LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Jak długo wychodzi ząbek od momentu pojawienia się go na dziąśle w postaci białej kreseczki? Półtora tyg. temu odkryliśmy jego istnienie, troszkę wyszedł, ale opornie. Długo trzeba czekać mniej więcej,aż pokaze się w całej okazałości?

Dziewczyny,przykro mi,że mnie tak źle osądzacie.Moje mieszkanie będę spłacała jeszcze 30 lat tzn.moja pensja będzie przez ileś tam lat przeznaczana w całości na pokrycie rat kredytu i mam chyba prawo mieć w mieszkaniu spokój.Przez psa nie mogę spać nawet jak mała się nie obudzi a przez parapet nie spałam dziś pół nocy taki jest straszny huk jak pada deszcz (wszystko z balkonu sąsiada spada prosto na mój parapet,kierownik budowy powiedział,że będzie robił zdjęcia balkonu sąsiada i zmuszał go by pokrył płytki silikonem,inaczej ciągle będę miala podlewane ściany i potworny hałas) A garaż też kupiłam za okropne pieniądze kosztem wielu wyżeczeń i gościowi należał się mandat za zastawianie mnie.To tyle o sprawie.

hejo ja właśnie z zakupów wróciłam a M był cały dzionek z małą :) ale zmęczona jestem że hoho, w sumie nic ciekawego nie kupiłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy i wydałam kuuupe kasy :( teraz M uśpił Milenke a ja mam chwilke czasu dla siebie bo łep mi pęka normalnie :( pomarańczowy gosciu dzięki za odp w sprawie kupy, ja już też słyszałam że jak biała to źle i dlatego spanikowałam, ale już dziś w nocy zrobiła sie żółta to myśle że git. I chyba iegunka przeszła bo ostatnią kupę robiła ok 3 i spała z tą kupą do 6.30 :( słyszałam że coś tam stęka ale nie obudziła sie i poszła spać, dopiero rano zauważyłam...ehh co za matka ze mnie :( Igmik no to fajniew sie twój N popisał, ja to od razu bym powiedziała skąd mamy kase. a jeśli chodzi o kase to u nas jest tak że rodzice M wybudowali dom bratu a nam jak do tej pory to nic nie dali no ale.... no a teraz byliśmy u teściowej i mówi że przecież może dać lalki Milence na mikołaja już bo przeciez ona i tak nic z tego nie bedzie wiedziała kiedy jest mikołaj, a mój teściu bedzie chodził przebrany za mikołaja no ale moje dziecko i tak nic z tego nie bedzie wiedziało, wogóle to nie moge na nich nrzekać ale czasem jest mi przykro że wyróżniają brata M i jego dzieci a nas to tak na uboczu :( no to sobie ponarzekałam :( Pimboli ja to Ci zazdroszcze bo tak fajnie jak dziecko mówi w dwóch językach. No to miałaś kupala w łóżeczku, nam sie to na naszym łóżku przydarzyło kiedyś :) tez sie ciesze że nie dostał tej pracy :) Julka u nas tez ja jestem pierwsza i mój M też jest pierwszy dla mnie no ale w sumie prawda że to nigdy nie wiadomo jak to by było z innym :P Haydi jakieś fatum u Was?? jak nie przyjaciółka to kuzyn.....:( Basienia a co Ty ćwiczysz??? bo ja na aerobik chodze ale jakoś wcale nie chudne, wręcz przeciwnie :( M mówi że seksiku brakuje :D Robur u Ciebie to nigdy nie jest nudno :) a powiedz mi co z tymi Twoimi infekcjami, dasz rady sie z mężem poprzytulać?? bo mi tak to doskwiera ze nie dam rady :( Haydi jak tam nocka?? Pimboli a który facet sie domyśli?? chyba żaden :P Moniś no to nieciekawie z tymi odparzeniami, u nas też takie były, pomogł sudocrem i mała prawie cały czas z goła pupą paradowała, nie wspomne że łóżko miałam zalane:), a jak już nic nie pomagało to miałam taka maść robioną na receptę . a może to jakaś alergia?? No własnie przecież możesz zawsze coś drobnego zakupić. ja to też mało co kupuje no ale to kwestia kasy raczej :( up mój tez tak czasami gra w tą piłke,no nienormalna godzina no ale coż zrobić można??:P Marteczka i jak zabieg?? no to twoje dzieci to wogóle przemądre..w trzeh językach :) piksip spokojnie szkoda Twoich nerwów!! Ty to masz już z ta pracą :( odkąd uśpiłam mała to juz 3 razy była u niej :( noramalnie przesada, zaraz jest na brzuchu i wyje, czy u was tez tak jest??? bo nie może sie wyspać w spokju tylko z przerwami :( normalnie mam dość bo w nocy tez do niej trzeba wstawać bo zaraz jest na brzuchu i nie potrafi sie spowrotem obrócić :-O suma no to przykre to co M zrobił. Ciężko jest mi coś doradzić, ale skoro potrafiłaś z nim byc wtedy kiedy Cie skrzywdził to myśle że go kochałaś, a może nadal kochasz tylko tak jak dziewczyny pisały przechodzicie ten słynny kryzys po dziecku i tu sie pojawia chwila zwątpienia.niewiadomo czy on kiedś znów sie nie zmieni na gorsze. no ale sama musisz podjąć decyzje i przemyśleć wszystko za i przciw dla ciebie. Igmik jak mała wstanie to pomacam :) ooo Przyszła witaj!!dawno Cie nie było. nie otworzy mi sie ten pierwszy link :( a co do słoiczków to taka dziewczyna która pracowała w gerberze mówiła że jak widziała co tam robią to w życiu nie dałaby tego dziecku. także wszystko że to zdrowe itd to pic na wode. teraz staram sie gotować ale jak nie mam czasu to daje słoiczek no chyba że u nas jest na obiad coś co może jeść to je z nami. Kluska ta Twoja Maja to mnie powala na kolana normalnie :) Igmik no rzeczywiście już z tą kupą ok także nie ma paniki. salwia a to nie wiesz że sie kopiuje!! mi tez tak zjadło i była mega wkurzona, dltego teraz staram sie kopiować. no dobra może już zakończe tego posta bo komu by sie chciało tyle czytać :P

