Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Julka-dzieki. Faktycznie,nasze dzieciaki szybko teraz kumaja o co chodzi,trzeba juz przy nich uwazac co sie robi i mowi. Moja tez sie czesze sama,a jak mowie czesu czesu to ona mowi tata,bo to maz ja po kapieli czesze i mowi czesu czesu;) Hehe,Adas maly sprzatacz,pomaga mamie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli no dokladnie Adas maly sprzatacz hihi on bardzo lubi rure od odkurzacza zaklada ja sobie w pas albo na szyje (bo jest zwinieta) i sie moze godzine nia bawic albo uwielbia zmiotki, wiadra i takie rozne hihi wszystko tylko niezabawki :) ostatnio mi wrzucil zmiotke i szufelke do ubikacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Uf,my już po imprezie roczkowej. A Olek odsypia - do 21:30 dał radę weselo bawić się z gośćmi a teraz jest już 10:00 a on dalej śpi twardo. No nic,zajrze do Was później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane 🖐️ Rosolek gratuluje pracy!!!! Super! Twoje obawy sa normalne o Zuzie,pewnie poczatek bedzie ciezki ale potem juz bedzie napewno ok:) Zdaj nam relacje dzis jak bylo i jak Zuzia zniosla rozstanie wasze Pimboli 🌼 dla ciebie za popsute rzeczy, moj Szymus tez pare ostatnich nocy gorzej spal i budzil sie ok 5 na mleko a zawsze wstawal po 6 i w ogole o 7 budzil sie juz i marudzil bo normalnie wstaje po 8.Ale dzis juz normalan nocka wiec ja tez zwalam na skok:) Klusia 🌼 dla ciebie na pocieszenie za prace Igmik powodzenia na rozmowie o prace:) Robur udanego urlopiku:) Malinowa obys w koncu znalazla troszke czasu na swoje przyjemnosci🌼 dla ciebie Edycia powodzenia w schudnieciu-mi tez by sie przydala dietka ale jakos tak checi brak ,ja zaczne na wiosne bo wtedy bede sie wiecej ruszac-tzn gonic szymcia na spacerkach itp:) Dota 🌼 za skasowane posty Kluska moj szymciu wstaje sam bez trzymanki i to juz od dawna Pimboli u nas tez zima i ja mam jej juz dosc:( Wazka 🖐️ super,ze u was tak fajnie i jestescie szczesliwi 😘 Jak dasz rade to wyslij jakies fotki:) Up fajnie,ze urlopik udany:) i spotkanie z kolezanka tez sie udalo :D Iskierka spoznione 100 lat dla Michalka🌼 i zagladaj do nas jak najczesciej:) Haydi i jak imprezka? napewno udana! Rosolku ja daje bebiko ale jeszcze 2 choc juz kupilam 3. Jak zaczne dawac to dam ci znac. Pimboli fajnie musi to brzmiec -skarpeta. Slodkie sa te nasze maluchy:)Wspolczuje wam odsniezania Julka to adasko sporo juz umie,moj szymcio tez uwielbia akcesoria do sprzatania u nas na pierwszy miejscu jest mop-szymcio uwielbia z nim chodzic A mnie nadal boli kregoslup biore lekarstwa ale jak rano wstaje to masakra-potem juz lepiej. W przyszlym tyg jedziemy do szklarskiej i myslelismy,ze m wezmie sobie ten tacierzynski ale teraz u niego w firmie tyle roboty,ze nie dadza mu wolnego.Powiedzieli,ze moze wziasc tacierzynski bo to placi zus ale i tak bedzie pracowal i oni mu zaplaca za to podwojnie. No wiec jade sama z chlopakami,tzn nie do konca sama bo jada jeszcze dwie moje siorki z rodzinkami wiec bedzie i tak fajnie ale z m byloby jeszcze fajniej.Moze na weekend do nas dojedzie. w koncu udalo mi sie odpisac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Jakie piękne życzenia, wzruszylam się!!! Dziękuję w imieniu gabrysi i swoim, kochane jesteście :) Haydi oj TY wariacie! Ty mamuśka rozpuszczasz swojego skarba ze hoho :-) mój Gaba tez tak ma ze tylko mama i mama, ale jak mąż ma się nią zająć to się nie daję – ma sobie radzić i tak zajmowac Gabę zeby za mną nie goniła – i wcale wyrzutów sumienia nie mam z tego powodu ;) to słodkie ze gaba by ciągle „mojego rąbka spódnicy się trzymała' ale uważam, ze nie można przesadzać :) Rosołku ja przez moja zaległosci to już sięnie łapię – zaczynasz teraz pracę? Zobaczysz, ze dasz sobei radę, a po „chwili odpoczynku” od córy – Wasz wolny czas będzie jeszcze lepszy. Opiekę Zuzia będzie mieć na pewno dobrą :) Ja Gabrysie myję ząbki jeszcze ta szczoteczką nakładana na palec – odkąd odkryła ze może mnie ugryźc to zawsze wywołuje u mnie reakcję ma kupę śmiechu i zabawy przy myciu zębów :P Ja mam bebilon, zastanawiałam się nad nutramigenem- ale jak rzuciłąm okiem na skąłdk jednego i drugiego to nie bardzo wiem, w czym ten nutramigen miałby być lepszy. Up super że ferie udane :) przyczyną katarku może być rzeczywiście zbyt suche powierze – śluzówka wysycha i rzęski nie mogą spełniac swojej funkcji. Pimboli – gratkiz a przespaną nockę :) ale wam fajnie że już od 19 macie luzy, u nas gaba idzie w kimono ok 20, ale zasypia ok 20.30 Salwia ale fajnei ze się wyjazd szykuje ach jak mi się marzy urlop.... muszę chyba poruszyc tę kwestię z M, jak mis ie nauka zacznie to chwilę wolnego będę mieć dopiero na wakacjach! Edycia co z twoją dietą (pominąwszy tą pizze o któej pisałas :) ) Kluska Gaba upada na tyłek i wstaje sama, ale raczej musi się czegoś złapać (choć nie jestem pewna, bo nie