Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Szklana Głowo ja jestem zakochana w tych białych mebelkach - ale na stronce internetowej brakuje mi szafek i tak sie zastanawiam czy sa jakis komody i szafki do skompletowania, bo na stronce to jedna szafa, element z przewijakiem i same otwarte półki... u nas w Rzeszowie nie ma ikei więc jak już pojedziemy do krakowa to po zakupy, na szczęści znajomi mają samochód dostawczy więc będzi e jak mebelki przywieźć :) ale to jeszcze nie teraz. ja równiez musze zadbdac o dietę - poczatkow pilnowałam sie bardzo ,a teraz to mam wrażenie że jem nieprzemyślanie i troche byle co - dbam jedynie o owoce i nabiał - mleko. Moze na te nasze dolegliwości powinnysmy spróbowac gimnastyki? Ja mam zamiar zapisac sie na ćwiczenia prowadzone dla cięzarnych - na szczeście mam blisko domu wiec licze na to ze mi entuzjazmu wystarczy i będe regularnie uczęszczać - poza tym poznam tam inne dwupaczki, a to fajna sprawa. No i raz w tyg planuje basen- zaczne za ok 2 tyg :) Coraz bardziej zastanawiam sie na chorobowym - na prawde w mojej pracy działa sie non stop na pełnych obrotach, po pracy ciągle coś i nie mam czasu dla siebie i maluszka, nie mówiąc o domu i meżu - wpadłam w taki kocioł że hej - w weekendy ciągle coś - wesela, panieńskie - brak czasu na normalny rodzinny odpoczynek - na szczęscie ostatnia szalona sobota za tydzień - później sie nigdzie nie ruszam. Wiadomo że na imprezach krótko rządzę i nie szaleję - ale mimo wszystko na drugi dzien jestem zmęczona i \"tracę\" wieczór który można by skokojnie spędzić i kubkiem gorącego mleka w reku :) Ps - głowa troche zelzyła - tzn ból gowy :) może przejdzie, ale ciii, żeby nie zapeszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia 82 - są szafeczki do powieszenia na ścianie takie kwadraciki jest regał - 70x80 do którego dokupije się drzwiczki. Do tego regału co jest na stronie ikea, tego wysokiego też są drzwi i można zrobić taką szafę z połkami. jeszcze jest fajny regał na książeczki np i zabawki taki dość niski. Ale wejdź na stronkę i tam masz zakładkę - meble dziecięce, serie i tam są prawie wszystkie elementy oprócz dwóch regałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluska-i jak tam po wizycie?Na pewno bedzie dobrze. Ja tez mam bole u dolu plecow,ale wczesniej mialam problemy z tym odcinkiem kregoslupa,kiedys po smierci pierwszego meza trafilam do szpitala,bo nie moglam chodzic,bol byl straszny i lekarz powiedzial,ze to sa bole napieciowe,dostalam zastrzyk i po kilku godzinach przeszlo.Teraz mysle,ze to od siedzenia.Przechodzi wam jak przyjmiecie wygodna pozycje? Bole zoladka tez mijaja,ostatnio jest spokoj. Co do mebelkow,to ja juz wypatrzylam sobie jedne:z drzewa,jasne:lozeczko,szafa na ubranka i przewijak,ale tym zajmiemy sie dopiero gdzies w grudniu. Ja mam wizyte w czwartek i juz sie boje,przed kazda wizyta tak mam. Rozmawiacie o pogodzie,u nas bylo kilka dni upalow,a dzis w nocy wielka burza i teraz pada deszcz.Fajnie,beda grzybki,uwielbiam zbierac grzyby,mam juz sporo ususzonych z tego roku. A jak w Polsce z grzybami? I jeszcze jedno pytanie:czy po urodzeniu dzidzi planujecie jakas pomoc na pierwszy tydzien,dwa?Na przyklad mamy? Bo moja koniecznie chce przyjechac i chyba tak zrobimy,moze sobie chociaz odpoczne troszke po porodzie,no i bede sie czula pewniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szklana Głowo nie wiedziałam że można drzwiczki dokupić - super! :) a jaki masz pomysł na urządzeniu pokoiku? Ja