Rosołek a właśnie poszła do Ciebie porcja świeżych maili :) No to już nie wysyłam :P Zapraszam na kawkę :D Robur dziewczynom chodziło o to,że nie dasz se w kaszę dmuchać...nie bierz tego tak do siebie :) I dobrze,że walczysz o swoje :)

A..Rosołku u nas od miesiąca wyszło pół ząbka ;)

Edycia ja przeczytałam..............ufffff,oczy mnie bolą :)

dziewczyny żeby wszystkim cos odpisać to by mi chyba dwie strony zajęło :( a własnie pisałam do salwi żeby kopiowała no i mi posta wcięło buuu a tyle sie spisałam \mam doła bo gruba jestm nooo. zacie jakieś sprawdzone diety??w sumie nadal karmie ale i leczyć sie trzeba no i odchudzić bo już normalnie patrzec nie moge na ten tłuszcz zwisający, nigdy takiego nie miałam a teraz waga idzie cały czas w góre chociaż nie jem więcej :( odchudzałam sie już ta dietą 13to dniowa i schudłam bo ważyłam 55 a po diecie 48 a teraz to ja bym chciała te 55 ważyć kiedyś sobie mówiłam że nie moge ważyć wiecej niż 50kg a tu prosze 60-tke już przebiłam a wzrostu mam 158zm także mała kulka sie robie :-O aha i M mi kiedyś powiedział: "ale ci nogi przytyły" :-O no miłe to nie było chociaż wiem że sie mu podobam bo nadal ma ochote na mnie :p i wogóle powtarza mi to często że ja mu sie podobam taka jaka jestem. no ale sobie sie nie podobam a co za tym idzie wstydze sie własnego męża!!! aaaa A co z rozstepami, walczyła którać z tym?? bo ja nie wiem kompletnie jak sie tego pozbyć!!!! używam kremy przeróżne które mało nie kosztują a to nic nie daje :( no to sie pożaliłam....:P

