LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Haydi bardzo ładna z ciebie kobieta. A Oluś ma taką podobną zabawkę jak ma Pola ale my jej to wystawimy jak się sama zacznie poruszać. Posłąłąm zdjęcia.

Igmik super ze kibicujesz dziewczynkom! Bardzo milo mi sie zrobilo:) Pozwalacie swoim babelkom potrzec na tv? Wlaczacie przy nich? Kurcze moja siostra bedzie chrzestna a.. Nie ma slubu i ma dziecko... Mam nadzieje ze to przejdzie...denerwuje sie jakos tymi chrzcinami. Juz kosciol zalatwiony tylko biedne dziecko nie ma co ubrac:) i matka tez... Dagusia :) dla ciebie na wzmocnienie:) Moja dzis spala bez przerwy do 7! Hit roku. Zapomniala sie obudzic! Za to od 7 nie spala...tylko 12min i wyciagnela mnie mokra z pod prysznica :) Nie wiem jak ja ubierac teraz:( jak ubieracie? Jeny beznadziejnie z komorki sie pisze.. Bo nie widze co wy pisalyscie

Igmik - dzięki za komplement. Ale bez przesadny :) Jakoś tak się dziwnie czuję w tej grzywce - nigdy nie miałam i musi trochę minąć aż się przyzwyczaję. A ten stoliczek też dopiero co małemu wyciągłam i nawet go lubi. Dosyć długo potrafi się bawić siedząc sobie w tym foteliku i naciskając co popdanie. No i śliczne zdjecia - Pola ładniutka i naprawdę podobna do Ciebie. I jakie ma włoski śliczne długie. I ząbki urocze (och jak ja bym chciała, zeby mój Olinek miał już zęby :) ) A kicia jej nie drapie? Oczywiście nie tak, żeby jej krzywdę zrobić tylko w ramach zabawy :) Szklana - ja ogólnie mało oglądam TV więc mój mały też. Zresztą mam czas włączyć TV głównie jak mały śpi, ale tak jak piszę, oglądam ogólnie baaaardzo mało. Ale jak jestem u moich rodziców, czyli tak raz w tygodniu to tam bez przerwy leci TV i mały patrzy sobie z zaciekawieniem. Niby dzieci nie powinny oglądać wogóle TV, ale chyba jak dziecko zobaczy włączony telewizor raz na jakiś czas to się nic nie stanie. Wogóle jak tak oglądam te wszystkie zdjęcia to nie mogę uwierzyć jak czas szybko leci i jak te dzieciaczki rosną :) A my się starzejemy jak to mówi moja mama ;) Ok, lecę załadować drugą pralkę.

Igmik-dziekujemy za komplementy;) To i ja ci powiem,ze wloski Pola ma swietne i zabki tez,moja nadal bezzebna,a to,ze corcia to cala ty,to juz pisalam. Szklana-ja tam nie zwracam uwagi za bardzo na tv,bo Nadine etap fascynacji telewizorem ma za soba juz i teraz olewa totalnie,a jak troche poslucha niemieckiego jezyka to tym lepiej,niech sie osluchuje z akcentem,bo ostatnio ryczala jak bobr,gdy uslyszala tate rozmawiajacego przez telefon po niem. Twardy jezyk,to sie dziecko boi:D O co chodzi z ubieraniem? Ja mam dzis za soba ciezka noc,mloda budzila sie praktycznie co godzine,moze to zeby,co?Bo juz pomyslu nie mam,nie placze,ale tak sie kurczy w sobie jak wtedy jak ja bolal brzuszek za mlodu:p No nie wiem,oby to byly zeby,a nie histerie jakies dziwne. My juz po spacerze i mala spi,a ja nawet zdazylam posprzatac kuchnie,wlacznie z czyszczeniem gory szafek. Upal znow doskwiera..

Jeszcze pytanie:ja od poczatku praktycznie piore ubranka malej w "doroslym"proszku i nic sie nie dzieje.Od kiedy mozna uzyc plynu do plukania?

