Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Witajcie, Basienia ja też miałam ciężką noc. Z boku na bok się przewracałam. A teraz niunia leży na macie a mi się nic nie chce. Siedzę w piżamie i chyba sobie zaraz śniadanie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGMiK Ja też siedzę w szlafroku i jem śniadanie.Mała leży na dywanie ale marudzi,bo nie chce być sama.Chyba ją sobie polożę koło siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry Wpadlam tylko sie przywitac bo na 11 umowilam sie z tesciowa-ma mi zrobic golabki:) wiec musze szybko siebie,szymusia i dom ogarnac i jadziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Ogłaszam dziś piżama party! Ja też siedzę i piżamie mała na macie, piję kawę i czekam aż M wróci z psem i zrobi śniadanie. Nic mi się nie chce. Mam ten okres a właściwie plamnienie z mega bólem brzucha. grrr:( Franka całą noc pierwszy raz w życiu spała z nami bo ją chyba - nie wiem dokładnie, mogę tylko przypuszczać bolał brzuch. Od czego? nie mam pojęcia. O 12 zaczęła tak płakać źe aż się wystraszyłam. nosiliśmy ją ale płakała. Wypiła wodę i usnęła u nas trzymana za rekę. potem cały czas jak puściła bączka to płacz, więc jej nie odnosiliśmy do jej pokoiku bo musielibyśmy non stop latać. Ale zjadła dopiero o 6. Dwa razy w nocy wypiła po 150ml ciepłej wody ale jeść nie dostała bo jak ją bolał brzuch to bez sensu, a jak jej nie bolał to nie dostała bo pediatra nie pozwala jej karmić. Jezaaa Dzisiaj chyba pójdę na spacer i się kimnę na ławce a pies niech nas pilnuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana to ja za Twoim przykładem idę \"se\" kawę zrobić. Pewnie niunia się zaraz obudzi-jak zwykle jak zaczynam pić kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja - no mata wypas i w cenie ok :) I co szał ciał? basienia podobno nie trzeba zasłaniać ochraniaczami szczebelków bo dzieci mogą sie na nich podciągać itr i zdobywać nowe umiejętności a jak zaplączą się nóżki to na bank cię zawoła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja piję kawę jak mała leży na macie i słuchamy tej muzyczki bobasowej i wiem że mam spokojnie czas żeby wyduldać kawusię tylko co jakiś czas zagadam do małej i na kafe mogę napisać też, Siedzę na ziemi z kompem a mała obok leży wszyscy happy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He,podciągać się?No nieźle jeszcze tego by brakowało.Raz sobie wsadziła nóżkę i przekręciła tak,że zablokowała ją i rzeczywiście zawołała nas płaczem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dawno mnie nie było, jakieś5 dni, a tu tyle do nadrobienia, ło matko.... Mała skończyła już 5 miesięcy:) My po weselu jednym i przed następnym, mała była grzeczniutka jak aniołek;) słonko moje, ale ja tak średnio siębawiłam, w końcu to pierwszy raz bez Emci na wyjściu;) może teraz w sobotę będzie lepiej....chociażteraz teściowa bedzie z nią....i to mnie trochę martwi, bo mojej mamie to zostawiam szkraba bez strachu, ale teściowej jakoś nie za bardzo;/ Mam wrażenie, że sobie nie radzi za dobrze i boje sie, że jakiś głupi pomysł jej przyjdzie do głowy.... Ja narazie małej daję zawsze około 13-14 jakieś warzywko, niestety marchewka u nas jest nie do przyjecia, małąboli brzuszek po niej, wiec zupki odpadają, bo w większości jest marchewka;/ jeśli otwieram słoiczek to ma go na