomymi z dzieckiem - panowie piwkowali, jedliśmy lody, pyszny obiadek (była tam czosnek ale Gaba póki co nie zastrajkowała) gabcia pięknie spała w wózeczku, po południu odwiedzili nas znajomi... później kąpiel, no i wieczór nastał - idę do wanny, później serial i nyny - dlatego prosze o usprawiedliwienie - nie dam rady odpisac na posty :) buziole - obiecuję poprawę :)

Nick..............tc…..ur.....por..waga/wzr...imi ę. .sk.tyg..akt .waga Ważka............35...08.01...cc...1560/41......Anastazja... 10...4050 julka2384........35...09.01...sn...3350/54......Adaś...? ...5220 piksip.............37...12.01...cc...2650/51......Emilka ...13...5400 Igmik..............37...14.01...cc...2675/49......Pola.. .3 m 2 d...5050 Haydi..............37...22.01...sn...2800/51......synuś. .. Agagaguś.........38...23.01...cc...2950/54......Piotruś. .. kasiula29.........39...24.01...sn...3660/53......Erwin.. . Mama3............39...26.01...cc...2970/53......Kamilka. ..7 SzklanaGłowa....37...26.01...cc...2750/51......Franka... 8...4390 edycia86r........37...26.01...cc...2770/51......Milenka. .11...4850 Iskierka...........37...28.01...sn...3160/52......Michaś ... czarna35 ........38..29.01....sn...3050/54......Marcel... Mia 82 ............39...29.01...cc...2990/56......Gabrysia...12...4 450 Adulka.............38...30.01...cc...2500/53......Milenk a... Stokrotka.........39...30.01...cc...2920/54......Laura.. . Mandzia...........39...30.01...cc...3120/55......Agatka. .. Kasiulkapb........40...31.01...sn...3690/57......Marika. .. Lutówka..........40...01.02...cc...3700/55......Kubuś... *iwonka*...........40...02.02...sn...3580/53......Magdal ena...7...5000 Rosołek............40...03.02...cc...3040/57......Zuzia. ..6 Sikorka.............39...05.02...??...3250/52......Maja. .. dagusaia82........41...05.02...sn...3970/61......Martynk a...10...5600 Kluska=)............39...06.02...sn...3250/54......Maja. .. czarna owieczka...40...06.02...sn...3675/55......synek...7...5200 mama17luty.........38...06.02...sn...3200/51......Karol. ..8...5550 Malinova.............40...07.02...sn...3500/54......Wero nika...7...4920 hipek.................38...08.02...sn...3150/53......syn ek...6...4960 PrzyszlaMama23...40...09.02...sn...3100/50......Nicolas. ..6...4700 kasia130285........39...09.02...cc...3150/55......Sebast ian... Basienia.............40...10.02...cc...3660/56......Wikt oria...9...??? Hałaśliwa............38...10.02...cc...2720/51......Leah ... fusyta...............41...10.02...sn...3100/59......Nata sza...6...4690 Nadia277............39...10.02...sn...4010/56......Filip ... gruel.................39...12.02...sn...3600/53......Nat alka... Adrianna29.........39...13.02...cc...3850/57......Jagna. .. klonik22.............40...14.02...cc...3300/53......Hani a... Salwia................40...15.02...sn...4350/59......Szy muś...7...6400 Olka_................41...15.02...sn...4150/55......Izab ela...8...5110 asia26łódzkie......40...16.02...sn...3230/56......Wiktor ia... viola nowa forum...40...16.02...sn...4010/56......Majuś... doddotka............40...16.02...sn...3770/58......Nikod em... Pimboli...............40...17.02...cc...2450/47......Nad ine... basia4379...........41...17.02...sn...3720/57......synuś ... lamamma.............37...17.02...sn...3600/57......Zosia ... up-83.................39...19.02...cc...3160/55......Kub uś...4 Zabajona ............40...24.02...sn...3750/57......synuś... balbina ...............41...24.02...cc...4050/57......Kacper...4...4 750 robur.................39...26.02...cc...3550/56......Mil ena... marteczka1980.....41...02.03...sn...3550/50......Caloger o... Alicja111.............40...02.03...sn...3700/56......Emi lka... monis30..............40...04.03...cc...3400/55......Wero nika...4...4010 konwalia9............41...05.03...sn...3825/52......Oliv er...5