Mam nadzieje,ze teraz uda mi sie popisac i nic sie nie skasuje:) Oby tylko Szymus jeszcze dal popisac:) Przede wszystkim dla dziewczyn ktore przechodza kryzysy z M wieksze i mniejsze. My tez z M mielismy kryzys taki wiekszy ale to jeszcze bylo zanim zaszlam w ciaze.I u nas to bylo tak,ze nawet sie nie kocilismy-po prostu coraz mniej czasu ze soba spedzalismy,coraz mniej rozmow bylo.I mi sie wydawalo,ze nasze malzenstwo juz sie konczy,ja nawet nie bylam pewna czy jeszcze kocham M.Taka proznia,trwalo to ok pol roku az w koncu powiedzialam m ze tak byc nie moze i cala reszte ktora mi lezala na sercu i oboje stwierdzilismy,ze zalezy nam na naszym malzenstwie tym bardziej,ze mielismy juz kubusia i,ze teraz bedziemy sie oboje starac aby bylo dobrze.I tak jest do dzis:) Wiecie ale jak ja zaczelam mowic mojeu mezowi,ze zastanawiam sie czy nasze malzenstwo ma jeszcze sens to on byl zdziwiony,bo on myslal,ze jest wszystko ok.Tak wiec dziewczynki bez szczerej rozmowy ciezko jest sie dogadac bo druga osoba moze nawet nie wiedziec,ze jest nam zle.Takie jest moje zdanie. U nas tez jest podzial obowiazkow i M wszystko robi przy szymciu choc kupa jest jego slaba strona bo go to bardzo obrzydza ale jak musi to przebierze. Kluska MPG to fajne okreslenie-podoba mi sie:) Monis to biedna jestes,ze nie mozesz poszalec na polkach z zabawkami ale mysle,ze raz na jakis czas jak cos kupisz to m to zrozumie a jak nie to jego problem.Ty sprawisz sobie i coreczce przyjemnosc:)Co do odparzenia to nie pomoge bo moj Szymus sie nie odparza.Wydaje mis sie,ze musisz isc do lekarza. Mia fajnie,ze jestes zadowolona z zakupu:)I nie przepracuj nam sie kochana. Dagusia to Martynka ma wage ciezka:)Super,ze wszystko ok:) Moj Szymcio je zupy tak 250-300ml Julka szkoda,ze sie spozniliscie z lampionem:( Byl sliczny:) Haydi przykro mi z powodu kuzyna! Igmik ja tez uwazam,ze twoj N powinien powiedziec skad macie kase na wesele.A tesciowa jak by chciala wam pomoc to nie powinna pytac czy potrzebujecie tyko wam dac bo wiadomo,ze kasa zawsze sie przyda.Ale moze jeszcze bedzie okazja do powiedzenia jej. Julka to przykre,ze sie troszke wstydzisz swojego M.Codziennie musisz sobie powtarzac,ze jestes piekna,bo twoj M napewno to i tak wie:) Pimboli ja uwazam,ze to super jak dzieci sa od razu uczone dwoch jezykow.Ja ci tego zazdroszcze bo tez bym chciala aby moje dzieci byly dwujezyczne.Absolutnie nie krzywdzisz tym Nadinki dla ciebie Robur to rzeczywiscie szczescie w nieszczesciu ztym kolem.Ja to jestem taka troche pierdola jesli cos mi sie dzieje z autem to dzwonie do M i on mi to robi. Haydi to fajnie,ze olek juz spal do rana i dal sie mamusi wyspac:) Rosolku super,ze maz sie skruszyl dla ciebie Up to rzeczywiscie pozno wybral sie twoj m na pilke dla ciebie,ze go tak pozno wypuscilas:) Marteczka twoje dzieciaki to dopiero sa 'europejskie' juz w trzech jezykach mowia-super:) Piksip dla ciebie na poprawe humorku Kluska i jak bylo z szefowa? Suma wspolczuje sytulacji i rozumiem twoja decyzje.Musisz sobie wszystko przemyslec i podjac decyzje najlepsza dla siebie bo jak mowia szczesliwa mama -szczeliwe dziecko dla ciebie basienia ty znow samotna dla ciebie i wiki Piksip super,ze u neurologa wszystko ok:) Haydi fajnie,ze prezent mamy podoba sie olkowi:) Basienia ja bardzo czesto kopiuje to co pisze ale jak skoncze a teraz jeszcze pisalam i mi sie skasowalo jak na podgladzie zmienialam strone:( Rosolek super,ze udalo ci sie dostac na maila:) Co do zeba to nie napisze bo szymcio jeszcze nie ma.Sa jeszcze jakies dzieciaczki bez zabkow? Dobra koncze bo Szymcio wzywa:)

Robur Ty się nie obrażaj, żadna z nas nic złego na myśli nie miała. Edyciu wiem co czujesz. Niby ważę kg mniej, niż przed ciążą,a wyglądam gorzej. Kremów nie używam,nie wierzę w ich działanie. Nie ćwiczę, bo nie znoszę,a jeść uwielbiam :)A chciałoby się wyglądać jak laska...