dwa razy, zjada pół, pewnie zjadłaby cały, ale nie chce jej zapychać, ma pić cyca, a potem by nie wypiła, i tak ma z tym problemy. Jakis czas temu jeszcze na kolacje dostawała kaszke, ale budziłą sie po niej ok. 23 na jedzenie, teraz pije tylko cycusia i śpi do 2. No i kupki są codziennie, a przy kaszcze to co 3-4 dni. Szklana- umknęło mi pijesz kawę z miodem?? ja też, podobno dobrze na żołądek działa;) A fryzurka super;) A balonik rewela;) U mnie z seksikiem teżkiepsko, tzn. nie mam chęci jakoś wcale;/ i ciężko mnie przekonać, ale jak jużsieuda to jest fajnie..... Pimboli, ja nad morze wybieram sięza 2 tygodnie, jedziemy na wczasy;) boję sie tylko o podróż, bo mała w tym jej foteliku to mokra cała... jak jedziemy do rodziców 10 km, a co dopiero taki kawał drogi (jakieś 650) Robur, ale lipa z tymi lekarzami, no nie rozwalają mnie na łopatki takie historie.... Ewcia- nic sie nie martw, ja też miałąm takie historie z wagą małej, jak miała 3 m-ce miałą 5300 i 61 cm, a jak sie urodziłą 51 cm i 2650, ale cały kwiecien nie chciała jeść, butli nie pije, bo nie chce, tylko gryzie smoka i nie połyka tylko wypluwa, tylko cycem ją karmiłąm, a ona nie hcciała, darła sie jak opętana, jadłą tylko w nocy, ale wszystko z nią ok, zaczęła przybirać, choć malutko, zdrowa jest, bo wyniki ok, poprostu taka jej uroda, jest długa i chuda o i tyle teraz daję jej już warzywko raz dziennie, ale nadal mało przybiera, ma teraz 5 m-cy 65 cm i 6100 g. Hipek, moja mala jak słyszy jak inne dzieci płaczą to tez zaczyna;) trzeba ją za wczasu czymś zająć jak inne zaczyna płakać;) Też mam mętlik jeśli chodzi o gluten, jeszcze nie wprowadziłam. Dagusia, brawo za obrót, moja ślicznie się obraca z placków na brzusio, ale zrobiła się leniuchem jeśli chodzi o powrót;) umiała ładnie już, a terazsteka i steka i nie wychodzi. Rosołku no narobiłaś tu zamieszania ciążowego:) ja nie dopuszczam tej myśli do siebie, nie mam jeszcze okresu, a jedziemy tylko na gumkach, ale ja cały czs karmie piersią i takse to tłumaczę. A u nas chyba też zaczyna atakować ciemieniucha;) aaaaaaaaaaa, Emcia też ma długie włoski (nie tak jak Zuza, ale jednak ma) i ciężko tam oliwkę nałożyć, boję sie.... no i nie dokończyłam czytać.... i odpisywać, mała wzywa, muszę lecieć, zajrzę później..... uuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wicia :) ja tez kawa i piżama heheheheh :) i bobasy szklana szaleństwo na 102 , słuchaj wczoraj miałam akcję \"zielona stopa\" ściągam rajty do kąpania patrzę a moje dziecko ma dziwnie brudne stopy od rajtuz i centralnie zielone stopy , rany jak się wystraszyłam... wsadzam do wody , umyłam dokładnie i wróciła im różowość, dopiero jak sprzątałam armagedon całodniowy zobaczyłam że na macie w nogach leżała taka zielona żaba a ona po tej żabie nogami jeździła cały czas i jej się spociły stopy i żaba puściła farbę ;) dziś mam pomoc w postaci siostrzenicy której zrobiliśmy wcześniejsze wakacje pimboli masz jakiś maraton weselny :) ja mam na odwrót tzn z teściową zostawiam bez strachu a z mama niestety w ogóle bo dużo pracuje i jest bardzo zmęczona żeby sie jeszcze zajmować bąblem, ale nie martw się wprawi się kobita :) ide się ubrać może bo pusta lodówka a do sklepu w piżamie to tylko raz w ciaży poszłam... ale jak dres wyglądała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip widzisz