Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Majaitosia wiedzialam gdzie Cie szukac...na marcowkach siedzisz, a tu zdrajco maly sie nie pokazesz? co? ;-) i ja tu sama.... ok... spadam, dobranoc Mamuski... do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem ale pewnie was już nie ma hehehe zayebista dupoo spróbuj napisać podmuchuje hehehehehe a wiesz na marcówkach jestem trochę jak u siebie w stajnie i tam sobie mogę przeklinać i pisać bzdury a tu mi jeszcze nie wypada :0 ale za jakiś czas będziecie mnie gromić pewnie za świństwa słowne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :))))) Pewnie już śpicie a ja dopiero skończyłam czytać wasze posty ale już nie dam rady odpisać :( Dziękuję, wam wszystkim za trzymane kciuki 🌼 🌼 Jesteśmy po badaniach. WSZYSTKO JEST DOBRZE :) :) :) U okulisty mała usnęła, więc dno oka pani doktor robiła na śpicha, toteż małą nie płakała. Płakałam ja jak lekarka powiedziała, że nic nie widzi (zmian żadnych) i że wszystko pięknie. W ogóle bardzo fajna lekarka. Zasugerowała, że mała przeciwciała cytomegali mogła wypić z moim mlekiem a podwyższone alaty i aspaty mogą być wynikiem przedłużającej się żółtaczki fizjologicznej (mała miała ją misiąc!). Potem czekało nas usg przezciemiączkowe. Stresu co niemiara a badanie trwało 2 min! Chyba przesadziłam - 1 min!!! Pan doktor(bardzo fajny, polecony przez p.neurolog i podobno doświadczony lekarz) powiedział, że wszystko jest pięknie i tak jak być powinno. Boże, dziewczyny, jak ja się cieszyłam! Przecież ja ostatnie dni to mam z życiorysu wyjęte! Jak maszyna wszystko robiłam. Ja tą dzidzię kocham nad życie! I zgadzam się z wami - to zupełnie inna miłość niż do faceta. No ib beksa straszna jestem ostatnio. Za miękka się zrobiłam ;) Acha, do mamuś nie mających jeszcze @ Pamiętajcie, że najpierw jest owulacja a potem @ bo można się oszukać i będzie następna dzidzia ;) Mnie mój gin uświadomił od razu na wizycie kontrolnej i dobrze bo by mi to do głowy napewno nie przyszło. Ach, z tej radości to i ja dziś piwko wypiłam. Pyyyyszniaste!!! Ja też szukam tego nadzianego materaca hi hi Buziaki dla e-ciotek a dla ich skarbów słodkich snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to zaglądałam tu rzetelnie co 5 min za pomocą \"odśwież\" tylko do łba mi nie wpadło że byłam ostatnim potem na stronie i 497 zaczęłyście... i dalej odświeżałam sumiennie. łeb mi siada. szklana może to skok ale bąki jakoś nie pasują do skoku. albo własnie pogoda ale znów te bąki...:) nula tez dziwactwa zaczęła robić w nocy np 3 noc z rzędu budzi mi się o 2 na papu , a od 2 tyg już nie wstawała... może coś ją wzdyma ? może jej jakiś pokarm nie pasi... hipku ja mam womaru nosidełko i nula nienawidzi go ... mam nadzieję że jej się odmieni... chyba zalegnę w poziomie :) poziomeczki moje :) dobrych snów o nieprzerwanym śnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sensie frani nie odpowiada , nie nuli , bo tej to wszystko odpowiada. spac spać spać a kathey!! super że wszystko ok i po stresie, wiem jak to jest czekać na badania i być przy nich i trząść sie jak galareta ze strachu i beczeć w kółko :) co nas nie zabije to nas wzmocni :) miętka nie jesteś :) nie bój żaby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathey- suuuuupeeeerrrrr wiesci!!! Cieszymy się z toba! Jejku jakie szczescie jaka ulga! :)))))) Majaitosia- ale ja jej mleka nie zmienilam :( na razie tfu tfu spi...moze to bylo jednorazowe. Powiem rano ide spac bo jutro kinderbal:) paaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie nocne marki!!! zdecydowałam sie odezwać, ale o tej porze zwykle albo śpimy albo mama obrabia cały dom i córeczce prasuje ale widzę ,ze nie tylko ja o tej porze sie kręcę a\' propos nosidełek dzisiaj dowiedziałam