zwracałam na to uwagi) jak nie ma niczego w poblizy to raczkuje, ale no wtedy ja jej rękę podaję. Wazko no kupę lat! Swietnie że uwas wszystko dobrze, widać zalatana jestes okropnie, ale grunt że szcześliwa – bo to święta prawada, ze szcześliwa mama to szczęśliwe dziecko. Aligator dalej wyjątkowy facet, a Nastka to na modelkę rośnie – taka długaśnie,a szczypiorek musi być skoro tylko 8,5 waży :) ogormnie jestem ciekawa jak Nastka wygląda – muszisz nam przesłać fotki! My w sobote mieliśmy impreze urodzinową! D piatku przygotowania, w niedzielę porządki i po weekendzie. Impreza super, Gaba dostała takie wspaniałe prezenty, ze aż m było głupi że wszyscy się tak wykosztowali. I uwaga! Gaba zaczęła sama chodzić, tzn na razie ylko tak ze 3 metry przejdzie, ale jaka jest wtedy zadowolona hehehe ach no i kolejni jubilaci :) Marcelek, Laura, Milenka, Agataka, Michałek – wszystkiego co najlepsze kochane pociechy!!!!! Rośnijcie zdrowo, bądzcie zawsze uśmiechnięci, a wasze życie niech będzie zawsze kolorowe! Miełgo dzionka Piekne – obowiązki wzywają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) widze że przez weekend mało sie działo :) u nas zima na całego, po odsnieżeniu podjazdu zrobił sie fajny tunel, zaspy na 2 metry. czy nie mogło być tak na święta, taki fajny puszek :P Julka diete ktos usunął z naszego wspólnego e-maila ale odnalazłam w koszu i znów jest w odebranych... Dota u mnie to ŻP średnio działa, no ale stosuje to może ten żołądek sie troszke skurczy :) mam nadzieje :P Co do ósemek to zawsze mi mówiono że jest tylko jeden ząb mądrości hmmm?? Kluska no ale do najniższych tez nie należycie..ja mam 158cm hehe to już jak każełek hihi u nas Milenka sama wstaje,zaczeła tak wstawać zaraz jak sie nauczyła chodzić. w bucikach jej było na poczaku ciężko samej to szukała jakiejś podpórki ale teraz już sama daje rade :P Pimboli no widze ze sie u Was poprawiło, u nas niestety pod względemspania dalej katastrofa :( nie mam pojęcia bo jak już mała wstanie to jakby nigdy nic jest wesolutka a w nocy zdarzają sie koncerty. ja u nas obstawiam zęby no ale nie mieliśmy ani jednej nocy od czerwca przespanej.........kurcze nokiedy to sie skonczy. DZiewczyny te co dzieci maja AZS albo skaze. mam pytanie bo zastanawiam sie czy to nie jest tego wina, bo mała nie przesypia nocek odkąd zaczełam dokarmiać sztucznym :( jak to sie objawia?? Milenka ma takie szorstkie policzki, taką kaszkę jakby drobniotką i takie jkaby zaczerwienione te policzki, a na raczkach tez ma taką wysypkę kaszkowatą. może to być to?? no ale jak ja mam sprawdzic teraz czy to skaza?? mam jej nie dawać mleka?? Ważka jak zwykle optymizmem tutaj zasiała :) oby tak dalej. ale chetnie bym obejżała zdjęcia Nastki. Piksip no i jak tam po roczku?? Iskierko witaj i zaglądaj czesciej :) Co do spania nie poradze bo u nas podobnie niestety :( Haydi heheh ale masz małego mamin synusia :) ja raczej staram sie zostawiać Milenke z babcią albo z M i nie mam raczej takiego problemu. wcześniej też tak miała i nie dało sie nic zrobić bo mi przy nodze wisiała ale sie uspokoiło. ale oczywiście jak wychodze za drzwi to płacze. Może to znak że tatuś powienien sam na sam spedzac czas z małym?? no i jak tam po imprezce?? ja przeczytałam hehe Rosołku nie mam pojecia jak przekonać do mycia ząbków bo Milenka uwielbia miec dzisasełka masowane. sama otwiera buźkę a jak już skończe to wrzeszczy że chce jeszcze :) Ja karmie bebilonem, ale bebiko 3R jest z kleikiem, jakiego smoczka używasz?? ja jak dodawałam kleik to używałam trójprzepływoego bo zwykły zatykało.. Iskierko ja juz tez nie mam pojecia jak mała nauczyć samodzielnego zasypiania, dzisiaj godzine sie tukła po łóżeczku ale i tak na końcu ja ją musze położyć bo sama nie potrafi :( to jest tak jakby sama nie umiała sie położyć i czeka aż ja ją położe :( Up a ile macie stopni w mieszkaniu?? u nas tak ok 20 i Milenka ma zawsze zimne roączki, powietrze tez mamy suche bo wiedze ze w nosku ma takie kozy suche :) Fajnie tak sobie popic z koleżanką nie?? zawsze to oderwanie od rzeczywistości hihi Julka no faktycznie ja też zauważyłam że z dnia na dzien Milenka jest coraz mądrzejsza :) teraz chodzi za piłką i mówi opa opa, albo jak ją moj M podzuca i posawi na ziemie o ona krzyczy opaopa i ręce wyciąga :) Milenka też sie czesze sama albo i mnie albo tate, robi czaczy heh Haydi nie przyznawaj sie nawet ile to twoje dziecie śpi bo mnie zazdrość zżera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja też tak chce ;) Salwia witaj!!! no to długo Cie już ten kręgosłup boli :( No to udanego wypoczynku!! Mia ja też tak samo mówie M że ma sie zająć mała jak ja coś robie i koniec bo bym nigdy końca z nią nie doszła bo też mi sie gaci trzyma i krzyczy mamamama Oj a co do diety to klapa. teraz mam póki co MŻ bo czekam na @ ale o zgrozo tydzien mi sie juz spóźnia!!!!!!!!!! nawet nie myśle..... Gratki