jaka Emilia grzeczna. Ja Polę zostawiałam raz z teściem i jego żoną a raz ze znajomymi. Żadne z nich nie miało doświadczenia w opiece nad naszą niunią. Jakoś poszło bo malutka słodko sobie spała. A nie raz zostawiłam z moimi rodzicami i to od 16 do rana-bo my oczywiście na weselichu i nie mogliśmy niuni wziąć ze sobą. Maja no nieźle w piżamie do sklepu. My dziś pod wieczór idziemy na zakupy. W następnym tyg łączę się z Wami, samotne mamusie, w bólu tęsknoty. Mój N wyjeżdża na ok tydz w delegacje. Ja wiem, że to nie to samo co ma Mama 17 i Maja ale dla mnie to będzie straszne. Chociaż może nie, będę miała czas na czytanie i oglądanie filmów, bo jak jestem sama to jestem jakoś bardziej zorganizowana. U nas chrzest wstępnie 23 sierpnia. N był wczoraj u księdza. Niunia śpi już prawie 2 h i rypnął nam się rytm dnia. Teraz powinien być spacer a tak to dupa. No i powiem Wam w tajemnicy :D, że powoli zabieramy się za planowanie naszego ślubu. Może w week pojedziemy oglądać sale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze taki news, że mamy gości przez pierwsze 2 tyg lipca. I tak w pierwszym tyg przyjeżdża moja siostra z synem na tydz a później na kolejny tydz moja druga siostra z mężem i 2 dzieci. Najlepsze jest to, że mamy mieszkanie 30 m i mam zamiar wszystkich tu ulokować. Mogłabym oddelegować część do teściowej ale wiecie jak ja za nią przepadam. Mam tylko nadzieję, że będzie ładna pogoda, bo jak tak to oni (z 2 dzieci) cały dzień nad morzem. Ale będzie zamieszanie. Tak mieliśmy 2 lata temu ale jeszcze Poli z nami nie było. Było ok, lubię takie zamieszanie, ale tydzień to w zupełności wystarczy-później odpoczywamy po gościach stęsknieni za normalnością, spokojem i rutyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek!!! Dzisiaj mamy dzień pełen niespodzianek: Madziula wstała UWAGA!!! o 10 potem pojechałyśmy na szczepienie i druga UWAGA!! nawet się nie skrzywiła :) teraz odsypia :) Waży już 6700 ta moja kruszynka :) Igmik, robur, szklana co za leniuchowanie!! :) No nie Maja ty też? Lecę, bo się mała obudziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju nie no żabie daj po głowie,co tak będzie farbić maleństwo Twoje ;) Piksip ja też jakieś akcje z jedzeniem mam,ale od niedawna i czasem jest normalnie. No i jakiegoś świrka mam w domu,dzisiaj piła mleczko z butli bokiem ust i gryzła jak słomkę.:) Myślę też,że swędzą ją dziąsła,bo jak smarnęłam dentinoxem to ładnie butlę złapała. Igmik pełna chata :) U nas rytm dnia dawno licho wzięło,bo moja córka już nie je regularnie,śpi w zasadzie trzy razy dziennie i nockę. I zazdroszczę wakacyjnych wyjazdów,my w tym roku bez szaleństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny szukam materaca ;) "Pewna Izraelka z Tel Awiwu kupiła mamie nowy materac. Stary po prostu wyrzuciła na śmietnik, nie wiedząc, że matka ukryła w nim oszczędności całego życia - około miliona amerykańskich dolarów. