Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

haydi mam podobnie z kawą- kiedyś wogóle nie piłam a teraz od kilku miesięcy mi się odmieniło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basienia- Martyna ostatnio dostałą histerii bo chciała sama pchać wózek a jak choć próbowałam go dotknąć to ryk. A wiesz jaki to wózek więc asekuracja byłą raczej wskazana:) chyba taki wiek , jak coś się jej nie podoba to lepiej uciekać gdzie pieprz rośnie, rzuca krzyczy tupie, ale staram się przeczekać i nie ustępować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, Basieniu - jak większość dzieci obchodzących roczek - bratanica ma rok :D Nie wiem w sumie co kupić i pomyślałam, że skoro już wszystkie jesteśmy po "roczkach" to pomogą mi Wasze doświadczenia prezentowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tymi histeriami, to u nasz najlepiej działa odwrócenie uwagi. Nie zawsze się da, ale czasem warto po prostu zmienić temat, żeby nie przedłużać spazmów, czy jakichś głupich zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam meżowi kolację i wróciłam do łózka jeszcze popisać z Wami. Poczytałam też ostatnie wpisy dokładniej. Ja sie nie wypowiadam na temat czy kobieta powinna pracować czy zostać w domu z dzieckiem z tego względu, że to jest tylko i wyłącznie indywidualna sprawa danej kobiety, jej sytuacji życiowej i innych czynników. Każda kobieta jest inna i każda rodzina jest inna, więc tego się nie da oceniać ! Jedno jest tylko pewno, ze NIE MOŻNA krytykować ani kogoś, kto wraca do pracy, ani kogoś kto wybrał pozostanie z dzieckiem.... Ja sama planując dziecko postanowiłam, że do trzeciego roku życia pozostanę z nim i ten czas poświęcę jemu. Z tym, że u nas jest inna sytuacja, ponieważ mój mąż ma swoją firmę przy domu i ja mu w niej bardzo dużo pomagam w sprawach papierkowych, w zamówieniach, przy transakcjach itd itp. Jestem potrzebna w tej firmie, bo gdyby nie ja to mój maż by się w tych papierkach pogubił. A ja tam jestem zadowolona bo załatwiam te sprawy kiedy mam na to czas. Firma przynosi na tyle dochodów, ze nie muszę iść gdzieś indziej dorabiać. I stąd moja decyzja. Ale gdyby nasza sytuacja wygladała inaczej to nie wykluczam tego, ze już bym była w jakieś pracy. Póki co myśle, ze jak mały skończy 3 latka to pójdę do pracy w moim zawodzie, bo marzy mi się taka praca...... mały będzie większy więc i znajdę czas na pomoc w prowadzeniu firmy. Ale w życiu nie pomyślałabym, że matka która wraca do pracy jest zła matką ! Nawet podziwiam takie osoby, bo jednak w domu to człowiek sobie może odpocząć jak dziecko śpi, ułożyć dzień tak jak sie chce itd. Chociaż praca przy domu i dziecku to też ciężka harówa. Więc podsumowywując - wszystko ma swoje plusy i minusy i nie można nikogo krytykować !!!!!!!! Więc dziewczynki koniec kłótni! Up - u nas też dziś cieplutko. Jak ja już tęskniłam za taką pogodą.... Co do prezentu to ja nie pomogę, ponieważ jedne dzieci cos lubią, inne nie. Pozatym musisz wybrać prezent dla dziewczynki, a ja mam chłopca :) Basienia - my też dzis byliśmy na zakupach i tak jak pisałąm tłum straszny i pusto na półkach !!!! Co chciałam kupić do jedzenia to akurat tego nie było - no ja nie wiem. Ale na chleb się