sie ,ze nosidełko najzdrowiej dla dziecka polecaja od 6miesiecy, gdy krgosłupek jest juz na tyle mocny aby dzidzia siedziała sama chciałam kupic, bo Moja Buba wazy ponad 8kg i mam dosc noszenia Jej na ręku - mam zakwasy ale wobec kompetencji tekj pani w sklepie i w trosce o kregoslup Małej kupię chyba chust - i na dłużej wystarczy ale nie wiem czy ONA ją zaakceptuje czy znacie jakis adres , gdzie z netu mozna sciągnąc chustę ,ale w przystępnej cenie? zapłakałabym sie gdyby po wydaniu 200zl Mała nie cierpiała w niej chodzić POZDRAWIAM WSZYSTKIE DZIELNE CIOTECZKI I ICH CUDOWNIE ROZKOSZNIE BOBASKI SA SŁODKIE NA ZDJĘCIACH!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Kurcze ale jestem wyspana :) Madziucha wczoraj po godzinie płaczu usnęła, wstała dopiero o 4 na jedzonko i teraz jeszcze śpi :) skoro tak na nią działa szczepienie to muszę się zastanowić czy nie szczepić jej częściej :P Szklana zazdroszczę Ci dwóch rzeczy: spacerków (ja mieszkam przy ruchliwej ulicy więc na spacerki chodzimy do sadu), uważaj tylko żebyś pieska nie zamęczyła ;) i piffffka :P (duży plus karmienia butlą) :) Hipek ja już zrezygnowałam z prób nauki picia z butli, kupiłam taką butelkę z łyżeczką i mleczko zagęszczam kleikiem albo kaszką, żeby za szybko nie leciało i mała wcina aż jej się uszy trzęsą :P ostatnio je po 150ml więc może spróbuj. Ja z niekapka zacznę uczyć jak skończy 5 miesiecy więc już niedługo. A co do mówienia to Madziucha mówi takie wyraźne „NIE”- asertywna od bobaska ;) Kathey super że wszystko w porządku, kamień z serducha mi spadł, bo jak coś się dzieje z naszymi formowymi dzieciaczkami to tak przeżywam, że szok Lamamma odnośnie nosidełek mój ortopeda powiedział, że on jest jak najbardziej za jak tylko maluch zacznie trzymać głowę sztywno, my wczoraj miałyśmy debiut z nosidełkiem i oczywiście płacz po wyjęciu na leżaczek :P Co do chusty nic nie doradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewikkka
ja mam nosidelko baby bjorn-polecam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,jestem wściekła.Wczoraj po południu wlazł mi jakiś ból w plecy.Nigdy czegoś takiego nie miałam.Boli na wysokości piersi po stronie pleców pod prawą łopatką taki przeszywający ból,boli jak mocno chcę odetchnąć albo jak się ruszam,jakiś koszmar (może to jakiś nerwoból albo mnie przewiało).Co to może być? Nie mam ochoty chodzić znowu po lekarzach.Zwłaszcza,że już dziś idę z małą do okulisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathey Super,że z Twoją dzidzią wszystko w porządku. Nie mam czasu więcej pisać,bo na 11.00 ten okulista ale coś jest w tym co pisałyscie o zachowaniu dzieci.Moja wczoraj co zasnęła to popłakiwała (spadła mi łyżka obok w pokoju a ta ryk,nic nie chciała i od razu zasypiała).Potem o 1.00 w nocy rozpłakała się,ja już leżałam w łóżku,mialam podejść i ją uspokoić i musiała sama zasnąć,bo obudziłyśmy się o 6.20 i po jedzeniu mała znowu popłakiwała.Obudziła się też zpłaczem a teraz o dziwo 15 minut leży w łóżeczku i patrzy się na misie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam te wyspane i niewyspane :-) Kathey, tak sie ciesze, ze wszystko w porzadku i Oliwka cala i zdrowa 🌻 dla tego malego sloneczka :-) Majaitosia - nie boj zaby i idz na calosc, badz soba :-) Iwonka napisz cos wiecej o tej butli z lyzeczka, moze jakiegos linka podeslij :-) a w ogole to jak dlugo trwa takie karmienie i zy zageszczasz za kazdym razem mleczko? A karmisz jeszcze piersia, czy tylko ta butelka? Robur, ja czesto mam takie klucia jak opisujesz, zwlaszcza jak sie chce nabrac powietrza w pluca... czasem trwa to dzien lub dwa i mija... kiedys myslalam ze wlasnie zawal przechodze :-) i bylam u kardiologa, ktory stwierdzil nerwice serca, na ktora nie ma lekarstwa....moze powinnas