Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asiczka **

Karmienie piersią w miejscach publicznych

Polecane posty

Gość wandzia z krakowa
To wszystko zależy Widzę czasem babki karmiace gdzieś w miejscach publicznych. Ale robia to tak, że trzeba sie dobrze przyjrzec, zeby zauważyc, co tam sie odbywa, a cycka nie widać, no może poza krótkim momentem w chwili rozpoczecia i zakończenia karmienia. I przeciw temu nie mam absolutnie nic. Ale inne przypadki też sie zdarzają. Mam taka znajomą, która ma obecnie drugie dziecko i przy obydwu odchodziła ta sama szopka - siedzi sie przy stole, a ta wyciaga tego swojego krowiego cyca , ten cyc tak sobie wisi na widoku ogólnym, a ona wtedy sie dopiero zabiera za dziecko, sweter podciagniety, ze cały brzuch widać, no i całego cycora. Jak już dziecko sieupora z jedzniem, to wypluwa dojca , ona sie zabiera za wycieranie dziecka z rozlanego mleka, a zebrani mogą ponownie podziwiać watpliwej urody, rozciagniete, napuchniete cyce. Powiem szczerze - wkurwia mnie to. Wkurwia mnie, bo nikt mnie nie pyta, czy mam ochotę oglądać to przedstawienie. Ona ma dzieci, ona ma swoja misje i jej wszystko wolno. Ciekawe, czy jakbym ściagnęła majtki i tak chodziła z gołą dupą, czy tez by to było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiąca
www.madebymammy.pl kupiłam tam pelerynkę do karmienia w miejscach publicznych, nie muszę się ukrywac, nie muszę szukać altanki. Nawet w najbardziej ruchliwym miejscu, spokojnie, swobodnie mogę karmić, nie obrażając niczyich uczuć i czując się swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benek 0676
chce być karmiony butelka ze smoczkiem przez młodądziewczynę z kędzierzyna w miejscu publicznym ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjeżdżaj
to temat o karmieniu piersią :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściarz
Karmienie piersią - no cóż , prawie wszyscy ludzie zostali wykarmieni piersią. Wówczas , gdy byli karmieni , to jakoś im to nie przeszkadzało. A teraz niektórych to zniesmacza ? Nie widzę w karmieniu piersią niczego niestosownego. Natomiast , jeśli to komuś już tak bardzo przeszkadza , to po prostu niech patrzy w zupełnie innym kierunku. A tak po ludzku rzecz biorąc , to dziwne , że ktoś może czuć zażenowanie , czy niesmak widokiem karmiącej matki w miejscu publicznym. A poza tym , dla malucha to przecież samo zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama majeczki
weszłam na tą stronę z ciekawości jak młode mamy dają radę sobie w życiu codziennym karmiąc maluszka piersią w miejscu publicznym.Nawet nie przypuszczałam w najśmielszych snach, że ludzie mogą takie rzeczy wypisywać i obrażać kobiety, które decydują się dać najpiękniejszy podarunek swojemu dziecku- karmienie piersią ( zalety tego pewnie każdy zna), ja od początku miałam duże problemy z karmieniem, jakaś blokada, a jednak udało się.Moja mała ma juz 3,5 miesiąca , a ja nadal karmię i nieraz zdarzyło się, że Maja zgłodniała w najmniej oczekiwanym momencie, np. pół godziny po karmieniu. Poza tym dwa razy byłam w szpitalu, a mój maluszek ze mną i musiałam nakarmić ją. Porównania jakie zobaczyłam to przechodzą ludzkie pojecie...jak widzicie bandę rozrabiających ludzi to odwracacie glowę, a jak matka karmi swój największy skarb, to komentujecie.Zrozumcie że dla nas to też nie jest frajda, ale są w życiu każdego jakieś priorytety, a nasze maleństwa są najważniejsze, jak mlode laski chodza z cyckami wywalonymi to ok, ale jak matka karmi gdzie polowe piersi zaslania bluzka, a druga polowe glowk adzieciatka to wielkie halo, zastanówcie się zanim zaczniecie kogos obrażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak ale