jeszcze załapaliśmy, nawet na trzy - wysłać Ci jeden? Bo co biedaki będziecie jeść przez te 3 dni ??? Dagusia - co do tej kawy to ja kiedyś nie potrafiłam zrozumieć jak moi rodzice mogą pić codziennie kawę i jeszcze im to smakuje, a teraz ja sama nie wyobrażam sobie dnia bez kawy :) Czyżbym wydoroślała :) :) :) :) ? No nic, może jeszcze wpadnę tutaj zanim pójde spać. A teraz idę do wanny. Udanego długiego weekendu wszystkim naszym stałym koleżankom życzę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
up-święta racja!!! to najlepszy sposób i sprawdza się w 90 % co do prezentu to Martynka najbardziej cieszyła się z autka jeżdzika- ma okropne melodyjki ale ona je uwielbia i niestety sama umie włączyć, często sobie na niego wchodzi i jeździ, naprawdę widzę ze trafiony prezent haydi no starzejemy się, kochana:):):):):):):)przy jutrzejszej kawce pomyślę o Tobie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up...he he he.. :D :D :D...no tak oczywisty fakt,że roczek to Rok ;) Zmęczenie materiału ..wybacz :) A myślisz o zabawce,ubranku?A może lepiej pieniądze dać i rodzice sami coś zakupią? Haydi moja droga jeśli chodzi o mnie nie mam zamiaru się z nikim kłócić,po prostu wyraziłam swoje zdanie ;) Mamy tostowy :D ..a chleba i tak mało jemy,więc nie ma problemu :D Ludzie szaleją w te dni wolne...serio ;) Dagusiu ja właśnie też tak robię,odwracam uwagę,ale te ostatnich parę dni mnie wykończyło ;) Wiki też lubi jeździk,którym śmigamy po dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,jak jest wolne,to sie pogoda popsula:o Caly nastepny tydzien ma padac i byc chlodno,mama sie wkurzy. Ja sie niestety jeszcze musze odniesc do tej klotni dziwnej wczorajszej. Pomaranczko-zazwyczaj jest tak,ze decyzje o pozostaniu w domu podejmuja dwie osoby:maz i zona,wiec poza nimi nic nikomu do tego. Ty uwazasz Przyszla za pasozyta,a jej maz byc moze cieszy sie,ze ona jest w domu z dzieckiem. Przyszla-troche sie zagalopowalas.Rozumiem,ze nerwy,ale obrazilas kilka dziewczyn piszacych tutaj.Fajnie,ze uwazasz sie za dobra mame,ale to,ze nie pracujesz nie czyni cie lepsza matka od dziewczyn,ktore pracuja. Znasz chyba warunki i opieke socjalna tutaj,i szczerze mowiac mozna siedziec w domu,jesli sie wie,ze w razie czego masz zapewniona kase na zycie.W Polsce jest inaczej,jak zapewne wiesz. Poza tym sa kobiety,ktore chca pracowac i takie,ktore musza-i tez nic nikomu do tego. Up-moja ucieszyla siez kazdej grajacej zabawki:ze stoliczka najbardziej. Basienia-oj,to niefajnie bez chlebka.Ja mam zawsze w zamrazarce bulki takie do piekarnika na czarna godzine,nie wiem czy w Pl takie sa,ale mozna zamrozic normalne tez..Wiem,wiem,madre rady po szkodzie;) Moze Wiki miala swoja wlasna liste zakupow?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane!!! Poczytam i po odpisuje Wam troszke bo sie za Wami stesknilam:) Avinia przykro mi z powodu zgubionego portfela,najgorsze teraz to załatwianie w urzedach aby wydali nowe dokumenty a stare poblokowali 🌼 co do zabkow to szymciowi wychodza dopiero gorne jedynki i tez bidulek marudny ale juz prawie sa wiec mysle ze lada dzien beda.Cos opornie ida mu te zabki. Przyszla kazda normalna matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka