chude nie zawsze znaczy ładne , choc te chude tak myslą

Widziałem, dzisiaj chuda dziewczyne, zgrabne moze i nogi miała, ale jak była ubrana, pozal sie Boze, bluzka w ciapki, do za krotkiej(prawie tyłek jej było widac) miniowki sprzed kilu sezonow w jakies paski..Jednym slowem, ubrana jak flaki z olejem,wiem, ze jest gorąco i nie chce wam sie robci makijazu, ale chociaz taki delikatny błyszczyk cos ..nie dziewczyna.tak naturalna, ze z twarzy powiedziałbym, ze to chłopak, gdybym nie widział reszty figury, a głowa i nos zadarty tak wysoko, jakby była jakas pieknoscia.. Zero gustu ogolnie, a i buty beznadziejne, nie mowiąc o chodzi.."na faceta" tzn szła jak facet..a nie jak kobieta.. Czasem mnie smieszy, ze dziewczyna mysli, ze jest szczupła i to wystarczy, trzeba jeszcze troche fantazji;)zeby sie ładnie , gustownie ubrac, moze lekko umalowac...i troche gracji nie zaszkodzi!!

acha i jedyne, co to była spalonana solarium, ale to akurat kojarzy mi sie z rakiem skory i przedwczesnymi zmarszczakimi, to juz wole bladziochy, ale zadbane, eleganckie, gustownie ubrane, poruszajace sie z gracja:)a najlepiej zeby miały wiekszy biust, a nie płaskie jak tamta laska, zero kobiecosci..

tez mnie smieszy, jak laska niby ładna, szczupła, a garbi sie i ma chód jak facet, -zero kobiecosci..duzo niestety na tym laska traci

Jednym słowem babki cyc do przodu ruchy kocie-a nie jak facet;) a bedzie gites;p

Seksapil to nie tylko szczupłość ... trzeba mieć kształty .... Chód tez jest ważny ... "po męsku" to chodzą dziewczyny, które nigdy nie chodziły w szpilkach ...

masz racje inka!!szpilki to test na kobiecosc!takproporcje są mega wazne:)

A skad ty wiesz, że ona akurat "mysli, ze jest szczupła i to wystarczy" ? Może szła z zadartym nosem, bo rano zdała jakis zajebiaszczo cieżki egzamin albo z jakiegos innego powodu. Podejrzewam, ze sama jestes niezbyt szczupłą osoba, całe życie masz kompleksy z powodu nadwagi i wydaje ci sie, że kazda szczupła osoba sie stawia nad tobą. Tymczasem wiekszosć szczupłych osób nie rozmysla dzień i noc o swojej sylwetce, bo jest to dla nich normalna sprawa. Schowaj swoje teorie spiskowe i wex sie za swoje sadło

nieraz przygladam się dziewczynom ... np. niby szczupła, niby jest ok ... ale ciało jakieś skapciałe ... wszystko sprawia wrażenienie obwisłego ... a jeszcze zaznaczony brzuch ....

Dokładnie, nie ma to jak wychudzone ciało, plus obwisły brzuch, bleee:-O Dziewczyny, sport, sport i jeszcze raz sport! Ruszyć tyłki i zadbać o siebie, bo będziecie mieć 30kę i sflaczejecie do reszty;)

gowno o mnie wiesz własnie, ze byłem kiedys grubasem i schudłem wiec , znam obie strony medalu!!! a laska widac była ze zarozumiałą na fest...takie rzeczy my faceci widzimy

wałęczek, pewnie jestes chuda sflaczała z obwisłymi cyckami i rozstepami od beznadziejnej diety..

Ja tez jestem bardzo szczupla. Waze 45 kg, mam 163cm i mam 20 lat. Chcialabym przytyc, ale jakos bez skutku, jem normalnie, niczego sobie nie odmawiam, a mimo to nie tyje. Chudnac tez nie chudne, caly czas trzymam ta same wage. Wiec jak widzicie nie kazda szczupla osoba jest w pelni zadowolona ze swojej figury. Widze,ze czasem faceci sie do mnie na ulicy usmiechaja, zagaduja, ale to nie zmienia faktu,ze i tak chcialabym byc troche grubsza:P Kazdy ma inny gust i kazdemu podoba sie co innego. Widze,ze sa mezczyzni, ktorym podoba sie moj typ urody - drobna, filigranowa... Ale z pewnoscia znajda sie tez tacy, ktorzy powiedza, ze jestem za chuda i w ogole im sie nie podobam. Swiat bylby nudny, gdyby wszyscy wygladali tak samo. A co do ubran to uwazam,ze tutaj akurat mam wyczucie. Czesto eksponuje nogi, biustu nie mam duzego, ale wystarczy odpowiednio dobrac stanik i juz piersi ladnie wygladaja w bluzeczce z dekoltem.