A ja przeżywam chyba ten cholerny kryzys laktacyjny,mala mi się drze przy piersi, a tak pięknie ssała przez prawie 2 miesiące,strasznie jestem zmartwiona i nie wiem czy wytrwam w tym karmieniu piersią.Mała pięknie je wieczorem i rano ale w dzien poje np.5-8 minut i nie chce ssać i jest głodna albo w ogóle nie chce zassać cyca,bo się drze z głodu. :( Położna kazała mi pić 3 litry napojów,dawać dwie piersi a jak się dalej drze mleko sztuczne. A ja nie chcę dokarmiać.Może muszę się przemęczyć,dawać pierś non-stop i przeczekiwać jej wrzaski.Wg położnej ona się tak drze,bo jej za mało leci i się nie najada.

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3372018

hej mamusie aktualizacja tylko bo czasu malo . samej to troche ciezko go znalezc aby cos napisac. ale daje rade poki co. Nick..............tc…..ur.....por..waga/wzr...imi ę. .sk.tyg..akt .waga Ważka............35...08.01...cc...1560/41......Anastazj a... 10...4050 julka2384........35...09.01...sn...3350/54......Adaś...? ...5220 piksip.............37...12.01...cc...2650/51......Emilka ...13...5400 Igmik..............37...14.01...cc...2675/49......Pola.. .3 m 2 d...5050 Haydi..............37...22.01...sn...2800/51......synuś. .. Agagaguś.........38...23.01...cc...2950/54......Piotruś. .. kasiula29.........39...24.01...sn...3660/53......Erwin.. . Mama3............39...26.01...cc...2970/53......Kamilka. ..7 SzklanaGłowa....37...26.01...cc...2750/51......Franka... 8...4390 edycia86r........37...26.01...cc...2770/51......Milenka. .11...4850 Iskierka...........37...28.01...sn...3160/52......Michaś ... czarna35 ........38..29.01....sn...3050/54......Marcel... Mia 82 ............39...29.01...cc...2990/56......Gabrysia...12...4 450 Adulka.............38...30.01...cc...2500/53......Milenk a... Stokrotka.........39...30.01...cc...2920/54......Laura.. . Mandzia...........39...30.01...cc...3120/55......Agatka. .. Kasiulkapb........40...31.01...sn...3690/57......Marika. .. Lutówka..........40...01.02...cc...3700/55......Kubuś... *iwonka*...........40...02.02...sn...3580/53......Magdal ena...7...5000 Rosołek............40...03.02...cc...3040/57......Zuzia. ..6 Sikorka.............39...05.02...??...3250/52......Maja. .. dagusaia82........41...05.02...sn...3970/61......Martynk a...10...5600 Kluska=)............39...06.02...sn...3250/54......Maja. .. czarna owieczka...40...06.02...sn...3675/55......synek...7...5200 mama17luty.........38...06.02...sn...3200/51......Karol. ..11...6500 Malinova.............40...07.02...sn...3500/54......Wero nika...7...4920 hipek.................38...08.02...sn...3150/53......syn ek...6...4960 PrzyszlaMama23...40...09.02...sn...3100/50......Nicolas. ..6...4700 kasia130285........39...09.02...cc...3150/55......Sebast ian... Basienia.............40...10.02...cc...3660/56......Wikt oria...9...??? Hałaśliwa............38...10.02...cc...2720/51......Leah ... fusyta...............41...10.02...sn...3100/59......Nata sza...6...4690 Nadia277............39...10.02...sn...4010/56......Filip ... gruel.................39...12.02...sn...3600/53......Nat alka... Adrianna29.........39...13.02...cc...3850/57......Jagna. .. klonik22.............40...14.02...cc...3300/53......Hani a... Salwia................40...15.02...sn...4350/59......Szy muś...7...6400 Olka_................41...15.02...sn...4150/55......Izab ela...8...5110 asia26łódzkie......40...16.02...sn...3230/56......Wiktor ia... viola nowa forum...40...16.02...sn...4010/56......Majuś... doddotka............40...16.02...sn...3770/58......Nikod em... Pimboli...............40...17.02...cc...2450/47......Nad ine... basia4379...........41...17.02...sn...3720/57......synuś ... lamamma.............37...17.02...sn...3600/57......Zosia ... up-83.................39...19.02...cc...3160/55......Kub uś...4 Zabajona ............40...24.02...sn...3750/57......synuś... balbina ...............41...24.02...cc...4050/57......Kacper...4...4 750 robur.................39...26.02...cc...3550/56......Mil ena... marteczka1980.....41...02.03...sn...3550/50......Caloger o... Alicja111.............40...02.03...sn...3700/56......Emi lka... monis30..............40...04.03...cc...3400/55......Wero nika...4...4010 konwalia9............41...05.03...sn...3825/52......Oliv er...5

