Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

witajcie :) Marteczka przykro mi ale ciesz sie ze nieskonczylo sie jakims silnym krwotokiem i masz trojeczke skarbow :) Wazka jak w pracy? u mnie juz lepiej :) jakos sie po malu przyzwyczajam.... IGMIK ciasto nocne z truskawkami musi byc pycha :) moj skarbek dzis ladnie jadl mleczka 150, caly obiadek i deserek :) i teraz sie poprarwilo i prawie codziennie robi kupki :) hehe ale radosc :P ;) Pozdrawiam wszystkie mamuski a dzieciaczki sa przeslodkie :) tylko szkoda ze niemoge calkiem otworzyc zdjec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) Marteczka przykro mi ale ciesz sie ze nieskonczylo sie jakims silnym krwotokiem i masz trojeczke skarbow :) Wazka jak w pracy? u mnie juz lepiej :) jakos sie po malu przyzwyczajam.... IGMIK ciasto nocne z truskawkami musi byc pycha :) moj skarbek dzis ladnie jadl mleczka 150, caly obiadek i deserek :) i teraz sie poprarwilo i prawie codziennie robi kupki :) hehe ale radosc :P ;) Pozdrawiam wszystkie mamuski a dzieciaczki sa przeslodkie :) tylko szkoda ze niemoge calkiem otworzyc zdjec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam mamuski u nas minal tydzien skoku... uff... w koncu spokoj... no i ladny mostek robi moj karolek na nozkach i glowce. i jest taki rozkoszny znowu... i NIE GRYZIE JUZ .... pimbloi bardzo mi przykro z powodu wujka... ale z drugiej strony juz sie nie meczy biedaczek... wiem co czujesz...wspolczuje z calego serca...🌼 dla ciebie na pocieszenie mia co do braku mleka w piersi to ja to przerabialam jak karolek byl poraz drugi w szpitalu . z jednej lecialo tylko ok 20 a druga za nia musiala nadrabiac. efektem tego jest ze ta druga teraz jest wieksza i wisi ale ta pierwsza w koncu nadrobila i znow produkujwe mleczko. ale trzeba czesto do niej przystawiac i sciagac po karmieniu zeby wiecej produkowala i duzo pic. cierpliwosci zycze. marteczka glowa do gory . masz cudowne dzieciaczki i z tego sie ciesz. zmartwiona mama to smutne dzieci a tego nie chcesz co nie? 🌼🌼🌼 na pocieszenie bukiecik dla ciebie. robur a kysz chorobsko od synka. a kysz... igmik ciasteczko wyglada ptysznie. na pewno zrobie.. mniam mniam...:))) moj karolek jest chyba urodzonym podroznikem. sam swietnie i grzecznie siedzi w foteliku i nie marudzi podczas jazdy nawet jak jedzie tylko sam ze mna a sziedzi wtedy z tylu w aucie. wiec mnie nie widzi. jestem dumna ze taki dzielny jest. kurcze nie moge sie doczekac powrotu meza ... jescze miesiac z malym haczkiem... tesknie ... pozniej wysle nowe zdjecia. pozdrawiam:))))) pa buzki :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wieczorkiem , a raczej nocą... marteczka cholera przykro mi że cię tak spotkało, ciesz się jednak trzema skarbami :) zazdroszczę siły i tak, ja mam na razie jeną jedyna nule i nie wiem czy bym sobie poradziła z kolejną gwiazdą ;) robur kurna współczuję strasznie tj szkarlatyny, przepieprzone oby szybko maluch wyzdrowiał chciałabym wam nulę jakoś zaprezentować moje panie, może mogę ją wysłać do którejś z was na maila a wy prześlecie ją na pocztę swoją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka- współczuję kochana trzymaj się. Na szczęście masz wspaniałą trójeczkę, ale wierzę że dla kobiety taki zabieg to nie łatwa sprawa. robur- kurcze jak nie urok to sraczka:( mam nadzieję że chor€bsko szybko i bezboleśnie minie. majaitosia- jak twoja ryksa?? u nas nadal jakieś schizy, dziś w nocy co chwilę pobudka i na dobre usnęła dopiero o 1.30. Wczoraj miałyśmy debiut w spacerówce i super:) Da się ją całkiem na leżąco rozłożyć i choć Martynka większość spaceru przespała to chyba jej się podoba. Kurcze jeszcze nie tak dawno się żaliłam że gwiazda nie chce butli a teraz zmiana- woli butlę. Tylko w nocy nie wydziwia a tak jak widzi butlę to cała aż chodzi i woła a przy cycu się pręży i denerwuje- pewnie inaczej leci. Pozostało mi więc tylko odciąganie. Mam nadziję że do pół roku dam rade a potem jeszcze