za smaozielne kroczki Gaby teraz to już na dniach bedzie sama przemiezac całe mieszkanie :D No to spadam i miłego dzionka życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja to jak zwykle jak nie pisze to nie pisze, ale jak juz nadrobie to tasiemca nastukam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edycia ja mam 4 ósemki, może dlatego jestem taaaakaaa mądra hehe :P :D Gaba ma takie szorstkie policzki i czerwienią się ona ale ja myślałam, ze to od zimna, wiatru i suchego powietrza grzejników. Mówisz, ze @ ani widu ani słychu :D hehe u mie też powinna zawitać, ale póki co cykle nieregularne więc pieron wie kiedy się pojawi :P Kurka z tymi nieprzespanymi nocami, nie wiem co Wam poradzić – my odkąd zastosowaliśmy się do zaleceń super niani, które przekazała nam Szklana śpimy całą noc, wstajemy przed ósmą :) może Wasze dzieci za długo śpią w dzień? Obstawiałabym też, że mogą być głodne. Jak Gaba miewała złe dni i nie jadła jak trzeba, to choć wypiła butle kaszy, głód budził ja o 6, jak zdążyłam ja nakarmić zanim się wybudziła to spała dalej. A może spróbujcie dzieci „zmusić” do samodzielnego zasypiania (choć brzmi to strasznie- krzywdy dziecku na pewno nie zrobicie)? Utulić, ucałować i odłożyć – nasza Gaba w dzień ma ostatnio problemy z zasypianiem – zamiast do spania ona dostaje szału w łóżeczku, szalej, robi a kuku zza baldachimu, śmieje się, śpiewa, wygłupia się itd. - pozwolę jej tak chwile poszaleć, później utulę, kładę, daję się napić i ma spać :) ona oczywiście próbuje wstać, to ja ją lekko przytrzymuję, ona się złości i płacze, ale mnie to już nie rusza, bo wiem ze krzywda się jej żadna nie dzieje – pogłaszczę ją po głowie i cierpliwie czekam aż się uspokoi, jak wstanie to ją kładę i tak w kółko, w końcu ona daje za wygraną – leży i dalej się złości :) a później słychać długie ziewnięcie, trochę pomarudzi i zasypia :) wieczorem zasypia pięknie – sama, w dzień ostatnio takie cyrki mamy, ale ja się przyzwyczaiłam i nawet na to uwagi nie zwracam – jest pora spania to ma spać i już :) może to brzmi tak jakbym ją zmuszała – ale wierzcie mi na dobre jej to wychodzi, bo jak się prześpi to jest jak nowo narodzona później. Gdybym liczyła na to że ona sama zaśnie w dzień bez problemu to naprawdę rzadko by spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia no to cudnie, że się imperka udała i prezenty wypas!!! Gaba wyglada jak księżniczka: raz, że strój, a dwa - nie wiem czy mnie zrozumiecie - ma takie jakieś "szlachetne" rysy... No tak mi się jakoś kojarzy :D edycia mam nadzieję, że okres będzie. Czekaj spokojnie i "nawet nie myśl" :P Mamy ok 22 stopnie. Ciepło w sumie, ale chyba nia jakoś bardzo gorąco. Powietrze nawilżam jak mogę. Ten katar mnie doprowadza do szału. A odciąganie - tragedia. Na diecie jest teraz mój mąż. Już miesiąc nie je chleba, makaronu itp. Sałąteczki, mięsko z glilla... Jejku zawziął się i chudnie normalnie!!! Aż zaczynam się niepokoić ;) salwia Kuba też sam wstaje: kuca i wstaje. Podobno - tak moja teściowa głosi - jeśli dziecko samo wstanie bez trzymania (tak z kucania) to za niedługo będzie chodzić. U nas się sprawdziło... robur wypoczywajcie!!! pimboli nic tak nie działa jak pochwały... U nas brawo na topie. Jak mu powiem "siedź grzecznie to mama będzie biła brawo" to siedzi :D No i jak posłucha mnie to zawsze mu mówię "grzeczny Kubuś, brawo". Bardzo dumny jest i chce być chwalony, więc zaczyna mnie słuchać. To dokładnie jak kiedyś napisałaś - trochę podobne do tresowania pieska ;) (mam nadzieję, że się nikt urażony nie czuje :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helo No nie mogę uwierzyc ale musze pisze w wordzie bo wszystko mi siada a komp ma zaledwie miesiac wrrrr :O No i znowu od poczatku pisac musze  Weekend szybko zleciAŁ I NAWET DOSC MIŁO, m się postarał i mimo ze nigdy zadnych prezentów sobioe nie robilismy to jednak dał mi prezent na urodzinki  Byliśmy na sankach z dziewczynkami w sumie już dawno nie miałam tak miłego weekendu  Pimboli u nas tez jak Kamiska obudzi się ok. 5 to już przynajmniej godz nie spi  Haydi ja przeczytałam Moje dziewczyny tez strasznie za mna, hehe wczoraj Nadusia miała bunt ze chce ze mna spac, woła tate i mówi ja chce spac z mama ..albo chociaz z tobą  Ale ogólnie nie mam problemu żeby z kims innym zostawic, najgorzej jak sa baaardzo zmeczone. A to wyrzucenie dzidzi …matko od razu na krzesło taka matke ja nie mogę słuchac jak krzywde dzieciom robą  Ooo Robur no to miłego i udanego wyjazdu …papa Rosołku pierwsze dni będą strasznie cięzkie ..ale na pewno jakos uda się pogodzic prace z dzieckiem, hmm duzo osób tak robi ...ja pewnie nie powinnam się w tym temacie wypowiadac :o Choc dla mnie tez ciezki był porót do pracy to wróciłam jak Nadia miała rok i 3mce ale to była taka praca ze najpózniej o 12 już w domku byłam  pracowałam rok hihi bo potem nastepna