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania zaginionej fortuny. "-Puls Biznesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane:) U nas nie chcę zapeszać ale chyba szczepienie mi dziecko naprawiło:0 Dziś co prawda były 2 pobudki w nocy ale bez płaczu. Spała z nami całą noc i muszę się przyznać, że uwielbiam z nią spać. Co prawda zajmuje połowę łóżka i rozwala się jak szejk arabski ale i tak kocham to uczucie jak się budzę i ją widzę. Dziś mi się wogóle wydawało że ją karmię, otwieram oczy a ona ze smokiem śpi- hehe cały sen miałam o karmieniu:) szklana- nam pediatra powiedziała że na razie nie musimy robić badań ale ja tak za 2 tyg. zrobię. Miesiąc temu żelazo miała 46 , hemoglobinę 10,7 a czerwone krwinki 3,21. Mam nadzieję że się poprawiło. Ciekawe od czego brzuszek bolał. Oby dziś już było ok Jadę dziś kup[ic taką matę piankową- puzzle. Chyba mia o nią kiedyś pytała. Znakazłąm na allegro ale sklep jest w cze-wie, więc mogę odebrać osobiście. Mała właśnie konsumuje swoją bluzeczkę:P Kurcze może to egoistyczne ale pocieszyłyście mnie(większość z was) ze nie tylko u mnie z seksem niezazbytnio. Juz myślałam że się zrobiłam jakaś zimna ryba. Ale może z tym żelem bedzie ok piksip- gdzie jedziecie nad morze?? ja włąśnie nie mogę się zdecydować gdzie jechać. igmik- no to miłego planowania i załatwiania:) spadam bo cała bluzeczka już zjedzona i wykręcać ją można taka mokra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja - super ta mata;) taka mięciutka jest jak wyglada? Ja dziś nie należę do klubu pizamowego dnia niestety, u nas sąsiedzi majaremont;( akurat jak ja usypiam małą to zaczynają sięstuki, wiercenie i hałasy różne:( bidula, a taka zmęczona jest. Dagusiu Jedziemy do Dziwówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale się obżarłam jak tak dalej pójdzie za niedługo znowu będę wyglądać jak kilka miesięcy temu.... piksip w rzeczy samej :) taka mięciutka i kolorowa :) nula nawet na brzuchu sie na niej bawi a szczerze tego nienawidzi :) siostrzenicy na wypasie się pozbyłam własnie ;) zapoznałam ją z córka mojej sąsiadki i chyba zostały przyjaciółkami od serca bo je wywiało z domu i wracać nie chcą :) albo się uczą palić papierosy heheheh :) e tam w sumie za małe, po 10 lat mają :) wysyłam wam nule na macie i siostrzenicę olę która u mnie się pasie :) ze 2 tyg zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała dziś dała taki koncert na spacerze,że dawno takiego nie było.:) Podejrzewam,że zjadłam za dużo nabiału - wczoraj 2 plastry żółtego sera i dzisiaj też i 2 danonki (kurcze, a może jednak truskawki - zjadłam wczoraj ponad pół kilograma) Mała darła się jakby ją ze skóry obdzierali (w sumie tylko na spacerze,bo w domu jest w miarę grzeczna,łapie się za uszko nie wiem co to znaczy - zapalenie ucha chyba nie bo by się darła cały dzień) i nie szło jej uśpić,spała może z godzinę i drugą godzinę płakała.Nie wie co jej dziś było,obstawiam nabiał a może miała gorszy dzień.Teraz na przykład leży sobie na dywanie i ssie kciuk i jak na tę porę dnia zachowuje się ładnie.Jak za chwilę porządnie ryknie to idę ją kąpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka Kochane, Szklana wiec ja bede pasła kaszka. Powiedz lepiej mi tu jak to miesko podajesz.?? Ja sie pekam troche ale wywary miesne juz pijemy. Boela szkoda ze nie mozesz tak usypiac jak ja ;( Julka, to tak jak moja mała. No widzac ze juz dogoniła Adasia...hehe a to tez wczesniak.Wec pewnie rozwijaja sie na jednym poziomie. Po pracy tez ciezko znalezc chwilke. Dzis mam zupe z wczoraj wiec mam luzik. Kathe, ja bede mocno trzymac w kciuki.Czekamy wiec na rezultaty badan. Robur, wez lepiej poczytaj o tym pieprzonym encortonie. Ja to swinstwo bralam jako dziecko na stawy. Nawet