obrazają i to bardzo A to dlatego ,ze ludzie , ze polacy tacy sa Jak jedna z drugą nie ma dziecka to wrzeszczy na całe gardło ,ze nie zyczy sobie takich widoków ( karmiących matek ), dopiero jak urodzi to zaczyna rozumiec ,ze takie małe dziecko trzeba nakarmić Robią tutaj sredni co jakiś czas mega problem na kafe , bo ktoś karmił Okropnosc ci ludzie są bez serc Wystarczy nie patrzeć , bo wiadomo ze czasami dla niejednej matki taka sytuacja jest krępująca , ale co ma zrobić , przeciez dziecko musi dostac pokarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoootka
Podbiję troch wątek,bo ostatnio ten temat mnie bardzo interesuje. Otóż moim zdaniem matka karmiąca piersią to bardzo słodki widok wzbudzający w człowieku rodzinne instynkty.....i jak słyszę że może się to komuś kojarzyć z seksualnością to mnie krew zalewa. To chyba tylko jakiemuś zboczonemu człowiekowi może sie tak kojarzyć,bo zrowy i normalny facet ani przez sekundę tak nie pomysli widząc pierś matki w momencie karmienia. Moim zdaniem jest to głupota,żeby matka musiała się kryć w jakimś kącie chcąc nakarmić swoje dziecko.Nie powiem żeby wywalać pierś na wierzch i całkiem się obnażać,ale przecież jak matka karmi to z reguły widać tylko kawałek ciała,bo reszta jest schowana buzią dziecka,no i również przeważnie jest nareyta jakąs pieluchą bądż bluzką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam.............
tak p*o*p*i*e*r*d*o*l*o*n*e*g*o zięcia,że jego zdaniem i jego rodzinki absolutnie nie wolno NIKOMU pokazywać się gdy sie karmi piersią.TO CHORE PO PROSTU CHORE!!!!! No i tak nawet jak ich odwiedzamy z mężęm to jak przychodzi pora karmienia to córka z małym wychodzi do innego pokoju karmić,bo nawet przy własnym ojcu nie może karmić.Czy waszym zdaniem to normalne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciążówwwka
no to rzeczywiście twoja córka ma piredol******tego męża o on rodzinkę!nie zazdroszę ani jej ani tobie bo zięc to w końcu teraz i twoja rodzina....ale dziwię się że ty na to pozwolisz.....zrób hejzel o to karmienie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivczak
Może są jakieś kobiety które z przyjemnością wyciągają cycka na publikę i karmią w tłumie ale większość robi to z konieczności...jeżeli kilkutygodniowe dziecko lub nawet kilkumiesięcznr, które jeszcze nie je niczego innego oprócz pokarmu matki jest głodne to jak mu ,,wytłumaczyć'', że akurat teraz nie może zjeść bo tu jest miejsce publiczne, ze niektórzy zajebiscie kulturalni ludzie nie mają ochoty patrzec na wymiona mamusi??? Jasne, że można nakarmic dziecko przed wyjsciem, ale dla nieswiadomych dziecko potrzebuje zwykle zjesc , zwlaszcza takie malutkie co ok 2h, i co mamy przez kilka miesiecy nie wychodzic z domu na dluzej?? Uwazam ze te osoby, ktore tak starsznie protestuja nigdy nie mialy stycznosci z takim malenstwem i kompletnie nie wiedza co mowia...zero zrozumienia...zycze Wam aby Wam sie kiedys przydazyla taka sytuacja w ktorej bedziecie bez wyjscia...zobaczymy gdzie bedzie kultura jak dziecko zacznie płakac i nie dacie sobie rady z jego uspokojeniem... i jeszcze jedno slowo do wlascicieli Galerii Handlowych -> moze zamiast udziwniania swoich centrów dekoracjami pomyslelibyscie o jednym pomieszczeniu dla matek karmiących...moze to nieco roziązałoby problem i tak wystarczajaco skrepowanych mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plikplik
