karmienie w miejscu publicznym-

wedlug wielu osob obrzydliwe (nie wedlug mnie). z ciekawosci zapytam: czy gdy karmi szczupla,zadbana,ladna laseczka to tez jest to dla was obrzydliwe? bo tak sobie pomyslalam,moze obrzydza was raczej grube,rozlazle cialo a nie samo karmienie?

ale masz problem!

publicznie, proszę bardzo, ale pamiętaj, ze nie każdy lubi oglądać twój goły cyc.

Hmmm Ciekawe pytanie :D Mnie karmienie piersią w miejscu publicznym w żadnym wypadku nie obrzydza i nie ważne jest to czy kobieta jest osobą szczupłą czy zalicza się do osób puszystych :) Dla mnie to naturalna sprawa. Bardziej nie dobrze powinno nam być w innych sytuacjach :)

nawet w miejscu publicznym robiac to dyskretnie, bez wywalania cyców. A tusza akurat nie ma nic do tego, przeciez nie karmi sie po to,zeby kogos zachwycic czy podniecic.

nie powinno sie robic tego ostentacyjnie... Widok karmiacej matki moze byc rozczulajacy - pod warunkiem, ze robi to dyskretnie, w oddaleniu. Same jestescie sobie winne, ze tak Was odbieraja, bo coraz wieksza moda panuje na "wywalanie cyca" publicznie ;)

Ja staram się na to nie zwracać uwagi. Ani mnie to nie rozczula ani nie obrzydza. Sama jednak nie zdecyduje się na karmienie w miejscach publicznych. Nie wyobrażam sobie tego. Poza tym jestem za bardzo wstydliwa. I kiedyś sobie powiedziałam, że co jest moje to ma być moje a nie dla szerszej publiczności.

mam tak samo ;) Tylko maz moze mnie ogladac jak karmie ;)

ja zawsze robilam to dyskretnie,staralam sie znalezc odludne miejsce,a gdy nie bylo innego wyjscia-karmilam przy ludziach,jednak maksymalnie odwracalam sie i przykrywalam jakos cycek.

jest to troche nie smaczne :( jak w parku pełnym ludzi matka wywala cycka i żeby jakos sie przysłoniła pieluszka a gdzie tam u mnie w parku zdarza sie wszytko karmienie przewijanie

Coś mi się o interpunkcji zapomniało :). Ja też nie wyobrażam sobie karmić przy mojej rodzinie a co dopiero przy obcych ludziach.

Co innego karmić w sposób normalny tak że nie widać a co innego wyczeszczyć zębole i wywalić od razu oba cyce :D

agais ale jestes głupia i pusta myslisz, ze jak jestes szczupla to mozesz, karmic, a te co wiecej przytyły w ciazy to nie mogą??przy ludziach mnie najbardziej brzydzą te puste jak pustaki..matki, ktore mysla, ze jak sa chude i specjalnie wystawiaja cyca publicznie, zeby sie pochwalic cyckiem..(pod pretekste karmienia)..tak mnie obrzydza głupota i pustota tych laseczek jak TY,bo schudnac zawsze te grubsze moga, sam kiedys byłem gruby i schudłem, wiec wiem, ze mozna, a zmądrzec takie "głupie" lale jak Ty nie zmadrzeja nigdy zawsze mi al najbardziej głupich bab..do ktorych sie zaliczasz, ktore mysla, ze cały swiat sie wokoł nich kreci, a to gowno prawda, tylko w swoim egoizmie sa tak zapatrzone w siebie, ze nie dostrzegaja, ze kazdy traktuje je tylko jak jedna z wielu, lasek na ktora mozna popatrzec, za darmo..pokazujaca cycka:) a ja czasem wole te grubsze, bo mają większe, pełniejsze piersi i kobiecie kształty, a nie chude szkapy z obiwsłymi cyckami

Myślę, że to bez znaczenia czy chuda czy gruba, bo przecież widząc matkę karmiącą, nikt nie gapi się na nią. Taksamo jak nie gapi się na faceta sikającego w krzakach, tylko omija go wzrokiem. A szczerze mowiąc, czytając kafe, odnoszę wrażenie, że co poniektóre bardziej bulwersuje kobieta karmiąca dziecko niż taki facet sikający w miejscu publicznym.

