LUTY 2009!!!!!!!!!!!

a ja dzis u fryzjera byłam, a tak jakos spontanicznie stwierdziłam ze juz czas zadzwoniłam i akurat było dla mnie miejsce :) Od razu lepiej :) Kamiska dzis w dzien sie wyspała i troszke lepiej sie zachowywała, hihi no własnie Salwia ja tez czekam az te zebole wyjda ..juz mam dosc, u Nadii było łagodniej, no i jeszcze to przeziebienie do tego a nasza doktorka na urlopie :( i dzis juz miejsc nie było jak dzwoniłam, no narmalnie szok ...nie wiem wogóle czy z nia isc w takiej sytuacji ..bo pewnie dzieciaczków chorych tam mnóstwo, a skkoro ona przeziebiona to moze i cos jeszcze gorszego złapie? Jutro nie daje tez Nadii do przedszkola, oby nie wychodzic z Kamilka na dwór, bo tak to musimy do przedszkola isc i moze to tez zle bo z goraczka nie powinno sie wychodzic :( No i teraz tez sie wierci ..spi tak niespokojnie pewnie zaraz sie obudzi :( Pimboli no to fajnie masz z tym odstawieniem, ja mam rózne odczucia co do karmienia ..ale teraz to juz mam nawet dosc bo Kamilka nic innego jesc nie chce tylko tego mojego cycola by doiła :( bidulka tak sie meczy z tymi zabkami. Co do alergii to u maluchów to najczesciej pokarmowe alegrie, na zwierzaki najczesciej pózniej sie ujawniaja :( Oj trzyamam kciukole oby nie było, to najgorsze paskudztwo te alergie :( oj spadam bo musze jeszcze liste zakupów na imprezke przygotowac ..mam nadzieje ze KAmilka wyzdrowieje

tak ta wyzej to ja dwójke mi gdzies wcieło :) za szybko wszystko

Basienia to musisz uwazac na te guziki zeby Wiki nie odgryzla i sie nie zakrztusiła, fajnie,ze chociaz spala potem trzy godziny,moj Szymi wstal chwile po 6 i o 10 poszedl spac na godzinke i o 15 po spacerku tez na godz a teraz urzeduje jeszcze w lozeczku i nie spi:( a ja pije szampana :) Julka moj Szymcio tez najchetniej pije z butli choc z niekapka tez umie a czasem to i ze zwyklego-mojego kubka sie napije-oby szybko przeszlo adaskowi dla niego Pimboli ja tez mowie zimie stanowcz NIE:) ja jeszcze nie uzywam pasty do zabkow ale w sobote jak bedziemy na zakupach to poszukam jakas Szymciowi.fajnie,ze tak sie dogadujecie z nadinka:) moj Szymi malo jeszcze mowi.

Dota fajnie,ze tak sie udalo z fryzjerem ja bylam w zeszlym tyg i tez sie cieszylam:)ach te zabki :( moj starszy synek tez jakos to bezbolesnie przechodzil-oby szybko wyszly naszym dzieciaczka dla nas i dla nich:D No i kiepsko z przeziebieniem ale jak jeszcze nad nim 'panujesz' to moze rzeczywiscie nie pchaj sie do przychodni bo jeszce moze cos innego zlapie jak zaczna na nia 'kichac i smarkac' inne dzieci. ja podobnie jak pimboli odstawilam od piersi tyle,ze jakies dwa mc temu-karmilam do 10 mc Szymcia No i oby imprezka sie udala:)

Salwia uważam jak cholera...;) Boję się tylko,że ta mała spryciula znajdzie na mnie sposób.:D :D A tak na serio to oczy dookoła głowy :) Szampana fiu,fiu...mój weselny prezent szampanowy jeszcze na szafie stoi,chyba go wypijemy na 25 lecie :D....nie ma okazji..;) Dota biedna Kamiska...ciocia tuli maluszka

Na 25 lecie mowisz-fajnie:) ja dzisiaj bez okazji ale jakos tak mialam ochote:) M mi kupil duzego i juz pol nie ma:) Jejku ma nadzieje,ze jutro nie bede tego zalowac:) a moj Szymi jeszcze nie spi ale jest grzeczny w lozeczku i m kontroluje sytuacje:) no i tak jak mowisz oczy trzeba miec wszedzie przy naszych malenstwach:)

He,he..no to się nie zapomnij,bo cały obrócisz :D na pewno nic Ci nie będzie ;) Zdrówko ...no to chlup :)

No to chlup:D Wlasnie ogladam zdjecia no i oczywiscie sa cudne:) szklana zazdrosze tego sloneczka w zimie:) Wszyskie nasze dzieciaczki sa sliczne:D No i to niesamowite jak bardzo sie zmienily przez ten rok-cudeńka nasze najwspanialsze :)

A ja właśnie wysyłam foteczki :)

Uciekam do łóżka....bo kto rano wstaje :D...ten pije kawkę z Piksip ;) Miłej nocki i słodkich snów...;)

wiki jest cudna:) Najbardziej podoba mi sie w bereciku i w tych słuchawkach-leciała tam muzyka? nie chciała ich ściągnąć?