jeszcze o tym nie myslałam, ale bardzo chciałabym żeby było słodko i przytulnie - jeszcze mebelkow nie szukałm ale bardzo mi sie podobają te białe z Ikei i takie podobne w kolorze drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Pimboli Ja sobie nie wyobrazam żeby mojej mamy nie bylo przy nas w pierwszym tyg po porodzie - teściowa tez się pisze, ale ja wolę na pierwszy tydzien moją mamusię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimpoli ty pracujesz w niemczech obecnie??? mnie nic nie boli ale przy nastepnej wizycie poprosze o zagiegi akupunktury moze mi to pomoze na bole glowy chyba tydzien po porodzie przychodzi polozna wiec mysle ze jak polozna skonczy to jesli bede potrzebowac pomocy wezme mame na jakis czas do siebie napewno rpzyjedzie jak dzidzius sie urodzi narazie sobie nie wyobrazam odwiedzin rodziny po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszla Mamo ja też nie wyobrażam sobie odwiedzin przez co najmniej pierwsze dwa tyg - mama to co innego ona nie jako gość tylko jako niezbędna pomoc - ja pierwszy raz jestem w ciaży i o opiece nad dzieckiem nie mam póki co pojęcia, mysle że pomoc mamy będzie nieocenion a a położna u nas jezeli raz sie pojawi to będzie dobrze, choć mojej kolezance, która mila problemy z karmienie położna bardzo pomogła. Tak na prawdę to wysztsko wyjdzie w praniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,ja nie pracuje,moj maz tylko.My przeprowadzilismy sie dopiero rok temu z Hessen do Schwarzwaldu i nie rozgladalam sie specjalnie za praca,jako,ze planowalismy dzidzie. A wiec obecnosc mamy wskazana;) Przyszla mamo,my tez nie planujemy wizyt rodziny po urodzeniu dziecka,ale mama to co innego-jest moja najlepsza przyjaciolka i nie bedzie przeszkadzac na pewno.Bratu i bratowej powiedzialam,ze wizyty to najwczesniej we wrzesniu,tym bardziej,ze bratowa nie kiwnie palcem jak u nas jest,nawet teraz jak jestem w ciazy,a ja nie bede miec sily i czasu na zajmowanie sie czterema osobami plus dziecko.Plus moj pies i ich pies;) A mama sie przyda,chocby po to,zeby ogarnac dom-tyle w nim sprzatania,ze nawet teraz mnie to przeraza czasami;) I ciesze sie,ze moj maz pracuje na zmiany,bedzie mogl tez wstawac w nocy od czasu do czasu do dziecka-sam sie zreszta zadeklarowal.Mam nadzieje,ze mu checi nie mina;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz ma dwa obywatelstwa,polskie i niemieckie,wiec tak, jest Niemcem. Pytaj,a ja odpowiem za jakies pol godziny,bo teraz lece z psem na spacer.A tak mi sie nie chce...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy gość
Morfologię mialam ostatnio dobrą, jeżeli chodzi o zasłabnięcia to mialam je tylko 2 razy - raz w 11 tyg no i wczoraj 16tc. ale oczywiście powiem ginowi na najbliższej wizycie. Czytałam jakiś artykuł psychologiczny, ze dla dobra małżeństwa i dla wzmocnienia więzi między młodymi rodzicami ważne jest, aby 2 tyg po porodzie spędzili tylko sami z dzieckiem i sami uczyli się opieki nad nim. wiadomo, że mąż musi wziąć wtedy urlop. Nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, może chociaz tydzień?