Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

hehe ale sobie podietowałam.....właśnie z M bylismy na pizzy :( ja normalnie chyba zgupieje, normalnie mam obsesje....i na prawde zastanawiałam sie czy by tego przypadkiem nie zwrócić. zawsze byłam szczu[plutka a teraz tyje w zastraszającym tempie :( :/ Basieniu ja wiem cos o tych dietach bo już nie raz sie odchudzałam i myśle że to przez nie właśnie teraz tak tyje :( niestety byłam szupła ale chciałam być jeszcze szczuplejsza i teraz mam. stosuje właśnie taka podobną do tej dukana, ja teraz prubuje z tak: odchudzanie na zawołanie..tu sie je regularnie i mało, zero chleba, makaronu, słodyczy i dań fast food. no i duuużo ważyw i owocóe, coś takiego jak zdrowe odzywianie a nie typowa dieta cud. Ale postanowiłam że jak sie @ skończy bo mogą być jakies zaburzenia a chciałam iść na cytologie i czekam na @. a potem do dzieła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dota zycze bardzo aby wyniki byly dobre :) i niebylo zadnych szmerow ;) Szklana super ze sie zdecydowaliscie :) trzymam kciuki :) musze sie przyznac ze my niedawno tez zaszalelismy hihi ale bylam przed @ i mam nadzieje ze nic z tego niebedzie narazie hihi chcialabym drugie ale jeszcze nie teraz :) edycia mocno trzymam kciuki za wytrwalosc :) ja tez musze cos ze soba zrobic.... ale zadne diety bo efekt jojo... myslalam zeby na poczatek kupic sobie linea... moj na kazdym kroku daje mi znac ze moglabym schudnac... Adasiek dostal od nas dzis garnuszek i telefon z klapka i narazie sie bawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi myślę że mąż poprostu dał wszystkie możliwe przyprawy i miód ale przedewszywtkim włożył dużo serca i to tez sie liczy!!!! dlatego te żeberka wyszły takie pyszne. ja też poprosze o porcje jak mężulek zrobi jeszcze raz :) Julka wrzuce Ci na meila taką diete właśnie która nie przynosi efetu jojo. najgorsze są takie cud co sie chudnie niewiadomo ile w krótkim czasie. a ta jest raczej taka która ułatwia planowanie zdrowego jedzenia. i chudnie sie troche mniej ale bez efektów jojo.aha a co tych tabletek to czytałam że z nich samych sie nie chudnie bo one wspomagają. czyli jak cwiczysz i spalasz 10% to po tabletkach np 15%. takze może zaczniemy razem deitke?? he?? bedzie razniej. Basienia a jak cwiczyłaś?? bo ja chodziłam prawie przez 2 miesiace na aerobic i nici z tego, z tym że jeszcze karmiłam i nie mogłam sie dietowac. Mia chyba byś sie cieszyła jakby @ nie przyszła nie?? hehe z tego co piszesz. no i właśnie wszysci mi radza ze jak planujemy drugie to najlepiej jedno po drugim, tak jak mowisz byłoby łatwiej tak za jednym zamachem. ale ja sie na razie nie decyduje....może kiedyś. Haydi a szczego Ty schdłaś niby tyle kg?? przecież Ty szcuplutka jestes!!! ile ważysz jeśli można spytac?? oki lece bo moj M na piłke jedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edycia czemu nie mzoe zaczniemy razem :) tylko najpierw musze poznac sekrety tej diety hihi no wiem wiem ze same tabletki nic niepomoga.... cwicze troche... i zeby chociaz te tabletki mi pomoga zapomniec o podgryzaniu :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyciu ja ćwiczyłam fat burning i aerobik z elementami sztuki samoobrony. Dużo zależy od tego jak instruktor prowadzi trening. Przesyłam Ci coś do poczytania... http://magicsport.pl/news/kobieta/aerobik,nowej,generacji,N127.html Oprócz tego super ćwiczenia...tylko potrzeba mobilizacji :) http://www.exercisetv.tv/workout-videos/cardio/bikini-body-workout-4487 I powodzenia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde dziewczyny niewiem jak mam postepowac z wlasnym dzieckiem :( on jest tak uparty ze szok!!! moze przez dluuugi czas wracac sie jak