LUTY 2009!!!!!!!!!!!

a ja bylam po ziemniaczki w sklepie obralam i rozklepalam piersi na obiadek ;-) kupilam sobie gruszke zjadlam i znow mnie szarpie ;-(

a ja sie przespalam troszke mnie glowa boli zaraz ide troszke posprzatac strasznie boli mnie kosc ogonowa jak siedze za dlugo na kompie. balbina gruszek lepiej za duzo nie jedz sa ciezko strawne lepsze jablka chodz sama tez wole gruszki:)

Balbiina może Ty powinnaś do lekarza pójść?? Dla mnie to niepokojące, że tak ciągle wymiotujesz. Może chociaż do rodzinnego?

Igmik moj rodzinny to nic nie da bo ona mowi ze zero lekow niczego najlepiej przeczekac i domowe sposoby . a moze jelitowka poprostu narazie tylo zgaga ale trzymam sie dziewczyny bralo bralo i przeszlo ;-) tfu tfu zeby nie zapeszyc chyba znalazlam przyczyne popijam sobie tymbark jablkowo wiznowy nie gazowany a teraz zastosowalam coca-cole hiihh i narazie jest luzik ;-) moze imi cos na zoladku lezy tzn napewno tak jest bynajmniej chcialabym zeby tak bylo ;-) i moze to wia tez tej chorelnej zgagi bo przezto nadkwasota sie robi w brzuszku za godzinke z jem jabuszko i zobacze ;-)

Przyszla mamo wiem wie ale kurcze jak je zobaczylam takie sliczne zolciutkie w sklepie to musialam chociaz ze 2 kupic hiihih jak dobrze ze jestescie bo sama w domku jestem i chociaz moge sie wygadac ;-)

No zniknęłam, bo mąż mnie wywalił :) A teraz ja jego. Igmik nie pamiętam dokładnie ile mała ważyła,coś koło 500,chyba 498.Lekarz mówi,że to dobra waga i jak tak dalej będzie przybierała równomiernie, to urodzi się ok. 3500. A czemu pytasz? Tak, Mamo3, uparta jestem, a jak zacznę szaleć ze sprzątaniem, to do upadłego :)

Ja też chyba się nie zapiszę do szkoły rodzenia. W końcu nasze babcie świetnie i bez tego sobie dawały radę. Natura odpowiednio nas pokieruje. Poza tym i tak jak słyszałam to podczas porodu i tak jest zupełnie inaczej i nieprzewidywalnie. Balbinka, ja też miałam jelitówkę i straszną zgagę nic nie mogłam jeść i tylko kisielek mi jako tako wchodził. Trwało to 5 dni. Może spróbuj lnu mielonego, nie jest to smaczne ale ochrania żołądeczek i po nim właściwie mi przeszło. Też kupiłam porteczki z golfem, ale że moja budowa jest taka iż brak pupy to mam tam niezły przewiew i często mi się namiot robi :-/. Na razie jestem na zwolnieniu to w domciu chodzę sobie po prostu w bluzce i w gadkach i jest mi w takim stroju najwygodniej. Trzymam na wierzchu spodenki dresowe, żeby mnie listonosz półnagiej nie zastał ;). Brzuszek mi urusł 2 cm i znowu mnie bolą pachwiny. Ale trzymam się dzielnie.

Mnie też chyba nikt nie czyta:( wczoraj prosiłam o login i hasło do wspólnego maila i nikt mi nie przysłał. W takim razie jeszcze raz poprosze na lolaa@vp.pl

ola, nie chce mi sie poczta otworzyc wiec nie moge Ci przesłac.Nie martw sie wko otworzy albo ktoras z naszych kochanych brzuchatek Ci wysle.