Witam!! W końcu udało mi się przeczytać zaległości. Co do marudzenia to u nas też Łuki strasznie marudzi i czasami zastanawiam się co mu dolega. Z zasypianiem wieczorem i w ogóle w domu też ma problemy ale w nocy śpimy całkiem dobrze (odpukac aby nie zapeszyć). A ja Wam się pochwalę. Po ostatniej wizycie teściowej gdy zobaczyła u mnie taką stertę brudnych garów to kupiła mi zmywarkę. Nawet nie wiecie jak się cieszyłam i mam teraz o wiele więcej czasu na zabawe z maluchami i dla siebie. Co do ciuchów na jesień my mamy ze 3 takie grube bluzy polarowe i jeden taki welurowy ale ocieplany komplecik a na zimę mamy kombinezon jednoczęściowy z nóżkami :) Chodzik też mamy i używamy. Kuba mój też miał i nie wyobrażam sobie abyśmy nie mieli. Poza tym jak się prowadza dziecko za rączki albo paszki to kręgosłup wysiada. to jest moje zdanie. Dobra narazie uciekam. Teraz będę już na bieżąco. Pozdrawiam.

hej :) fajne dzis data nie 09.09.09 :P a ile pewnie dzis slubuow hihi moj mi dzis wywinal numer... teraz jak jest ladna pogoda chodze po siostrzenice do skzoly bo poszla do pierwszej klasy.... no i juz jestem gotowa do wyjscia z Adasiem juz go ladnie ubralam, ja tez mialam biale spodnie (wczoraj wieczorem specjalnie je prasowalam hihi) i podnosze Adaska z lezaczka juz do wyjscia a on wsadzil palucha do buzi i bleeee wszystko wylecialo na mnie do cyckow, na niego i wkolo wszystko zafajdane wlacznie z lezaczkiem... niewiedzialam za co mam sie zabrac...przebieralam siebie, jego ojeny tragedia hehe ale on tak potrafi.... wlozy sobie palca do buzi za daleko i haftnie... hehe a jak niemialam co ubrac bo tak wszystkie dobre staniki w praniu bo oczywiscie niemam kiedy wyprac wyciagnelam z szafy jakis z epoki karmienia hihi i musialam ubrac spodnice ale nog tez niemialam czasu kiedy oogglic hehe ale pomyslalam sobie co tam nikt w miescie nieprzyglada sie z bliska i tak niewidac moic odrastajacych wloskow hihihi po ogarnieciu wszystkiego wkoncu wyszlismy hihihi Pimboli ja juz od dawna piore w Persilu i dodaje plynu do plukania troszke i nic sie niedzieje.... raz kupilam proszek, drugi raz dla dzieci ten Lovela chyba ale jego zapach mnie draznil i pozniej juz normalnie zaczelam prac w persilu i nawet lepiej dopiera...

PImboli Nadin ma sliczne oczka :) Haydi ladnie ci z grzywka :) IGMIK ale juz widac 2 zebale hihi :) a nieboisz sie ze kotek moze udrapnac? ja dzis zapatrzalam sie przy kompie patrze a Adas doczalgal sie do mojego psiaka i ciagnie jej lape do siebie a ta wyrywa hihi

Julka - dzięki :) Wysłałam filmik na pocztę, jak komuś się chce to może sobie ściągnąć i zobaczyć :)