Cóż to za szyfr MPG? Niewtajemniczona jestem.

Co do języków. Mi się wydaję, że to jak i kiedy dziecko zacznie mówić zależy tylko od predyspozycji dziecka. Nawet jeżeli miałoby na początku mieszać języki to i tak super sprawa, że może się uczyć dwóch czy nawet trzech(tak jest u mojej siostry-mówią po polsku, francusku i flamandzku) języków. Tak ważne jest znać przynajmniej jeden obcy język a tutaj od razu dziecko się uczyć. Super sprawa-no i znowu zazdroszczę, że np Nadine tak ma a Pola nie. Oczywiście pozytywne zazdroszczę. Basieniu a Ty tak sama w domku ćwiczysz? Ja w domu nie mogę się zmobilizować-zresztą mamy mało miejsca do ćwiczeń, dlatego chodzę do klubu-właśnie zaraz idę na piłki. Robur Ty to masz przeboje z autem. Dobrze, że sobie radzisz. No ja chcę napisać ,że wcale Cię źle oceniam. Czasami zazdroszczę takiej walki o swoje a czasami uważam, że można coś zrobić spokojniej, bo szkoda szarpać własnych nerwów. No nie gniewaj się na mnie, plissss. Rosołku ja też Cię kocham. Moniś nie możesz myśleć, że Twoja córcia ma rzeczy z czyjejś łaski. Moja niunia też ma prawie wszystko po swoich kuzynach i wcale nie uważam, że jest gorsza. Czasami jej kupie jakiegoś bodziaka czy skarpetki albo książeczkę. Up no masz rację powalona godzina na piłkę. Marteczko jak Calogero? Napisz jak po wizycie u lekarza. Piksip kurcze taż macie robotę w pracy-jeszcze nie masz do niej serca. Ściskam Cię mocno. Kluska i jak po kontroli? Witaj Przyszłą mamo. Fajnie, że się odezwałaś. Dobrze, że u Was dobrze. Salwaia nasza Pola jak Twój Szymcio też taka fajna się zrobiła. Piksip super, że Emi zdrowa! Julka te promocje w tesco już się skończyły-były przez 3 noce. Boela dobrze, że już zdrowiejecie. Rosołku no to w końcu będziesz na bieżąco. Ząbek to nawet miesiąc albo dłużej może wychodzić. Edycia ja mimo wszystko poszłabym z Milenką do lekarza. Może mała tak się budzi bo ją coś boli. U nas raczej jest spokój podczas snu ale oczywiście bywają wyjątki. No i ja też jestem gruba. Staram się ograniczać słodycze i ćwiczę ale jakoś mozolnie mi idzie. I mam rozmiar więcej niż przed ciążą i też jestem kulka. Salwia i Ty po przejściach małżeńskich. Na szczęście już jest dobrze. Dziewczyny dzięki za odpowiedzi w sprawie cycuniów. W czwartek idziemy do lekarza. Dobra zmykam się szykować na ćwiczenia.

Edycia,Igmik i Rosolku ja tez po ciazy nie wygladam dobrze :( Ciezko mi idzie odchudzani mam ciagle jakies 4kg na plusie i co za tym idzie rozmiar wiekszy:( Zazdroszcze Igmik,ze chodzisz tak sobie sama na cwiczonka ja to sie nie moge zmobilizowac.Do tego M mi mowi,ze jestem piekna i nie musze sie odchudzac ,czasem sobie mysle,ze gdyby mi powiedzila schudnij to moze bym sie w sobie zaparla i cos z 'tym' zrobila a tak to sie lenie w tej kwesti. Rosolku tajemniczy skrot to Męska Grypa Popieprzeniowa :)