sobie nie wyobrazasz jak ja wygladałam. Bylam jak piłka. Fakt bierze tego malo ale jakos nie ufam temu lekarstwu. Skoro pomaga to moze dobrze jednak wez dokładnie sie dowiedz na co jest. To jest hormon, Suma sumarum, no i bardzo fajnie. Usmiechac sie i usmiechac a swiat bedzie piekny.No masz juz kloczuszka do noszenia. Slawa, gratulacje czteromiesiecznego synusia:) no ja tez mam na plusie 4 i za nic w swiecie nie chce spasc. Wakacje juz a ja co... Pimboli, dzieki bardzo. Mam nadzieje ze pogoda sie poprawi i znajdziesz jakies cieple bajorko do kapieli. Ja to chcialabym mala pokapac ale pewniejuz bedzie zimno. Codziennie jej przy kapieli opowiadam co bedziemy robic na plazy. Ona tak wtedy slicznie ze mna gada i smieje sie. Boela, jak to 36kg?? Co mi sie to nie mozliwe wydaje.... Szklana trzyam w kciuki za odpowiednia pogode. Ja chce pod namiot. Mala zostawiam u dzidków i jade z Aligatorem. Sami tak ;) mnie czekaja chrzciny i juz sobie obmysliłam plan.Tesciowie sie ładnie ubira, wezma moich rodzców i pojada do wujka ksiedza. Aligator pyta „to moze zadzwonimy do niego?’ ja , a po co ;) sobie sami wszystko załatwia. Cwana jestem. Hehehhe, Swietnie mi sie czyta Twoje posty. Majtosia, no to fajny specyfik znalazłas. Ciesze sie.Sasiadke masz super skoro sobie winko razem piecie;) Hipku, dziekuje bardzo.Swietna nazwa :little hero :) Milo ze daliscie sobie rade. Nasza mala po kolejnej dwacze leku w szczepionce zwracala w nocy i miala goraczke.Ciezko bylo. Czopa dalam i ładnie przeszło. Nie wiem jak u Ciebie ale u nas jest zalecienie zeby dwa dni siedziec po szczepieniu w domku z dzieckiem. Jestem za tym minutnikiem. Zwlaszcza nad ranem...-teraz spij bo zaraz 5 i mala sie obudzi i nici ze spania......kupa, karmienie(nie ma chyba lepszego motywatora do wstaniaj)i o 6 wstawanko do roboty,Jesli idzie o butelki to ja tylko myje. Jak smok spada na podłoge to czasem płucze a czasem nie. Juz nie zalewam wrzatkiem i nie gotuje. Czasem woda płucze jak mi sie juz nie chce myc.Najczesciej to plynem do garów i szczotka do butelek. Wsio.Robie tak od nie wiem ...chyba od 2 lub 3 miesiecy. Dagusia, no to pech.Tyle kasy peknie. Dobrze ze choc szczepienie pozytywnie. Szkoda tylko kasy bo wakacje juz za rogiem :( Przysiegam ze popisze dalej jutro bo dzis nie mam siły............... Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majaitosia-no to mamy dwa rumburaki:) Ja na moją mówię buba, biedrona( to jak była malutka a tak szeroko dziobka otwierała że mi się z taką biedroną z bajki skojarzyło i mówię na nią biedrona ulubiona),Tynuś i różne takie . Mata super- strasznie mi się podoba. robur- może spróbuj wyeliminować nabiał bo ją może naprawdę boleć po nim. Po truskawkach to raczej by zsypało chyba. Dziś starałam się karmić co 3 godziny i udało się. pobudka 1 o 00.30, potem jedzonko o 4, 7, 10, 13,16,19.15. zobaczymy jak w nocy. Dziś się nie mogłą sama przewrócić a strasznie się chciała obrócić i się denerwowała jak nie mogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja jestem padnięta! Zaczepiłam sobie ponad miesiąc temu jedną dziewczynę na spacerze i ona ma synka dokłądnie w wieku Franki - tzn dwa tyg młodszego ale franka się urodziła dwa ty wcześniej więc poczęli się w tym samym czasie i termin ostatniej @ miałyśmy obydwie 5maja :) nieźle co? No i tak sobie razem