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowy gościu wydaje mi się, że z urlopem męża po naszym porodzie nie będzie kłopotu.U mojego męża w pracy wszyscy młodzi ojcowie mają 2 tyg. wolnego.Mój obliczył, że z urlopem okolicznościowym ( 2 dni) i dodatkowymi chyba 2 dniami z urlopu wypoczynkowego będzie miał 3 tyg. tylko dla nas, co mnie cieszy niezmiernie, bo jest on dla mnie zawsze dużym wsparciem.A mama jest zawsze, bo z nią mieszkamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz tez wezmie urlop,w tym roku nie wykorzysta calego,bo w grudniu zostajemy w domu,a musi go wykorzystac do marca,wiec pasuje. A mama..mysle,ze da nam troche luzu;) i potraktuje sprawe z wyczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! dawno mnie nie było bo odpoczywałam nad zalewem czorsztyńskim. Dota25 dziękuję za życzenia dobrej pogody - muszę przyznać że spełniły się i jak na koniec sierpnia to nawet pogoda nam dopisała. Wróciliśmy woczoraj i jeszcze troszkę poświętowaliśmy bo miałam właśnie wczoraj urodzinki. Było super i cieszę się że się tam wybraliśmy - spokój, mało ludzi bo sezon się skończył właściwie, przyjemny pensjonat i piękne widoki. No i duuużo świeżego powietrza. Dzisiaj nadrabiałam zaległości w czytaniu topiku - oj rozpisałyście się koleżanki. Ja na razie nie myślałam o mebelkach. Na razie chyba kupimy tylko łóżeczko drewniane i komodę na rzeczy taką większą żeby na niej móc przewijać malutkie. jeszcze nie orientowaliśmy się co i gdzie kupimy myślę że kolo października zaczniemy robić zakupy takich rzeczy. Co do wózka to mój tato zbiera na mercedeska dla pierwszego wnusia lub wnusi więc nie będę mu zabierać tej przyjemności sponsorowania tego sprzętu. Podobają mi się takie 4-kołowe najlepiej trzy w jednym. Ale nie chce żeby kosztował 2000 bo to jest cena kosmiczna dla mnie a z tatki też nie będe ciągnąć. Ciuszki i kosmetyki to pewnie koło listopada zakupię bo na razie jakoś muszę sie sama ubrać bo wszystko ciasne. jak wejdę do takiego sklepu to pewnie i mój rozsądek zostanie daleko za drzwiami więc na razie naskładamy pieniążki na te zakupy a potem dopiero bedziemy kupować. Co do bóli brzuszka i miednicy to mój ginek również mówił że to normalne chociaż trzeba na siebie uwazć i się oszczędzać bardzij gdy się pojawiają. Także dziewczynki uważajcie na siebie i nie przemęczajcie się. Teraz najważniejsze są nasze maleństwa. Co do ruchów maluszka to mój raz się wierci cały czas i co chwilke czuję jego kopniaczki a czasami przez cały dzień nic nie czuję. Tłumaczę to sobie że jest jeszcze wcześnie i mały może kopać w jakieś mniej wrażliwe miejsca i dlatego nie czuję tego tak dokadnie jak wtedy gry kopie w stronę pęcherza lub brzucha. Za tydzien mam wizyte i też dopytam jak to ma być dokładnie. Przestraszy łyście mnie tymi wynikami krwi że mogą aż tak spaść. Jutro też zrobię wszystkie bo to już 5 tygodni od ostatnich. A za mieskiem i tego typu zdrowymi rzeczami jakoś teraz mało przepadam. Zresztą apetyt teżmam średni więc sama jestem ciekawa co i jak u mnie. Pozdrawiam was i przepraszam ze nie odpowiadam każdej osobno ale już się trochę pogubiłam co która pisała. Mia82 a ja pochodze z Ropczyc chociaż teraz mieszkam w krakowie. A rzeszów teraz jest już nie do poznania - myślę że zmienia się na korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam jak milo przeczytalam ale jestem u rodzicow swoich wiec moze pozniej cos wiecej naskrobe ;-) co do tabelki to Katia 84 jest miedzy nami dzien roznicy a ty masz 17 tc a ja 16 tc jestem ciekawa jak ci nasi ginekolodzy to licza bo widze ze u innych tez sa rzonice 2 dni a po tc np u jednej 14 a u drugiej 15 widze ze co lekarz to inna datowka i komu tu wierzyc hihihiihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz po weekendzie. Nie wiem kiedy ten czas mi minął. Jak Wam pisałam zrobiłam krokiety z barszczykiem. Jedliśmy je w sobotę, niedzielę i jeszcze na