Kochane ta piłka to nie jest jednorazowy wyskok. Co poniedziałek od 22.30 chodzi i wraca po północy :P Miałam nadzieję, że mu się nie będzie chciało, ale na razie łazi jak najęty... salwia ale napościłaś kochana!!! Powiedz mi czy Twój Kubuś to "postrzał"??? Już kilka osbób mi mówiło, że Kubusie to "postrzały" :) No i Szymuś już sam próbuje chodzić! Szybko. Czyli pewnie niedługo już będzie śmigał :) edycia schudniesz na pewno!!! Najgorszy jest ten etap tuż "przed" :P Podziwiam wszystkie ćwiczące. Ja - leń :( Jestem szczupła, ale przydałoby się co nieco podtuningować :) haydi Oluś jest mistrzem spania!!! Jeszcze raz powtarzam - kochany :) Bardzo dziękuję za komplementy dzieckowe :) suma kompletnie nie wiem co doradzić.Ja po prostu nie mogłabym takiemu człowiekowi zaufać do końca... Trudna decyzja, ale chyba już ją podjęłaś. boela dobrze, że juz zdrowi jesteście!!! strzelec - tak tak tak - mój też niedługo się urodzi... :D Muszę dziś trochę się pobyczyć bo mnie @ zaskoczył i brzuch boli a zero przeciwbólowych ;( Nie chce mi się już wychodzić... A swoją drogą lepiej wcześniej niż później :) ściskam!!!

Hejka Kochane, dzieki za zainteresowanie moja kontrola i zyczenia powodzenia;) Wszysto poszło fajnie Szefowa super i fajnie mi radzila. Jej rady napewno mi sie przydadza i ulatwia prace;) Poczytalam co u Was potem postaram sie napisac bo po pracy bylysmy od razu u prababci i dopiero wróciłysmy,a jeszcze w domku sporo do zrobienia. Buziaki

O matko. Ale macie tempo pisania. Znów dziś nie zdołam nadrobić czytania. Za chwilę wychodzę do pracy :( a mały dopiero usnął. Przewinęłam tylko stronkę do dołu i zrezygnowałam z czytania. No nic może na dniach się poprawię. Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę.

Uffff, dopiero skończyłam czytać co tam napisałyście.... dużo tego :) Nie dam rady dziś już za dużo napisać, bo tak jak Ty UP też dziś dostałam okres i boooooli..... wszystkie okna umyte więc idę się już położyć. Mały dziś zasnął o 20:00 więc później niż wczoraj ale itak jest ok. UP - dzięki za komplement, ze jOlek est kochany :) :) :) A z tą piłką to faktycznie, głupia godzina. Że mu też tak się chce.... Dobrze, że to tylko raz w tygodniu. Roburku - ech kochana, nikt nie chciał Cię osądzać a już na pewno nie urazić !!!!!!!!!! Ja napisałam tylko, że jesteś złośnica i dałam uśmieszek na końcu bo to tak żartobliwie było - przykro mi, że są powody, że musisz się tak złościć, ale nie warto psuć sobie przez samopoczucia. Pewnie - walcz o swoje bo masz rację, ale szkoda życia na nerwy a złość piękności szkodzi!Możesz być pewna, że każdy rozumie, że wyjący pies i kapiąca o parapet woda potrafią wyprowadzić z równowagi i nikt tutaj Cię źle nie ocenia !!!! Buziaki dla Ciebie i nie gniewaj się na nas - czasem widzisz wychodzą takie nieporozumienia pisemne.... Rosołku - o jak dobrze, że udało Ci się wejść na pocztę ! Super! Wysyłaj też częściej zdjęcia pięknej Zuzi - uwielbiam ja oglądać. Salwia - o ale napisałaś posta :) Ech, jakby sie znowu skasował to chyba byś sie załamała..... Edycia i inne dzieczyny niezadowolone ze swojego wyglądu - ja tez nie jestem zadowolona. Przed ciążą fakt, byłam strasznie chuda. Taka bym już nie chciała być, ale teraz znów jestem za gruba.... Rozstępów na szczęście nie mam, ale jak dla mnie mam za dużo tłuszczyku na brzuchu i na udach.... Mierzę 176 cm i ważę 68 kg. A przed ciażą ważyłam 55.... tyle bym ważyć nie chciała, bo byłam wtedy za chuda, ale marzę tak o 63 kg.... Karmię nadal więc odchudzanie odpada, nie jem jedynie słodyczy - ech dzisiaj M miał urodziny i zjadłam ciastko :) No i nie jem już nic po 19:00. I wogóle myślę o tym co i ile jem i się ograniczam. To tyle co mogę póki co zrobić. Myślę, że do lata wrócimy wszystkie do formy i będziemy pięknymi mamusiami na plaży ! No nic, zmykam już spać. DOBRANOC !!!

