Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hermenegilda_komm

Temat - Kirene.

Polecane posty

Gość Trele - morele
Ba, Kirene, nie jest łatwo być prawdziwym mężczyznę. Powiadam Ci - wcale nie jest łatwo. :-) A teraz idę wypucować paszczękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielono, przyczyn niemalże wszystkiego należy szukać w sobie :) Psedło, cześć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
A czego należy szukać poza sobą, Kirene?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedło, o przyczyny chodziło, niestety, czasami zdarza się coś, na co sie nie ma wpływu. I wtedy trzeba szukać rozwiązania problemu poza sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
Filozofujesz, Kirene. A filozofowanie kobiecie nie przystoi. Ponadto szkodzi jej urodzie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej urodzie niewiele zaszkodzić może, bo i urody niewiele :D:D:D A że akurat jestem w nastroju do zastanawiania się i rozdłubywania rozmaitych rzeczy...kobiecą rzeczą jest mieć wahania nastrojów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
Powiedziano gdzieś tutaj, że wahania nastrojów w przypadku kobiety zdarzają się raz w miesiącu. W przeciwieństwie do mężczyzny, którego osobowość i świat wszelakich doznań są tak bogate, że wszystko w nim jest w stanie permanentnego sztormu. Czyżbyś była mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz w miesiącu...to tak, jak z jedzeniem jednego posiłku dziennie : od rana do wieczora :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
Ja się tam na tym za bardzo nie znam. Ucztować lubię, w zasadzie, mógłbym nie wstawać od stołu. :-) Zastanawiam się nad sobotnim obiadem. A może Ente upiec nad ogniskiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to smacznego :) Też lubie jeść...pod warunkiem, że nie ja gotuję :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
A ja lubię jeść bez względu, czy sam gotuję, czy jestem karmiony. Byle było dobre. Co by tu na piątkowy obiad uszykować? Postnego, oczywiście. :-) A może by węgorzyka usmażyć sobie? Co? Jak sądzisz, będzie węgorzyk się nadawał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usiłujesz mnie przekabacić, żebym zaczęła rozważać pomysł przyjazdu do Ciebie na obiadek?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
A co, Kirene? Zapachniało dobrym jedzeniem? Widzisz, ja mam tę słabość, że lubię gotować a kuchnia, to jest mój żywioł. Niestety, ostatnimi miesiący przyjemność mocno zaniedbana na rzecz życia pełnego przygód i stresów. Ale jesiennego kiszenia kapusty nie odpuszczę. Z kminem, koprem i żurawiną. Mniam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapachniało...czas się chyba wprosić do ukochanej cioci na obiadek :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
To ciotunia Ci obiadki szykuje, Kirene? Mam nadzieję, że Ty również okażesz się wartościową ciotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam komu być ciotką :P A do cioci wpraszam sie na obiadek kilka razy w ciągu roku :) Nie jestem pasozytem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
I ciocia jest zapewne zachwycona, nieprawdaż? Kirene? Nie podejrzewałem w Tobie aż takiej przewrotności... Na wszystko jesteś gotowa, żeby tylko nie gotować. Nawet na to, żeby nie zostać ciocią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyyrene , pozwol ze wtrace swoje trzy niechciane grosze... juz drugi raz czytam Twoja wypowiedz w ktorej okreslasz sama siebie jako osobe nieatrakcyjna :( halo? falszywa skromnosc nie w cenie, trzeba pisac o sobie TYLKO w samych superlatywach!! jezeli w to nie wierzysz to przekonaj sie sama! stan przed lustrem i powiedz do siebie,jaka jestes piekna, nie slyszalas ze prawdziwe piekno pochodzi z wewnatrz? a pozat ym jest jedna prawda na swiecie: jak sobie sama nie wezmiesz , to Ci nikt nie da!!!!! wiec bierz pelna lyzka :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielono, hmmmm...to niezupełnie tak :D:D:D Jakbyś chciała, żebym Ci to wyjaśniła, to napisz na maila :) Psedło, to, że nie jestem niczyją ciocią to jakby nie moja wina :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
Doprawdy, Kirene? Nie Twoja wina? A czyja wina? Może moja? Cwana jesteś, Kirene, nad wyraz. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
Nie obarczaj mnie za winy nie popełnione. Nie wmówisz we mnie, iż ja jestem winien tego, że Ty nie masz komu być ciotką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele - morele
To napisz później, co sobie wmawiałaś i czy skutecznie. :-) Do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim+
Kirene, gdzie się Ty zapodziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burza_mózgów
Oczywiście, Kirene. Ja mam tę słabość, że się przywiązuję do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×