co nie znaczy,ze musi mu kupowac najdrozsze markowe rzeczy bo nie kazdego na to stac. W polsce sa troche inne realia! A tanszy konik z allegro jak dla mnie jest tak samo fajny. To moje zdanie w tej kwesti.No i pomaranczowym wpisom mowie NIE!!! Moj szymus dostal w prezencie takiego calego drewnianego konika podobne do tych w ikea. Basienia fajnie,ze udalo sie wam spotkac z kolezanka:) Pimboli ale ci zazdroszcze tych szumow rzeki....No i szykuje sie wam spotkanie ale fajnie:) Haydi ale fajnie oluś bedzie mial swoja osobista zjerzdzalnie.Mi sie marzy dom z ogrodkiem Piksip ale super,ze corcia bedzie miala swoj pokoik.My chcemy Szymcia przezucic do pokoju kuby ale musimy kupic lozko pietrowe a boje sie,ze szymi jeszcze za maly do takiego normalnego lozka nawet z barjerka wiec jeszcze poczekamy troche. Dagusia u was taz zabki w drodze 🌼 dla was. Ja mojemu szymciowi robie kaszke na 150ml wody a jak jest bardzo zmeczony to robie mu 210 ml mleka do butelki. Super,ze za 2 tyg jedziecie na wakacje juz:) Ja nie wiem co z naszymi wakacjami no bo poszlam do pracy. No i gratki za auto:) Julka,Haydi zdjecia super-Adas extra wyglada w tej pralce no i pies w skarpetach tez super,a Olus najbardziej podoba mi sie w okularkach i kwiatkiem za uchem.Śliczne te nasze dzieciaczki!!! No i znow pomaranczowe wpisy:( Przyszla olej te komentarze bo tylko nie potrzebnie sie nakrecasz-kazda z nas ma prawo aby 'zyc po swojemu' Pomaranczowa ty tez odpusc,czemu maja słuzyc twoje wpisy???!!! Ale oczywiscie nie czuje sie gorsza matka bo nie siedze w domu z dzieckiem do trzech lat. "takie matki ktore rodza dzieci zeby zaraz isc do pracy to nie matki po cholere jej dziecko jak zaraz je zostawia innym pod opieka"-Nie chce mi sie pisac nawet odnosnie tego:( Pimboli jak fajnie ze Nadinka juz dorasta 🌼 dla niej ze jest tak grzczena:) Up u nas jezdzik i garnuszek na klocuszek bardzo sie podobaja Szymciowi. Fajnie,ze juz sie opalilas:) Haydi my tez wczoraj na zakupkach bylismy-porazka w sklepach.Chlebka braklo ale na szczescie moja mam kupila wiecej to sie podzieli z nami:) Musze konczyc bo szymcio sie mi tu wciska:) Mielismy isc dzis na ogrodek na grila ale cos pogoda nie taka,nie wiem co robic-moze jeszcze sie przejasni tak mi sie chcialo tego grilka. Buziaki i milego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napisalam o matkach ktore rodza i odrazu dziecko takie malutkie zostawiaja nianka itd takich matek nie rozumiem.a tutaj to normalne ze urodzi i oddaje obcej kobiecie do wychowania do pomaranczki idz do psychologa bo masz dziewczyno problemy emocjonalne najpierw czepiasz sie ze kupuje dziecku potem ze pisze niby bzdury o butelkach potem ci moje studia nie pasuja i to ze siedze w domu.smieszna jestes i tyle tchorz nic wiecej bo sie nie umiesz podpiusac pod swoim zdaniem na moj temat.moj maz zarabia na tyle dobrze ze moge zostac w domu i w przeciwienstwie do twojej wypowiedzi ze obkupuje siebie i rozmalam mu wyplate to zdziwilabys sie bo jeszcze umiemy 800-1000 eur oszczedzic miesiecznie wiec po jakiego kija mam isc do pracy?? w niemchech jak jedna osoba duzo zarabia a druga idzie do pracy to jej podatki zabiora 60% wiec mi sie to nie oplaca.My z mezem tak