wiki jest cudna:) Najbardziej podoba mi sie w bereciku i w tych słuchawkach-leciała tam muzyka? nie chciała ich ściągnąć?

ja tez zaraz sie klade-jak tylko Szymcio zasnie:) Milych snow:)

Witam wszystkie mamuśki!! Bardzo mi się tęskni za Wami, ale z powodu notorycznego braku czasu nie zaglądam do Was tak często jakbym chciała :( myślę, że wszystkie mamy pracujące mnie rozumieją :) Moje dziecię jest bardzo!!! Ruchliwe nawet babcia dzisiaj stwierdziła, że nie wie jak to będzie jak Madzia dalej taka będzie. Jak coś chce to musi mieć bo w przeciwnym razie beczy jakby ją ze skóry obdzierali, jak jej się czegoś zabranie to ta tym bardziej chce, albo mówi bla bla bla. Czasami jak jej coś nie pasuje to język pokazuje. Nie mam pojęcia skąd ona to bierze, a dzisiaj jak babcia pytała kto ją tego nauczył to ona: mama :) Skarbek mój ponad wszystko ale… Wasze dzieciaczki też tak lubią majstrować? Jak coś nabroi to się z tego cieszy, a jak przyjedzie moja siostra ze swoją małą to jej też nieźle dokucza. Ja też nie byłam aniołkiem ale chyba nie aż tak broiłam :) Może to wynika z tego, że nadal jest chora :( coprawdz nie ma gorączki, ale kaszle jeszcze czasami i ten kaszel to taki mokry :( Zastanawiam się czy znowu nie iść do lekarza? Jak to jest u Waszych dzieciaczków z kaszlem?? Ile trwa??

Szklana była na wojażach? Super!! Pozazdrościć tylko :) Mam nadzieję, że odpoczęłas i nabrałaś sił. Wszystkim nam przydałby się taki wyjazd tylko możliwości brak z różnych przyczyn, choć ja jestem zdania, że chcieć to móc :) Mia je też baaarrdzzzo mało czasu mam przy mojej Madziuleńce, więc ja to rozumiem :) Ty przynajmniej wakacje będziesz miała wolne, ja ma urlop planowany na grudzień, więc bez komentarza :) Madziuńka pije z tego niekapka 360, z innych nie próbowałam. Madzia jest bezsmoczkowa i być może dlatego nie miałam problemów z tym niekapkiem. Szklana mojej siostry córa doiła butlę i teraz też ciężko się jej przestawić na coś innego, więc życzę cierpliwości :) Basienia u Madziuni pobudka o 6 to standard :( Dota ja już zapomniałam co to fryzjer :) a przydałby się i to bardzo :) Focie pewnie jeszcze dziś obejrzę i na pewno wszystkie dzieciaczki cudne, ale niestety zmykam już paulu :* Oglądam właśnie „Chwilę prawdy” ale kretyn występuje. Baran i już, kawał suk…na a żonie szczere kondolencje :( To tak na marginesie :)

No basieniu..... jak tam, wstałas..... Kawka już jest??? u mnie w trakcie;) He, he.....

Hej Piksip :) Nie mam kawki,skończyła się ....;) Poczęstujesz?Z mlekiem,bez cukru,poproszę :D Jak gardło? Piję herbatkę z cytrynką i poranna prasa internetowa poszła w ruch :) Miłego dnia Aha..kody są dla pomarańczek ;)

Kawka raz..... ;) gardełko przeszło, teraz mega katar.... i jakiś kaszel się zaczyna,, buuuuuu, weekend w łóżku chyba będzie..... a tak ładnie ma byc......

hej :) dziewczynki teraz bede dluzej nieobecna... a jak wpadne to napisze co tam u mnie niebede miala czasu was poczytac... jak juz wczesniej wspominalam czeka nas przeprowadzka... i z tym zwiazane duzo zalatwiania :) ale sie ciesze wkoncu na swoim! :) no i jakis czas niebede miala neta bo tu wypowiadamy a na nowym miejscu pewnie minie jakies 2 tyg zanim nam podlacza nowe lacze.... jeszcze w weekend bede tu wpadac ;)

lamma twoja Zosia super naprawde ma fajne wloski :) basienia twoja Wiki tez slicznotka :) z jezyczkiem fajne wyszla hihi a jaka ma sliczna spinke na wloskach :) jak ja lubie male bobasy ze spineczkami ;)

Hejka, witam Kochane melduje tylko ze u nas oki i mam nadzieje ze w weekend poczytam i bede miala chwilke zeby odpisac;) Pozdrawiamy razem z Mają:)

My wczoraj byliśmy na szczepieniu - Mała pierwszy raz płakała - ale może tez przez to , ze była senna. Waży prawie9.600 i mierzy 74cm. W nocy coś się dziś budziła - chyba jej się śnił pikuś:D także do pracy szłam zmęczona na maksa. Witaminę D i Cebion ma brać do końca marca i teraz na okres zimowo - wiosenny jeszcze wibowit co drugi dzień. Bo ma na paznokciu białą plamkę. Czy u Was tez mierzą głowę i klatkę? Jakie są u Was wymiary?