hej kobietki:) szybko nawiazuje do waszych postow:) chodzika nie mamy i nie bedziemy miec,raz niezdrowo jesli za duzo...a kto powiedzial,ze rozsadnie mozna uzywac jak nasze dzieci nie wiedza co to rozsadne uzywanie i nie dociera do malego bak ,ze tylko 10 minut dziennie kiedy mu ise podba i robi awantury tuz po wyjeciu z chodzika??hm??wolimy unikac niebezpieczenstwa i nie pokazywac niebezpieczenstwa:)tak samo bylo ze smokiem.pozaty jestem zaskoczona tm jak piekne postepy Lutka robi walczac z przyciaganiem ziemskim na podlodze;) sama zachorowalm i przpomnialo mi sie po dwoch latach bez chorob jakie to niemile i niefajne ,wiec wszytkim dzieciom i mamom zycze duuuuzo zdrowka.tzrymajcie sie! haydi gratuluje odmiany wlosowej i bardzo polecam grzywki,jak ise tak zastanawiam nad tym to mam grzywke juz od 8 lat i mam wraznie ,ze to wlasnieona odejmuje mi lat:))(taka ze mnie optymistak dzis;)) robur...mam tylko nadzieje,ze posiadasz zdolnosc wymazywania zlych wspomnien z pamieci...trzymaj sie i nie mysl o tym zbyt wiele zakladamy klub maluchow niesiedzacych??moja lutka tez sama nie siada, jakos mi to zwisa bo penie niedlugo zacznie wszystko w swoim czasie!! mia!zazdroszcze(nie tylko tobie)powrotu do pracy.wiem,zewy z kolei pewnie zazdroscicie nam bedacym w domu...ale ja juz z checia wrocilabym do pracki tak na pol gwizdka,zeby miec cza dla siebie i czas dla lutki tak zloty srodek, pol na pol my tez karmimy sie cycem.w nocy jesli zachodzi tak potrzeba.ale tylko w ostatecznosci.czasami lutka budzi sie w nocy i gada do siebie przez jakis czas a potem zasypia.przyjelismy taktyke,ze jesli placze BARDZO to wtedy dopiero do niej wstajemy i nie wstaje wtedy ja zeby malutkiej nie kojarzylo ise z karmieniem tylko Cudowny ja uspakaja.Mama +cycus to czysta ostatecznosc. w ten sam sposob uczymy ja zasypiania bez cycusia wieczoem.karmie przed kapiela, potem oliwki, spioszek, buziak i sama wkladam do lozeczka(nie mamy w domu zadnych drzwi wiec mala ciagle nas slyszy)i sama zasypia czasmi placze wiec po jakims casie ja odwiedzamy glaszczemy uspakajamy i potem sama zasypia przytulona do misia:) co do danonkow...nie mam zdania nie wpadlo mi to do glowy jeszcze i jak narazie poczekam. robur trzymam kciuki za podjecie pracy, niech ci wszytko sie uklada dziekuje za zyczonka,a szklana mowila ,ze to wcale nie na nk sie pokazylo tylko w dziendobry tvn;P igmik, my tez jestesmy same ,ja pochorowana a lutka w nocy zerwala ise z takim wrzaskiem(a ja w wannie glowe pralam)wiec tak mokra ,kapiaca(bo mi z glowy poteznie kapie)wpadlam do pokoju zeby ja na raczki ...no i wpadla w taka histerie...45 wyjete takie placzu juz dawno nie iwdzialm...byla blada i chlodniutka mimo wrzasku(sodziealam ise,ze bedzie goraca i spocona)pozniej zrobila kupe i zaczela standardowo sie usmiechac...niepowazna jakas ta moja corka...ale ile ekfilybrystyki mnie kosztowala ta jej histeria to tylko ja wiem...cuda na kiju z nia robilam dziewczeta a jakie kupki(wiem ze to glupie pytanie)robia wasze maluchy podczas zabkowania??moja juz od 10 dni jedna kupe w dzien robi "dorosla"a reszta to poprostu sielone kaki, czasmi ze sluzem i taka jestem niezdecydowana czy mam sie tym martwic czy nie , generalnie mamy z 5 kup dziennie.. spadam ide sie drzemnac.meczy mnie to chorobsko strasznie. buziaki dla wszytkich

rosolku...bosze...jaki ty masz smaczny nick!!!! idziemy sie kąpac.papatki wszystkim

My już po kąpieli i mały ślicznie śpi. Kochany dziś był. Bardzo dużo się sam bawił, na ziemi na kocyku, sam siadał, siedział sobie, przewracał się, znów siadał, trochę próbował raczkować i tak się sam sobą zajmował a ja mogłam w tym czasie posprzątać, pranie zrobić i jeszcze odocząć. Jakby taki jak dziś był zawsze to mogę mieć już teraz drugie dziecko. Wieczorem jeszcze grila zrobiliśmy, siedział sobie grzecznie w spacerówce i wogóle był kochany. Nawet nie spał dużo, ale był bardzo grzeczny. Wysłałam Wam zdjęcia jak dziś się bawił ładnie na ziemi. Godzinę jak nic sam się sobą zajmował :) No nic, teraz ja zmykam się kąpać. Przespanej nocki mamusie!