mnie tez to nie obrzydza jezeli nie ma sie wyjscia a trzeba nakarmic to mowi sie trudno jednak sama nigdy nie karmilam dziecka na dworzu ale mojej kolezankace corka raz rozryczala sie na miescie i nie dalo rady, musialysmy stanac w parku i ona ja nakarmila nie widze nic w tym zlego, jak kogos to obrzydza to niech nie patrzy

Dla mnie karmienie dziecka w miejscu publicznym jest delikatnie mówiąc mało fajne. Rozumiem że czasem nie ma wyjścia i trzeba to zrobić i ok. Nie trawie jednak ostentacyjnego karmienia i gadek typu że to naturalne, normalne itd. Wypróżnianie się też jest naturalne a jakoś nikt nie robi tego publicznie. Mam wrażenie że dla młodych matek karmienie całkowicie zmienia odbiór własnego biustu ale dla reszty świata cycek to po prostu cycek i nie każdy ma ochotę go oglądac i zachwycać się jakie to słodkie i cudowne. Jestem w stanie przymknąć oko jesli kobitka robi to dyskretnie ale nachalne wywalanie gruczołów mlekowych ;) jest wstrętne.

zoldak,jestes zebesciarka wsrod furiatek i burakow nawet nie pisalam,ze sama jestem chuda:D moze waze 150 kg ? nie mowiac o tym,ze w pierwszym poscie napisalam,ze mnie osobiscie karmienie nie obrzydza. ale juz zdazylas sie wyszumiec:D

tez staram sie w miejscach publicznych nie karmic ale czasem po prostu nie ma wyjscia... ale zawsze wybieram miejsce gdzie jest jak najmniej ludzi i zawsze przykrywam mala i swoja piers pielucha tetrowa tak ze nic nie widac... i rozumiem to ze nie powinnam uraczac moimii wdziekami obcych tym bardziej ze oni nie musza sobie tego zyczyc... trzeba zdawac sobie sprawe z tego ze nie jestesmy na swiecie sami i chcial nie chcial musimy liczyc sie z innymi...

przewijanie w parku??? Dziewczyno jak ktos ma do parku ponad godz drogi od domu a dziecko akurat zrobi to co zrobi to co ma zapieprzac z wozkiem do domu bo ty łaskawie idziesz parkiem i widzisz jak przepiera dziecko :o inaczej jak mama pozwala 3 latkowi wysrac sie na trawce a inaczej jak zrobi to 3 mc dziecko i tak samo z karmieniem, czyli waszym zdaniem lepiej jak dziecko odparzy tyłek i ma kolki z placzu bop głodny niz usiąść w parku i nakarmic? Posrane jestescie :o

Sikający facet ich nie obrzydza," liżąca " się para nie obrzydza, a zaspokajający głód/pragnienie niemowlak wywołuje oburzenie. Żałosne! A już porównywanie karmienia piersią do wypróżniania się jest oburzające! I nie wiem gdzie Wy widzicie te obnażone piersi? Ja jeszcze się nie spotkałam. Ale za to spotkałam się z chorym zdziwieniem (może nawet oburzeniem), ze karmię, mimo, ze choćby się obserwatorzy wściekli nie było widać mojej piersi. Więc może sam fakt, ze naturalnie chcę wykarmić moje dziecko jest godny nagany? A co z wszechobecnymi cyckami na reklamach? Może też Was obrzydzają??? A wiecie, ze te cyce są ssane i to nie przez noworodka? To Was nie obrzydza??

ja nie widzę nic złego w karmieniu publicznym. Jeśli się komuś nie podoba, niech odwróci głowę. Żyjemy w wolnym kraju więc nie widzę powodu dla którego miałby to być widok nieestetyczny.

znajomych do siebie na kawę. Przyjechali z dzieckiem, które po kilkunastu minutach zrobiło się głodne. A moja znajoma bach! Raz z jednego cyca raz z drugiego... przy stole. Byłam zniesmaczona, bo przecież mogła wyjść do innego pokoju. Mój mąż wyszedł pod pretekstem robienia herbaty. Ogólna konsternacja. Zgoda, niech karmi wiadomo są różne sytuacje, czy w parku czy na placu zabaw. Ale nie przy stole.... wśród obcych osób. Wiadomo nie każdemu to pasuje. Nie wyobrażam sobie karmić np przy teściu lub szwagrze..... dotąd nie pokazywałam się nago i teraz też nie zamierzam. Można przecież odciągnąć pokarm jak się idzie w gości czy do parku. Każdy niech robi jak mu pasuje..