to tez skonsultowac z lekarzem. Jesli to cos z miesniem, to sprobuj natrzec ketonalem w masci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathey-super że wszystko dobrze,wyobrażam sobie kochana co przechodziłaś. duża buźka dla ciebie szklana- więc nasze kluseczki poza wagą i anemią mają jeszcze coś wspólnego-pobudki nocne z niewiadomego powodu. Ja to myślę że to jakiś okres że mamusia być musi blisko. Wczoraj próbowałam uśpić w łóżeczku i co usnęła to za 10 minut płacz, położyłam u nas w łóżku, przytuliłam i spała. Może poduszka mną pachnie???? hipku- ty to samo widzę, płacz a jak weźmiesz na ręce to pewnie przechodzi?? bo u nas jak tylko wezmę na ręce to przestaje płakać i usypia. robur- może cię zawiało czy coś. kurcze nie wiem. szklana z tą bezkonkurencyjną miłością to masz w 100% rację ,nic nie da się z tym porównać. Bardzo chciałam mieć dziecko, kochałam ją od pierwszych chwil w brzuszku i jak się urodziła byłam szczęśliwa ale to co czuję teraz mnie po prostu zaskoczyło. To tak silne uczucie że nie da się tego opisać .To cały mój sens życia i wiem że zrobię wszystko żeby była szczęśliwa. A co do płaczu i wzruszania się to u mnie tak samo:P Już w ciąży tak miałam, do tego stopnia że oglądałam jakiś film czy serial i ktoś np. się godził a ja w ryk:P Pytałyście o ulubione zabawki. U nas bezkonkurencyjne jest pudełko na chusteczki nivea:):):) i piłeczka z dzwoneczkiem w środku. Ale pudełko wymiata. Szaleństwo jest jak je widzi. Acha i jeszcze piesek z szeleszczącymi uszami którego sobie na twarz kładzie na spacerze i usypia:P Dziś mam nadzieję będzie pogoda, wczoraj do rogu doszłam na spacerze i deszcz zaczął kropić i tylko na tarasie byłyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipek karmię cycem, a łyżeczką chcę nauczyć w razie gdybym musiała wyjść na dłużej niż 3 godz. Łyżeczką karmię raz dziennie tak ze 150ml + jeden posiłek to słoiczek zupki. Tylko kleik lub kaszkę dodaje do mleka sztucznego, bo moje nie chciało się zagęścić. Łyżeczka: http://www.dlabobaska.pl/canpol-lovi-lyzeczka-do-butelki-niebieska-p-3180.html Mam do tego butelkę silikonową (miękka) z której da się wyciskać taką ilość jaką mała zjada, kupiłam w aptece ale na necie nie mogę znaleźć. Jeszcze poszukam i jak znajdę podrzucę linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do nosidełka to nie wiem czy tego nie kupić?? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=655497886&msg=Aukcja+zosta%C5%82a+dodana+do+obserwowanych.%0D%0A++++%3C%2Fp%3E%3Cp%3EAby+przed+zako%C5%84czeniem+otrzyma%C4%87+e-mail+lub+wiadomo%C5%9B%C4%87+Gadu-Gadu+z+przypomnieniem%2C%3Cbr+%2F%3Ezmie%C5%84+ustawienia+w+zak%C5%82adce%0D%0A++++%3Ci%3EAllegro+%E2%80%BA+Moje+Allegro+%E2%80%BA+Moje+zakupy+%E2%80%BA+Obserwowane+oferty%3A+%3Ca+href%3D%22%2Fmyaccount%2Fwatch.php%22%3ETrwaj%C4%85ce%3C%2Fa%3E.%3C%2Fi%3E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko z doskoku, potem Was poczytam, właśnie wórciłam ze spaceru i wiecie coooo..... ODPADŁO MI KOŁO W WÓZKU!!! przednie, normalnie taki guziczek do zdejmowania kółek wypadł (nie wiem kiedy) i to chyba przez to, musze oddać do naprawy i co bez wózka zostane na tydzień, a za 10 dni jedziemy na wczasy..... buuuuuu, mam dość. Mia!! czy ty jesteś zadowolona z tego mutsy?? bo ja bardzo nie, teraz ten numer z kółkiem to już przegiecie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała u okulisty była bardzo grzeczna.Rozpłakała się dopiero jak lekarz badała jej dno oka.Z oczkami wszystko OK.:) Za to w samochodzie taką kupę narżnęła,że szok.Wszystko obsrane,śpiochy,body,koszulka,musiałam ją kąpać w zlewie,wszystko do wymianki.:) Czy Wasze dzidzie też przesrywają,że się tak wyrażę pampersy? Jak mała walnie rzadką dużą kupę to się wylewa niezależnie od rodzaju