Witam Szklana moja Gaba tez miala naswietlenia na zółtaczke – spala sobie tak jak Antos – dzieciątko wtedy nie cierpi, to tak jak my na solarce ;) nie martwcie sie zółtaczka. Mamo 17 luty dla Ciebie medal! Za samodzielnosc! Dagusia – ehh z tym naturalnym karmieniem – ja juz czasem w głowe zachodze – ciagle sie martwie ze Gaba z mało je, ze pokarmu mało :O Moja Gaba nie wrzeszczy, ale czasem bardzo krótko ssie i sporo zabawy zeby ja zachecic. Pij duzooo – ja zauwazyłam ze jak wiecejpije to mam wiecej mleka

Dziewczyny czy wasze dzieci też tak robią, że podczas karmienia przestają jeść i was \\\"zagadują\\\"?? Martynka od 3 dni tak robi, uśmiecha się gaworzy, potem rzuca się na cyca żarłocznie:P i znów za chwilkę to samo. Jeszcze jedno- czy podciągają się do siadu trzymane za raczki, ja nie ciągnę jej bo widzę że jeszcze nie chce. Z brzuszka już się na plecki przewraca i kuż na pełnych rękach sie podnosi nie tylko na przedramionach ale sidaniem nie jest zainteresowana. Czytałam że pod koniec trzeciego miesiąca dziecko powinno trzymać główkę jak się je do siadu podnosi. Chyba zrezygnuję z dokarmiania. Mała bardzo ulewa oo butli, po cycu wcale, chyba że podczas jednego karmienia jest cyc i butla. Będę ją przystawiać nawet co godzinę jak będzie chciała, tylko teraz trochę mi ciężko rozróżnić kiedy chce jeś bo nie plącze jak dawniej, no chyba że jest bardzo głodna. A rączki w buzi ma non stop, więc to chyba nie z głodu. Czasem cmoka to podobno jak dziecko jest godne. Ale jak ją przystawiem to je zawsze:P Jak już pewnie wiecie ja jetem panikująćą mamą i już się boję tej grypy świńskiej. Coś pusto ostatnio na forum ale coż się dziwić , przy takiej pogodzie. Iskierko czy te czopki można brać przy karmieniu piersią??

Już wiem co jest mojej Małej, że szarpie cyca i mało śpi - 9-10tydz. - skok rozwojowy:) Mam nadzieję, że szybko minie, a już się boję następnego, bo będzie trwał dłużej. Robur - U Ciebie chyba tez. C:\Documents and Settings\colorfun\Pulpit\Info o niemowlalakch\Skoki rozwojowe - Forum BabyBoom.mht

Witam Melduję się. No i co ja mam Wam powiedzieć, hmm.... Mam cudowne dziecko!!!!! Nenenene... Poszła z nami na wesele, o czym wróciliśmy z nią do domku, wykąpaliśmy ją, zjadła i poszła spać i spała do 4 rano a my o 2 byliśmy w domku. Nic nie marudziła, nic nie płakała. Na całych poprawinach z nami była. od 14 do 19 i spała 2 razy po 1h (jak ona mogła usnąć i spać w takim hałasie to ja nie wiem). Śmiała się, leżała sama w wózku i bawiła się zabawkami. W ogóle nie była uciążliwa. Jak ja ją bardzo kocham, zjadła bym ją albo zacałowała na śmierć :D A my pierwszy raz odkąd malutka jest bawiliśmy się razem-bo tak to albo ja wychodziłam albo N. I bawiliśmy się super. Mojego wyglądu a raczej bebzona nie skomentuję. Na każdym zdjęciu 5 miesiąc ciąży normalnie. No ale co się dziwić skoro jem jak głupia.