ciaza  ale najgorsze własnie było to zostawianie jej z tesiową, kurcze kilka razy została z moja kumpela i byłam o wiele spokojniejsza o Nadie ..ehhh takie już widac z nas kochane mamusie  No i w ogóle daj znac jak tam pierwszy dzionek w pracy minął?? Być może nie pozwala sobie myc zabków bo dziaselka obolałe, na pewno nic na siłe tak jak piszesz, a nieraz pomaga zabawa bierzesz misia czy lale i na niby myjesz im zabki a potem córci, albo jeszcze lepiej sama bierzesz swoja szczote i stajecie przed lustrem na pewno jej się spodoba ze robi sama to co mama, oczywiście poetm jakos trzeba przekonac ze troszke musisz poprawic po niej ..ale to już będzie troche łatwiejsze ) Iskierko ja tez przyłaczam się do zyczen dla Michasia, z tym usypianiem na rekach to miałam ze starsza i tylko ja mogłam usypiac oj nameczyłam się troche potem już kładłysmy się razem na podusi i jak zasneła to przenosiłam ja do łózeczka co wcale proste nie było Up to w jakich górach bylas ze tam zero sniegu prawei? Ale fajnie ze ferie udane  A co do suchego powietrza to my higrometr zakupilismy żeby mierzyc ..ale u nas problem odwrotny bo u nas za wilgotno i osuszacz musielismy nabyc ..choc mój nos jest nalepszym higrometrem  jak wyschniety znaczy ze sucho hihi Nadusia tak samo ma zawsze rano ja za sucho to mówi ze nosek ja boli  A co do tego kataru to może na cos uczulony jest co w domu ..ajkis kwiat czy kot ..albo co innego? Julka ja mysle ze ona już bardzo duzo kumaja jak nie prawie wszystko ..tylko jak piszesz nie zawsze słuchają hihi. Jak Kamilka ma dobry humor to wszystkie polecenia wykonuje hihi czesze się tez ..ba nawet nieraz sama reka na półke pokaze żeby szczote jej dać  i zabki lubi tez sama myc zawsze nakłada sobie na paluszek ta silikonowa nakładke i szoruje hihi Co do sprzatania to jak odkurzam to Kamilka bierze taka rure od dodkurzacza zabawki i tez sprzata hihi kiedys dziadek Nadii kupił taki zabawkowy odkurzacz ..bo Nadia zawsze chciała z nami odkurzac  A teraz Nadii przeszło i zaczyna Kamiska Pimboli ja mogę przyjechac na odsniezanie z Nadusia obie bardzo to lubimy  Jej tak w ogóle to już się pogubiłam z tymi zyczeniami po tych wcietych postach tak wiec żeby nikogo nie pominąc to składam takie ogólne zyczenia dla ostatnich roczniaków oby wam duzo słonka w zyciu świeciło i oby zdrówko dopisywało ..bo jak to będzie to reszta jakos się ułozy  buziolki 🌻😍😘 🌻😍😘 🌻😍😘 🌻😍😘 🌻😍😘 🌻😍😘 🌻😍😘 🌻😍😘 🌻😍😘 🌻😍😘 Haydi pozazdroscic takiego spiocha moja nawet jak o 23 zasnie to o 8 bankowo najpózniej wstaje, no chyba ze w nocy nie spi …to nieraz ale b. rzadko dospi dłuzej Salwia dziekuje za kwiatka  No i życze udanego wypoczynku, oby było duzo słonka i duzo sniegu takiego w sam raz do sanek czy nart  Edycia no ja dalej trzymam kciuki za Twoja dietke, a dzis tez sama zaczynam troche ograniczac swoje zarełko ..bo już waga troche w góre znowu idzie  no i troszke mnie ssie ..kurcze nie lubie być głodna a nie wiem co już sobie przekasic żeby pomogło? Teraz to pewnie obiad już powinnam zjesc, no ale jeszcze po Nadulke do przedszkola już z obiadem nie zdaze ( Kurczaki no i znowu Kamilka jeszcze spi i znowu będę ja budzic musiała  Co do spania to ja już od 3,5 lat zadnej nocy w całosci przespanej ;) ..ale już coraz blizej hihi ..no chyba ze maz na 3 się zgodzi w co watpie …trzeba się przyzwyczaic do niespania mi już prawie wyszło :P Co do skazy to chyba bardziej sa takie swiecace policzki jakby polakierowane ..ale to może niech się doswiadczone dziwczyny wypowiedza Edycia grunt ze Ci nie wzarło tego tasiemca ..bo mi dzis od nowa się zaczeło i w wordzie pisze hihi a ja przeczytałam  Mia ciesze się ze imprezka udana, no i tyle prezentów to Gaba zadowolona  Oj Mia chciałabym, ale jak widze jak Kamilka się drze to czuje ze się cos jej dzieje, a pozatym jeszcze boje się żeby Nadii nie obudziła, i dzis np. w nocy zjadła i chciałam ja ululac w ten sposób ..ale gdzie tam ryk płacz i tak godz wziełam do cyca i nie wiem czy już przez ten krzyk tak zgłodniała bo zjadła i ładnie zasneła  Up uraznona nie jestem hihi nawet posunełabym się dalej bo moja kamisia to lubi jak jej piłke albo inna zabawke rzucam a ona przynosi hihi i krzyk jak nie che rzucic  Oj spadam już bo nie zdaze po Niunie ..tak mi szkoda budzic tego spiocha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo poszło i nawet mi nic nie wcieło ..heh no nic oprócz usmiechnietych i smutynych buziek :( no ale nic ciekawe czy tego długasa ktos bedzie miał ochote czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up szlachetne rysy mówisz :) ja bym to określiła jako typowo słowiańska uroda: blond włosy, różowe poliki i niebieskie oczy :) ale rysy ma rzeczywiście bardzo regularne, ona ma strasznie drobniutką twarz (tego na zdjęciach nie widać)- ja mówię że ja taka malusia myszka :) maleńki nosek, koci oczka, dołeczki w policzkach i brodzie... wiadomo dla