Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Mamo 3 ja akurat Cię kojarzę doskonale i sama podałabym ci hasło. Skoro już ktoś to zrobił, to znaczy, że spoko możesz zajrzeć :) Wyślij też Wasze fotki. I nie chodziło o Ciebie. Ja też miałam przerwę w pisaniu i też było coś na rzeczy z tym hasłem, ale już czuję się mile widziana ;) Haydi ale Wam fajnie z tym raczkowaniem. U nas - czuję - będzie bez raczkowania :( Kuba nic nie robi w tej sprawie, oprócz proszącego wycia w moim kierunku. Ma inny środek lokomocji i koniec. julka to się kuruj profilaktycznie :) Ja już wykąpałam Kubka, teraz jeszcze córcia i można paść :D Kończę Tokarczuk "Bieguni". W sumie mi się podoba. Czytał ktoś??? W ogóle macie coś godnego polecenia do czytania? Bo teraz mam wolne wieczory, to mogę poleniuchować przy książce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam troche czasu to popisze Piksip a cycole nie bola cie jak przestalas mala karmic dalej sciagasz pokarm czy to juz definitywnie koniec karmienia piersia? Basienia dzieki za namiarki na soczek ale u mnie nie ma czegos takiego powiem wam ze jest juz oki maly zrobil kupala normalnego takze chyba juz sie uspokoilo Mia gratuluje nowej pracy i super ze masz taka kochana nianie, wracaj do zdowka szybciutko, podjade jutro do h&m i popatrze za kombizonami buty to chyba kupie w clarksie ale juz sama nie wiem bo bede musiala troche wieksze kupic no i nie wiem czy kozaki? Haydi u nas tez zeby sie wyzynaly dwa na raz, gratulacje dla olka za raczkowanie moj tez szaleje po calym mieszkaniu musze kupic zabezpieczenia do kuchni bo juz probowal otwierac szafki Piksip wspolczuje tesciowej ja tez tego nie rozumie one chyba mysla ze wiedza najlepiej o wszytkim!!! Maja ja zostaje przy plastikowych butelkach, a co do tej kulki to nie mam pojecia co to moze byc moze sie udezyla musisz poobserwowac pare dni moze zejdzie samo Salwia bidulo trzymaj sie mi sie wlasnie skonczyl @ ale tez nie zbyt dobrze go znioslam Stokrotka spiworek na zime musi byc ja tez kupilam bo stwierdzilam ze kocyk z moim olim nie racji bytu on tak wierzga w wozku ze szok, a i jescze mailam ci napisac ze na oczy dobre sa jagody jezeli nie masz swiezych to mozesz kupic sobie tabletki w aptece sa one bez recepty nazywaja sie chyba strix Julcia trzymaj sie wez sobie cos na rozgrzanie zeby chorobsko cie nie dopadlo buziale Up z polskich autorow lubie ksiazki jerzego pilcha prawie wszystkie przeczytalam a tak to czytam obcojezycznych to uwielbiam kinga i sheldona super jesli lubisz kriminaly Ok uciekam kochane odezwe sie po weekendzie buzialki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane przepraszam że mnie nie ma ale jestem padnięta bo frani wychodzą zęby i jest masakrator! noce już prawie nie śpimy, Franka jest z nami w łóżku, buczy przez sen i się budzi :( Czasami popada w mega płacz... i nie chce się uspokoić. Jak śpi z nami to ja też tak śpię jednym okiem żeby jej pilnować żeby się nie obudziła i gdzieś nie polazła czy coś. No mówię wam padam! NIani brak. Ta ładna miała się dziś odezwać i się nie odezwała! skandal :) no widocznie tak miało być... Cholera czas mi się kończy, muszę ten teledysk robić a go jeszcze nawet nie wymyśliłam bo nie mam jak - trup, zombi. NIe czytałam co pisałyście bo przysięgam na boga nie mam siły! Obiecuję że jak odsapnę to się zamelduję. Acha jeszcze coś... Frani łzawi oko...albo kanalik się zapchał albo po wczorajszym basenie infekcja...mam obserwować i masowac. Jak jej dziś masowałam to się aż nastawiła, przyjemność jej to sprawiało. Ech... Dobranoc... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi, ja kupiłam huśtawkę wczoraj - taka zwykła plastikowa kubełkowa. Poszukam w necie to wkleję linka. Już nie miałam weny na szukanie, więc poszłam za ciosem i nabyłam taką, jakie były w sklepie. Na allegro są takie ładne i praktyczne - dla dzieci do kilku lat - po prostu odczepia się najpierw zabezpieczenie z przodu, a później boczki. Konwalia - dziękuję za jagodowe porady - biorę sobie już od dłuższego czasu Maxivision z wyciągiem z borówki czernicy i luteiną. Ta luteina chyba przyczyniła się do tego, że zaszłam w ciążę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalio- w ogóle mnie nie bolą jakby normalnie mleko się skończyło i nic.... też tego sie obawiałam, ale poszło bez problemu. Mała sama sie odstawiła i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) O dziś pierwsza . Jak tu cichutko..... Stokrotko - no mi też się takie huśtawki podobają, ale nie wiem, czy nie jest lepsza taka zwykła, np do powieszenia na drzwi. No nic, muszę jeszcze poszukać. Dziewczyny, piszcie jakie macie huśtawki. A tak wogóle to udanego weekendu wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Znów krótka relacja co u nas. Pola ma się lepiej i uwaga chyba mamy lewą górną jedynkę-piszę chyba bo potrzebuję sprawdzenia innej osoby. Jak N wróci co się okaże. W ogóle u góry widać jej dwie kreseczki czyli druga przebije się lada dzień. Noc taka sobie . Niunia obudziła się o 1 i jęczała 1,5 h. Może zęby ją bolały, może brzuszek po lekarstwach-nie wiem. Nie płakała tylko jęczała. Gorączki nie ma, trochę katar został. Konwalia Pola chorowitka? Jest drugi raz chora. Jak miała 2 miesiące to wylądowałyśmy w szpitalu na zapalenie oskrzeli-wirusowe i teraz to. No ale faktycznie przy dzieciach, które wcale nie chorowały to te dwa razy to dużo. Tak się zastanawiam czy tą chorobę nie wywołały zęby. My nie mamy huśtawki i raczej sobie nie sprawimy. Mia my cały czas o Tobie pamiętamy. Mamo3 to nie do ciebie było z tym adresem n emila. Wszak Ciebie pamiętamy i tą niespodziankę na którą kazałaś nam czekać tydzień. My myślałyśmy, że to może bliźniaki a Ty obchodziłaś okrągłe urodzinki. Udzielałaś się regularnie i to się liczy. Czasami nam przypomnisz o sobie-to się liczy. Także nie miej skrupułów. A jak córcia, bo kojarzę, że coś chyba chorowała? Oj Szklana współczuję bardzo. Masakryczne są nieprzespane noce. Ja się chyba przyzwycziłam choć rano muszę się rozruszać, żeby jako tako funkcjonować. Ach z miom kręgosłupem nie najlepiej. Nie mogę na razie ćwiczyć. Tabsy przeciwbólowe odpadają bo karmię piersią . Powinnam chodzić na rehabilitacje ale w mojej przychodni czeka się 3 miechy i w zasadzie tyle się dowiedziałam. Jeszcze powinnam chodzić na zabiegi z polem magnetycznym. Bardzo jestem niezadowolona z tej wizyty, bo niby dużo powinnam ale co robić. Nic mi nie przepisała, nigdzie mnie nie pokierowała. Pora na zmianę lekarza. Haydi z rańca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! U nas dziś malowanie kuchni. Kupiliśmy śliczną farbę w kolorze miętowym. Będzie odmiana, bo do tej pory ściany były białe. Tak więc mamy zajęcie. W ogóle to ciągle coś robimy. Cały czas bałagan. IGMIK to fajnie, że nie ma temperatury i ząbki wychodzą. Teraz już będzie tylko lepiej. Szklana fotki spoko. Rozwalił mnie tatuś karmiący stopą :D Buziaki dla Frani. Zębole wyłazić!!! Haydi my mamy hustawkę bardzo podobną do tej, jaką ma Nadine Pimboli (gdzieś na mailu widziałam). Taka tradycyjna. U nas się sprawdziła przy córci. Teraz Kuba ją ma i jest super. Idę trochę pomóc mężowi, bo młody śpi. Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik - jacie, u was już też górne wychodzą a my dalej na dolne czekamy :) :) Ale dobrze, że już lepiej biedaczka się czuje i że gorączki nie ma. Przykro z powodu Twojego kręgosłupa, a najgorsze, ze karmiąc nie można sobie ulżyć nawet tabletkami. Up - sprawdziłam na zdjęciach na meilu - czyli macie taką drewnianą. I zawiesza się ją na drzwi, tak? Ja się zastanawiam nad taką, ale jeszcze nie wiem http://www.allegro.pl/item747917310_hustawka_3w1_rosnie_razem_z_dzieckiem.