Witam. Dagusiu sprytna ta Twoja niunia. Mój Piotruś ani myśli podpierać się na przedramionach przy leżeniu przodem nie mówiąc już o dłoniach. O przewrotach to już nawet nie wspomnę. Marzenie. Najwygodniej mu na pingwina z rączkami wzdłuż tułowia :). Co do siadania ja też nie zmuszam małego. Trzymam za rączki ale nie ciągnę. On natomiast przejawia ogromne chęci do siadania. Wcale mnie to nie cieszy, bo im dłużej siedział nie będzie tym zdrowszy będzie miał kręgosłup. Robur ja też już nie zwracam czasami uwagi jak się mały drze w wózku.No chyba, że już płacze to już wiem - brzuch boli i trzeba pomóc biedactwu. Na szczęście te bule to już chyba wspomnienie. Igmik ja chętnie też bym przeszła na typową spacerówkę tzw. parasolkę. Niestety im dłużej na leżąco tym dla dziecka lepiej więc się nie ma co śpieszyć. PrzyszlaM. podziwiam. Jedno dziecko wymaga tyle uwagi a co dopiero 10. Skąd ty znajdziesz tyle siły? Mia fajnie, że tak miło spędziliście dzień. Mój mąż jest niestety niereformowalny co do wyjść \"na miasto\". Typowy domator i nawet na rodzinne uroczystości ciężko go wyciągnąć. Co do żółtaczki to różnie bywa. Może sama solarka :) nie sprawia bólu, ale Piotruś miał tak silną, że bez antybiotyków, kroplówek i lewatywy się nie obeszło. Więc się nacierpiał. Całe rączki i główka pokuta. A taką miał traumę po szpitalu. że jak tylko pieluchę się mu zdejmowało to od razu tak się darł, że robił się siny. Kochane. Pozbyłam się dziś męża na parę dni. Nareszcie odpocznę troszkę. Trochę czasu tylko dla siebie :) Jeszcze jedno. Czopki od pani doktor zdziałały cuda. Sen, zabawa, jedzenie przebieranie, marudzenie, spanie. Od piątku nie widziałam łez w oczkach mojego synka. Gadatliwy natomiast się zrobił, tylko uśmiecha się jedynie jak się zapomni, że poważny z niego mężczyzna. U nas dziś wieje bardzo silny wiatr więc chyba pierwszy raz od dłuższego czasu nie wezmę mojego synka na spacer :(

Dagusia i u Ciebie wesewlicho się udało. O Szklanej to nie wspomnę. Dagusia moja mała jeszcze się nie przekręca ale jak ją złapie za rączki, to podnosi głowę i sie chce podnosić.