spacerujemy, ona też lubi chodzić jak ja i też ma psa i dziś 4 i pół godziny byłyśmy i około 8-10km strzeliłyśmy! Poszłyśmy brzegiem wisły przez Powiśle i Krakowskie Przedmieście z powrotem na Zoliborz. Psy ledwo nogami powłóczyły hehe :) No a teraz M obiera ziemniaki i fasolkę a ja sączę browarka z sokiem ( znowu...:) i siedzę w necie. :) Ważka ja daję obiadki z mięsem po prostu ze słoiczkow, kurczak, królik, cielęcina chyba z różnymi dodatkami. Nawet niezłe...:) Ale dziewczynki, które są jeszcze przed podawaniem uczulam - słoiki Hipp są najsłabsze. Moje i nie tylko moje dziecko nie lubi ich i wrzeszczy jak jej daję, najfajniejsze są z bobovity a potem gerber koniec reklamy :) Ważka moje posty lubisz? Bo ja twoje :) A wy kiedy do pl? Jutro moje koleżanka ma urodziny i zaprosiła parę babek z dziecmi i w ciąży i robimy wspólny spacer wiec będzie fajowo. Franka jest tak kochana jak wszystkie nasze forumowe dzieci i po prostu nie mogę normalnie ogarnąć tego jak ją kocham. Miłość do faceta nie ma szans w tym konkursie - jest zupełnie inna a to... to jakaś magia prawda? Ale mnie brzuch napina... mało obfita ta @ ale brzuch boli. Ale to dobrze znaczy że wszystko tam działa jak należy :) jezu kiedy ten obiad będzie?! glodna jestem a piwko jeszcze podkręca. Basienia z tym podciąganiem na szczebelkech to miałam na myśli takie jakby pełzanie, nie w górę tylko na bok :) Piksip - ja też zoastawiam głównie z teściową bo mama w innym mieście i zawsze mam starcha, że ją upuści albo coś..bo ona jakaś nieogarnięta mi się wydaje...heheh ale w końcu M żyje i ma wszystkie kończyny i nie upadł nigdy z wysokości ( chociaż czasem jak coś palnie to się zastanawiam czy nie upadł! ) :) więc zostawiam małą i dzięki temu mogę normalnie zabalować :) w ten weekend znów będzie u nas teściowa...najważniejsze że rano zanim nie wstanę to się zajmuję małą i ją karmi. Ale zazdrowsna jestem o ich wspólny czas, Matka lwica... TAk piję kawę z miodem :) nie słodzę cukrem tylko miodkiem i cynamonek do tego. Parzę w takim czajniczku na gazie i mleko podgrzewam i ubijam. Kawiarnie niech się schowają! :) Majaitosia- hehe żaba farbująca. Niezłą minę musiałaś mieć jak zbaczyłaś te małe zielone girki! Uważaj na siostrzenicę - teraz dziewczynki szybciej dojrzewają,,, :) ! Igmik - tam tam tatam tam tam tatam! Brawo przyszła żono! :)Fajowo! MOże pierdyknijcie chrzest i ślub za jednym zamachem :) Wszystkich zaprosicie i nikt się nie obrazi :) WoW jak ty ogarniesz to całe towarzystwo!!?? Wow! :) Iwonka - jak to że twoja mała spała do 10!!!?? nie ma sprawiedliwości na tym świecie jednak :) moja do 6.20... ech Basienia franka jak już się naje też zaczyna gryźć smoka i świrować :) rozśmiesz mnie to max :) Znalazłaś materacyk babuni :) ? Dagusia- dobre macie wyniki:) lepsze niż my. Ja mam matę piankową i ją lubię bo tam ćiwczymy obroty ale wkurza mnie niemiłośiernie jedna opcja że te puzle wypadają jak się ją przenosi i chyba to podkleję taśmą,.. potem bedzie super bo franka będzie układać ale teraz wnerwia mnie to :P Ale matę polecam. Piksip - współczuję remontu. No ale musicie przetrwać. :( JAk byłam mala to zawsze jeździłam do dziwnówka! było bosko choć niewiele teraz pamiętam heheh bo dawno. My jedziemy na hel do chałup. Chałupy welcome to... nananananna :) Robur może pić się chciało młodej? ja już teraz bez