NAUCZYCIELE

co myślicie o nauczycielach naprawdę mają tak dobrze, dwa miesiące wakacji plus ferie i chcą podwyżek? jakie macie zdanie o tej grupie zawodowej

muszą mieć wolne dwa miesiące, żeby dojść do siebie po całym roku pracy z delikatnie mówiąc trudną młodzieżą...

mamy takie zdanie, ze jest to jedna z najlepiej wykształconych grup zawodowych w kraju, wciąż musza się dokształcać i przekwalifikowywać, ich praca nie ogranicza się do 18 godzin tygodniowo, jak to twierdzą niedoinformowani. Poza tym jest to zawód wymagający ciągłych kontaktów z ludźmi, nie pracują z maszyną, tylko z ludźmi, dziećmi, często "podłymi". praca nauczyciela jest niezwykle męcząca, czego oczywiści nie zrozumieją ludzie nie mający nic wspólnego z tym zawodem. I nie mówię tu tylko o zmęczeniu fizycznym, ale głównie psychicznym. A zarabiają grosze, taka jest niestety prawda.

dziękuję :)

ale wiedza na co sie decyduja! nikt im nie karze byc nauczycielem!!! wielu z nich nie uczy, wychodzi z sali w trakcie zajec itp. a im ciagle malo. za darmo wycieczki, udzielaja korepetycji za ktore biora niezla kaske!!!

za darmo wycieczki, bo zdechnę :O dla nauczyciela wycieczka to normalny dzien pracy, a wierz mi, zę jeszcze gorszy od normalnych lekcji, bo musza mieć oczy naokoło głowy, zeby żadnemu delikwentowi nie przysłżo nic głupiego do głowy. A co moze wolałbys, zeby dzieci jeździły bez opieki?

wielu z nich wychodzi z asli, nie uczy???? ciekawe gdzie. Gdyby w taklim momencie coś się stało, to nauczyciel idzie do więzienia. Tak to juz się porobiło, ze uczniowie moga wszystko, a nauczyciele niestety mają coraz mniej praw.

ten temat był juz wałkowany na kafeterii milion razy

no właśnie, dyzkusja nie ma sensu, bo zawsze znajda się madrzy i mądrzejsi:)

I dobija mnie ciągłe powtarzanie, że mają 2 miesiące wakacji... Nauczyciele pracują do połowy lipca, a potem od połowy sierpnia (tylko oczywiście nikt tego nie widzi, bo bachory do szkoły wtedy nie chodzą). Mają więc tyle samo urlopu, co każdy inny, gdziekolwiek by nie pracował.

skoro nauczyciel to taki ciezki zawod to po co decydujecie sie na to??? moze temu, ze nie macie co ze soba zrobic po studiach, zadnych perspektyw, takie wyrzutki:o

oj tak, masz absolutną rację, nauczyciele wszak to same wyrzutki bez perspektyw :D ps. nie jestem nauczycielem niestety

podam przykład: mój dobry znajomy jest nauczycielem, był na wycieczc z gimnazjalistami, autobusem. Każdy miał kupić sobie bilet-sam, nauczyciel miał dopilnować, no to jeden taki cwaniaczek wybrechtał nauczyciela i nie kupił, dostał mandat. Znajomy musiał pokryć koszt mandatu bo według mamusi pokrzywdzonego albo miał zatrzymać wszystkich uczniów i nie pozwolić nikomu wrócić do domu, albo kupić bilet uczniowi, który sam nie kupił bojest zajebisty kozak i nikt mu nie podskoczy. I tak jest właśnie w szkołach...

lipca i od polowy sierpnia? w papierach sie babrzecie? straszne...za nic nie odpowiadacie, i jeszcze wam zle, proponuje poodpowiadac za cudze zycie, a nie jeczec ze sie siedzi nad sprawdzianami...faktycznie, utrzymac 30 bachorow w klasie to dopiero wyzwanie...

za nic nie odpowiadacie dobra daj sobie dziecko spokój, bo chyba masz 15 lat i własnie masz 1 na koniec roku

Nie jestem nauczycielką. I wierz mi, wolałabym już to ludzkie życie ratować, niż siedzieć z bandą półgłówków w jednej sali po kilka godzin na dobę... Na jakim Ty świecie żyjesz?? Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, jakie to towarzystwo jest rozwydrzone teraz??

podkreslam WIEKSZOSC nauczycieli to ludzie ktorych nie bylo stac na wiecej niz ukonczenie pedagogiki czy innego kierunku z nauczycielskim, bo nigdzie indziej sie nie dostali, jeszcze rozumiem matma, chemia, fizyka, jeszcze ok, ale nie powiecie mi ze uczenie plastyki, czy wfu to ambitne zajecie z powolaniem dla wybitnych jednostek...

to ja dam przyklad na bezmyslnosc nauczycielki, kiedys tak wrzeszczala na ucznia, ze zemdlal a przed pewna lekcja, wszyscy sie modlili, zeby tylko nie podpasc nauczycielowi:o

50 lat temu modlili sie przed każda lekcją i jakoś nie było takich akcji w skzołąch, jak obecnie. Choć oczywiście nie popieram tyranii

teraz nawet nie można krzyknąć na ucznia bo zaraz jakaś mamusia do szkoły przychodzi, porażka

dobijaja mnie te mamusie... przyłażą do n-la z byle duperelem.. załosne. I jak ten dzieciak ma sie uczyć życia.. ;(

porażka edukacyjna to wpisy tego rodzaju: Albowiem opowiadala mi ze gdy juz lezala na sali po porodowej dowiedziala sie ze 20 noworotkow zmarlo Nie wiem za bardzo jak w tym szpitalu jest -szpital Rzeromskiego w Krk podobno jeden z najlepszych

pedagogike to kończą osoby pracujące w przedszkolach, zerówkach i klasach 1-3 . Reszta nauczycieli ( w 95% )ze szkół masowych jest po filologiach, matematykach, fizykach itd

nie mają dobrze. ale też większość z nich nie zasługuje na podwyżki, bo nie potrafią ani uczyć, ani wychowywać

fakt to głupie- na 100% jest nauczycielka nauczyciele skoro wam tak źle-zmiencie prace!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nauczyciel Ci dziecka nie wychowa, to w domu powinno być wychowanie, w szkole naprowadzanie

rodzice mają to robić !

strasznie!! Sorki ale byłam na studiach dla nauczycieli (podyplom) i jest to totalna ściema i porażka i nikt mi nie powie że tak się ciągle douczacie. Kpicie sobie chyba.... :( Wakacje macie dłuższe niż zwykły pracownik. fakt odpowiadacie za dzieci, ale to jest TAKI ZAWÓD!!! sami go wybraliście, przecież zawsze możecie się przekwalifikować, co to dla was w końcu ciągle się douczacie :o Ode mnie z roku na nauczycielki poszły laski głupie, które ledwo studia skończyły i jako kolo ratunkowe skończyły pedagogikę. Nikt mi nie wmówi że nauczyciele to super inteligencja :o Na pewno są jednostki wybitne, ale to jednostki.

po pedagogice nie jest się nauczycielem