Nick............wiek....woj............. tc......data porodu......+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......22......25.01.09.. ..... +5/córcia karenk..........33....łódzkie...........18.. ...28. 01.09............+3....? Kluska=)........26....łódzkie...22.. 31.01-04.02.09..+3/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....19....31.01-04.02.09 ........synek gryzmoł........30....Warszawa.......17.....01.02.09. ...................? igmik............26....pomorskie.......24....01.02.09.. .........+4,5/Pola piksip...........29....śląskie.........23.....01.02. 09..........+3,5/córka LUTÓWKA......24....świętokrz.......23.....04.02.09...... +1,20..synek belucci.........28...niedaleko wawy.. .20....?.02.09....+4...synek i ? sabotażystka….30.....warszawa.....19.....02.02. 09....................? kasiula29.......29....Frankfurt........21.....02 .02.09.......... +2kg...? gruel............20....East Kilbride....18.....02.02.09.............+3 .....? fusyta.........33....podlaskie.........19.....02.02.09 ....niespodzianka *iwonka*......28....lubelskie..........23.....02.02.09.. ....+4..córeczka Monia...........22....lubelskie.........22.....04.02.09. .......+6...córcia claribelka......21....lubuskie..........21.....04.02.09. ............synek? rosołek.........26....lubuskie.........23.....05.02.09. .....+3/córeczka agnesita........20....śląskie...........17.....05.02.09. .......+3 /synek Karella.........27....mazowieckie.....17.....06.02.09.. ... ......+3.....? LafyTaffy.......24...kolbuszowa......18......07.02.09... ..........synek Szklana Głowa.27...mazowieck.......21..... 07.02.09.....+8/córeczka malinova73....35....śląskie............22......09.02.09 ...........+7.....? Mia 82..........26....podkarpackie....22..... 09.02.09.....+3,5/ córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..22...09.02.09....... +4..synek? Andzia1234...31....warszawa.........21.....09.02.09..... .+6/córeczka Mama3.........39....świętokrzys......22......10.02.09... .....+3/córcia Olka_..........28......kuj-pom..........21......10.02.09 .................. adulka.........31....podkarpackie.....22......11.02.09.. ...........+7 / ? Ewi785.........30....Lubuskie..........15...... 6-12.02.09................? lamamma......30....Pomorskie.........19......12.02.09... ...Mania/ek? helka...........30....mazowieckie.... 16......14.02.09....................? *Iskierka*......28....wlkp...............20..... 14.02.09...............+2..? Wazka.........29.....Rosja.............20......14.02.09 ........+6/córcia julka2384.....24.....lubuskie.........21.....15.02.0 9 ............+7/syn doddotka......25......wielkopolskie...17....15.02.09.. ............+3...? Nadia277.......27.....śląskie...........20....15.02.09 ..........+3/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe........20..... 16.02.09..........+4/Maja PrzyszlaMama23de...MannheimDE.....22.....16.02.09...+4/ córeczka Habcia..........23.....małopolskie.......19....17.02.09 ......+1,5/synek katia-84.........24....małopolskie/Krk..22....18.02 .09............+1,5/? Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..22....18.02.09... .+2/coreczka balbiina ........23 ....Częstochowa......21....19.02.09......+1/Kacper kamasutra......21.... wielkopolskie.....21....23.02.09.......+9/synek dota25..........29.....pomorskie.........21.....24.02.09 .................? halasliwa.......27.....Warszawa.........17.....25.02.09. ...........+3...? Zabajona.......31..... warm.-maz.......20.....26.02.09.............+5 konwalia9......28..... Dublin.............12.....26.02.09...................? monis30........29.....Warszawa........20......24.02.09.. .....+6/córcia

witajcie! dowiedziałam się że u mnie będzie synek:) brzuszek mam malutki a ruchy mało co czuje nawet nie wiem czy to to. lekarz mówi że wszystko ok więc jestem spokojna. pozdrawiam

Olka wysłałam ci hasło.

Kamasutrana gratuluję syna!!!! To super, że zdrowy. Muszę wam powiedzieć że włąśnie odtransportowaliśmy naszą kicię na sterylizację. Ok 21 ją odbierzemy. Biedaczka szkoda mi jej ale wiem, że dla niej to lepiej. Wiecie jakie ja mam włosy na brzucholu!!!Przed ciążą takich nie miałam. No i jeszcze jeden news. Jak wracałam z pracy to jeden pan mi ustąpił miejsca. Ale mi było miło!!!

Igmik ja też mam włosy na brzuchu!!! ale nie golę jeszcze :) Ale nie jestem zachwycona tym widokiem... hmmm

Igmik to miałaś dużo szczęścia, że ktoś potraktował cię w taki miły sposób :) Mi się jeszcze cos takiego nie przytrafiło i z tego co zauważyłam to niewiele osób traktuje nas w sposób wyjątkowy :( ale ja sama dopominam się o swoje: jak ostatnio w laboratorium była kolejka oznajmiłam, że jestem w ciąży i weszłam pierwsza, co nie spodobało się miłym starszym paniom :)) ale co mi tam :)

dziewczyny mam pytanie, czy w ciąży można myć okna?