soczku się nie ruszam. ale ty karmisz sobą nie, och nigdy nie wiadomo kiedy nasze maluchy zakoncertują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana dobry humorek dopisuje :) Fajnie sobie pośmigałaś na spacerku ;) Psy zajechane na maxa,ale spacerek udany ;) Masz rację z tą miłością do dziecka tego się nie da opisać nawet. E..materaca nie znalazłam :p Co do słoiczków to też Bobovita u nas the best,a Gerber jak zaplami,tak nie umiem doprać :( Ważko kochana,pracusiu kiedy Ty odpoczywasz?Buziole dla was 👄 Dagusia oby dalej karmionko przebiegało sprawnie,wiesz Wiki też się wkurza jak nie może czegoś zrobić,a bardzo chce,dzisiaj naprawdę musiała się zdenerwować,bo aż krzyczała na zabawki :) Robur biedaku ani serka plasterka nie możesz :) Maju jakby co to dietka wspólna będzie i nie wykorzystuj tam młodzieży za bardzo :) miłego wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szklana no tos się baobo nałaziła ale fajnie tak poplotkować o tym samym :) zwłaszcza jak bezdzietnych albo nagle nie ma albo jak są to nie ma o czym z nimi gadać :) w sensie oni z nami nie maja :) heheh basienia ja tez szukałam materaca i dupa.... mał pełen zlew garów i 0 chęci i 0 sił a nigdzie nie latałam mmmm szklana piwko z sokiem... nie mam jak do sklepu pójść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majaitosia - sąsiadka niech idzie:) i będzie z kim strzelić piwko:) Franka to coś niespokojna jest od wczoraj, ale tylko w nocy. Tak jak pisałam dziś spała z nami, w sensie wczoraj a dziś też nie mogła zasnąć i musiałam ją wyjąć z łóżeczka dać pić i pochodzić po domu trochę - zawsze leży i zasypia i już 3 razy płakała... hmm co to może być? Puszcza baczki ale przecież po obiadku nie boli ją brzuch bo go jadła o 12! i cały dzień był luzik. Po mleku też nie bo niby dlaczego. Ktoś ma jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skasowalo mi posta, wiec jeszcze raz :-( Basienia, kurna chata! Tez szukam tego materaca ;-)....ech ....oby przymajmniej trafil w rece potrzebujacych :-) Robur, biedactwo wspolczuje tej Twojej antymlecznej katorgii, ja bym nie wytrzymala bo uwielbiam nabial....a zreszta co ja gadam! dla bobaska wszystko, oby rosly dzieciatka zdrowe i nic je nie bolalo... Co do trzymania za uszko, to moja siostrzenica jako niemowle, tak wlasnie zasypiala i uspokajala sie... wiec moze to taki nowy wynalazek Milenki? :-) Szklana, z ta Twoja nowa znajoma, to tak jak ze mna i Przyszla Mama, obie zaciazylysmy sie 1 czerwca a Gabrys jest tylko dzien starszy od Nicolasa... To takie forumowe blizniaki hi hi... :-) Zycze Ci udanej imprezy jutro - to prawie jak baby shower.. Niezly maraton z tego spacerku, dalas czadu - jak to czytam to az mnie nogi bola ;-) A z ta miloscia matki to masz racje, to taka bezinteresowna wielka milosc przez duze M... Nie wiem, czy Wy tez tak macie, ale ja od kiedy jestem matka, to w chwilach smutnych czy wzruszajacych placze i nie moge sie uspokoic... Nie wiem czy to jeszcze hormony, czy tez zmienil sie moj sposob postrzegania swiata? Wystarczy komedia romantyczna albo jakis reportaz i tone we lzach... Ostatnio w programie UWAGA w TVN byl reportaz o 6 tygodniowym chlopczyku - Maciusiu, ktoremu ojciec-skur.... (wybaczcie, ale nie moge go inaczej nazwac) z premedytacja polamal obie nozki tak, ze mial zlamanie z przemieszczeniem. Pokazali