M. dzwonil prosi o rozmowe. Odpowiedzialam, ze nie mam ochoty, ze nie bede ograniczac jego kontaktow, ale nie mam ochoty widziec go. Ostatnie lata byly ok, ale wiecie jak to czlowiekowi po jakims czasie wszystko wroci i zastanawia sie nad sensem zwiazku. Eh czekam

witaski :) pisze szybko i ide spac bo od 5.30 jestem na nogach. calogero to zuch nic nie krzyknal nie zplakal. wszedl maz na zabieg bo ja sie balam i stalam pod drzwiami ze lzami w oczch i czekalam na krzyk a tu moj m. wychodzi ze smrodkiem usmiechnietym. kamien z serca. moja stersza panna zgoraczka 39.3 teraz zaczyna schodzic. sajgon normalnie. suma duzo myslalam o tobie. decyzja jest twoja a ja mam zdanie ze nie warto tkwic w zwiazku gdzie nie ma milosci. blizny na srduszku n sie nie zalecza dzieki twjemu skarbowi a niepotrzebny ci jest ktos kto je rozdrapuje.cale zycie przed toba . trzymam kciuki :) igmik to co napisalas to nie sa guzki, to hormony w malym ciele szaleja i mleko. chlopcy tez tak maja czasami. ale zeby sie nie martwic porozmawiaj z pediatra. robur ja tez pyskata jestem . teraz troche mniej ale jak trzeba to trzeba. :)) dzewczyny uciekam pod pryszni i spac moj maly smrodek jutro bedzie mial 9 miesiecy :)

kurde suma na oczy nie widze.. dzieki twojem sloneczku sie zalecza nie potrzebujesz drania co ci bedzie wszystko przypominal zmeczona jestem przepraszam i dobranoc buzkka:)

z rańca! Kawkę stawiami znikam:P Moc pozytywnej energii dla wszystkich! Marteczka najlepszego dla Szkraba na 9 miesięcy A Majce 10 stuknie w Mikołajka! Buźka!Pa

Cześć Kluska! Ja jak zawsze chętnie kawkę;) Wiecie, moja siostra wczoraj dzwoniła do mnie - ma GRYPĘ!! A przedwczoraj i w niedziele była u nas, a ja jeszcze dodatkowo z nią w aucie jeździłam po sklepach....:( Jak dziś mnie nie złapie to chyba będzie ok, najgorsze sądwa pierwsze dni, no i wirus dwa siewylęga, wiec czekam, oby małej nic nie było! bo ciocia też z nia sie bawiła! Oczywiście zgłosili ją do sanepidu, ma kwarantanne do przyszłego wtorku, nie wychodzi z domu. Nie wiadomo czy to sezonowa grypa, czy ta AH1N1- bo nie badają każdego, ale sam faktze ma jest przerażający!!

Hej Forumki :D Kawka i ciastko dla was :D Dziewczyny jeśli nie wyglądacie tak; http://fundir.org/gallery,grubasy,786,0,0.html To wierzcie mi ..nie macie się czym przejmować :D M wrócił wczoraj :) Co prawda nie wiem co będzie dalej,ale się cieszę na razie :) Buuu..a Rosołek nic do mnie nie napisałaś ..chlip,chlip ;) Edycia i Igmik :) Ćwiczę w domu brzuszki,jak mam czas to różności zapamiętane z treningów.Kiedyś przez pół roku ćwiczyłam aerobik z elementami sztuki walki.Wpływało to o wiele lepiej na moją sylwetkę i kondycję niż zwykłe ćwiczenia aerobowe.Jeśli macie możliwość i zdrowie(Igmik wiem plecy)to fajnie zapisać się na jakiś fat burning czy coś w tym rodzaju.Dużo zależy też od instruktora...jak prowadzi zajęcia. Mam jeszcze hula hop i w wolnej chwili kręcę i skakankę,ale na to już mi czasu nie starcza.No chyba,że zrezygnuję z kaffe..:D..ha ha koń by się uśmiał :D No i rower..uwielbiam;),ale pogoda nie pozwala. Igmik jak się zacznie przez kilka dni to i mobilizacja przyjdzie :) Chyba,że czasu brak. Ja na tej wichurze mam jakiś aerobik i jogę,ale nie ufam im jakoś i wolę sama na razie ;) Salwia dałaś radę kobito :) Dzięki za odwzajemniam :) Marteczka fajnie,że poszło sprawnie i bez krzyku :) Zdrówka dla córy I dla Calogero.. Piksip....Kluska nie pracujcie za ciężko.. Energia dla Was na cały dzionek :) :D :) :D :) :D Wiktoria często widzi jak myję zęby i wypluwam wodę..i mała bestia nauczyła się wypluwać.Wypluwa kaszkę,której i tak nie lubi(czytaj..o zgrozo!) Wypluwa ślinę...ja zwariuję:),mały zbój mi rośnie :D :D :D A na koniec coś fajnego :) http://www.hot.jpg.pl/zdjecie/21181/Grubaski_.html Miłego dnia :) :) :)