A, wróciłam jeszcze, bo właśnie myślałam,że coś miałam jeszcze zrobić i przypomniało mi się ..... złożyć życzenia miałam! A wiec HAŁAŚLIWA - WSZYSTKIEGO NAJ! 100 lat! Zdrówka, szczęścia i radości i pociechy z dzieciaczka. I spełnienia wszystkich marzeń !!! No to teraz już mogę iść do wanny, Dobranoc.

Cześć laseczki :) Ja szybciorkiem.....:D Po pierwsze nie wiem cóż to się ze mną dzieje.Zapomniałam wczoraj iść do U.P. i o mało mi kasa nie przepadła...o maj gad :D:D :D Jaka piękna pogoda :D.mmmmmm...my cały dzień na dworze,albo gdzieś w trasie,trzeba wykorzystać te ostatnie promienie słoneczne :) Nocki mamy w miarę przespane,wstaję tylko raz na jedzonko i czasem jak się mycha przebudzi i nie znajdzie smoka :) Natomiast marudzenie ogólne,kiedy mama znika z pola widzenia:(....to chyba lęk separacyjny,tak?Czy to już?;) Kupiłam ten gryzak do warzyw i owoców,jest super,mała dorwała go i mimo,że jeszcze nie mamy ząbków to gryzła jabłuszko jak szalona ;) Polecam :) Dagusiu jak tam u was? Nie wiem kiedy z tym naszym spotkaniem wypali,wy teraz jedziecie na wesele?Do nas w połowie września wkracza ekipa na dach i będzie nie wesoło :( Może w październiku?Pasowało by wam? Jak Martynka,buziaki dla niej. Majeczko kochana dawaj no tego belzebuba do cioci czarownicy...:)zrobimy małe czary-mary :D Up powodzonka z nauką :) Konwalia dla Oliwierka Pimboli śliczne zdjątka,Nadine urocza :) Ja do proszku małej dodaję trochę normalnego,już przyzwyczajam ją,a płyn używam od początku.Lenor sensitive taki z dzieckiem,kupuję niemiecki :) Robur dostałaś przesyłkę?Gdzie te zdjęcia z wakacji? Pozdrowionka dla rodzinki :) Piksip ranny ptaszku :) Gdzie kawka dla nas ? Dobrze,że Emi już przechodzi :) Mia Igmik u was też marudka mała? Coś ostatnio ciężki okres dla naszych maluchów. Fotki śliczne,Polcia ma piękny kucyk :) Śliczne laseczki jesteście :) Jeśli mogę coś doradzić to nie kupujcie bobodent,bo słyszałam już dużo opinii,że do doopy a nie na dziąsła ;) Rosołku i u was gorszy okres.Ja daję ten gluten prawie codziennie,czasem mi się zapomni.W ogóle Wiki nie chce jeść kaszek,zamiast papki woli pokarmy o gęstszej konsystencji,o dziwo! I chciałaby jeść wszystko co mama i tata.:) Haydi grzywa fajna,Haydi fajna,fotka też fajna ;) Nie ma to jak pranko na ogrodzie :D Hmmmm ten zapach :) Szklana ....oj ten zapominalski Twój M ;) Necik come back :) Podziwiam Paulę za siłę,którą ma w sobie:) I ludzi takich jak Ty za pomoc i wsparcie :) Avinia witaj :) Julka a to ci przygoda ;) Adaś numerek wywinął.hehe heheh...:) Dobrze,że coś tam wynalazłaś do ubrania :) Hałaśliwa spóźnione sto lat.U mnie ani na NK,ani w DDTVN nic nie mówili,sorki :) Ale buzia duża dla Ciebie i dla Leah na jutrzejsze 7 miesięcy :) My jutro też mamy 7 miesiączków :) Z każdym dniem kocham moją kruszynkę coraz bardziej :) Buziole i miłego wieczorka.

Ja stosowałam bobodent jak niuni wychodziły pierwsze ząbki i u nas się sprawdził. Teraz kupiłam dentinox - 2 razy droższy i zobaczymy co będzie. Haydi ale miałaś dziś fajnie z synkiem. Ja też tak chcę. Hałąśliwa ale musiałaś wyglądać jak biegłaś do córci z mokrymi włosami-widok pewnie bezsenny.