dzisiaj zostały. Mam nadzieję, że nasyciłam swój apetyt na jakiś czas. Ja też chcę, żeby moja mama była ze mną trochę przed porodem a trochę po. Wiem,że taka pomoc najbliższej osoby jest nieoceniona. A my przyszli rodzice w związku z tym,że jesteśmy kompletnie zieloni na pewno z pomocy mojej mamusi skorzystamy. Teściowej mówimy nie. Mnie też trochę pobolewa kręgosłup-tak na dole. Zwłaszcza wtedy, kiedy długo nie zmieniam pozycji. Spać też za bardzo nie mogę. Martwi mnie natomiast to, że bardzo często chodzę siku. W nocy nie tylko w dzień. Potrafię w odstępach 5 minut dwa razy pójść do toalety. Boje się, że to moze być zapalenie pęcherza. Spytam się lekarza w środę jak pójdę na wizytę. Kasiulkapb wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Życzę Tobie zdrówka, szczęścia i wspaniałego dzieciaczka. Balbina ja też zauważyłam te różnice w tygodniach. Wystarczy spojrzeć na dziewczyny z terminu mojego czyli 01,02. Jedne są w 19 tc a inne w 17. Sama nie wiem od czego to zależy. Na pewno od długości cykli. Ale z drugiej strony skoro terminy mamy te same, to powinno być tak samo z tyg ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulkapb super że pogoda na wypoczynekudała się :) akumulatory naładowane! Ruchy możesz czuc nieregularnie - bo dzieciątko niema jeszcze stałych pór spania, a generalnie to teraz śpi baaardzooo dużo :) ach jak ja bym juz chciała poczyć ruchy maleństwa - uspokoiłam sie jak widziałam na usg że fika, ale chciałabym już to poczuć.rzeszów rzeczywiście sie zmienia - ja chciałam kiedyś uciec do krakowa - ale już i przeszło - rzeszów jest taki ładny, to taka trochę prowincja - fakt, ale spokojnie, czysto i na prawdę ładnie - mówię wam dziewczyny zdziwiłybyście sie ze można tak zadbac o miasto :) chociaz tyle hehe - wielkie galerie powoli budują więc niedługo niczego nie będzie mi tu brakować :P kasiulko rodzić będziesz pewnie w Krk - moja koeżanka była bradzo zadwolona z krakowskiego porodu - mogę ją dopytac hdzie rodziła. Zgadzam sie że mama nie moze zastąpić ani wyręczć męża - że to sami rodziće muszą sobie radzić, ja jednak nie odważę sie pójśc na żywioł i zrezygnować ze wsparcia mamy choćby psychicznego w końcu kto mnie lepiej zrozumie jak nie kobieta i matka - poza tym kto wie w jakiej kondycji będziemy po porodzie. balbinko wierzyć mozesz tylko swojemu maluszkowi - pod warunkiem, że Ci jakimś cudem wyszepta kiedy zamierza opuścić brzucholek mamusi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka mam nadzieję, że leżenie nie jest aż tak bardzo uciążliwe i przynajmniej sobie odpoczniesz przed wielkim dniem. Mam nadzieję, że po wizycie u lekarza będziesz miała dla nas dobre wieśći. Trzymam kciuki!! Balbina widzę, że dodałąś do naszej -klasy zdjęcie dzidziusia. Tak jak Ci już pisałam ja jeszcze nie chcę się za bardzo chwalić. Z drugiej strony chcę zrobić niespodziankę swoim znajomym, z którymi po bardzo długiej przerwie spotkamy się na weselu 13 września. Mia 82 ja też nadal nie czuję ruchów dziecka, chociaż wczoraj wydawało mi się,że czuję jak się ułożył w brzuszku mój maluszek. Podaje Wam mój nr gg. Jak macie ochotę to sie odezwijcie. Oto on 5756583.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia-84