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki :) Tatus z Gabcią na spacerze, ja ogarnęłam bałagan, popijam kawę, ale zaraz muszę się zabierac do roboty, tzn do nauki... bleee Poporcjowałam dziś warzywa na zupki dla Gaby :) roboty troche było ale mam zapas w zamrażalniku. Odkąd zaczęłam dawac gabci gotowane jedzonko wciana jak talala! Dziś dostała po raz pierwszy gorszek zielony i kalafiora – zobaczymy jak to strawi :) Kupujecie eko-warzywa? Ja mam taki sklepik ale tam jest jedynie eko:marchew, pietrucha, ziemniaki, seler. Ja dałam gorszek taki z woreczków zamrożonych :O i kalafiora takiego zwykłego sklepowego. Mięska też mam ze sklepu, jak nei mam mięska to daje kurczaka, albo indyka ze słoiczka gerbera. Staram sie zorganozowac jakiegos wiejskiego kurczaka i króla ale jakoś idzie mi kiepsko to załatianie mięcha :) A jaką rybę dajecie maluszkom? Igmik chyba gotowała Polci rybe, jaką? Igmik, dobrze ze z Polcią już lepiej. Ja tez mam skierowanie na masaże, ale jeszcze sie z tym do przychodni nie wybrałam :( może spróbuj tych plastów, moze to jakies przesilenie i pomogą? Dziwne ze juz kilka z nas uskarża sie na kregosłup, widac odbija si ena nas opieka nad maluszkami :) ja z przeciwbólowych zażywam paracetamol (np. apap) – zreszta jzu niekarmisz chyba „przez całą dobę”, tzn sa juz inne posiłki więc paracetamol możesz spróbować – tylko czy coś pomoże. Mi w sumie na krzyże nie pomógł. Na prawde polecam plastry – tylko na noc nie naklejaj bo bo to po pierwszych dwóch godzinach mocno piecze. Ja przykleiłam rano – trzeba sciagnac po 2 dniach ale mi i tak wczesniej zlazł i juz nie grzał – ale pomógł na prawde. Tylko ze mnie w krzyzach bolało i od tego promieniowało całym nerwem wzdłóż prawej nogi – cała noga napierniczała od tego krzyża. Konwalio ja dostanę kozaczki „w spadku” po dziewczynce która tez urodziła sie w lutym – w zasadzie to gaba ma wszystko poniej bo koleżanki córeczka rosla w tych samych porach roku co mój Gaboludek :) Strokrotko a jak sie wiesza te hustawki? Ja powiedzialam M ze na haku i sufitu – i powiedział zeby nei kupować... pisałyści coś o takich do zawieszenia na drzwi??? haydi jak to sie na drzwi wiesza? Nie spadnie wtedy hustwaka? Up fajnie ze macie malowanie! Ja lubię zmiany w domku... tylko na razie brak czasu i co tu dużo mówić – kasiorki szkoda:P Szklana oj to macie teraz ciężki okres... boję sie że i u nas zęby tak mocno dadzą o sobie znać. Ja już zapomniałam co to przespane noce... ehhh a było tak pięknie. Niby niunia zasypia o 20 i wstaje o 7, ale w między czasei trzeba zaliczyc parę dobrych pielgrzymek do jej pokoju. Kupowqałyści ejuz zabezpeiczenia do domu? Jakie? Może wrzucicie linka? Tyle tego jest na allegro ze nie wiem co kupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia, huśtawkę przymocowaliśmy wkręcając haki w drewnianą futrynę. Ale są też takie, które nie wymagają ingerencji wiertary - mają dużą klamrę, którą zapinasz na futrynie: http://www.allegro.pl/item740699070_nowy_skoczek_hustawka_mothercare.html#gallery Któraś z Was pytała o ciekawe książki - ja polecam "Zagubioną przeszłość" Jodi Picoult i inne książki tej autorki. A propos książek - właśnie wygrałam w radio "Czy Niedźwiedzie Polarne Czują Się Samotne i 101 Innych Intrygujących Pytań" :))) Hurra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia ja dawałam niuni dorsza. Mam zamiar kupić jej w tym tyg. łososia. I na pewno dam jej pstrąga i jakąś słodkowodną rybę, jak pojadę do mamy. Mój tato z zamiłowania jest wędkarzem. Ja mieszkam nad