postanowilismy nawet on ze mi sie nie oplaca a pierwsze lata z dzieckiem sa bezcenne. inne dziewczyny tez nie pracuja a ja nie tylko ze siedze w domu to jeszcze robie studia jestes zalosna zazdrosnica i tyle.zastanow sie nad soba bo czep sie kogos innego bo chyba nie doczytalas ze jestem w ciazy i stres mi nie potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"takie matki ktore rodza dzieci zeby zaraz isc do pracy to nie matki po cholere jej dziecko jak zaraz je zostawia innym pod opieka"-Nie chce mi sie pisac nawet odnosnie tego doczytajcie dokladnie napisalam ''zaraz je zostawia'' chodzi mi o dziecko kilku dniowe czy tygodniowe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny To ja ta wredota, która już dawno dawno się nie odzywała :( Spóźnione podziękowania za urodzinowe życzenia dla mojej córci :) Nie jestem na bierząco więc nie odniosę się do każdej z Was :( Odkąd mała zaczęła chodzić, nie mam na nic czasu :( Poza tym pracuję i jak wracam z dyżuru mała nie odstępuje mnie na krok. A do komputera to już nie mam szans wtedy zasiąść, bo zaraz mnie gdzieś ciągnie.A jak wieczorem zaśnie to ja zaraz padam po niej. I od rana od nowa. U Nas wszystko w porządku. Mała zdrowa, pocieszna. Rozumie co się do niej mówi i robi to o co się prosi. Je wszystko i dużo, śpi dobrze, jest grzeczna z tysiącem pomysłów na minutę. Byliśmy z małą u okulisty, bo wydawało się że mała zezuje. Na szczęście nie ma wady wzroku, jest wszystko ok. Podobno niektóre dzieci tak mają. Mały nosek sprawia złudne wrażenie zezowania. Ma to minąć do 3-ciego roku życia. Trochę zaczyna mówić, ale na razie są to pojedyncze wyrazy, całe albo półówkowe oczywiście: mamat, tata, nie, pies, piesek, da, nie ma, am, niań (smoczek ;)) Przyszła spóźnione gratulacje oczekiwania na drugiego maluszka :) Ja niestety pracuję od kiedy mała skończyła 4 miesiące. I wcale nie jestem z tego zadowolona ale nie miałam wyjścia, ktoś musi zarabiać na rodzinę. Nie mamy nikogo w Warszawie, kto mógłby zaopiekować się małą. Niani nie chcemy, bo wiadomo, różnie to bywa. Z małą siedzi mój mąż na razie. Jest na wychowawczym. Ja zarobiam dużo więcej niż zarobiłby mój mąż, więc decyzja była prosta. Teraz tak myślę, ze gdyby mój mąż mógłby zarobić tyle co ja, to na pewno zostałabym z Weroniśką w domu. Zazdroszę mężowi, jak opowiada mi co mała zrobiła, to On widział jej pierwsze kroki, słyszał pierwsze słowa, jak pierwszy raz weszła na wersalkę i z niej zeszła. To Ondzwoni do mnie do pracy i opowiada mi co mała nowego umie. Ja niestety rzadko uczestniczę w takich wydarzeniach :( To przykre. Dałabym wiele, żeby móc przy tym być. Ale niestety taka jest polska rzeczywistość i ktoś musi zapewnić byt rodzinie. Up-83 Moja mała najbardziej ucieszyła się z takiego pelikana z Fisher price, którego ciągnie się za sznurek, gra i tak śmiesznie kłapie dziobem i przeraca łapkami. poza tym w dziobie ma trzy piłeczki i je wyjmowała. wkładała i to jej się bardzo podobało, bo przy tym wydawał dziwne dzwięki. Na początku nie umiała go ciągać za sznurek, więc ja to robiłam, ale za to jak to widziała to smiała sie do rozpuku. Teraz sama go ciąga i bardzo się przy tym śmieje. Kosztuje ok. 100 zł. http://bajkowykuferek.bazarek.pl/opis/280464/pelikan-z-pileczkami-firmy-fisher-price.html Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję częściej się odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przyszlej