Jak widziałam ostatnio taką jedną karmiącą, co wywaliła wszystko na wierzch, to później mdliło mnie chyba przez dobre 1.5 - 2 godziny. A do tych, co mówią, że widok nabrzmiałych piersi karmiącej matki jest naturalny, chcę powiedzieć, że opróżnianie też jest poniekąd naturalne, ale czy to znaczy że można to robić wszędzie, gdzie się zechce? Przynajmniej niech się czymś zasłaniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podwójna mamusia
Karmiłam moje dzieciaczki 12 i 18 mscy. Z córką chowałam się zakrywałam pierś pieluszką bo pomimo, że karmienie piersią jest naturalne a piersi kobiety są do tego stworzone to reakcje nie zawsze były pozytywne. Przy synku używałam chustę- osłonkę do karmienia i miałam spokój- nikt nie zaglądał ja czułam się komfortowo i nie musiałam ukrywać się po toaletach.Chustę dostałam od znajomych z Azji- ale teraz widziałam je na allegro i w sklepie internetowym- podaję link dla zainteresowanych. www.chustyamida.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMonisiiAmandzi
Karmienie piersią to ekshibicjonizm jak każdy inny. Karmiłam pierwszą córeczkę w ten sposób, ale nigdy w publicznym miejscu! Przecież to tak samo intymna i - powiedzmy sobie szczerze - nieestetyczna czynność jak wypróżnianie. Czy któraś z Was użyła by argumentu, że "człowiek, jak to człowiek, z natury robi kupkę, więc czemu nie w kawiarni przy stoliku"? Zawsze na spacerki zabierałyśmy butelkę z odciągniętym mlekiem. Uważam takie ostentacyjne karmienie za niesmaczne i "na pokaz", z tym, że nie wiem, z czym się, Drogie Mamy, obnosimy. Powód do zazdrości to to nie jest, o nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francoise
mamo monisi no wiesz porównanie karmienia piersią do wyprózniania jest nie dosc że nie smaczne to wręcz wulgarne! jakiż to ekshibicjomizm?przecież nikt ci nie kazał latać z cyckami na wierzchu a karmienie piersią jest naturalne i tylko ktos ograniczony może uważać to za coś złego czy niestosownego a ty?matka 2 dzieci?no dziwi mnie to bardzo karmiłam w parku,na placu zabaw i jakos nie widziałam zdegustowanych min,wręcz przeciwnie dziecko nie wybiera,jest głodne i trzeba je nakarmic.pewnie,super gdy sa do tego specjalne miejsca ale w Polsce nie ma nawet koszy na śmiecie w wystarczającej ilości ,że nie wspomnę o mniejscach do przewijania niemowląt,nieważne wszyscy jesteśmy ssakami i każde z nas mniej czy więcej to ssało pierś a teraz co?potepiamy matki karmiące ? narodzie,opanuj się nieco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale pierdoły
Też uważam, że karmienie w miejscu publicznym jest niesmaczne. Znam nawet taką jedną, która choć siedziała z dzieckiem sama w innym pomieszczeniu, to przyszła specjalnie do pokoju, gdzie byli ludzie i tam zaczęła karnić! Normalnie jakby się chciała pochwalić swoimi wymionami. W centrach handlowych, restauracjach, kinach są toalety, bywają też coraz częściej pokoje dla matki z dzieckiem. A jeśli idzie się do parku, to można zabrać ze sobą butelkę z odciągniętym pokarmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe36541255