Piksip ciiiii....będzie dobrze,to pewnie tylko jakaś zwykła grypka.Oby was nie złapało ...buzia

Czesc dziewczyny !!! Ratujcie - macie jakies sprawdzone przepisy na sałatki ?

Hej moje kochane tfu tfu wredna szklana napisze o sobie bo ma zapier...nicz mega. Słuchajcie... ja o tym usypianiu dalej...:) Była u nas wczoraj babka z polecenia: naprawia dzieci, coś jak superniania tylko właśnie przychodzi do domu i jest z wami cały czas. Mówi że w trzy dni dziecko będzie spalo samo i nie będzie się budzić w nocy... i jeśli się nie uda nie bierze kasy... no wszystko pięknie ładnie, przemaglowałam ją, o doświadczenie, o życiorys o jej dzieci itp... :) dostałam ją z polecenia maoi znajomi z niej korzystali i zachwyceni. Podpytałam ją podstępem o parę rzeczy i od razu się z wami dzielę... dziecko powinno już jeść kolację i iść do kąpieli i myć zęby i nie dawać butli po kąpieli tylko zasypiać ma... smoczek baj baj.... uch... i konsekwencja żelazna.... NIe korzystamy z jej usług bo uwaga to kosztuje uwaga - 2500 słownie dwa i pól tysiąca złotych!!!!!!!!!! hehehe M się wziął i mowi że on to zrobi za darmo. dzięki bogu ja bym nie dała rady. Robimy to co przez ostatni miesiąc tylko KONSEKWENTNIE. Wszystko na raz żeby hurtem zrobić dobre nawyki. Wczoraj moja córcia ostatni raz dostała smoka. Wieczorem wszystkie zostały schowane. M kazał wywalić ale ukryłam na razie.... :P zjadła kaszkę i poszła do kąpieli. I 30 min walczyła z zasypianiem i zasnęła sama. M ją kładł jak wstawała, nie odzywał się do niej. Ja w tym czasie byłam....2 godz na areobiku!!!!!!!!!! pani w recepcji klubu krzyknęła - nie było pani 325 dni!!!!!!!!!! heheh nieżle..... byłam z przyjaciolką na tbc potem aqua areobic i jaccuzi :) bolą mnie nogi ale nie bardzo. ręce nic w końcu wzięłam ciężarki kilogramowe a w domu 9 kg noszę... :) JAk wróciłam Frani budziłą się trzy razy ale pierwszy raz w życiu nie szliśmy do niej ze smokiem - z reguły biegliśmy żeby się biedactwo nie wybudziło... a tak naprawdę odbieraliśmy jej możliwość samodzielnego zasypiania... Płakała 2 minuty i zasypiała bez smoka!!!!!!!!!! i obudziłą się na dobre o 5.20 i M 30 min powtorzył procedurę z wieczornego usypiania, odkładał ją i wkońcu zasnęła sama :) i spała do 8!!!!!!!!!! Ta szaptunak powiedziala że dziecko zdrowe powinno spać od 20 do 7 rano. i mi to odpowiada. Dziewczyny to działa.... jak ktoś ma kłopoty z usypianiem polecam i służę radą. Przegadałam wszystko jeszcze wczoraj z Supernianią która mnie wsparła powiedziała że damy radę. Jejku nie możemy się złamać nie teraz... Franka jest super wyspana dziś. I ten smoczek... chciałam do roku jej pozwolić ale to tylko dwa miesiące jeszcze by było a tak to hurtem i już :) Lecę do pracy dziś wchodzi ekipa wyburzeniowa do mojej hali i muszę panów tam poustawiac heheh :) zakłądam kalosze i lecę. Przysięgam że wam poodpisuję popołudniu. Acha i kupię dziś frani jakąś zabawkę że jest taka dzielna. Przed chwilę poszła dwa kroki sama... :) Papapapapapapapapapapa