Zawsze mnie to denerwowało i kępowało. Nizaleznie od tego czy robiła to laseczka czy rozlazła baba. PIersi to nie część ciała do afiszowania. Nie lubię i sama nie mam zamiaru robić tego publicznie.

a co z zalewająca nas zewszad nagoscia? w reklamie zelu pod prysznic jest to estetyczne? poza tym gole klaty (owlosione lub nie) facetow tez sa nieestetyczne. zakazac im paradowania nago!!! A gole brzuchy na ulicach? Feeee! Ja mozna sie tak obnazac!!!

Karmić można dyskretnie, bynajmniej nie mam zamiaru odmawiać dziecku pokarmu, gdy zdarzy się, że w miejscu publicznym będzie głodne. Zawsze można sie odpowiednio zakryć, nie trzeba wywalać piersi na widok wszystkich przechodzących a jeśli komuś przeszkadza sam fakt, że mimo zakrytej piersi śmiem karmić, to już jego problem. Mnie też nie zawsze odpowiada widok otyłej kobiety ale jest to nierównoznaczne z tym, gdy taka kobieta chodzi w za małych o 4 numery spodenkach i koszulce odsłaniającej brzuch.

dla mnie karmienie piersią w miejscu publicznym jest obrzydliwe!! Bez względu na to, czy dziewczyna jest szczupła i zadbana, czy dbanie o siebie jej nie wyszło. TO JEST OBRZYDLIWE.

OBRZYDLIWE !! JA BYM CHYBA ZWYMIOTOWAŁA JAK BYM TO ZOBACZYŁA! TAK SAMO JAK PRZEBIERAJĄCĄ MATKĘ SWOJEGO PŁODA W PARKU Z OSRANEJ PIELUCHY!!

Mnie nie tyle brzydzi co raczej krępuje widok karmiącej piersią. Bez znaczenia czy jest gruba, chuda czy w kwadratowe paski. Można się przygotować na wyjście. Swoją drogą jeszcze nigdy nie widziałam żadnej kobiety, która w jakiś sposób by zasłaniała swoją pierś, za to wiele razy widziałam jak niektóre matki na siłę, wśród ludzi ładowały dziecku cyca.. Zresztą co tu się oszukiwać, takie przypadki są wśród mojej "rodziny", i wiem niestety, że nie jest to po to by nakarmić maleństwo. Moja akceptacja na karmienie w miejscu publicznym jest tylko w wypadku gdy nie ma innego wyjścia, przy jednoczesnym zasłanianiu się. A do tych "mądrych" co to przytaczają jako swój argument, reklamy w telewizji, skąpo ubrane baby na ulicach, facetów z gołą klatą... powiem wam, że mi się to nie podoba i wręcz brzydzi. Jeszcze trochę a przez to nasze pseudo wyzwolenie bedziemy widywać swoich sąsiadów jak się pieprzą na trawnikach wśród kup swych zwierzątek:)

Może mój poziom gustu i smaku leży i kwiczy, ale absolutnie mi to nie przeszkadza. Dla mnie to równie normalne jak to że jak mój 2 latek zgodnieje,to kupię mu bułkę i dam do zjedzenia. Nie wiem w czym macie problem. Nawet jeśli ktoś karmi ostentacyjnie,to można spojrzeć w inną stronę. Co więcej jak ktoś zmienia dziecku pieluchę w miejscu publicznym to też mi nie przeszkadza. Nawet jeśli siedzę na ławce obok. To tylko dziecko i ma za przeproszeniem prawo się zesrać kiedy tego potrzebuje,a obowiązkiem matki jest mu zmienić pieluchę,żeby się nie odparzało we własnej kupie.

Moniko...