Balbino :) ja wpisuje tydz ktory aktualnie trwa. A nie te tyg ktore sie skonczyly. Na 1 badaniu wyznaczyli mi termin na 14-go, potem na 18-go :). Ciekawa jestem,czy jak pojde na badnie polowkowe, to cos sie zmieni. Jeszcze tylko kilka tyg..juz nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia ja już mam wyznaczony termin usg połówkowego. Będzie to 30 września. Mam nadzieję, że dowiem się wtedy kto mi siedzi w brzuszku czy to Wojtuś czy Pola. Mia a ja jeszcze nigdy nie byłam w Rzeszowie. Tak naprawdę, to aż wstyd się przyznać, że jeszcze dużo w Polsce do zwiedzania mi zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia-84
Kasiulkopb wybralas juz szpital w Krakowie?? Ja mysle nad Ujastkiem albo Zeromskim..ale jakos nie moge sie zdecydowac. Rodzic w klinice nie zamierzam. Sa moze jeszcze jakies dziewczyny rodzace w Krakowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia-84
Igmik - ja ide w pt na wizyte do gin. i wtedy wyznaczymy termin usg. Bo na badanie musialam isc niestety do kogos innego, bo moj gin byl na urlopie. Czytalam,ze polowkowe mozna robic od 18-22 tyg ciazy. Ja bym chciala jak najszybciej (moze wtedy poznamy plec:) ), ale z drugiej strony moze wiecej widac w 22 tyg?? Juz sama nie wiem, dlatego suatle to wspolnie z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się pytałam mojego lekarza ,czy to nie będzie z późno bo będę już w 23 tyg. Powiedział mi ,że to idealny czas. Ja kiedyś czytałam ,ze połówkowe robi sie między 21 a 24 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje,że nie bo wg mojego lekarza to za wcześnie. Ja idę w środę a będzie to 18 tydz i 3 dni. A zresztą pewnie to zależy od lekarza. Może będziesz miała to szczęście i Ci zrobi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam coś takiego o usg połówkowym: Około 22. tygodnia ciąży wykonuje się badanie USG (tzw. połówkowe, bo to półmetek ciąży). Lekarz od kilkunastu do kilkudziesięciu minut jeździ po brzuchu głowicą aparatu ultrasonograficznego. W wielu gabinetach można nagrać to badanie na kasetę wideo lub płytę CD (zapytajcie o taką możliwość, umawiając się na wizytę). Obraz USG pozwoli ocenić rozwój płodu i zbadać większość najważniejszych organów. Na wyniku badania przeczytasz potem sporo tajemniczych skrótów - będą one określać najważniejsze wymiary płodu (np. CRL - długość od ciemienia do pupy, BPD - odległość od boku do boku główki, AC - obwód brzucha, FL - długość kości udowej, a także FHR - puls dziecka). Badania USG nie wykonuje się z czczej ciekawości. Ma ono uspokoić rodziców i poinformować lekarza prowadzącego o rozwoju dziecka. W razie jakichkolwiek komplikacji czy nieprawidłowości można zaplanować leczenie, dalsze prowadzenie ciąży i wybrać odpowiednie miejsce do porodu (bo szpitale położnicze różnią się między sobą m.in. możliwościami specjalistycznej opieki nad noworodkami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie kiedy to tylko nasze dzidziusie wiedza! Igmik dodalam a co tam kurcze zalozylam ze co ma byc to bedzie i juz nie wierze w zabobony a co tam czekalam na ta chwile 2 i por roku kurcze hihihihihi nawet kupilam spodenki i bluze a co ;-) Kasienka ja rowniez zaczete 12 sierpnia mialam 13 tc i jeden dzien wtorek to jutro niby wychodzi 16 tc a z ostatniej miesiaczki w piatek na wizycie bede miec 17 tc ihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik to normalne ja mam usg co 3 tygodnie i ciesze sie bo sie martwie czy wszystko jest wporzadku czy sie wszystko dobrze rozwija ;-) 5.09 mam wizyte = badanie kolejne pewnie bedzie 26 wrzesnia i to bedzie 19-20 tydzien i wtey bede miec usg 4d ;-) moj ginek wszystko robi i mam dobrze z tym ze nie musze latac do innych , nawet badania mam pobierane w gabinecie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×