Szklana - ja polecam niekapka z Nuka - fakt jest drogi, bo ok. 30zł - ale ustnik jest miękki , silikonowy - Moja też z innych nie chciała pic, a z tego chętnie.

Melduję, że żyjemy. Poluna już prawie zdrowa a mnie jeszcze męczy katar i lekki kaszel. Jak się nie poprawi, to w następnym tyg do lekarza pójdę. Ech padnięta jestem. Nie dość ,że nowa praca to jeszcze dodatkowa praca w domu-papierkowa, bo o zwykłych obowiązkach się nie mówi. No ale pieprze to dziś już nic nie robię!!!!! Polunia nadal nie chodzi-coś tam próbuje ale tchórz z niej straszny a może leniwa jest-nie wiem jakoś mnie to nie martwi. Dobra zmykam kochane.

Hej wieczorkiem :) Dostałam pracę :D :D :D :D :D :D :D :D Mam nadzieję,że będzie ok.Jeszcze dokładnie nie wiem kiedy zaczynam i takie tam...ale najważniejsze,że moja przyszła szefowa dała znać,że jest zainteresowana moją osobą ;) Piksip dzięki za kawulca ;) Trzymam kciuki,żebyż w weekend dała radę i na świeżym powietrzu śmigała :) Julka fajnie...tak sobie będziesz urządzać po swojemu ...:) Powodzenia :) Kluska czekamy na relację :) Pomarańczowy..może dopiszesz się do tabelki w końcu,he? U nas głowę mierzą,ale klatki nie...Ja w przyszłym tygodniu wybieram się na szczepienie. Igmik masz rację...kiedyś trzeba odpocząć.Dużo zdrówka. Wiktoria też boi się jeszcze sama śmigać.Trzyma się choćby nogawki,bądź paluszka.Ale coraz lepiej sobie radzi,więc pewnie niebawem będzie biegać ;) Pimboli gdzie Cię zawiało? Miłego

Hej dziewczynki, pamiętacie mnie jeszcze? Teraz praca-dziecko-praca-dziecko...ach życie... Nie orientuję się nawet dokładnie co u Was. Wiem tylko, że Igmik wróciła do obowiązków zawodowych. No i z najnowszych wieści Basienia... Gratuluję kochana! A właśnie myślałam dzisiaj czy coś już wiadomo u Ciebie. Coraz więcej zapracowanych mam. U nas maniana. Zuzia pierwszy raz w swoim życiu jest chora. Katar, kaszel= marudka. Do tego nie przyjmuje syropów-od razu wymiotuje. Obawiam się więc, że może jej obciążyć oskrzela. Ja również smarkata, nie wiem jak dam radę znowu od poniedziałku. I wszystko akurat teraz, gdy zaczęłam pracę. Brzmi to jakbym narzekała...hmmm...a przecież jestem wreszcie szczęśliwa, prawie bez żadnego "ale"... :) Przesyłam Wam uściski, wszystkiego dobrego dziołszki moje kochane :)

Basieniu- gratulejszyn!! ale fajnie....;) no to coraz więcej nas zaczyna lub zaczynać bedzie nową pracę.....;) NOWA DROGA.... znowu.....;) Rosołku, niedawno cie wspominałam....;) dobrze, że jesteś szczęśliwa, szczęśliwa mama = szcześliwe dziecko..... Pomarańczowy- u nas nie mierzą klatki i główki..... Nasze dziecię dziś obudziło sieo 5.30 ....:( i koniec spania...... Buuuuuuuuu. Weekend a wstalam wcześniej niż w tygodniu....:(

Ale tu pustki,szok. Jutro robimy 1 urodzinki małej i 10 urodziny małego.Będą babcie,ciocia i 3 kolegów małego.Czeka mnie dużo roboty,sprzątanie,gotowanie,zakupy,mam nadzieję,że się ze wszystkim wyrobię.

O rany,zapomniałam,że dziadek też się stawi.:)

Witam kochane. zanow kilka dni mnie nie było. rosołku- mam nadzieję że Zuza szybko przejdzie dla was basienia- już pisałam na gadu ale powtórzę jeszcze- trzymam kciuki żeby ci się wszystko udało- a i pamiętaj jak coś o dodatkowych gościach na parapetówce:P lamamma-0 ja ma małego alergika ale u Martynki to na razie raczej alergia pokarmowa. Od 2 dni jemy po łyżeczce jogutrtu i na razie kupy ok:) Co do usuwania dywanów itd. ja od dziecka jestem alergikiem i mama ograniczyła u mnie ulubieńców kurzu ale bez przesady. robur- wszystkiego najlepszego dla Milenki i dla Daniela:) buziaki dla was. Już niem ogę się doczekać sierpnia i ponownego spotkania:) trzymajcie kciuki za ten jogurt- kurcze tyle bym dałą żeby moja maleńka mogla jeśc normalnie