Przyszla jesli chodzi ci o butelki i inne sprawy to niestety, ale to nie ja pisalam. Widocznie ktos kto podczytuje te forum lub nawet czynnie uczestniczy w nim napisal wiecej. Ja napisalam tylko odnosnie twojego wyboru siedzenia w domu i robienia studiow. Wczesniejsze posty to od kogos kto zapewne jak ja czynnie lub biernie uczestniczy na forum. Tak dla wiadomosci nigdy nie napisalam nic na tym forum, czytam od czasu do czasu, nie mam zarezerwowanego nicka, wiec nie mam sie czym podpisac. Napisalam tylko dlatego, ze mam dosyc twoich wypowiedzi, bo pomimo, ze jestem niewiele starsza od ciebie, to twoje wypowiedzi porownywalne sa do wypowiedzi nastolatki. Nie zazdroszcze ci niczego, mam ludzi ktorych kocham, mam rodzine, mam prace, mam skonczone studia. Chodzi mi tylko i wylacznie o twoj sposob wypowiadania sie na temat twojego wyboru siedzenia w domu, jest porownywalny do wypowiedzi dziecka, ktore dorwalo sie do kasy i szaleje, a rodzice pewnie dumni, ze maz zone utrzymuje i spokoj bo corci sie powiodlo. Tylko zapewne jak wiesz z malzenstwami, zwiazkami roznie bywa i trzeba myslec o przyszlosci. Mozna nagle zachorowac, zginac tragicznie, moga wydarzyc sie sytuacje na ktore nie mamy wplywu dlatego powinnismy zapewnic sobie jakis standard w zyciu, my sami nie ludzie, z ktorymi jestesmy zwiazani. Ja pracuje bo uwielbiam konkaty z ludzmi, nie ma mnie w domu raptem 4 godziny, weekendy wolne, swieta wolne - maly na tym nie ucierpi, mam czas na wychowywanie, spacery, karmienie, kapiele i prace. Nie bede wiecej sie wypowiadac, chcialam tylko napisac, ze denerwuje mnie takie puste myslenie, a i jeszcze te produkty bio, ekologiczne, ze wszystko w niemczech lepsze od polskiego, szkoda slow na to wszystko. Rownie dobrze mozna ten post skasowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ci do tego czy ja pracuje czy nie??? nie bede szla do pracy na pol etatu tylko zeby isc ,musze sie tez uczyc na egzaminy w mojej szkole zarowno dzienni,wieczorowi jak i zaoczni elerning pisza egzaminy razem te same pytania wiec nie mam latwiej !!! ja nie potrzebuje teraz pracowac musze sie uczyc i mam dziecko drugie w drodze kobieto odpieprz sie odemnie ja tez mam rodzine dom i tych ktorzy mnie kochaja to ze mam kase to gowno ci do tego!!. ide od lipca na praktyke a jak dzieci beda starsze ide do pracy nie bede oddawac dziecka ponad rocznego za 700 eur miesiecznie do zlobka bo jakas glupia pinda z cafe karze mi isc do pracy.mi sie nie oplaca to zrozum kobieto ze ja chce i moge zostac z dzieckiem to zostaje boli cie to czy co??. duzo kobiet zostaje w domu a ty sie mnei czepiasz bo co bo maz duzo zarabia i chce w domu byc?? wez ty sie zajmij dzieckiem lepiej a nie zwracaj mi uwagi bo moje zycie w pelni mnie zaspokaja a twoje widocznie ciebie nie jak tak jadem plujesz. ja pracowalam przed zajsciem w ciaze ale teraz dziecko jest na 1 miejscu dla mnie i wole z nim spedzac moj czas !! nie bede pisac wiecej na tym forum bo zazdrosnice nie przezyja ze mam pieniedze i moge byc w domu z