Czesc Laski :) Jestem dopiero dzis bo robilismy super generalne sprzatanie. Oj, masakra tyle chaty wysprzatac. Tesciowie przyjada i chcialam zeby bylo czysciutko. Aligator umyl wszystkie okna czyli...9 dwu czesciowych + sciana balkonowa.co z tego ze ja zrobiłabym to lepiej....po co :) Jest slicznie i nie mam zamiaru nic poprawiac. Wiec pranie , szorowanie, sprzatanie i tak weekend zleciał. Nawet na sex nie bylo siły.Trzeba nadrobic w tygodniu.Wieje ale ja sobie siedze na balkonie i czytam co u Was. Szklana, ja rownież sie strasznie mocno ciesze ze ta wstretna morfologia sie poprawiła.Teraz pewnie juz odstawicie zelazu i kupki przestana byc zielone. IGMIK, hehe. Zapraszam wiec. Musisz tylko wiziasc jakies leki na uspokojenie bo szlag Ciebie trafi na tym zadupiu.a co do milosci to fakt. Kwitnie. Potrzeba tylko najpierw w zyciu sie sponiewierac i wiele zrozumiec a potem to juz duuuzo łatwiej :) no i moze wyciagnac wnioski.My to mawiamy „ kobieta po przejsciach i mężczyzna z przeszłością” A czarny kostium to całkiem niezła myśl...hehehhe, i wogole to powinni powyłączać wszystkie światła. Dagusiu, nie martw sie . Bedzie lepiej. Przeciez nie karmi sie całe życie.Wkoncu sobie zaszalejesz za wszystkie czasy:) na zaparcia ja biore nadal czopki.a w nosie mam sie meczyc. Polecam z całego serca. Konwalia, jak juz mozna cwiczyc to jakos tak sie nie chce//////do lata jesze dwa miesiace. Trzeba jakos sie zabrac. Trzymam w kciuki za Twoj brzuszek. Niech macica wraca na swoje miejsce i to cos co nam tam wisi niech sie samo jakos wchłonie. Rosołku, ja jak mam wolny czas to poprostu odsypiam. Spioch jestem i i tesknie za 12 godzinna drzemka. Co do wyjsc na plaze to ja sobie najpierw solarke zalicze bo przeciez czarny wyszczupla:) Klonik, jak mi sie guzy porobiły to mi pielegniara łapkami cisneła. Ciecie i bol po cesarce to nic w porownaniu z tym. Przykro mi ze tak sie czujesz. Ja pewnie bym odciagła, bo zawsze jak tylko cos mi sie robiło to laktator był pod reka. Najpierw nie chciało nic leciec ale ja naciskałam, i darłam sie z bolu ale potem szło i bylo tak błogo. Zycze poprawy. Robur, ja to juz bym sie poddała i dała butle. Dzielna jestes. Wiele matek sie wyłamuje i poprostu dokarmia i ma luz. Dziele babeczka z Ciebie. Iwonko, my tez ciagle w portkach. Wybieram te chlopience.....co zrobic ze sa takie ładne. Przyszła, no ja sie ubawiłam widzac Ciebie z druzyna piłkarska :) Masz racje. Nie ma co odbierac zycia.Mnie to by szlag trafił jak by moja mama mi cos takiego zrobiła. A co. Moze najpierw powinna zapytac czy ja tego chce :)Fajnie ale tez mogła by zapytac czy moze zechaciałabym jakiegos fajnego tatusia....np. meza kroowej Elzbiety. Siedziałabym sobie teraz na salonach.heheh. Fantazja mi sie włączyła, Mam pytanie... no to dziwne. Po mleku powinno sie rozkrecic. Czopki to fakt marne rozwiazanie. Poczekaj troche i uzbroj sie w cierpliwosc. Noszenie, masownie, ciezka noc. Taka pomoc to zadna . Dagusia czekam na fotki w tej slicznej sukieneczce do chrzcin. Mia, no ale nam sprawozdanie zrobiłac. Najwazniejsze ze bylo milo i wszystko ok. Przerwa na posiłek i wyciagniecie z wozka, NO, już. Boela, ale sie wycierpiał Twoj Piotruś./ Taki malutki i tak go pokłuli. U nas bylo tylko naswietlanie przez dwa tygodnie. Kroplówki i zastrzyki były non stop ale nasza mała chyba przywykła. Cwana sobie swietnie radzia i nawet sąde z buzi sobie jezykiem wyjmowała bo jej przeszkadzała.Zaczynała zycie z tym wszystkim wiec moze jej bylo latwiej/Piotrusia to tak bestialsko z biegu. Wiecie co?/ ja jak widze krzywde u małych dzieci to zaczynam płakac. Dzis w tv widziałam film na poloni jak lekarka przewozila wczesniaka i zepsula sie karetka. On byl taki malutki jak Nastia. Ale sie rozbeczałam jak zbaczylam to małe szczescie w tv. Czytam gazety lub net i tez becze. Sie ckliwa zrobiłam czy co:) Pisałam juz ze od połowy maja ide do pracy?? Tak wiec koniec laby bede przecierac szlaki.Ktora jeszcze idzie do pracy lub juz pracuje DO APELU WYSTĄP!! Jak wrazenia i jak rozłąka??

hej kochane melduję że jestem chora :( Astma mi wróciła i do tego mam ostre zapalenie gardła i gorączkę 39 stopni. M zajmuje się małą a ja umieram. Jutro jak będzie lepiej to odezwe się papap Modlę się żeby Franka nie zachorowała :(((((( wczoraj dostła buziaka w usta! Dziewczyny nie całujcie swoich maluchów bo można im przenieść np próchnicę. Ja się czasem nie mogę powstrzymać... :( ale to już był ostatni raz. papapa