mnie najpiękniejsza :P jak to dla każdej mamuśki hehehe – szkoda tylko ze zdjęcia nie oddają tego jaka jest śliczna :P ma to po mamie, że w rzeczywistości wygląda lepiej hehehe Męża Twojego podziwiam – mój nigdy nie zdecydowałby się na takie wyrzeczenia! Wytrwałości mu życzę :) a 22 stopnie – to nie jest wg Ciebie gorąco :) ja bym się ugotowała :D U nas 20 max przechodzi! Gaba ma body z długim rękawkiem i bluzeczkę – czasem z długim, czasem krótkim rękawem – ja tak myślę ze 20 to wystarczająca temperatura, lepiej dziecku dodatkową warstwę założyć i obniżyć temperaturę. muszę poobserwować jak to jest z tym wstawaniem w przypadku Gaby – bo jak bum bum sama już nie wiem czy ona umie sama wstać :) No i bardziej będę moją gwiazdę chwalić skoro to może zdziałać cuda ;) Docia fajońsko że weekend milutki :) a kompa zareklamować musisz! Długie posty są najlepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, mały wstał 0 10:20 a teraz znów śi :) Ale dziewczynki kochane, to nie jest tak zawsze ! Wczoraj miał naprawdę sporo wrażeń i widać było, że jeszcze chce się bawić ale już był tak zmęczony, że nie umiał :) Co do dnia wczorajszego to wszystko było super. A najlepsze jaja były w kościele podczas mszy roczkowej ( zwyczaj na śląsku dla nie wtajemniczonych ).Trzeba było siedzieć z przodu i mały cały czas gadał i śpiewał i zaczepiał księdza tak, że i ksiądz momentamitak się smiał, że aż mu głupio było :) :) :) I ministranci się smiali i wogóle było wesoło jak nie wiem. Ale był grzeczny całą mszę. A po mszy goscie do nas przyjechali no i mały cały czas się cudnie bawił chociaż co chwilę musiał się upewnić, ze jestem, co chwilę coś mi przynosił pokazać, co jakiś czas go pogłaskała i dalej się bawił z gośćmi. Dotał też dużo fajnych prezentów i sporo pieniążków. Jedzenia zostało dużo, połowę jeszcze rozdałam do domu :) Ogólnie impreza fajna, ale cieszę sie, że już jest po :) Wyślę kilka zdjęć na meila. Salwia - no imprezka udana, ale ile to się człowiek nalata przy tym :) Dobrze, że mi moja mama trochę pomogła, bo inaczej to masakra ... No i dobrze, że Olek byłgrzeczniutki :) Udanego wypoczynku w Szklarskiej !!!! Szkoda, ze bez M, no ale może uda mu się do Was na trochę dojechać. Och, ja też bym się gdzieś wybrała, ale ta zima jakoś mnie dobija, te ubieranie i wogóle itak jest zimno :( Ale już planuję wakacje :) Mia - no wiem, wiem - wariatka ze mnie :) Olek zazwyczaj dużo bawi się z tatą, tym bardziej, ze teraz zimą mój mąż jest więcej w domu, ale itak co chwilę musi do mnie podejść, przytulić się, dać mi coś, pokazać, no a w sobotę nie miałam wogóle czas, a to ręce brudne no i czuł się chyba taki odepchnięty przezemnie i dlatego był cały czas marudny i płaczący i tym bardziej chciał do mnie :) Już wyzej pisałam, że mi też się marzy jakiś wyjazd gdzieś, ale jak pomyślę, ze za oknem taka zima i żeby wyjść trzeba się pół godziny ubierać ech to mi się odechciewa i zaczynam planować wakacje :) Fajnie, ze Wam się impreza udała. Olek też dostał sporo i też mam wyrzuty ! A najbardziej z tego powodu, że mój brat z rodziną dali pieniążki i to sporo pieniążków a ja mam wrażenie, że aż tak dobrze sie nie mają, zeby nam tyle dawać. Nawet powiedziałam o tym mojej mamie, ale ona stwierdziła, że z tego co ona wie, to mają się dobrze .... :) No fakt, mój brat jest dobrze postawionym człowiekiem, ale bratowa jest nauczycielką, więc kokosów nie zarabia... i jeszcze dwójka dzieci ... dobra, nie narzekam, może jakby im się źle wiodło to by nie dali .... Moja bratowa uwielbia Olka i dała by mu chyba wszystko. Jest jego chrzestną :) Edyciu - Olek zostaje chętnie i z moim mężem i z moją mamą ale nie za długo i lubi w tym czasie itak mnie zaczepiać :) A w sobotę nie miałam do niego wogóle czasu i czuł się biedak odepchnięty i chyba stąd to wszystko. .... Takie dzieci jednak wyczują, że coś nie gra, że matka zabiegana i jakoś tym bardziej chciał do mnie. Ale to fakt, tatuś nie zostaje z małym raczej sam, bo jak wychodzimy to albo ja sama, bo mąż jest zajęty i to zostaje z Olkiem babcia, albo wychodzimy razem z mężem no i też wtedy zostaje z nim babcia. Hmmmm, muszę zatem im zoraganizować jakieś bycie tylko razem - ojciec/syn :) Co do spania to też tak jak już wyżej pisałam - Olek nie zawsze tak śpi ! Wczoraj miał dzień pełen wrażeń i bardzo się zmęczył ... Normalnie też pięknie śpi, zazwyczaj od 21:00 do ok 9:00 ale zdarza się też że zaśnie później, czy wstanie wcześniej .... Wiadomo, nie ma reguły. Rosołku - u nas jest tak jak u większości - raz się da ząbki umyć bez problemu, raz nie i koniec i też nie zmuszam bo tym bardziej się nie da :) A najlepiej wychodzi to faktycznie przy zabawie. No i jak tam w pracy ??? Pewnie ciężko pierwszy dzień i pewnie bardzo dużo myślisz o Zuzi - to naprawdę zrozumiałe i nie ma się co dziwic ! Myślę jednak,że szybko się obydwie przyzwyczaicie do nowej