Igmik a dlaczego zmieniłaś na Dentinox?

Halasliwa-wszystkiego najlepszego! Tak a´propos Dzien Dobry TVN to widzialam pierwszy raz tego slynnego zaklinacza dzieci-nawet fajny facet;) Julka-dziekuje. No niezly mialas numer z Adasiem,moja tez tak pcha ciagle te palce gleboko,ale jeszcze nie wymiotowala. Ja tez piore w Persilu i chce dodac plyn,bo lubie jak pachnie,uzywam Lenora albo Silana,rozne zapachy.Chyba sprobuje w nastepnym praniu. Adas juz skonczyl osiem miesiecy?!Wow,moja za tydzien bedzie miala dopiero siedem. Haydi-ja probowalam otworzyc filmik,ale jest duzy i pokazuje mi,ze potrzeba az godzine i czterdziesci minut. Ale zdjecia ogladnelam,superowo sobie siedzi smyk.Moja wlasnie od kilku dni cwiczy siadanie i bardzo jej sie to podoba. To udany mialas dzien,co?Nadine nie jest zbytnio meczaca w dzien,spi trzy razy jeszcze po co najmniej godzinke,poza tym duzo czasu spedza z tata,wiec ja mam czas dla siebie.I akurat jest na etapie fascynacji roznymi rzeczami,czasem wystarczy jej pasek od lezaczka i mam dziecko z glowy. Basienia-musze spojrzec na ebay czy u nas sa takie gryzaczki do owocow,przydalby sie,oj,przydal takiej przewrazliwionej mamie jak ja;) Proszek normalny uzywam od poczatku i jest okay,a moze faktycznie zaczne od tego lenora co piszesz.

Pimboli proszę bardzo :) http://cgi.ebay.de/Nuby-Obstsauger-gruen_W0QQitemZ320402675814QQcmdZViewItemQQptZDE_Baby_F%C3%BCtterzubeh%C3%B6r?hash=item4a997cd866&_trksid=p3286.c0.m14

Basienia-kochana jestes,duzy buziak dla ciebie A ja ciolek siedze na ebayu i szukam bez skutku. Juz zamawiam!

Haydi fotki super a filmik tez hihi na koniec synej padl jak kawka ;) Pimboli dokladnie dzis Adasko konczy 8 miesiecy!!! szok jak ten czas leci :) a dzis skubany usiadl w wozku sam! i chwile sobie siedzial hehe on sobie siada kiedy ma ochote leniuszek jeden dobranoc ide nynkac ;)

Basiu specjalnie na Twoją prośbę wysłałam zdjęcia na naszego maila.:) W sumie wakacje udane mimo wyskoków starego i nieprzespanych nocek.:)

Wpadłam jeszcze na moment, bo mężulo się kąpie a Olek dalej śpi sobie. Igmik - No naprawdę, dziś miałam fajnie - złote dziecko normalnie. Oby jutro też taki był, w co wątpię hihi :) Basienia - no tak, pranie na ogródku - fajna sprawa. Zawsze jak jest pogoda to korzystam i susze na ogródku :) Dzięki za miłe słowa ;) Pimboli - no właśnie wiem, że długo się ten filmik ściąga, dlatego jeśli ktoś nie ma błyskawicznego internetu to nie polecam ściągać - nic tam ciekawego nie ma :) Dla tych co nie otworzą filmiku posłałam zdjęcia. Właśnie Olek dziś bardzo długo tak sobie sam siedział i się sam bawił, znów się przewracał i umiał sam ponownie usiąść. No to Twoja Nadine długo śpi jeszcze w dzień. Mój czasem ma nawet tylko jedną drzemkę. Julka - no padł na koniec, ale potem znowu usiadł :) No to zmykam. Pa :)

Hej dziewczęta. Ja tylko na chwilę się zameldować byście nie pomyślały, że dostała hasło i zniknęła :) Tak szczerze powiedziawszy to nawet tam jeszcze nie zajrzałam. W domku jestem tylko chwilowo. U teściowej teraz pomieszkujemy. Ja chodzę do pracy na zmiany a mojemu M strach nie pozwala samemu z dzidzią zostać :) Tak więc internet mam deficytowo bo u teściowej nie ma. Dopiero po 15 się poprawi. Pojedzie on do pracy to będę w domu już przez większość czasu. Z czego to się bardzo cieszę. Na pewno wtedy nadrobię chociaż część czytania zaległości forumowych.