dzieckiem napisalam juz do redakcji kafeterii jesli sie tutaj udzielalas wczesniej to gdy tylko bede wiedziec napewno napisze kto tutaj kto tu taki zawistny siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty wogole mnie nie znasz dorwalas kilka moich wypowiedzi i mnie oceniasz odkad mam dziecko wszytsko mu kupuje sobie bardzo malo nie jest to juz dla mnie wazne .kupuje ekologiczne jedzenie zeby dziecko bylo zdrowe jak i moja rodzina poczytaj sobie ile chemii codziennie zjadasz i jakie to moze miec konsekwencje szczegolnie dla dzieci.chemii jest wszedzie pelno wiec staram sie ja ograniczac stad takie a nie inne produkty kupuje.tez ci to przeszkadza zazdrosnico jedna ehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przyszlej
Podobno na forum mozna sie wypowiadac, nie ublizam ci a jedynie zasugerowalam pare rzeczy. Nie interesuje mnie twoje zycie tylko sposob w jaki o nim piszesz. Nie zazdroszcze. Nie zycze sobie zebys wyzywala mnie od pind itp. I dziewczyno wyluzuj troche. Forum to zbior przeroznych mysli i wypowiedzi, kazdy musi liczyc sie z tym, ze sa i beda rozne opinie, rozne fakty, nie zawsze musi byc kolorowo. Jesli denerwuja ciebie moje wypowiedzi i osob innych o butelkach czy zabawkach to nie czytaj i przeskakuj watki, proste a jak ulatwia zycia:) Koncze dyskusje, bo nie ma sensu, twoje wypowiedzi sa przepelnione zlym tonem, mozna kulturalnie podyskutowac i wymienic sie myslami, niestety z toba nie da sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty najpierw mnie wyzwalas od nierobow zapomnialas juz??nie majac do tego zadnych pdostaw wiec masz za swoje.to moja sprawa jak opowiadam o moim zyciu tobie nic do tego jak chcesz juz tak bardzo interesowac sie losem innych ludzi to wykorzystaj to na pomoc biednym ludziom napewno im sie to przyda a nie wytykanie mi rodzaju studiow czy tego ze maz dobrze zarabia. nie bede wiecej z toba rozmawiac mam nadzieje ze moderator napisze mi kim jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up-jakos mi umknelo,ze mieszkasz w Krakowie:)Oczywiscie ja jestem bardzo na tak,jesli chodzi o kawke na Rynku. Salwia-🖐️I jak tam?Grill wypalil?;)Jak ci sie pracuje? Monis-witaj.Na pewno jest jakis zal,ze nie mozesz byc w domu z dzieckiem,ale jak sama piszesz-rozne sa realia i rozne sytuacje w zyciu.Najwazniejsze,ze malutka zdrowa i grzeczna,no i masz te komfortowa sytuacje,ze jest z tata,wiec nie ma strachu:) Na zakonczenie chcialam zwrocic uwage,ze to jest temat o dzieciach,o naszych smutkach i radosciach,a nie o kasie.To juz sie niesmaczne robi ta licytycja kto wiecej zarabia i na co go stac.Topik nam sie rozwala,dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ech, ale sie u nas pogoda popsuła :( Od wczoraj deszcza pada. Może nie jest zimno, ale komu sie chce w deszczu iść na spacer..... Tak więc siedzimy sobie w domu i odpoczywamy. Wieoczorem chyba do znajomych skoczymy, bo nas zapraszali już dawno. Wiecie co dziewczyny - naprawdę zrobiło sie nie miło..... a szkoda. To byl zawsze (poza wcześniejszymi pomarańczowymi wyjątkami) bardzo sympatyczny topic. Przyszła - ja Cie bardzo proszę - olej te pomarańczowe wpisy, bo w nerwach Cie ponosi a to niestety działa na Twoją niekorzyść. Lepiej