Kamasutranna gratuluję chłopca przede wszystkim.No , chyba,że okaże się dziewczynką.Ale też będziemy wtedy gratulować :) Jeśli mówimy o myciu okien, to jest to niewskazane podobno.Tak jak wieszanie firan.Bo trzeba wleźć czasem na stołek,wyciągać do góry ręce, a to może spowodować omdlenie.Ja jednak okna myłam,ale firany już mąż wieszał.Nie polecam, potem żle się czułam. Wsunęłam znowu całą czaekoladę.O zgrozo! A ciocia powiedziała mi,że jestem gruba.Nie dosłownie oczywiście. Poza tym nerwowa jestem ostatnio, na wszystkich krzyczę i mam ochotę uciec stąd do głuszy.

Aaaaa... włosy na brzuchu.Ciekawy temat.Jak dobrze,że nie tylko mi wyrosły ...:)

Dziewczyny dzięki za login i hasło:) zaraz sobie pooglądam Wasze brzuszki. Co do mycia okien to też słyszałam że nie jest to zalecane. Ja chce męża nakłonić żeby się wziął za mycie okien i na razie jakoś nie może się zebrać:)

A z tym dobrym traktowanie m ciężarnych to kiepsko jest rzeczywiście.W tamtym tyg. w markecie wpuściłam( w toalecie) przede mną ciężarną w wysokiej ciąży.Pomyślałam,że jej pewnie bardziej chce się siusiu, bo ją małe uciska (cóż za empatia :) ).Dziś ja wpadłam do toalety w sklepie i panie od razu mnie przystopowały, bo przecież kolejka...

ech paskudny humor mam ochotę zabic męża, choć jest nim dopiero miesiąc, nie chce ze mną oglądać zdjęć ze ślubu, ani nie chce zrobić masażu sylwestra pewnie tez ja bede musiała organizować.

no to dwie pocieszajace informacje...nie tylko ja mam problem z suchoscia podczas sexu...nigdy tak nie bylo i nie tylko ja mam wlosy na brzucholu..........;) pozaty czuje sie obrzydzliwie psychicznie.zrobilam sie mega placzliwa...bo grechuta spiewa piasenki, bo w telewizji powiedzieli zeby gadac ze swoim brzuszkiem i spiewac mu kolysanki a ja ani jednego a ni drugiego nie potrafie..bo Cudowny ma taka prace jaka ma...i nie ma go wiecznie w domua jak juz jest to chce sie cieszyc tym domem a nie biegac po imprezach i do ludzi nawet na kino nie moge go namowic ....iczuje sie jak stara baba...jestem groba niedoceniona ,siedze w garach i nigdzie nie chodze a dupa mi ise do ludzi wyrywa...i nikt mnie nigdzie nie zaprasza, bo w ciazy jestem...bo nie moge przebywac w dymie i musze odpoczywac....oprocz tego,ze mam prace i staram sie w niej zatracic nie mam juz nic...boje ise ,ze ktoregos dnia nie bede mogla pracowac i bede musiala zostac w domu....coraz bardziej przeraza mnie maciezynstwo........jestem slaba.przepraszam ,ze namarudzilam...ale nie mam komu, bo nikt mnie nie zrozumie,albo powie \" to normalne,przeciez jestes w ciazy\"a ja nie chce \"byc w ciazy\" ulomna tylko KOBIETĄ .spijcie dobrze, ja dzis pewnie nie zasne...znam sie na tyle,ze wiem ze kiedy mam zly humor lub taki placzliwy stan to moge pozegnac sie ze snem...dzis ja niespie a wy wyspijcie ise za wszytskie czasy...

Hałaśliwa... smutno ci bo stary wyjechał... Ja dziś tak ryczałam, że mój usłyszał z doły i zawrócił z przystanku autobusowego do mnie... hmm A ryczałam bo się pokłuciliśmy i tak się zdenerwowałam, że brzydko do niego powiedziałam... Ja chodzę i mnie zapraszają ale mi się nie chce i o 1 w nocy kiedy wszyscy już nawaleni lekko muszę uciekać bo atakują mój brzuch zadają tonę pytań o ciążę itp. A też bym chciała pogadać o czymś innym niż o ciąży i o ciąży. Do tego muszę pisać a nie mogę się skupić i robię tonę innych rzeczy byle nie usiąść do komputera i nie pisać. Tzn siedzę przy kompie ale na forum albo na allegro :) Głowa do góry kochanieńka. No i wiesz... jeszcze mam te włosy na brzuchu... fuj. A przytulanek u nas brak bo M ciągle zmęczony albo coś a mi si ęnie chce paradować przed nim i go kokietować bo bielizna moja teraz bawełniana i majciochy giganty i nie czuję się nic a nic ponętna... Swiatło zgasić byloby najlepiej :) Spróbuj pospać może ci się uda jednak. Trzymam kciuki!