karmię już 9 mcy drugie dziecko i nie jestem w stanie odciągnąć więcej jak 20 ml,do tego młody nie potrafi pic z butli.wiec nie zawsze to jest takie proste.łatwiej mi zasłonić się na ławce w parku i nakarmić w 5 minut niż wzbudzać ogólne zainteresowanie wrzaskiem młodego. co do karmienia w kiblu-kobiety opanujcie się,same tez byście nie chciały tak jeść-w smrodzie.to małe dzieci a nie świnie. mnie obrzydza widok menela w parku i staram się po prostu tam nie patrzeć i szybko ominąć, polecam metodę dla tych wyjątkowo wrażliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Znam przypadki dzieci, które nie umią pić z piersi. Nie znam za to przypadku dziecka, które nie potrafi z butelki. Ale nawet jeśli, to są takie butelki zakończone łyżeczką. Z tego już każde dziecko potrafi. Dla chcącej mamusi nic trudnego. Co do karmienia w toalecie - nie wiem, gdzie mieszkasz, ale u mnie w galeriach handlowych toalety są przestronne, a część gdzie są kible, jest oddzieolna od reszty. Więc nie trzeba dziecka na muszli karmić, można w drugiej części. Jeśli na jeden raz odciągasz tylko 20ml, to Twoje dziecko też więcej ustami nie uciągnie. Także to żaden argument. A skoro ma 9 moesięcy to chyba nie przystawiasz go co 2h???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśka - znasz wiele dzieci które nie potrafią ssać piersi ale za to nie znasz ani jednego które nie potrafi ssać z butelki. Ale wszystkich dzieci na swiecie nie znasz prawda? Moja teza jest odwrotna do Twojej. ZNam wiel dzieci które nie potrafią pić z butelki i co Ty na to? Moja córka też nie potrafiła a nawet nie chciała wziąść butelki do ust i co jej miałam zrobić? ZAGŁODZIĆ bo ktoś ma kaprys a ja nie moge dziecka nakarmić ? Głupie gadanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w 6-tym miesiącu ciąży i osobiście nigdy nie wyciągnęłabym cycka w miejscu publicznym. tu już nie chodzi o karmienie, ale o samą intymność. o takie właśnie robienie z cycka "garnka". mnie osobiście takie porównanie lekko oburzyło. jestem kobietą, a nie lodówką. zniesmacza mnie widok karmiących matek. ostatnio np na imieninach babci, 30 osób przy stole, a kuzynka bez żadnych krępacji wyciąga cyca, wpycha dziecku i heja. nie tylko mi obrzydł obiad. i jak pisałam wyżej - nie chodzi o sam fakt karmienia - ale o jej niezbyt urodziwego cyca (który wykarmił już czworo dzieci) wywalonego między rosół a schabowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMonisiiAmandzi
Francoise, co świadczy o moim ograniczeniu? To, że nie funduję przypadkowym ludziom widoków, które nie należą do najestetyczniejszych, czy to, że krępuje mnie publiczne obnażanie swoich - zmienionych - piersi? W estetyce wypróżniania i karmienia piersią nie ma dla mnie najmniejszej różnicy - i jedno i drugie to fizjologiczny, nieładny proces, którego nie powinni oglądać postronni, a jedynie najbliższa rodzina. Argument, że wszyscy jesteśmy ssakami ma dla mnie taką samą wartość, jak to, że wszyscy rozmnażamy się płciowo. Tak, ale nie publicznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Młoda Mama - a butelki z łyżeczką też próbowałaś? Założę się, że nie. Łatwiej cyca wywalić i zmuszać postronne osoby do oglądania pociążowego wymienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka z górek
idiotki bez mózgów! kobiety ogarnijcie się od kiedy karmienie piersią jest niesmaczne? wiecie co jest niesmaczne ?te waszw wyimaginowane problemiki wywalane tu na kafe no ja sie nie dziwie ze nie chcesz karmic przy ludziach jak pewnie nie masz co pokazac he he he karmcie ile wlezie ,to wszystko dla dzieci,dla przyszłego pokolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Aniu droga, jak ktoś podstawowych zasad kultury nie rozumie, to mu się nie wytłumaczy. W naszej kulturze piersi się nie wystawia na widok publiczny. Nie pasuje, to proponuję przenieść się do jakiegoś plemienia afrykańskiego. Tam nie będziesz się musiała do śmierci zakrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka z górek