sytuacji. Oby tylko praca Ci się podobała i była w niej miła atmosfera. Iskierko - nie szkodzi - czasem też mi się zdarza coś przeoczyć :) Ja też Edycie nie podziękowaąłm za życzenia dla mojego syna, chociaż je wcześniej przeczytałam to nie wiem czemu ja pominęłam .. Chodziło mi tylko o to, żebyś przeczytała, bo życzenia szczere od serca - oby się spełniły :) Pimboli - ja też Olka bardzo dużo chwale i też widać, że sprawia mu to radosć. I zawsze go głaskam jak coś zrobi dobrze, a czasem jak zapomnę go pogłaskać, to sam się głaska po główce :) :) :) Dota - ech, no to Ci komputer robi psikusy ;) No mażna się wkurzyć .... eh, no to widzę te nasze dzieciaczki niektóre to są takie za mamusiami :) Z jednej strony fajnie, zle z drugiej czasem by się chciało odpocząć od małego, a on woli się ze mnabawić naż npz tatą :) Fakt, często też się razem wygłupiają jak szaleni, ale jak małemu sie znudzi to pędzi do mnie :) Przepraszam, że odpisuję tak pobieżnie i nie wszystkim ale mam dużo sprzątania po tej imprezie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up - dobre to na meilu :) super, że farie udane. No nic, wysyłam jeszczjęcia i zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Wróciłam!!! I pełno zmian - otóż 4 dni Mała była bez nas, tylko z dziadkami - pobyt bez problemu - oczywiście przytyła:D no i to był ten moment, żeby odstawić od cycusia i od kilku dni jest rano na butli - i tu mam pytanko - czy odbijacie rano po butli Maluchy? Ja biorę ją do nas daję pic, potem odbijam i kładę do łóżeczka, no chyba, że nie uśnie to leży z nami. Jezeli chodzi o pobudki to u nas tez jeszcze sie zdarzaja sporadycznie i tak jak ktoras pisala, budzi sie, nie placze a nie spi ok. 1h, potem usypia z nami. Druga nowosc - dostalam propozycje pracy na zastepstwo do biblioteki i do przedszkola - ale wybralam biblioteke - bo mimo ze 30h a nie 22 - to jest mniejsze ryzyko zachorowania - a tego sie balam najbardziej no i po pracy nie musze siedziec nad konspektami itp...i tu drugie pytanie - nianie przychodza do Was do domu? Czy Wy zawozice maluchy? A co wtedy z łóżeczkiem, krzeselkiem itd... Sorki ze tak tylko o sobie ale musze leciec sprzatac, bo jutro mam gosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z zasypanego Schwarzwaldu.Masakra jakas z tym sniegiem,sypie i sypie. Mia-u nas te pobudki w nocy to nowosc,do tej pory cale noce przesypiala.Moze i tak jak mowisz jest to sprawa glodu,ale w takim razie to musi byc skok,bo dostaje tale samo jedzenia co zawsze albo nawet troche wiecej. Nadine tez zasypia o 20 normalnie,przedwczoraj byla wyjatkowa sytuacja,bo zasnela na spacerze rano i juz jej drugi raz nie kladlam,wiec padla wczesniej.Za duzo nie spi w dzien,bo tylko raz poltorej godziny,do dwoch i wstaje najpozniej o 15. Salwia-wspolczje bolu kregoslupa,mnie tez to lapie od czasu do czasu i wtedy nie moge sie ruszac wrecz. Ostatnio cos mi strzeliolo przy myciu wanny i mysllam,ze padne i nie wstane.Musze sie wybrac do ortopedy w koncu,ale zawsze mam cos wazniejszego do roboty. Moze u was tez juz sie uspokoilo na dobre z pobudkami nocnymi?Oby. Szkoda,ze maz nie moze z wami jechac,troche niefajnie ze strony firmy,ze tak go zalatwili.A podobno kryzys jest i pracy nie ma:) Dota-ty masz fajnie,bo Kamilka odziedziczyla duzo zabawek po Nadii,co?I przynajmniej wiesz czym sie dzieciaki bawic lubia,a co jest tylko na chwile. Wpadaj na odsniezanie,maz sie ucieszy;) Haydi-fajnie,ze sie impreza udala.A jak tam twoja przyjaciolka sie czuje?Mam nadzieje,ze juz sie pozbierala po tamtym poronieniu. Moja tez sie glaska po glowie,szczegolnie mnie tym uszczesliwia jak ma akurat raczki w masle albo w bananie:o Edycia-moja tez fanka pilki,krzyczy Gol! i szaleje z pilka.Gol jest tez jablko na przyklad i inne okragle rzeczy,groszek tez,choc go zjada,ale i tak krzyczy przy tym Gol! A jak widzi w tv,ze graja w pilke,to tez "kibicuje";) Up-u nas tez brawo jest najwyzsza pochwala,a jak sie zagapimy to nie szkodzi,bo Nadinka sobie sama brawo bije i tez jest szczesliwa.I mowi przy tym brawo. A ty dzis sama czy maz zrezygnowal z grania w nocy? Kot wyrabisty:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor:) Mia fajnie,ze ci sie zyczenia podobaly:)No i super,ze urodzinki udane.Gratki za pierwsze kroczki:) Edycia to moze byc skaza,najlepiej jak bys nie dawala mleka przez jakis czas-choc to moze byc trudne,albo zmienila mleko dla alergikow tzn nutramigen albo bebilon pepi-choc to jest nie dobre mleko i nie wiem czy milenka bedzie chciala go pic.moj starszy synek mial skaze i nie chcial pic tych mlek.Ja mu dawalam kozie i bylo ok.Albo moze sprobuj tych mlek Ha. Up moj szymcio sam juz chodzi prawie trzy miesiace ale rzeczywiscie najpier sam wstawal:)No i u nas tez brawo na topie. To o kocie -super nawet moj m sie usmial:D Dota wspolczuje problemow z kompem-oddajcie go na gwarancje jak