dzieki szklana...mimo wszystko jest mi zle....buziak w czolko

a ze skupieniem u mnie tez zle...np...dzis rano dntysta(balamsie jak holera),potem wypozyczalam ciuchy, opolowie zapomnialam....potem 3h jazdy autkiem...,redakcja i wogole a jak wracalma do domu to poszlam po pieczywko i "zrobilam" spozywaczak na 3 bulki bo zapomnialam je polozyc "na kasie"...zlodziej z emnie z tego rozstrzepania... CIASTKO!KARMEL!CZEEEKOLADA!i 3 kg do przodu:(paaa

Hałaśliwa widzę,że mamy podobny humor dzisiaj (ja zresztą już 3 dzień).Nawet napisałam do męża sms-a (jest w pracy na nocce),że tęsknię i jest mi smutno i chyba będę płakać,a on nawet nie odpisał. Zuzia też mnie olała i nie odzywa się do mamy.I celulit zauważyłam na udach...Wszystko wydaje się mnie przerastać, a niedawno mogłam góry przenosić i wierzyłam,że ze wszystkim damy radę....Chciałabym,żeby mój optymizm wrócił.Nawarstwiło się ostatnio troszkę problemów mniejszych i większych, naszych i cudzych,a ja się wszystkim przejmuję, a potem spać nie mogę.

no, no bo nam sie forum zamieni w narzekadlo.....soijcie juz:) ja przynajmniej ide udawac,ze spie, moze jutro czeka nas lepszy dzien.?kto wie?///

Taaak jutro bedzie lepiej :) Nie no w ogóle ta jak ja zaczynam marudzić to potem się utwierdzam w tym, że jest ciężko. A gówno. Jest ok i nie marudzę. Tylko że... ja się czuję coraz cięższa i ciężko mi się robi wiele rzeczy już. No ale takie są prawa ciąży i nie tzreba dużo robić jak się jest w ciąży tylko odpoczywać. Potem będzie zapierdziel z dzidziolem. Hmm pocieszające... Idę do łóżka. Piję sobie właśnie wieczorną meliskę. Dobranoc

cze lasencje Brzuchatki. Powiem Wam ze bardzo mnie rozbawilyscie tym swoim marudzeniem.Nawet uzalalyscie sie wczoraj na wesolo.Bielizna bawelniana i majtasy -swietnie napisane szkana głowo ;-) Dzis bedzie lepiej. halasliwa, jestes bardzo zakrecona wiec musze stwierdzic ze jeszcze duzo masz do zrobienia przed porodem.Martwie sie ze urodzisz gdzies na autostradzie;-) Ja lubie byc zakrecona bo wiele zabawnych sytuacji z tego wynika.Oczywiscie czesto przez swoje zakrecenie popadalam w klopoty ale teraz Aligator dopiszcza szczegóły i jest lepiej.Oczywscie dale twiedzi ze ze mna nigdy nic nie wiadomo. Na brzuszku mam dopiero poczatek zarostu, ale jeszcze nie widac tak mocno.Celulit sie tez pojawil i dodatkowa tkanka tłuszczowa na udach.Przytylam jakies 8 kg w tej chwili-a moze nawet wiecej i i tak chodze pop domu na golaska.Raz ze jest mi goraco a dwa ze lubie swoj osdtajacy brzuch , trzy malo patrze w lustro i nie widze ud i pupy:), cztery nie mam sexi bielizny ktora na mnie wlezie. Aligator mowi ze jestem piekna i nawet jesli klamie to dobrze mi z tym klamstewkiem. Na suchosc kupcie sobie zel Durex.Troszke pomaga.Wogole to nie przytulamy sie codziennnie ale duzo sie tulimy i calujemy. Halasliwa, jak ja Ci zazdrosze tych gor.Teraz ciezko pracujemy zeby sobie kupic cos w gorach na przyszlosc.Kiedys mieszkalam w kotlinie karkonowskiej 3 lata i wiem ze gory-nawet te malutkie nie maja takiego piekna jak morze.Mieszkam w Polsce 60m od plazy. wczoraj tez mialam sredni dzien bo stracilam kilka tysiecy euro.Nie wydalam ich oczywiscie ale i nie dostalam.Pocieszam sie ze moglam stracic wiecej a nie stracilam.heheh.\\ Milego dnia Brzuchatki i usmiechaje sie dzis duzo.

dziendoberek.... mam nadzieje,ze bedzie lepiej... wazka-jakich gor mi zazdroscisz?ja w warszawce mieszkam...tu raczej malo gor mamy...:))hihi