morzem, to u nas ryby świeże dostaję. Z zabezpieczeń to my kupiliśmy do kontaktów i na jedną szafkę ze szkłem. Mamy mały metraż i więcej nie musimy zabezpieczać .A zabezpieczenia kupiliśmy w Lidlu. Do kontaktów 8 szt za 7 zł i na szafkę też 7 zł. Wydaje mi się, że się opłaca. Małe sprostowanie. Mamy na pewno dwie górne jedynki!!!!! tzn. Pola je ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGMIK no gratulacje zabkow :) a moj ma 2 dolne 1 i gorne 2 i wyglada jak mlay wampirek hihi fajnie masz ze masz blisko morze :) ja uwielbiam morze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Zaraz bede nadrabiac zalegosci bo troche mam:) a teraz co u nas. M. po klotni wyszedl, i dzwonil pare razy, ja nie odbieralam. Przyszedl po 45 minutach z przeprosinami i czekoladkami. Ja bylam twarda:) ale jak zobaczylam lezki w jego oczach to pogodzilismy sie. Na razie jest ok, ale musze byc czujna. Synek dzis praktycznie nie spal, teraz siedzi mi na kolanach i probuje pomagac pisac tego posta. W ogole jak zobaczy kompa to piszczy jak zahiptonozowany. Nie bylismy tez na spacerku bo zimno i wietrznie:( czjmnymk7KJjjjjjjjjjjj9kjnb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
to na dole to pozdrowienia od synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik - gratuluję Poli ząbków :) Ojej, no to już ładnie macie, też tak z Olkiem chcemy.... My dalej czekamy na pierwsze zabki niestety... Suma - o jak miło przeczytać, ze po tej Waszej kłótni mąż chociaż się postarał z przeprosinami i widać, że mu przykro było. To zawsze coś. Widać, że mu zależy i że Cię kocha, a nie, że jesteś mu obojętna. Cieszę się bardzo ze szczęśliwego zakończenia :) Mój Olek też uwielbia ale laptopa. Jak tylko widzi, że mam laptopa to robi wszystko by się do niego doczołgać i sobie podrapać paluszkami po klawiaturze. Nawet jak go gdzieś zamkniętego zobaczy to błysk w oczach i już do niego pędzi. Ciekawe, takie to czarne i wydawało by się nieatrakcyjne dla dziecka a tu wręcz odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Moj maly tez na widok laptopa dostaje szalu:) Tylko, ze ja mam szarego, ale gdy lezy na stole, albo wystarczy, ze go przeniose to jest szal. Doszlo do tego, ze musze ukrywac sie przed nim, zeby napisac tu na cafe:P My juz po sniadanku, przed 11 pojdziemy na krotki spacerek, a potem jak wrocimy mama weźmie prysznic, a tata zajmie sie bobasem. Chce zrobic sobie male SPA w domku:) Haydi a ty pisalas ze twoj M otowrzyl nam swoja dzialalnosc i, ze macie ja w domku. Mozesz zdradzic czym zajmuje sie twoj M. I jakie skladki placi? Bo jak dobrze pamietam przez pierwsze dwa lata firmy sa te nizsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
oczywiscie, ze mialo byc sam a nie nas otowrzyl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY TPO MOJ MEIL WYSLIJCIE MI WASZ WSPOLNY MEIL I HASLO POKAZE WAM MOJEGO SYNKA POZD KASIA czarnula1473@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Oj zła jestem na mojego N. Jeszcze nie zdarzyło się żeby wstał wcześniej z niunią. Zawsze ja muszę. Jak mu powiedziałam w tym tyg żeby choć raz ją wziął, to łaskawie ją wziął. Wkurza mnie. On sobie teraz śpi a ja oczy na zapałki. Ja wiem, że to o n pracuję a ja zajmuję się niunią ale mógłby raz w miesiącu wstać wcześniej i się ną zająć. Nie wspomnę już o tym, że jak ja nie podam jej lekarstw to on na pewno. Ech mam żal do niego. A niunia też mnie dziś wkurzyła. Od 6 rano jojczy. Jeszcze żeby się bawiła a ta nie buczy i buczy. Buczy w łóżeczku, buczy u nas i buuuczy. W końcu jakoś zasnęła 0 6:30 i do 8 spała.. A teraz się bawi na podłodze jakby nic rano się nie wydarzyło. Ech mam już dość dzisiaj a dopiero wstałam. Poli wyżynają się górne dwójki więc u nas to nie koniec marudzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielę :) U nas nawet noc ok. Igmik - oby Ci się na resztę niedzieli humorek poprawił... Suma - mąż otworzył w domu interes związany z quadami i skuterami, import, sprzedaż takie tam. Tak, przez pierwsze dwa lata składka to jakoś 260 zł chyba, nie pamiętam dokładnie. Ale w każdym razie nie dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik - jeszcze odnośnie wkurzania sie na męża - mnie mój też dziś wkurzył, chociaż ogólnie rzadko to robi :) U nas jest tak, ,że rano po nocy to mój mąż przebiera Olka, a ja potem już zawsze w ciągu dnia. No i dziś nie dosyć, że mąż ociągał się ze wstaniem z łóżka, żeby go przebrać, to jak już w końcu wstał i zaczął go przebierać to stwierdziła, że : "on ma kupe, przebierz go ty...." - przepraszam, że cytuję dosłownie :) No i szlag mnie trafił. I źle, że ja go przebrać nie chcę, bo ja robię to szybciej. W końcu nie odpuściłam i go jednak przebrał :) Ale wkurzyć się musiłam. Suma - co do tych składek to ja nie wiem tak dokładnie, wiem, ze przez 2 lata są dużo niższe. Mąż płaci jakieś dwie składki - 260 i 220 zł jakoś. Szczerze powiem, że ja się na tym nie znam za bardzo - księgowa robi wszystko co dotyczy opłat, ale wiem, że więcej niż 500 zł nie płacimy :) Wyślę kilka zdjęć z ostatniego spacerku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z rana! My dzis znowu smigamy z zaproszeniami, ale to juz prawie koncówka;) co do składek to przez pierwsze dwa lata płaci się niższy tzw. preferencyjny ZUS i płaci się dwie składki: -składkę na ubezpieczenie zdrowotne 224,24 -składkę na ubezpieczenie spoleczne 113,46(zdobrowolnym chorobowym) lub 104,08 bez dobrowolnego chorobowego a po dwóch latach to wygląda tak: -składkę na ubezpieczenie zdrowotne 224,24 -składkę na ubezpieczenie spoleczne 567,84(zdobrowolnym chorobowym) lub 520,90 bez dobrowolnego chorobowego i dochodzi jeszcze składka na Fundusz Pracy-46,94 Tak to mniej więcej wygląda. Co do huśtawek to ja dla Mai wybrałam taką(wczesniej podobną któraś z Was zamieściła;) tyle ze ta jest bez półeczki) http://www.allegro.pl/item759615377_borowka_hustawka_dla_dzieci_idealna_na_prezent.html wydaje mi sie ze i do domu i na dzialke bedzie fajna;) a od tego samego sprzedawcy chcemy zamówić jeszcze to: http://www.allegro.pl/item754647649_borowka_sanki_spiwor_z_welny_popyczacz_pasy.html tylko żeby śnieg był!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Haydi to mozesz posmigac skuterkiem:)) Ja widzialam takie malenkie kiedys, i maz od razu powiedzial, ze jak nasz maly podrosnie to mu kupi i beda jezdzic po lesnych sciezkach i "bezdrozach":) To faktycznie male te skladki, myslalam ze bedzie troszke wiecej. Macie o tyle dobrze, ze interes jest u was i nie musicie placic za wynajem. Kluska dzieki za szczegolowe objasnienie. A powiedz mi jeszcze, czy jesli maz pracuje i chce otworzyc cos swojego to ile placilby? M. mysli o otwarciu malego punktu i zastanawiamy sie jako korzystnie wyjdzie, czy rejestrujac firme na mnie czy na meza. Tzn. wiadomo, ze na meza taniej, ale czy ta roznica jest duza, gdyby bylo na mnie. IGMIK to, ze maz pracuje nie zwalnia go z obowiazkow. Ja zawsze mowie, ze mam juz na dzis dosyc (wstaje tylko ja w nocy) i rano zwalam go z lozka, zeby zajal sie malym. Faceci to jednak tepi sa;) Mogliby chociaz raz, sami z siebie zaopiekowac sie dziecmi. Czasami wydaje mi sie, ze gdybym to ja chodzila do pracy (tak jak do niedawna) mniej meczyla sie niz siedzac calymi dobami z maluchem. Oni idac do pracy moga odpoczac, pogadac z kumplami, posmiac sie, a my w tym czasie zmianiamy pampersa, karmimy, gotujemy obiadki, sprzatamy, zabawiamy i prawie zerowy kontakt z otoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×