bumerang do obranego celu.... np do myszki cyz klawiatury jak sobie postanowi to koniec musi byc po jego mysli.... a jak go zawracam to spowrotem i tak kilkakrotnie... albo jak wchodzi na sofe to ja go sciagam a on wchodzi i tak w kolko... a jak stane mu na drodze to mnie bije i piszczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka wysłałam Ci na poczte diete. a co do Adasia to może powinnaś groźnym głosem do niego przemówić. ja to już dzisiaj nakrzyczałam na Milenke kilka razy i uważam że czasem trzeba podnieść głos. a jak mówie że czegoś nie wolno a ona nadal sie pcha to dostaje po paluszkach... Nie jestem za tym żeby bić czy drzeć sie ale mysle że po lekkim klapnięciu w paluszki nic sie nie stanie. mam nadzieje że nie pomyślicie sobie że znęcam sie na dzieckiem... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edycia dziekuje :) zaraz zajrze na poczte... a na mojego nic niedziala... z podniesionym glosem tez nie... raz dostal klapsika ale to tez niedziala i niebede stosowac... niewiem moze poprostu musi z tego wyrosnac albo mu sie znudzi... ale dzieciatka nasze sa przeslodkie :) Milenka edyci laska ze hoho hihi a jaki sliczny torcik i napewno tez taki pyszny :D Olinek super przystojniak w okluarach ;) Wiktoria jest przeslodka a szczegolnie poodba mi sie fotka ze spineczka :) Frania super bhihi a jak fajnie przytula sie do drugiej dzidzi :D a Gaba jaka strojnisia ojej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edyciu na jaka poczte wyslalas? na nasza wspolna czy moja prywatna? bo sprawdzalam jeszcze niedoszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka na naszego wspólnego wysłałam, ale widze ze nie ma wiec sprubuje jeszcze raz. a co do klapsikow to tez nie stosuje bo przez pampersa nic i tak nie zadziała ale po paluchach dostała i to nie raz i skutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka - ja mam z Olkiem to samo i dokładnie też najczęściej o myszkę z komputera, albo o klawiaturę, ale też i o telefony, piloty, komórki, latarki itd... i u nas też nie pomaga np odwrócenie uwagi i podanie czegoś innego w zamian - on pamięta co chciał wcześniej i tak długo dąży aż cel osiągnie .... no cóż.... ja też nie wiem co z tym robić .... ja to trochę olewam - to znaczy najczęściej podnoszę głos ale to za dużo nie daje, ale mój mąż czasem powie ostrzejszym tonem, ze nie wolno i czasem działa, chociaż przeważnie itak odpuści byle by tylko był spokój :) Chociaż ostatnio coraz rzadziej zdaża się, ze chce coś, czego nie wolno, już pamięta przy czym było "nie wolno"... moż kiedyś się nauczy w końcu co znaczy ten zwrot.... Klapsa jeszcze nie dostał, staram się opanować zawsze jak mam ochotę mu przylać i na razie się udaje :) A jeszcze jak tam Twoja welonka ? Miałam już dawno zapytać :) Edyciu - na może nie jestem jakaś gruba - mam 176 cm i obecnie ważę 67 kg. Przed ciażą ważyłam 60kg i tak czułam się idealnie .... Tak więc gruba nie jestem, jedynie chciałabym troszkę schudnąć w udach, biodrach i może troszkę z brzuszka.... tak więc te 5 kg było by dla mnie idealne. Zawsze, od kiedy pamiętam ważyłam 60 ka a w ciaży przytyłam aż 25 kg ! Także ważyłam 85 kg i na zdjeciach wyglądałam już naprawdę grubo.... Po porodzie od razu schudłam do 76 kg a teraz na diecie schudłam z 76 kg do obecnej wagi. Ale zagmatwałam :) No nic, idę się położyć. Dobrej nocy !