chociaż 1-2 razy dziennie jej dawać do roku moje mleczko. mia- jak cycusie?? unormowało się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka 🖐️ majaitosia możesz do mnie wysłać :) a ty nieźle śmigasz na tym forum :) marcówki,lutówki :) dajesz rade,he he. mama17 luty super,że skok przeskoczył ;) Piękne to uczucie,kiedy widzi się postępy dziecka,nieprawdaż? Moja myszka też grzeczna w foteliku,uwielbia podróżować. julka jedzonko zjedzone,kupka jest...:) to najważniejsze,jeszcze żeby zdrówko zawsze było. Igmik będzie zabawa ;) fajnie trochę się oderwiecie od życia codziennego.Ciasto pewnie przepyszne było? Robur nie fajnie,że mały znów chory,szybkiego powrotu do zdrowia mu życzę 🌻 marteczka 🌻 za cierpienie. Na pewno Twoje dzieciaczki są cudowne i tym powinnaś się cieszyć. U nas lekka poprawa,Wiki je mleko bez ryku,więc może miała gorsze dni i się na nie obraziła :) Pogoda strasznie dziwna,raz słońce,raz deszcz i ten wiatr. Nic mi się nie chce ;( pozdrawiam wszystkie kobietki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale znów cisza na forum. Wysłałam zdjęcia Martynki. Ale wasze dzieciaczki słodkie:) Kurcze ale pogoda do d... nie wiem czy wyjść na spacer czy na taras, boję się że będzie lało a z drugiej strony nie lubie w domu cały dzień siedzieć. Kurcze Martynka zaczęła wczoraj 19 tydzień a nie przewraca się na brzuch i mostka też nie robi. Ja jak zwykle panikuję. A marudna nadal nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki! Nie odzywam się ostatnio za często, ale Was podczytuję. Laura kończy dziś 4 i pół miecha i waży - uwaga- 7,5 kg!!! Nie wiem, skąd jej się to nagromadziło, bo karmię ją tylko piersią. Do tego przy urodzeniu ważyła 2820, a później bardzo spadła jej waga, więc była dokarmiana Bebilonkiem. Wiedziała, co robi, odmawiając butli, bo dzięki tamu karmiłam ją tylko cyckiem i mleczka mi przybyło. Ale jest minus - nie mieści się już w żadna ubranka, które miałam kupione na lato - takie śliczne... Wybrałam się więc do sklepu na kolejne zakupy, nabyłam trochę ciuszków już takich większych - na 9 miesięcy, i co?? I dupa. Są na styk... Mia - widzisz, wszystkie dziewczyny piszą, żebyś nie rezygnowała z karmienia piersią. Im więcej Gaba wyciągnie, tym szybciej nowe napłynie :)Wierzę, że dacie radę, potrzeba Twojej wytrwałości, a Ty ją masz ! :))) Igmik, Pola ma super spodenki - tylko czy wygodnie się je zdejmuje? My mamy podobne, ale leżą w szufladzie, bo za dużo zachodu z tym ściąganiem i zakładaniem przy przewijaniu. Szkoda, bo wyglądają fantastycznie. Co do ciasta- znowu mi zrobiłaś apetyt na coś dobrego, a ja walczę z sadłem na brzuchu. Jak na siebie patrzę, to wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży. Nie dopinam się w większośc ciuchów. A miało być tak pięknie, przy karmieniu piersią tłuszczyk miał iść precz... Obiecanki, cacanki... Hipku, trzymam kciuki za znalezienie dobrej pracy. Basienia, fajne zdjęcia wkleiłaś - szczególnie to z warkoczami. super sympatycznie wyglądacie :)) Dla dziewczyn z Warszawy i okolic: http://www.motherandbaby.pl/2009_warszawa/index.html Jutro i w niedzielę odbędą się targi Mother&Baby, a na nich wszystko, co dotyczy opieki nad dziećmi. Wkleję za chwilę nasze zdjęcia i zmykamy na spacerek. Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wicia ja się odsprzatałam, mała śpi, małż sobie gdzies polazł i mam chwile spokoju:) dagusia u nas spokój znów zagościł, usypia bez szemrania, zjada dobrze , dziś pierwszy raz mam dać jej kleik ryżowy zobaczymy co się stanie z kupą i spaniem po tym... :) basienia dzięki to wysyłam kilka, postaram się zmniejszyć dużo żeby nie zapchać ci poczty :) stokrotka ale pannica :) hm 7,5 kg , ja nule idę wazy c za 2 tyg (będzie konczyła 4 mies) i wydaje mi się że tez coś ok 7 ma na liczniku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurna ucieło mi posta... miało byc jeszcze o rozgoryczeniu moim i złości na ukochanego :) jutro w nocy wyjeżdża na miesiąc... już mi źle, cholera by to, jeszcze gdzieś polazł zamiast spędzać z nami czas na zapas :) jakby się dało... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Mmuski tragedia, ja zamiast chudnac to chyba tyje. Waga pokazuje niby to samo, ale jakos ciuchy sa obcisklejsze:( normalnie czuje sie w nich "pelna". Karmie piersia, biegam na spacery, jem niewiele, duzo pije, i co? a tu lato zbliza sie wielkimi krokami. Wlosy juz tak nie wypadaja ale prztluszczaja sie szbko. Czuje jak ukladaja mi sie jelita w brzuchu a przeciez jestem juz 4 miesiace po porodzie. Czasami szew na macicy ciagnie. Synek jest rozkoszny, ciagle gada, smieje sie, robi mostek (taj jak karolek:)) i przesypia cale noce (zeby nie zapeszyc;)). Wazy juz prawie 8 kg, ale jego waga ur to 3,5 kg. Musze rozejrzec sie za ciuszkami dla niego bo juz niewiele zostalo. Brakuje mi spioszkow Czy wasze dzieci maja ulubiona maskotke, zabawke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suma ja tez mam wrażenie że tyję i objaw taki sam, jakbym puchła... w ciaży przytyłam 9 kg po porodzie w 2 tyg schudłam 13... a teraz chyba nadrabiam :) co do maskotek to nula ma ulubiony gryzak żyrafkę a na przytulanki to chyba za mała, poza tym ona kocha ponad życie swoja pieluchę do usypiania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny bo już pewnie wszystkie przez to przechodziłyście :) ja mam na początku zagęszczać mleko kleikiem ? od razu podać pełne proporcje jak na opakowaniu czy mniej na początek i stopniowo? lekarka mi jakos tak pobieżnie wytłumaczyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! kochana ale naprodukowałyscie :D musze wszystko nadroobic! teraz mykam do dentysty zakonczyc leczenie tego nieszczesnego zeba. sztucznego mleka nie daje, ale sciagam dodatkowe 50 ml na wieczorne karmienie (daje na spiaco jak juz gaba odjedzie przy cycu i dodaje łyzke kleiku, zreszta pózniej wszystko opowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Najlepiej zaczac dodawac do mleka troche kleiku, a stopniowo z dnia na dzien zwiekszac ilosc a tym samy gestosc. Ja max 4 lyzki daje do mleka (na 210ml mleka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie dziewczyny... czy wam tez sie kreci w glowie i czujecie sie tak bardzo slabo i macie takie ciezkie oczy i brak wam sil? ja juz nie wyrabiam czasami. tak sie boje ze jek bede malego trzymac i zakreci mi sie w glowie...nie wiem czy to z niewyspnia czy przemeczenia czy z karmienia piersia jestenm taka slaba a moze wszystko na raz... musialam sie wyzalic ale nie czuje sie lepiej... majaitosia zobaczysz jak ten miesiac zleci. ani sie obejzysz a maz woci. ja tez jestem sama, maz wraca za ok miesiac. po bardzo dlugiej nieobecnosci. stokrotka ja tez sie czuje tak jak ty.... a ktos man obiecywal ze karmienie piersia nas wyszczupli... ha ha ... tylko kto to byl i czemu klamal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju nie zapchałaś skrzynki(zresztą to taka \"robocza\") Fotki świetne już przesłałam na naszą skrzynkę :) Jeśli dziewczyny nie będą miały nic przeciwko to może podamy Ci namiary,zobaczysz też nasze maleństwa. Ja jeszcze nie podawałam kleiku,tylko kaszkę,do mleka,ze dwie łyżeczki. Dagusia Martynka przeurocza :) Nie martw się tym,że jeszcze się nie przewraca,niebawem nadejdzie ten moment ;) Stokrotka dziękuje 🌻 wow nieźle Laurka waży i to na Twoim mleczku,super. Suma ja też mam jazdę z kilogramami,jeszcze 3 kilo po ciąży no i ok.10 po rzuceniu palenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majaitosia sliczna ta twoja nulka i taka do taty podobna... a pinokio mnie rozbroli... super zdjecia ja tam nie mam nic przeciwko... mozna podawac maila ... reszta dziewczyn niech sie wypowie... ale mysle ze nie beda mialy nic przeciwko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos rzucania palenia... jak sobie radzicie bez fajek/ ja rzucilam w 3 miesiacu i na razie daje rade... ale jak maz wrocci i bedzie przy mnie palil to