to biedne malenstwo z nozkami na wyciagu szpitalnym.... :-( A dodatkowo swoja corke 1,5 roczna przypalal papierosami...Brak mi slow....Do dzisiaj nie moge sie otrzasnac z tego... Co to za bydlak z tego faceta? I znajac zycie dostanie wyrok w zawiasach... Powinni go tez torturowac, poprzypalac mu \"cojones\" i polamac wszystkie kosci!!! Nie moge sie powstrzymac...Boze jak mozna?! Wazko jak to pekasz z podawaniem mieska?! Ty i pekanie? Nieeeee niemozliwe...Ty prekursorka nasza barszczykowa i nasze guru :-) Wazko, u nas nie ma specjalnych wytycznych po szczepieniach, jedynie zalecenie aby w razie temperatury dac czopka i jak jest obrzek to przemywac slady po wkluciach rumiankiem... Ja dzis bez problemu po wczorajszym szczepieniu spedzilam z mlodym pol dnia na spacerku... Igmik, fajne macie plany :-) super! Moze faktycznie zrobicie \"wash and go\" 2 w 1 :-) jak mowi Szklana? Majaitosia - uwazaj na zabe - bo to sabotazystka jedna ;-) Anulka boska, mata tez, a Olenka to juz taka mloda kobietka, tez sliczna`:-) Iwonka, zazdroszcze Ci tego spanka do 10...ach..kiedy tak spalam? Dagusia, gratuluje \"naprawienia\" dzidziolka :-) Gabrys tez o dziwo nawet tempki nie mial wczoraj po szczepieniu... ale dobrze :-) Z nauka picia z butelki - w dalszym ciagu tragedia :-( Dzis tak strasznie plakal i sie krztusil....ze nie mialam sumienia go dluzej meczyc i dalam mu cycka... Nie wiem jak tak dalej pojdzie to co ja zrobie? Uczyc go pic z niekapka? Czy Wasze bobasy tez tak zachlannie wciagaja smoczka na spaniu? Moj jest taki przesmieszny jak mu smok wypadnie, a ja mu go wkladam - to wyglada jakby go mial zjesc i malo tego! Jakby to byl najbardziej zajebisty smakolyk! hi hi...kochaniutki moj aniolek, uwielbiam go! Aaa Gabrys zaczal dzisiaj \"wymawiac\" znaczy sie \"gugać\" nowe dzwieki, co jak \"agrryyyy agrrryyyy agrrryy\" i tak jakby \"pierdzial\" ustami :-), a wczoraj powiedzial \" ko ko ko\" :-) zabawne te jego gadki, moglabym sluchac godzinami... Acha laski, jak z tymi nosidelkami? Polecicie mi cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana u mnie podobnie z nockami od kilku dni, moze to ta pogoda? Nie mam pomyslu, ale wydaje mi sie, ze wiekszosc dzieciakow tu na forum mniej wiecej w tym samym czasie podobnie sie zachowuje...jak np. sa skoki to prawie u wszystkich w tym samym czasie.... U nas bylo zawsze tak, ze maly zasypial po kapieli tak do 15-20 minut, a teraz glupieje nawet do 21, potem jak zasnie to po jakichs 2 godzinach tez sie budzi i placze... czasem nawet pieluszke jest ciezko mu zmienic bo az sie zanosi... nigdy tak nie mial.... a dzis juz 3 dzien pod rzad wiec cos jest na rzeczy tylko co? Kurde, myslalam ze tu wszyscy tacy grzeczni, nikt nie przeklina tylko sobie gwiazdki strzela *** a tu patrze i co?! Cenzura!!! No kto by pomyslal, ze nie mozna napisac "zajebista dupa" a moze sprobuje inaczej "zayebysta doopa"... Uda sie? Sprawdzmy... :-) robie enter...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipek ty to jesteś zayebista doopa! Ja mam nosidełko firmy beco. Jest drogie(dostałam od siostry...:) Nie wiem jakie inne są fajne wiem tyle że trzeba sprawdzać żeby dziecko nie wisiało i że nie można nosić przodem do kierunku jazdy tylko przodem do rodzica bo to szkodzi na kręgosłup bo dziecko wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×