pampersa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co sie dzieje, Gabrys ryczal od 10.30 do teraz i nie mogl zasnac....w koncu zasnal przed minutka a ja mam wyrzuty sumienia bo juz zaczelam podnosic glos na mojego anioleczka... :-( A mialo byc tak pieknie dzisiaj.... Jestem juz tak tym rykiem zmeczona, ze nie mam juz sily na spacer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur moj synek robi codziennie takie wodniste kupsko nad ranem i to przewaznie jak mu zmienie pampersa, to za chwile slysze jak leca takie mokre pierdziochy z pupki :-) Staram sie wtedy go delikatnie podnosic i ulozyc na przewijaku, ale przewaznie w 99% i tak czesc gowienka wyleci....wtedy plecki obsrane i czasem nawet karczek he he... a Gabrys sie smieje widzac jakie robie wtedy ooooczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co sie dzieje wlasnie wpadlam zeby sie pozalic,ze moj Szymus tez od 6 rano z przerwami krzyczy no chyba,ze jest na rekach to nie.pospal pol godzinki i obudzil sie z placzem no i znow marudzi:( Mialam nas dzis pakowac bo jutro jedziemy juz na wakacje ale nie mam kiedy.Na szczescie jeszcze jutro bede miala caly dzien bo jedziemy na noc,mamy 1000 km mam nadzieje,ze bedzie grzeczne to moje dziecko.Hipek ja tez juz jestem zmeczona placzem mam nadzieje,ze to przejsciowe.Ja chce z powrotem moje grzeczne dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Poczytałam, opisałam się i mi wcięło wszystko. Kurcze nie wiem ile zdążę literek naprodukować zanim wstaną moi 2 mężczyźni. Teraz słodko śpią. Nie nadążam za Wami. Jak zdążę przeczytać to już nie ma czasu odpowiedzieć. majaitosia super ta mata. My nie kupujemy niestety. Mamy 2 komplety puzli edukacyjnych i fajnie się nam na nich leży. Przynajmniej mi, bo z małym to różnie. wazka nie 36 tylko już 34. Powoli chudnę :). W ciąży ponad 40 przytyłam a nigdy do chudzielców nie należałam. Na szczęście od wyjścia ze szpitala 12 już gdzieś zgubiłam po drodze. kethej i robur cieszę się, że badania wyszły dobrze. Zawsze tak powinny wychodzić szklana ślicznie wyglądasz w nowej fryzurze a Franka jako balonik - rewela. No i popisane. Wstali moi mężczyźni. Jaka synchronizacja. Normalnie nie wierzę. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Oj jakos nie daję rady za Wami :( Normalnie co zaczynam czytać to zawsze coś sie dzieje z moimi dwiema dziewczynami. A gdzie tu czas na pisanie. Cos pisałyscie o strachu przed kolejną ciązą, ja tam bym chciała mieć trójeczke, choc mieszkanko na to trzecie mamy za małe :) Salwia moja Miśka też sie popsuła, ale wydaje mi sie ze to dlatego ze juz wie ze lepiej na rączkach bo wiecej widać, albo i siedziec jej sie chce, wtedy wszystko lepiej ogarnie wzrokiem, a gdzie tam ciągle lezeć i lezeć, a jak sie weźmie na rączki to juz usmiech i gaworzenia :) Robur u nas tez ubranka są często pobrudzone kupką, ale i tak mniej niz w przypadku pierwszej dzidzi, wtedy zawsze kupa kończyła sie na plecach. Teraz nie wiem czy mniejsze kupy strzela, czy to zaleta większych pieluch. Po prostu juz uzywam 4 pampiaków bo z 3 to prwie zawsze kupka leciała, a dobre sa tez pieluchy z rossmana nie wiem czy uzywałyście mają fajna gumke z tyłu na pleckach ...no ale i te w 100% nie sa nieprzeciekalne ;) Piksip kurcze to niewesoło, niby takie fajne wózki a juz coraz częściej słychac na ich temat negatywy. Trzymam kciuki oby zdązyli nap[rawic przed wyjazdem. oj i juz musze spadac bo krzyk moze potem jeszcze uda mi sie wpasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonko z niekapka mozna juz od 4 mca uczyc, bez sensu teraz przyzwyczajac do butli, a co do łyzeczek te z medeli sa fajne ale cholernie drogie http://www.nokaut.pl/oferta/zestaw-lyzeczki-medela.html Lamamma co prawda nie wiem gdzie mozna chusty kupic