odpuść, olej to, ta osoba przestanie pisać a nie, dajesz się sprowokować, w nerwach obrażasz innych i dajesz się poznać ze złej strony. Po co bez przerwy podkreślasz jak to Twój mąż dobrze zarabia? Czy to takie ważne? Tutaj wszytskie dziewczyny są skromne, nie lubią się niczym chwalić, nie wywyższają się itd..... po co to piszesz? To jest tak jak Pimboli napisała temat o dzieciach przedewszystkim, a Ty niestety z tego co zauważyłam ostatnio o Nicolasie bardzo mało wspominasz..... Napisz lepiej co tam u niego? Co już potrafi, jaki jest itd a nie co ma i czemu to jest lepsze od innych rzeczy...... W sumie to powiem Ci szczerze, ze niewiele o nim wiem, bo niewiele o nim piszesz. Przepraszam, że to piszę, ale wkurza mnie już ta cała sytuacja z tymi wyzywankami, z tymi pomarańczowymi kłótniami i z tą licytacją kto jest bogatszy....... Przyszła - tak jak piszesz, Ty jesteś w ciaży, nie powinnaś sie denerwować, więc odpuść, nie odpowiadaj na pomarańczowe komentarze, zacznij też pisac więcej o swoim synku, wyślij jakieś nowe zdjęcia małego, wyluzuj, uśmiechnij się i zauważ, że są też inne piękne rzeczy niż tylko pieniądze.... owszem - uważam, ze masz prawo wiedzieć kto kryje się za pomarańczowymi nickami, bo tutaj piszemy na czarno, tutaj powinnyśmy sobie ufać i być pewnym, ze my piszące tutaj stale nie piszemy na pomarańczowo. I uważam, ze jesli ktoś coś ma do kogoś to jak najbardziej powinien to napisać, ale nie urazając nikogo i pod swoim nickiem !!!! Ja zawsze piszę to co myślę - nie chcę nikogo urazić, ale też nie jestem fałszywa. I za to ludzie mnie doceniaja. A to, że tutaj jest sie niby anonimowym - niby, bo większosć dziewczyn przeciez ma mnie na naszej klasie - nie zwalnia nikogo z uczciwości i lojalności! Dlatego Przyszła - dla Ciebie tylko jedna uwaga - więcej pisz o swoim dziecku - bo ono jest przecież najważniejsze dla Ciebie a nie o sprawach materialnych..... I proszę Cie, nie miej do mnie żalu za cokolwiek co tutaj napisałam, bo nie chcę Cię pod żadnym pozorem urazić. Jesteś przezemnie spostrzegana jako bardzo dobra matka, tylko troche sie pokazujesz ze złej strony.... Ale sie rozpisałam. Dziewczyny, poprawcie mnie jeśli cos napisałam nie tak, albo w czymś nie mam racji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie szukałam na poczcie zdjęć Nicolasa, bo nawet nie pamiętam jak wyglądał..... no i w tym roku jedyne zdjęcia jakie wysłałaś to zdjęcia z Costa Blanki.... wydaje mi sie, że Nicolas jest ślicznym chłopcem sam w sobie i z pewnością ma równie wiele zdjęć na mniej atrakcyjnym tle i chętnie zobaczę jak aktualnie wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi-u nas tez brzydko,ale jakos udalo nam sie wyskoczyc na spacer.U nas jutro normalny dzien,cale szczescie,bo musze na zakupy skoczyc przed przyjazdem mamy(w lodowce tylko pupe pingwina widac,ze sie tak wyraze:D ),a i 9maja jest tutaj Dzien Matki,wiec jakis drobiazg jej kupic tez wypada. Haydi,nie napisalas nic zlego,bardzo ladnie ujelas to,co ja tez mialam na mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli - dzięki. Naprawdę nie chcę nikogo krytykować ani urazić, czasem chce człowiek cos napisać a inni to mogą źle odebrać, dlatego pytam czy czegoś nie