Witam wszystkie mamy Nie wiem już, nie wiem normalnie co jest grane, znowu nocka dziś płaczliwa….. no jakiś kosmos, co chwilkę płacz przez sen, u nas w łóżku też jak leżała popłakiwała….. Kiedy ja się wyśpię…..??? Maruda z niej straszna, w dzień dużo śpi, odsypia chyba te wszystkie nocki chorobowe….:) Mia- kurcze Gaba przegoniła Emi, która ma tylko 7 kg;/ Ale poszła do przodu serio z tym rozwojem ruchowym;) jak już stoi…. Masz rację u nas się zaczęły jazdy jak wróciłam do pracy, mała zaczęła w nocy fikać. Widzę, że nie tylko ja męczę się z marudą….Igmik- no mam to samo, maruda straszna i cały czas trzeba z nią być, jak na sek. wyjdę to krzyk- ja odpoczywam od tego marudzenia w pracy:) Zęby, zęby… idą i idą, ostatnio jak pani dr zajrzała do buźki to stwierdziła, że dziąsła nabrzmiałe, ale to jeszcze nawet miesiąc może potrwac!! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa U nas Viburcol nie pomaga- mam wrażenie, że po nim mała ma jeszcze więcej energii :( O i u rosołka też marudka nie chce zostawać sama na sek. A ja myślałam, że to u nas przez choróbsko, kurcze… to już tak zostanie na razie….?? Haydi- no to szczeście masz, że sobie pośpisz, korzystaj!! Dagusia- tak wysypka już schodzi, lada dzień nie będzie śladu, małej zostało tylko marudzenie- ale widzę, że to nie wina choroby- po prostu taki etap:( Szklana, u nas zdarza się, ze jest włączone TV jak mała jest w pokoju, ona czase tam spojrzy jak jakaś muzyczka leci czy coś ktoś powie, ale tak ogólnie to już minęło jej to zaciekawienie jakie miała kiedyś, nie wpatruje się tak cały czas na TV. No i Tobie Franka dała pospać, pięknie, u mnie pobudki mega częste:( i głośne….bo z płaczem, co się nie zdarzało raczej:( Ja rano jak wychodzę do pracy i zabieram małą to zakładam jej rajstopki, dżinsy, body z krótkim, sweterek i polarek, czasem zamiast polarka kurteczkę dosyć ciepłą, rano jest 8 stopni. Do tego buciki i czapula. Jak wracam po nią po pracy to są już spodnie bez rajstopek i samo body z bluzeczka cienką, albo nawet bez- jak wczoraj np. Pimboli- i ty witaj w klubie ciężkich nocek! Ja nadal piorę w proszku dla dzidziuśków. Wiec nie pomogę. Avinia- ale masz tesciową super;) Julka- nieźle Adaś zaszalał, Emi też tak wkłada te paluchy do buźki czasem słychać, że aż ma odruch wymiotny, ale nigdy nie rzygnęła jeszcze z tego powodu. Hałaśliwa- zarażasz optymizmem, dzieki!!;) Jeśli chodzi o kupki to u nas raczej norlmal to 2 dziennie – dorosłe. Czasem zdarzy się więcej- np. wczoraj aż 4, ale też nie za rzadkie. I basienia też ma marudera w domku;) jejku jak dobrze, że nie jestem sama, to pocieszajace… Dla Wiktorii dużo zdrówka i radości z okazji 7 miesięcznicy;) I dla Adasia spóźnione buziaki na 8 miesięcy!! Boela- szkoda, że tatuś nie chce zostac sam z maluszkiem, ale jak już niedługo się poprawi to fajnie, zaglądaj do nas i pisz!!;) Dziś dla wszystkich rannych ptaszków (o ile tacy są, hehe) kawka:) Basienia szczególnie dla Ciebie;)

Igmik- ja Emilce też robię taka fryzurę na cebulę;) A Pola juz siedzi sama??