Widze tu wpisy na temat sflaczalosci. Moje cialo uwazam za bardzo jedrne, mimo mojej szczuplosci. Byc moze dlatego,ze ja zawsze taka bylam, nie schudlam, nie tylam, waga wciaz taka sama. A ,ze dbam o o moja skora to jest jedrna. Chociaz ze sportami to u mnie slabo troche:P:P Szczerze mowiac to nawet boje sie,ze gdybym zaczela uprawiac to jeszcze bym schudla... A tego bym nie chciala.

Kalinko, nie schudłabyć, jedynie wyrzeźbiłabyś ładnie ciało i ukształtowała, zwiększyłaby ci się masa mięśniowa i waga też, ale rozmiar byłby ten sam. Nie każdy sport powoduje chudnięcie z kości na ości:) Polecam bieganie, rower albo siłownię:)

Kalinka z doswiadczenia wiem, ze łatwiej jest schudnac niz "przytyc"...to paradoksalne, ale mam mnostwoe kolezanke ktore maja podobny problem jak Ty, ale one juz takie z natury są i chyba trzeba sie z taka waga pogodzic..mimo wszystko lepiej byc chudym, niz miec nadwagę...nadwaga jest naprawde niekorzystna dla organizmu

Laura Diaz , myslisz ,ze nie schudlabym?:> Ogolnie chcialabym byc troche silniejsza, wzmocnic miesnie, miec lepsza kondycje, ale naprawde boje sie,ze jak np bede jezdzic duzo na rowerze to zrobia mi sie nozki jak patyczki... Myslisz,ze nabralabym miesni bez utraty wagi?:> A Twoim zdaniem 45kg przy wzroscie 163cm to bardzo malo?:> Chcialabym przytyc tak 5kg.

Kalinka to nie tak działa. Jeżdzenie na rowerze powiększa umięsnia nogi a nie wyszczupla..

ani chuda, ani sflaczała, ani z obwisłymi cyckami, ani od diety 4 razy pudło

sdsdk23332 Z tym,ze lepiej byc takim szczuplym niz miec nadwage to sie zgodze. Ale z drugiej str jakbym przytyla 5kg to bylabym szczesliwsza:P Mam 20 lat, a wygladam na 17:P Wszedzie musze dowod osobisty pokazywac. A jakbym przytyla 5kg, cialo troszke by sie zaokraglilo i wydaje mi sie,ze dzieki temu wygladalabym starzej, tak na swoj wiek. No ale niestety to nie jest takie proste.

Waleczek do kogo byla skierowana Twoja odpowiedz?:> To moze faktycznie zaczne troche cwiczyc, bo jak pojade w gory to nie bede miala sil, zeby chodzic:P:P Trzeba troche popracowac nad miesniami nog i nad kondycja.

Kalinka, ja myślę że te 45 kg to trochę mało. Jeśli chodzi o mnie, wielu sportów już w życiu próbowałam i z własnych obserwacji powiem ci tak: nic a nic nie schudłam po rowerze, siłowni i innych tego typu "siłowych" ćwiczonkach. A przy okazji nabrałam kondycji. Dopiero jak wzięłam się za pływanie, poleciałam 5 kg w dół po dwóch miesiącach:) Wolna wola, ale prawda jest taka, że kobiety które są aktywne fizycznie, mają np po urodzeniu dziecka mniej problemów z powrotem do dawnej figury:)

to było a propos tej wypowiedzi 14:26 aaswdde wałęczek, pewnie jestes chuda sflaczała z obwisłymi cyckami i rozstepami od beznadziejnej diety..

Dzieki za wszystkie odpowiedzi, postaram sie zastosowac o waszych rad:) sdsdk23332 a Ty jako facet uwazsz 45kg, przy wzroscie 163cm to bardzo malo?:> Nie podobaja Ci sie tak szczuple dziewczyny?:> Czy tylko ta , ktora widziales byla nieciekawa przez ten zle dobrany ubior?:>Dodam, ze nie jestem koscista, mam drobna budowe, ale zadnych wystajacych kosci nie ma.

kalinka, ta co szła nie podobala mi sie , bo w ogole nie była zadbana, zle ubrana, okropny chód miałam, mysle ze 164 , i wage 45, to wcale nie jestes taka chuda, tylko bardzo szczupła:)i tak trzymaj:)poza tym, mi bardziej chodziło o jej "pozowanie" czyli minę księzniczniki nietykalskiej:)a nie o sama chudosc pozdrawiam

Zacznijmy od tego, ze chude w ogole nie jest ladne:O Co jest pieknego w braku talii, koscistych ramionach i udach, ktore maja obwod kostki? Tam mysla tylko kobiety, ktore maja wyprane mozgi.

"mi bardziej chodziło o jej "pozowanie" czyli minę księzniczniki nietykalskiej a nie o sama chudosc" więc bądź łaskaw nie generalizować :o