mozecie.Super,ze mieliscie mily weekend i prezencik dostalas.Wszystkiego naj z okazj urodzinek!Oczywiscie mialam ochote poczytac co napisalas 🌼 Mia napewno Gabrysia w realu ladniejsz niz na zdjeciach ale i na nich sliczna:) Haydi super,ze urodzinki udane i olus byl grzeczny:)Ja tez nie lubie zimy i wcale bym nie jechala gdyby nie moj starszy synek ktory bardzo lubi zime i narty:) Pomaranczowy ja juz od dawna nie odbijam szymcia.Fajnie,ze udalo sie wam wyjechac bez malenstwa choc ja bym chyba nie oddala szymci nikomu na pare dni. I super,ze masz propozycje pracy.Co do niani to nie pomoge bo nie mam. Pimboli a jak ci tak strzeli w kregoslupie to dlugo trzyma? Bo mnie juz ponad tydzien i nie wiem czy to normalne czy nie.To okropnie boli wiec ci bardzo wspolczuje jak ci sie tak dzieje-mi pierwszy raz i mam nadzieje ostatni.a ztym kryzysem to tak jest,ze tylko kasy mniej bo pracy wcale niestety:( Moj Szymciu tez czesto glaska sie jak akurat ma brudne raczki od jedzenia:) Rosolku jak w pracy? Igmik,szklana,basienia a co u was? i u innych dziewczyn nie piszacych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamuski :D tak poczytalam pzrelotnie bo juz mi sie chce spac :) Mia super ze imprezka udana i fajnie ze juz wasz szkrabek chodzi :) mopj jak sie postara to sam przejdzie cala kuchnie :) edycia zaraz jeszcze zajrze na meila ;) Haydi no twoja niunia jest do ciebie bardzo przywizana :) ja niemam problemu z moim hihi chetnie zostaje z dziadkami i swoim tata ;) chociaz ostatnio szlam z m do domu a dziadek trzymal Adasia przed oknem i zaczal plakac jak nas stracil z horyzontu :) Rosolku jak pierwysz dzien w pracy? jak Zuzia? pwnie jestes zmeczona, dzien pelen wrazen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edycia jutro przestudiuje dokladnie ta diete ;) sliczne fotki Olka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salwia-ja kilka lat temu spadlam ze schodow i od tamtej pory mam problemy.Kiedys trafilam nawet do szpitala,bo nie moglam chodzic,ale to bylo w najczarniejszym dniu mojego zycia i dlatego wysiadl mi kregoslup-podobno ze stresu. Jak mi sie zacznie,to i tydzien potrafi bolec albo i dluzej,zalezy czy sie oszczedzam. Musze isc do lekarza,zreszta w tym kwartale chce odwiedzic kilku lekarzy i porobic badania,wiec przy okazji zadzwonie do ortopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli - no z przyjaciółką już zdecydowanie lepiej - można nawet powiedzieć, że już całkiem dobrze. Ostatnio znów ją rodzice trochę przygnębili, bo jak to oni, przyjechali do niej zaczęli jej wypominać to poronienie .... Ale byli u niej tylko jeden dzień, pojechali i już jest znowu ok. Bardzo chce znów zajść w ciążę, ale zgodnie z rozsądkiem chcą jeszcze z dwa miesiące odczekać .... Hehe, co do głaskania to mój się nie głaska jak ma brudne ręce, a to z tego powodu, że on nie znosi mieć brudnych rąk - jak tylko ma coś na rączce, albo coś kllejącego, albo jakiegoś śmiecia czy włosa, zaraz do mnie tą ręke wyciąga, wygina palce i chce żeby mu tą rączkę wytrzeć :) Jest nieszcześliwy jak coś ma na rękach :) Ech, kurcze, fajne są te wszystkie nasze dzieci :) A teraz coraz śmieszniej z nimi mamy :) Salwia - no ja lubię zimę ale tylko do Sylwestra - potem już nieeee :) No ale jak Twój synek lubi no to napewno to będzie dla niegu duża frajda. No to udanego wyjazdu raz jeszcze :) Julka - hehhe, u nas tak samo, jak Olek jest z dziadkami i patrzy za okno to póki mnie widzi za oknem to jest śmiesznie, ale jak już wsiądę do auta i zniknę to zarazwidzęże zaczyna się smutna minka i dziadkowie muszą szybko działaś, żeby nie płakał :) Idę się położyć. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh Pimboli dziś mój m wściekły, bo dostał esa, że nie ma składu i nie grają. Bidulek... No i w domku jest. Dziś nie mogę się pozbierać, bo dostałam informację, że moja znajoma urodziła chłopczyka bez przedramion. Ma rączki tylko do łokci i w jednej trzy, w drugiej cztery paluszki. Po prostu nie wiem co z sobą zrobić. I zawsze na USG niby było w porządku. Dziewczyny ja nie wiem po prostu. Chyba nie zasnę. Tak mi smutno i bardzo współczuję dzidzi i rodzicom. Powiedzcie mi czemu takie rzeczy się zdarzają???????????????????????????????????????????????????????????? Uciekam, bo nic mi do głowy nie przychodzi. Basienia co U Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zajrzałam :) Up - kurcze, straszne.... Boże, biedna dziecinka....Co takie maleństwo zawiniło, że takie cos je spotkało. A co muszą przeżywać rodzice :( Tego nawet nie można sobie wyobrazić .... W takich momentach gdy zobaczę lub usłyszę o takiej tragedii patrzę na moje dziecko i płakać mi się chce.... Teraz jak jestem matką to tym bardziej przeżyważ wszelką krzywdę dotykającą dzieci... Kurcze, współczuję znajomej, naprawdę.... I znów nasuwa mi się myśl, dlaczego to spotyka takie biedne dzieci, a taka matka, o której wczoraj mówili, urodziła zdrowe dziecko i wyrzuciła je z okna i nie przeżyło :( Okrutne życie ! Trzymaj się ! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up-zajrzalam jeszcze na chwilke przed spaniem.Straszne,po prostu straszne,brak slow. I wez tu badz spokojna,bo na usg ci pokaze,ze dziecko zdrowe:( Haydi-ciesze sie,ze kolezanka lepiej sie czuje i mam nadzieje,ze rodzicow gadanie olewa,niech se gadaja. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracam po kilku dniach przerwy, dziewczyny, byłam zarobiona, Haydi ja też cieszę sie że juz po imprezie, u nas msza była o 13, więc od 14 miałam pełną chatę..... Emi w kosciele też gadała i zaczepiała innych, a reszta dzieci (4) spała..... a ona szalała.....;) Prezenty super dostała, głownie ciuszki. I kolczyczki malusie;) Haydi- moja czyścioszka też nie moze ieć nic na rączkach, od razu daje do wyczyszczenia jak tylko malusi paproch tam się znajdzie.... Up to starszne co piszesz, wierzę, że jesteś poruszona, ja nie znam dziewczyny, a też smutek zawitał..... Haydi masz rację, ze teraz jak jesteśmy mamami to wszelkie krzywdy dzieci bardziej się odczuwa, ja mam tak samo. Pomarańczowy- ja niani nie mam, zawoże do mamy, albo teściowa przyjeżdża - wiec pół na pół. Pimboli- zasypana jesteś.... u nas śnieg już od ponad miesiąca siętrzyma i to w sporych ilościach, już to się nudzi..... No i zimnoooooo. Bleeeeee. Na szczęście dziś w biurze więcej niż 13 stopni;) Ha ha ha. Zmykam piękne, Miłego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać, wczoraj byliśmy na szczepieniu (odra, rózyczka, świnka), Emi waży 8700 i ma 74 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry Julka gratki dla adaska za przejscie calej kuchni:) Pimboli no tylko z tym oszczedzaniem to ciezko przy maly dziecku-moze dlatego tez mnie tyle trzyma,lekarka tez kazala mi sie oszczedzac i nie nosic dziecka:( co jest niewykonalne.Dzieki za info 🌼 Haydi super,ze z przyjaciolka lepiej:) Up bardzo przykre,ze spotykaja takie rzeczy takie malenkie dzieci i ich rodziny:( Bardzo im wspolczuje! Takie rzeczy nie powinny sie zdarzac! Piksip fajnie,ze imprezka i prezenciki udane:) No i dobrze,ze dzis nie marzniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Piksip - witaj :) U nas msza była o 16:00 ale zaprosiłam gości już na 14:30, żeby przed kościołem sobie kawę wypili, potem wszyscy razem do kościoła i po kościele ciepłe danie na rozgrzanie i reszta, także też dość wcześnie zaczęło się :) Ale jaka ulga, ze już po, nie ? Z dzieckiem wszystko ciężej zorganizować .... no ale u nas następna taka duuuuża impreza dopiero we wrześniu - moje urodzinki :) I u nas tak samo - wszystkie dzieci (6) na rączkach albo w wózku cichutko a mój gadał i śpiewał jak najęty :) i był jedynym mężczyznną, te 6 dzieciaczków to były kobietki :) I zaczepiał towarzystwo i jak ktoś na niego popatrzył i się uśmiechnął to śmiał się na cały głos :) Ni i widzę, że Twoja Emi też tak ma jak Olek - jak tylko ma coś na rączce to zaraz wyczyścić trzeba :) Też dobrze :) Ech wogóle to mam ostatnio z tym moim dzieckiem tak wesoło! Kurcze, nasze dzieci mają dopiero rok, ale one już naprawdę wszystko rozumieją.... to niesamowite. No kurcze, co chwilę mały mnie zaskakuje. A jest taki śmieczny, że czasami aż brzuch mnie boli ze smiechu i mam chrypkę ... Salwia - witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno mnie nie było ale strasznie zalatana jestem .Nie mam czasu dokładnie przeczytać - tylko ostatnią stronę przejrzałam up- to straszne, rozumiem cię bo też nie mogłabym się otrząsnąć po takiej wiadomości. W zeszłym roku mojej znajomej córeczka 6 tyg. umarłą na białaczkę- jak się o tym dowiedziałam to też strasznie płakałam. Byłam w9 miesiącu ciąży wtedy.M się bał nawet że coś nam się stanie bo aż takiej histerii dostałam i nie mogłam się uspokoić Odkąd jestem matką takie informacje jeszcze bardziej mnie poruszają. julka- gratki dla Adaśka za przejście kuchni mia- gratki za pierwsze kroczki Martyna też trochę chodzi ale sama nie wstanie(ciężkie dupsko:P) lekko musi się podciągnąć. Dziś sobie tak przygryzła strasznie język że szok- płakała bardzo krwi było sporo ale szybko przeszło. Dziś lepsza nocka po 3 beznadziejnych, ale podobno dzieci jak zaczynają chodzić bardzo to przezywają i mogą gorzej spać, poza tym ząbki też dokuczają chyba bo pcha łapki do buzi tam na boki cały czas. jestem wściekłą- wczoraj wprawiali mi drzwi na które bardzo długo czekałam- i co się okazało- jedne były żle zapisane i otwierają się nie na ścianę tylko na meble- no myślałam że krew mnie zaleje. Na szczęście da się poprawić tyko za jakiś czas. Na jesień będziemy chyba zabudowywać taras i robić pokój dla Martynki wtedy tą futrynę z drzwiami przełożymy tam a do salonu nowe. Uciekam, spróbuję poczytać co tam jeszcze popisałyściue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×