Haydi tak na szybko: szynka pokrojona w kostkę seler ze słoika por biała część pokrojona lub cebula jajka majonez kukurydza Układasz warstwowo w salaterce chłodzisz i podajesz. Można wszystko wymieszać ale warstwowo jest ładniej podane. Seler naciowy czosnek marynowany feta Seler trzeba obrać obieraczką do warzyw i pokroić. Dodać czosnek i pokrojoną fetę. Albo słoikowa: seler marynowany cebula i czosnek marynowany kukurydza fasola czerwona majonez Wszystko pomieszać ew doprawić. A jeszcze taką robię: Marchewkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Pokroić por. Podsmażyć wszystko na patelni z czosnkiem, solą i pieprzem -wg uznania. Jak ostygnie dodać do tego jajka ugotowane na twardo, uprażony na patelni słonecznik i ananas pokrojony w kostkę. Wszystko wymieszać, schłodzić i podawać. Potem popiszę do reszty :P Jak ostudzić to dodać do tego ugotowane jaj

basieniu dla ciebie: http://susiesshortbreads.files.wordpress.com/2009/07/bday-cake-barbara.jpg w weekend wpadnę i się odezwę i napiszę czemu mnie nie ma ciałem bo duch mój tu zagląda :) buziaki dla wszystkich !!!

Szklana a Frania nie wstaje Ci w nocy na nóżki? bo ja jak nie podam smoka i za pozno zareaguje to Milenka sie rozbudzi i wstaje w łóżeczku.

hej hej oj ja ciągle zabiegana! Basieniu, czy TY masz dziś urodzinki? W pracy mi n-k nie działa i nie moge sprawdzić :) a opis na gg wskazuje na to ze należą Ci się dziś życzonka i butla szamapana :) Szklana trzymam kciuki za wpojenie dobrych nawyków :-) czyli, ze odstawić trzeba smoczek, tak? Kaszka przed kąpielą? Kurcze u nas mleko idzie przed 18, ale spórbuje troche wcześniej, najpierw nakarmić, gaba w kąpieli ejst taka zmęczona ostatnio ze powinna po niej zasnąć, tylko czy uda się jej wcisnąc kaszkę przed... Usypiamy tak ze tylko siedzimy obok, a w razie potrzeby kładziemy nic nie mówiąc? A co jeżeli w nocy sie wybudzi? Nic nie mówić, tylko kłaść? No i smoczki out??? Dziś dyżur M więc zaczniemy od jutra :P Ciężko będiz ebo pewnie jak dam Gabie kaszkeo 19 30 to bedzie przy butli zasypiac i moze byc niespoojna w kąpieli -ale trzeba spróbowac. A w nocy wstawac do Gaby, cy dopiero jak bedzie wrzeszczec dłużej niz 2 minuty? Cena usługi niezła.... z tymi nainiami to jest tak ze przy nich dzicko jest inne. Moja Gaba np ode mnie nie chce pic syropu - wrzeszczy, wyrywa sie, wymiotuje - choć jestem delikatna, usokajam, zabawiam - niania kładzie ja na łóżku i wszystko wypija bez jeknięcia - no i jak to jest? :) Mówi mi ze z poprzednią niunią tez tak było, ale juz jej syn jak był mały - jej się nie słuchał - czort wcielony zniego byl - aniołem stawał się przy cioci. Ha czyli dzieci rodzicom wchodzą na głowe, a przed innymi czują respekt :D Dziewczyny mam problem bo nie moge siousków Gabięnałapac do badania - woreczki zawodzą - coś odklejaja sie (moze spóbuje innego producenta) a bez woreczka to doczekac si enie moge, jak mi ostatnio siurnęła to nie zdążyłam złapać...

Edycia u ns jest tak samo - ja smoknie nadejdzie w czas, to Gaba stoi i się rozbudza. Tak się zastanawiam, czy to jest u nas dobry moment na wyrzucenie smoka - skoro zęby zaczeły wychodzić i jest niespokojna. Choć z drugiej strony to dobrze byłoby sie pozbyc zeby smok zębom nie szkodził wracam na razie do pracy - całuję Was mocno aaa - ogądałam wczorja foty - śliczne dzieciątka - Zuzia widze tak jak Gaba lubie szkrzynię- Gaba w niej jeździ po domu - już parkiet porysowałam :O ale uwielbia skrzynię :D na mikołaja dostanie jeździk od dziadków - zobaczymy czy si ejej spodoba