napisałam "nie tak" :) U Was dzień matki jest 9 - tego ??? O, nie wiedziałam :) no to pierwsza będziesz obchodziła w tym roku swoje swięto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi-licze na jakies kwiatki od corci?;)Bo juz zrywa z ogrodka. Spoko,nikt tego zle nie odbierze,tym bardziej jak sie pisze kulturalnie i z sensem jak ty. Mala spi ponad godzine w jednej pozycji,jakos mnie to zaczelo niepokoic,ale ja to w ogole przewrazliwiona jestem jak ona spi,choc to przeciez juz nie dzidzius:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hellllo :) Witam Was w długi ,piękny,słoneczny......eee,nie to nie to :O Szkoda,że pogoda taka,więcej czasu w domu siedzimy :( Pimboli odnośnie chlebka.Też miałam zamrożony,ale wykorzystałam go tydzień temu :) Jeśli chodzi o te bułeczki to jadłam je w Nl,bo tam pieczywo nie bardzo mi smakowało.A teraz codziennie chodzimy po świeże,pyszne ;) No i jak jest parę dni wolnego to ludzie szaleją,a jechaliśmy późno na zakupy i w piekarni była już tylko jedna bułka ;)..ale dajemy radę z tostami :D Tak,Wiki ma swoją listę i chodzi swoimi drogami...będzie miała charakterek :D Salwia ja się bardzo cieszę,że znalazłaś chwilkę,żeby do nas napisać :) Mam nadzieję,że grillek się udał :) Monis witaj :) Fajnie,że wszystko u Was ok. Pelikan fajny :) Pimboli i Haydi ja oburącz podpisuję się pod Waszymi wpisami. Mam nadzieję,że klimat się tu poprawi trochę,bo aż niemiło się czyta,a szkoda...bo naprawdę lubiłam tu zaglądać. Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia-🖐️swieze pieczywko codziennie,mmm...ale wam dobrze,ja jakbym miala sie zorganizowac na zakupy przed sniadaniem,to bysmy o 12 jedli:) Zapomnialam sie wam pochwalic,ze mamy karmnik na balkonie od niedawna i bez przerwy siedza w nim sikorki i jakies inne wieksze.Nadinka sie cieszy,oglada je przez szybe i krzyczy Kaczka1 jak przylatuja:D Najpierw mialy chleb,to france sie wypiely,a teraz maz kupil slonecznik no i smieca strasznie,ale jedza jak glupie:)I juz sie nas nie boja.Fajnie,troche zycia wniosly do domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiscie nadopiekuncza mamuska poszla do malej i ja obudzila:o Ale na szczescie zasnela jeszcze,choc i tak zaraz jej pora wstawania bedzie. Wskoczylam na poczte. Piksip-Emi sliczna jest po prostu,a z tym koszyczkiem..jaki podskok wesoly;) Haydi-no,w koncu usmiechniety Olo.Super jest chlopak- Julka-najpierw brawa dla psa za cierpliwosc:) Adas w pralce-bosko,dobrze,ze moja jeszcze nie wykryla,ze tam mozna tylek wsadzic,bo uwielbia mi wlazic do szafek,wywala garnki i siedzi zlozona jak scyzoryk. Basienia-niezly patant mieli rodzice z tym kubkiem,ale biedny malutki..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przyszlej
ja pracuje po 4 godziny dziennie i mi wystarcza. chcialabym wiecej pracowac ale moj alfons mowi ze mam sie oszczedzac. dobry jest dla mnie. stawia mnie przy a4 i obsluguje tylko kulturalnych kierowcow tirow. fajna robota. a ile satysfakcji i zadowolenia... mowie ci...nie wiesz co tracisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pimboli
ty sie tak nie podniecaj bo tez jestes nierobem jak przyszla i zyjesz z kasy meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×