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edyciu dzieki jutro zajrze ide juz chyba sapc... oczy same sie zamykaja.... :) o Haydi witaj w klubie uparciuszkow hihi naprawde neiraz czuje sie bezradna... ale wiem ze niemoge ustapic... bo nauczy sie ze to co bedzie chcial to dostanie... poprostu odciagm go dopoki nieodpusci albo probuje go czyms innym zajac albo idzie broic w inne miejsce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja tak szybciutko,bo pora spac,ale czekam jeszcze na herbatke od meza:) Mia-ja tez czesto wracam do pierwszych dni z Nadinka i sie rozczulam na wspomnienie na przyklad jak spala na moim brzuchu,taka malenka i bezbronna..eh..Wczoraj jej pokazywalam zdjecia.Ona uwielbia ogladac zdjecia,pokazuje i mowi,ze tu jest mama,a tu tata albo babcia,ale najbardziej to lubi swoje zdjecia,Narcyz maly,geba jej sie cieszy wtedy jak nie wiem;) Wczoraj kapalam sie z nia w wannie,w sluchawce prysznica zobaczyla swoje odbicie i juz radosc:) Basienia-czyli Wiktoria jednak sie wyspala w dzien;)Ale przynajmniej nie wstawala,tak?Moja tez sie wierci jak nie moze spac w nocy,ale nie wstaje. Szklana-no to do roboty;)Ojej,jak ty masz fajnie,ze juz podjelas decyzje i lecisz,ja im blizej terminu,ktory sobie zalozyliscie,tym bardziej doceniam,ze niunia juz nie jest taka absorbujaca i czas z nia spedzany to sama przyjemnosc.Nawet jak spi w dzien,to zdarza sie,ze za nia tesknie. Frania podobna do kuzyna czy tez kuzyn do Frani,bo mlodszy jest. Moj M romantyczny bywa,fakt,ja raczej milosc okazuje czynami,widac mam cos z faceta w sobie;)Ale musze sie spiac i zaczac mowic,ze kocham,bo co jak mu jakas inna zacznie mowic?;) Jak katar dalej?Byla pani doktor? Dota-slodkie to co piszesz o przywiazaniu Nadii do siostry.mam nadzieje,ze u mnie tez tak kiedys bedzie. Julka-ciesze sie,ze mama wrocila do domu. Haydi-ja cie rozumiem,jak mojej sie zdarzy wstac wczesniej troche niz zwykle,to tez sie wkurzam i jestem niewyspana caly dzien,nawet jak to tylko pol godziny roznicy. Ja tam jestem przeciwna wszelkim karom cielesnym,nawet "niewinnym" klapsom.Wierze w siebie,wierze,ze uda mi sie wychowac dzieci bez bicia.Wole tlumaczyc nawet kilkanascie razy niz uderzyc.Poza tym nasze dzieci sa jeszcze na tyle male,ze maja prawo byc uparte,ciekawskie i czasem nieznosne.Nie wiem,moze tak uwazam,bo Nadine nie daje mi specjalnie popalic,ale tez uparcie cos broi,nawet jak jej zakazuje.Mimo wszystko nie ma bicia u nas w domu. Sorry,ze tak sie rozpisalam na ten temat,ale mysle,ze sa inne metody wychowania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana-oczywiscie,im blizej terminu,ktory my sobie zalozylismy,nie wy:p Czas spac najwyrazniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przybywam do Was z gorącą herbatką.... z cytrynką.... kurcze, mam tu dzis w biurze 13 stopni!! szok, jak weszłam rano..... Julka, Haydi - waasze chłopaki urwiski;) a moja dziewczyna też niczego sobie, łobuziara mała, też do laptopa pcha sie, jak widzi na pulpicie swoje zdjecie to szaleje z radości... woła niunia i posyła całusy;) oczywiście myszka jest super, szczególnie jak jest podłączona i świeci laserem..... Szklana- Frania ma fajne paputki, takie miękkie, prawda....?? a mozesz zdradzić gdzie kupiłaś, nie mogę nigdzie takich znaleźć..... a takie normalne są od rozmiaru 18.... za duże.... Mia- Gaba to istna dama;) ślicznie ..... My w niedzielę mamy imprezkę roczkowa... bedzie mnóstwo gości a ja nie mam jeszcze zakupów zrobionych..... i planów..... Igmik- a gdzie ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Katarek u Frani jest wczoraj yła pani doktor i dała leki - te same co ja podawałam od 3 dni :) i pozwoliła żeby goście przyszli w niedzielę. Ale z basenu dziś nici... no trudno. ważne że przexiębienie lekkie. Pimboli - ja też się cykam...ale za pół roku czy roku już będę się bardziej cykać... tak myślę. A od 2 dni nie mam @... boli mnie jajnik jak cholera ale nie ma. Ale na bank będzie bo innych objawów brak. No może paza tym, że jestem totalnie spiąca i zmęczona. Ale przy takim ciśnieniu to chyba każdy... :) Dota