w necie ..ale na pewno dzidzia polubi i rzeczywiscie jest lepiej i wygodniej maluszkowi w chuście niz w nosidełku, JA nosidła nie miałam ale mam chuste, taka najprostszą przekładaną przez ramie jak torbę i mała bardzo to lubi a moje ręce troche odpoczywają, a przede wszystkim są WOLNE!! :) No troche gorzej z ramieniem bo jednak gdzies ten ciężar musi sie utrzymać :) KAthey super ze dziudziulka zdrowa, ohh te stresy przed wizytą u lekarza są straszne. Hipek no straszne to co sie dzieje. Normalnie od razu do odstrzału taki, bo nawet jak pojdzie do wiezienia to co to da. Wyjdzie potem taki i od razu to samo. znowu płacz A Kamilka potrafi mówic tatatatata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dota faktycznie \"troszkę\" drogie :) te łyżeczki, ale masz rację, że nie ma sensu uczyć już butli, dlatego ja zrezygnowałam na rzecz łyżeczki, tylko najgorzej w nocy, bo teraz daję cyca i mała zasypia, a łyżeczką tak się nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki Jejku ja jestem potwornie zmęczona. Chodzę codziennie na około4 godz na spacer i około 17 to już padam. A ostatnie dni M miał dużo roboty i wracał na kąpiel i ja cały dzien sama i ok radzę sobie super tylko że padam. Wczoraj zasnęłam nie wiem kiedy :) Byłam na pikniku były jesze dwie dziewczynki w wieku Franki i jak we trójkę leżały na kocu to tamte na rączkach do góry i obroty a Frania taka sierotka ledwo głowę zadzierała :( Ale śmiesznie te dzieci się widzą i gadają do siebie! Walą się po głowach, kopią i szczypią i łapią za ubranka hehe Miałam iść na basen ale nie jadłam jeszcze obiadu i czekam aż M zrobi pizze i zanim zjem to będzie 21 i nie pójdę bo mi się nie będzie chciało...:( Dobra nie marudzę:) W sumie to pomimo zmęczenia mam dobry humor bo mam zdrowe cudne dziecko! Ach i och! Acha... jedna rzecz..albo nie. Nie powiem was bo to z cyklu tych strasznych o dzieciach. Ale dziś mi opowiedziała koleżanak historię i aż się zatrzęsłam... ale nie ważne. Buziak! Acha - moja się nie obsrywa raczej bo jej kupy są już takie ludzkie bardziej i gęste - ciężko zdrapać z tyłka... :) A tą butelką lovi można normalnie obiadki podawać? Jeśli tak to kupuję bo jak karmię frankę to ręce jej muszę trzymać bo je pcha do buzi w trakcie i jeszcze nabierać z pojemniczka jedzenie i strasznie i tak jesteśmy obydwie brudne i długo to trwa a tak to by było git! Jak franka będzie już sama siedzieć to jej dam łyżkę i niech sama walczy - liczę się z tym, że dwa słoiczki na obiad będę musiała kupić bo połowa będzie na ziemi w nosie na krzesełku itp ale płaca się dziecko szybko nauczyć i potem może sobie samo jeść a ja..hmmm pić kawkę lub jeść obiad też :) Franka już sobie potrafi sama trzymać butelkę:) nie zawsze idealnie bo czasem wypadnie ale już parę razy jadła sama a jej pomagałam jak bylo trzeba :) Cholerka dlaczego te dzieci tak placzą? Moja odpukać w dzień nie ale polecam chustę wiązaną - bo te na ramię są trudniejsze bo ciężar jest na jednym ramieniu a w wiązanych na dwa się rozkłada i naprawdę nie jest ciężko a moja waży 7200 :) polecam. Ja chyba muszę poszukać takiej jakiejś cienkiej bo mam grubą a na lato trochę za gruba i się dzidzia upoci. Chustę opłaca się kupić bo jak dziecko jest duże to na plecach się je nosi. A jak wiadomo dzieciom na spacerach często się nie chce łazić i potem mężowie nasi będą łysi jak dzieci na barana siędzą i wyrywają im włosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny oglądam te chusty i ceny są straszne. Czy myślicie że można samemu uszyć taką chustę? No bo to przecież pas materiały obszyty. I można mieć ją za około 50-60zł a nie za 200-300... czy to musi być coś specjalnego? Przecież to wiązanie tak naprawdę się liczy. Szyjemy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×