Hej no i znów mam zaległości – 2 stronice! Ale się towarzystwo rozpisało :) az miło tylko jakoś nadążyć nie mogę. Igmik masz rację, że nie można odpuścić M po takiej jeździe bez trzymanki – i nie odpuszczam :) tylko już czasem ręce mi opadają... trzeba przeczekac aż się uspokoi i wtedy porozmawiać, no i musi być odpowiedni czas na rozmowę – jak jesteśmy zmęczeni wieczorem to rozmowa może sie skończyć kłotnią... wiem, że to co plecie mój M to takie tylko gadani i można by to jednym uchem wpuszczac, drugim wypuszcac, ale ja mam taki charakter ze nie pozwolę sobie na takie gadki... ale facet jest cięzki bo próbuje na mnie odreagowywac stresy... no cóż ja do lekkich typów też nie należę – moje mama mówi ze my obydwoje jestesmy małymi tyranami :P haydi suepr masz grzyweczkę, ślicznie wyglądasz. Zmykam bo jest już niania, postaram sie odezwac z pracy miłego dzionka!

Ja tak na szybko. Basienia Dentinox teraz, bo mam wrażenie, że Pola bardziej się męczy przy wyżynaniu zębów i podobno ten silniejszy. A że skończył mi się bobodent... Piksip Pola usiądzie sama jak ją posadzę. Czasami siedzi 10 min i się łądnie bawi a czasami od razu leci do tyłu i za nic w świecie nie usiądzie. Sama przymiarek do siedzenia nie robi. Czasami jak jest w półleżeniu to głowę podnosi. Ogłaszam wszem i wobec, ze u nas viburcol jest dosłownie i w przenośni do dupy. Nic nam nie pomógł i tak jak u Piksip chyba nawet częściej się budziła. może jakiegoś cudu się spodziewałam. Idę dziś kupić niuni dorsza i jutro będzie zupka z rybą-pierwszy raz. Rosołku co do glutenu. Jak podajesz biszkopt, to tam jest gluten. A tak to 1-2 łyżeczki manny co drugi dzień-tak się rozpoczyna ekspozycje. Ja już nie daję manny, bo niunia codziennie dostanie albo biszkopcika albo chlebek.

dla Adasia i Emi za 8 miesięcy!!!!! Szklana moja nie reaguje na Tv-tylko my mamy taki stary i jak jesteśmy gdzieś indziej to ją zainteresuje. Tak jak u Julki raczej muzyka albo coś głośnego. Jejku jak ja zazdroszczę przespanej nocy. Pimboli ja mam ostatni proszek dla dzieci a potem już będzie nasz dorosły i też teraz wprowadzę płyn do płukania. Avinia super teściowa. Julka a to Adaś Ci psikusa zrobił. A Pola może dotykać kota tylko w naszej obecności. Myślę, że niunia nie raz będzie podrapana, bo ona tak lubi kicię a nasza kicia to charakterna bardzo jest. Puki co kotek i Pola to przyjaciele. Szklana trochę dużo tych kupek ale może to być wynikiem ząbkowania. Pimboli co to znaczy, że Nadine ćwiczy siadanie? jak to wygląda? Zabawka od cioci Robur właśnie od paru dni robi furorę u mojego dziecka.

Nocka koszmar - nakarmilam Małą przez sen ok. 22.00, zeby spala do rana, a tu o 24.00 - pobudka, potem o 4.30 pobudka a potem o 6.00 i o 6.00 juz nie karmialm, tylko lezala z nami i marudzila. Dostala jesc ok. 8.00 usnela o 9.00 z rykiem na rękach i juz slysze, ze sie odzywa:( Nie mam juz sil... No ale jak sie do mnie usmicha to az serduszko weseleje... No chyba kiedys wyrosna co?

Ja sie przyznam, ze jak nie mam juz pomyslow to klade ja na macie i ona bawi sie i zerka na tv, ale podobno te teraz - plazmy i lcd - nie psuja oczu, tylko te stare.