napisz odpowiedzi na te pytania i zobaczymy co sie da zrobić :) Edycia ale nie rezygnuj po jednej pizzy z diety... dasz radę. Moja przyjciolka jest na diecie 1000kalorii teraz i w dwa tyg schudła dwa kg. To jest super bo w dobrym tempie i nie powinno wrocić szybo i więcej. I nie jest głodna ma szyba 6 posiłków dziennie. A tak w ogóle to bardzo niefajnie że ci mówi ktoś coś na temat twojej wagi. Swiństwo uważam. Haydi - dzieciaki lubią się razem kąpać :) w ogóle widzę źe Antek podpatruje Franię i jak są dużo razem to robi postępy szbciej. Co jest też zaczętą do posiadania drugiego bąbelka :) Mia - gabcia śliczna :) włosów już ma dużo, na spineczkę nie starczy jeszcze? :) acha doczytałam xe spinaeczka na chwilę... :) Frania też nie lubi nic na głowie więc nawet jakby miała spinkę to by zdejmowała więc włosy niepotrzebne heheh No w towarzystwie zachodzi się fajowo :) u mnie też trwają staranka wsród dziewczyn więc może być wesoło Julka czy garnuszek i telefonik nadal na topie czy już w kąt odeszły... :) ? Adaśko uparty? a na zdjęciach wygląda na takiego spokojnego chłopczyka :) chyba trezba konskwentnie i spokojnnie. Ja mam wrażenie że jak Frania się skapnie że mi zależy żeby czegoś nie robiła to jest właśnie frajda żeby robić. Patrzy się na mnie i próbuje... :) Piksip - jezu zamarzniesz tam... :( Paputki z tesco. fajne ale ze sztucznego i trochę poci się nóżka... My też w niedzielę mamy kinder bal. Ja już zaplanowałam ale robię głównie przystawki - humus, guacamole, pasta z oliwek, - do tego krakersy, tortille i takie bagietki jak paluszki, zupę robię z zielonego ogórka - krem, tarta serowa, sałata jakaś, i dla dzieci roladki ze szwedzkiego chlebka z ikea z szynką, marchewki, chrupki kukurydziane, ciasteczka sezamowe i kokosanki - sama piekę :) Jeszcze jedne ciastka piekę i mam zamrożone ciasto od mamy - niebo w gębie. Przygotowałam się.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piekne menu;) u nas będzie jedna dziewczyna 3 letnia i jeden bobas 2 miesieczny;) reszta stada dorosła....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip najfajniejsze w tym menu jest to, że wszystko robi się w 5 minut :) No ciasteczka nieco dłużej dlatego mam zamiar dziś jedne upiec jutro drugie a sobotę trzecie :) Tartę też jutro przygotuję - ciasto a w sobotę ją upiekę i potem tylko podgrzeję. Ważne żeby było co jeść i żeby się nie narobić :) U mnie będzie : Mila - roczek, Staś - 11 miesięcy, Leah - córka Hałaśliwej :) - prawie roczek, Kornel roczek prawie, antek - 9 miesięcy, marcelinka 1,5lat Tosia 3 lata, Zuzia 5 lat, julianka 11 miesięcy. Cholera dużo dzieci... i każdy z rodzicami... o jezu.... muszę coś dogotować hehhe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) weszlam zajrzec ale Adasko wchodzi mi na biurko Szklana mniam jakie menu :) hihi Adasiek zjamie sie garnuszkiem na 5 min i to wszystko... ale telefonem bawi sie dluzej... wsadza go do garnuszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnosnie paputkow t o ja mam firmy Befado i sa jak dla mnie rewelacja... :) teraz drugie kupilam wieksze z odkrytmymi paluszkami i w nich nozki sie tak niepoca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Szklana - ale masz fajnie, takie przyjęcie i tyle dzieciaczków :) Super. A menu też całkiem smakowicie się zapowiada. No i widzę masz kontakt z Hałaśliwą ? Co tam u nich ? Dawno tu nie zaglądała. Pozdrów ją serdecznie !!!! Julka -a mogłabyś podać linka jakiegoś z tymi paputkami? Też się przymieżam kupić tylko nie wiem jakie. No i ponawiam pytanie - jak tam Twoja Welonka ? :) No i ISKIERKO - jeśli nas czytasz chociaż czasami to: Wszystkiego naj naj naj dla Twojego Michasia !!!! 