tiaaa ,zacofany kraj,pełen zakłamanych dewotek i cnotek niewydymek jasne,piersia nie nakarmicie bo wstyd ale sexi fotki na NK to norma i to wam juz nie przeszkadza szok mamusiu najprosciej dac mm ,piersią nie karmic bo publicznie wstyd i jeszcze piersi klapna i mezus pójdzie do sasiadki żałosna jesteś,takie puste kobiety są najczęściej zdradzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka z górek
jeszce dopiszę,tak w naszej kulturze plotkuje się za plecami kolezanek,umiera z zazdrości,że przyjaciółka jest zgrabniejsza,ma dobrego męza i jeszcze kochanka,normalnością w tej kulturze też jest nietolerancja,wścibstwo i nadmierne koncentrowanie się na błahostkach jak np czy sąsiadka karmi publicznie! hipokryzja, niedzielne wycieczki do kościoła tylko po to by ludzie nie gadali itp itd napisz postulat do sejmu,niech zakażą publicznego karmienia bo to obrazą takie dewoty jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMonisiiAmandzi
Przepraszam, że wysunę taki argument, ale widać różnicę w poziomie wypowiedzi kobiet, które opowiadają się za publicznym obnażaniem i tymi, które tego nie popierają. Aniu, wręcz przeciwnie, jestem ze swoich piersi zadowolona, podobnie, jak z reszty swojego ciała. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie uprawnia mnie to do paradowania nago. Poza tym, nie jestem ani pusta, ani zdradzana, ale dziękuję za troskę, od razu milej mi się robi, jak pomyślę, że są na tym świecie ludzie, którzy tak bezinteresownie troszczą się o poczynania mojego męża i doszukują związku między moim potencjałem intelektualnym, a atrakcyjnością sąsiadki. Czemu, drogie Mamy, wydaje się nam, że widok dla nas codzienny - własne dziecko ssące naszą pierś -jest codzienny i estetyczny dla innych? Dla mnie jest zwyczajnie, po ludzku obrzydliwy. Kiedyś mieliśmy taką sytuację przy rodzinnym obiedzie w restauracji - pani przy stoliku niedaleko zwyczajnie wyjęła pierś i włożyła dziecku do ust. Zaręczam, że protesty od jedzących pojawiły się z każdej strony, nie tylko z naszej, a kelner poprosił oburzoną naszym sprzeciwem panią o dokończenie karmienia w łazience. To oczywiste, że nasze maleńkie skarbki są dla nas najważniejsze, ale to nie znaczy, że inni też żywią wobec nich takie uczucia i nie przenosi nas automatycznie na planetę "Ja i moje dziecko", a już na pewno nie daje innych praw w społeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMonisiiAmandzi
Jeszcze taka szybka refleksja - skoro "wstydzę się karmić, bo nie mam co pokazać", to to jednak jest erotyczny proces? Proponuję pójść za radą Mamuśki007, będziesz mogła nie tylko karmić, ale i kopulować, wypróżniać się i przebierać przy innych ludziach. Sama natura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Aniu droga, nie wiem, co ma niekarmienie publiczne do bycia dewotką? Przecież KK nie zabrania tego. Ja przynajmniej się z taki nastawieniem nie spotkałam. Po drugie - te cechy, które opisałaś, tj. obgadywanie, zdradzanie itp. to nie są cechy kulturowe. Zapewniam Cię, że w innych krajach też się obgaduje, też się ludzie zdradzają. Niestety trudno dyskutować z kimś, kto nie odróżnia podstawowych pojęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie taki widok jest niesmaczny, a takie matki trochę egoistyczne, ale zaraz mamuśki mnie zjadą, że nienawidzę całego świata i jestem srfustrowana, a dzieci to największy skarb. Uważam, że karmienie piersią, przewijanie czy wręcz wystawianie dzieciakowi dupy, zeby się wyszczał na trawnik w parku to masakra. Trochę ogłady i kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×