nie recze za siebie ze wytrwam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rzuciłam palenie rok przed zajściem w ciąże,na szczęście razem z M,no i jest nam o wiele lepiej bez fajek,ale było ciężko mimo,że we dwoje pozbyliśmy się tego nałogu :) Mam nadzieję,że już nigdy nie będziemy palić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam panie:) rany dziewczyny głowa mi pęka, znajomi nas wczoraj odwiedzili i przegięłam z winem... co do fajek to ja paliłam 12 lat, nie pale odkąd zaszłam w ciążę i mam nadzieję że nie zacznę znowu, ale jakoś specjalnie mnie nie ciągnie, cale szczęście towarzystwo mam nie palące, męża wroga tytoniu nr 1 więc jest mi łatwiej basienia masz rację, wsparcie jest bardzo ważne gdyby mój bartek palił to raczej też bym znowu kurzyła :) bo zakazy nic nie dają, darł sie na mnie przez całe 7 lat naszego związku i nie pomagało :) mama17 to razem jakoś damy radę przez ten miesiąc, mam nadzieję że szybko zleci, dupa tylko bo na litwe wyjeżdża i kontakt bardzo ograniczony do tego będziemy mieli, od 3 miesięcy nie ma go w domu (jest w sumie tylko w niedzielę) ale był w pl wiec nie było problemu , zamiast męża miała gigantyczne rachunki tel heheh :):) basienia, mama dzięki za zaufanie, chętnie zobaczę maluchy lutowe:) witaj dagusia czyżbyśmy tylko my czuwały nad porannym netem :) kleik wczoraj podałam pierwszy raz :) z butelki pić gęstego nie chciała bo się trzeba buzią namachać a ja mam patentowego lenia a nie dziecko ale łyżeczka wytrąbiła spora porcję :) aż mlaskała, uśmiałam się z niej strasznie :) spała bite 9 godzin :) dziś muszę rzadsze do butli zrobić miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majaitosia- ale słodka twoja Nula:) moja dzis przechodzi siebie z marudzeniem. tylko komputer ciekawy bo reklamy migają:) o i znow ryk. Uciekam, cos mi dzis cierpliwosci brak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagusia może to ząbki? cholera to czasem tak długo trwa i tak męczy malucha. nula śpi, jak jest tak paskudnie na polu że zimno i pada to mi całe nie przesypia z przerwą na mleko i szybka zabawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) No tak dłuuuuuuuugi weekend ;) wszystkie mamusie wypoczywają. :) A na forum pustki. Maju Wiki też w takie dni śpi i śpi i śpi. Pogoda mnie już wkurza powoli,wczoraj trzy razy zbierałyśmy się na spacer.I tak na zmianę słońce,deszcz,burza,słońce. Miesiąc bez męża zleci szybciutko,czasem fajnie jest się stęsknić za sobą.Masz na szczęście wspaniałe ;) koleżanki na forum :) 🌻🌻🌻 za wyjazd. Dagusiu oj marudny dzień,my tak miałyśmy dwa dni temu. 🌻🌻🌻 dla Martynki. Ja mam dzisiaj strasznego lenia,ale zabieram się za porządki i robimy dziś racuszki z jabłuszkami :) pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basienia skarbie poślij do miasta króla kraka kilka racuchów :) ja mam takiego lenia że obiadu nie będzie :) głowa mnie nadal boli , niech małżowina coś wymyśli jak wróci :) np pizze na telefon hehehe bo gotować to on tak potrafi jak ja prowadzić samochód (prawo jazdy robię od 4 lat...:) jak będziesz miała chwilę to poślij mi na maila hasło , oczywiście jak się wszystkie zgadzacie bo nie chcę się na chamciucha wkręcać :) to zobaczę wasze maluszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju prześlę parę racuszków,mam nadzieję,że podzielisz się ze smokiem wawelskim :) Prześlę Ci hasło,myślę,że dziewczyny nie będą miały nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basienia- dzięki:) już trochę lepiej bo pospała i teraz sama się bawi a ja trochę pracuję. Też posprzątałam a potem robię mężowi placka po węgiersku i ciasto z truskawkami:) majaitosia- ja sie jak najbardziej zgadzam zeby podać ci hasło:) a tak wogóle to ja od września co jakiś czas będe w krakowie więc możemy się spotkać- mój brat tam studiuje i już mam zamiar go odwiedzic od dawna, ale teraz kuje do sesji to mu nie chce przeszkadzać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×