100 lat - wiele uśmiechu na twarzy i radości każdego dnia, a no i zdrówka też oczywiście !!!! 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka- no właśnie te befado oglądałam, ale od rozmiaru 18 są i to jeszcze za duże na emi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :) Pimboli...Wiki spała od 17 popołudniu,stąd nocne szaleństwo ;) Ja też uważam,że biciem niczego się nie zdziała,ale rozumiem też,że czasem człowieka może ponieść z nerwów,najlepiej wtedy wyjść i ochłonąć.:) Piksip ja tą herbatkę z wielką chęcią.Brrrr...nawet dziś nie wychodziłyśmy bo zawieje i zamiecie.... Szklana niezłe party się szykuje :) Zdrówka dla Frani :) Pozdrowionka dla Hałaśliwej i Leah. Haydi 🖐️ Wiki ma już rozmiar 18,5 dostaliśmy fajną miareczkę z Elefanten w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pikip - a mojemu rozmiar 21 - 22 już pasuje .... :) No ma chyba stopy po tatusiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i żyjemy. Wszystko u nas ok. Mój N ma cały tydz wole więć dzień trochę rozwalony. Rozwozimy oboje cv i jeżdżę na rozmowy kwalifikacyje-w taką pogodę!!!! Nie wiem jak u /was ale nas zasypało. Dziś jechałam samochodem i powiedziałam że w taką pogodę nigdy więcej-jest okropnie. Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) no maluszek spi wiec mam troche wolnego :) wlasnie Haydi juz wczoraj mialm ci odpisac odnosnie welonka ale przypomnialo mi sie kiedy juz wylaczylam kompa. Otoz mojego welonka juz niema :( :( buuu a to wszystko przez mojego glonojada morderce!!!!!! Zabil go!!! widzialam na wlasne oczy jak ganial welonka i przyczepil sie do ogona i welonkiem o dno a ta biedna napewno przetarla sie o kamienie, dostala jakiejs zarazy i za pare dni zdechla... i zauwazylam ze na moje stare 2 rybki tez atakuje ale one sie neidaja a ze welonki sa powolne to mu sie udawalo ja lapac... tu jest stronka befado... http://www.befado.com.pl/ naprawde jestem zadowolona z tych paputek tej firmy... wczesniej Adasiek mial nr 18 ale ze juz paluszki dotykaly konca to teraz kupilam mu wieksze nr 19 i ma ja odkryte paluszki tak wiec nozki sie niepoca i widze gdzie jest koniec paluszkow, synek w nich chetnie chodzi, niesciaga piksip ojej ale twoja ma malutka nuszke :) wkoncu dziewczynka hihi IGMIK trzymam kciuki za znalezienie pracy ;) a moj szkrabek juz sam wstaje bez trzymanki i zrobi pare kroczkow samodzielnie i albo ja go lapie albo upadnie na dupke. A moja siostra wogole niemoze sie nadziwic jak taki maly kajtek rozumie co sie do niego mowi hihi np zrob dzika tzn marszczy nos, jak robi rybka, papa, zrob halo (przyklaa tel do ucha) i takie rozne :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ho babeczki! Pisze do Was najszczęśliwszy Rosołek na świecie ;D DOSTAłAM PRACę!!!!!!!!!!!! I to chyba fajną ( choć na razie za najniższą krajową), ale ciiii.... Już nic nie gadam, bo jeszcze zapeszę. Tylko mam mega kłopot: co ja zrobię z Zuzią...Muszę szybko myśleć, pracę zaczynam od pon..... Igmik i Tobie życzę powodzenia :) Muszę iść trochę odetchnąć, bo za mną emocjonujący dzień. Buziaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Ale mi sie dzis dzien rozchrzanił :( był dzis w przedszkolu dzien babci, no i tesciowa dzwoni mi o 10 ze wszystkie dzieci babcie zabieraja do domu i czy ona moze tez wziac NAdie :( Zagotowałam sie cała, no ale cóz, nocka tez przechlapana Kamila wstała wczesnie jeszcze a na dodatek potem nie mogła sobie podrzemac, efekt taki ze teraz jeszcze nie spi :( aja mam łeb jak sklep :( No ale dosc marudzenia Edycia trzymam kciuki jesu jaka dieta 3 jabłka na sniadanie?? o matko to nie dla mnie :( ech musze leciec bo drze sie w niebogłosy i Nadia przy tym tez :( pewnie dzis juz nie zajrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×