HOMOSEKSUALIZM to niestety jest zaburzenie

http://psychologia.net.pl/artykul.php?level=256 Całkowicie sie zgadzam z tym artykułem. Nic nie bierze sie z powietrza.

tez sie zgadzam i mimo iz jestem tolerancyjny,uwazam ze homoseksualizm mozna a nawet trzeba próbowac leczyc,szczegolnie u osób ponizej 20r zycia.

jak juz widze ze cos w tytule ma "kapłańskie" to wiem ze wiarygodne to nie jest za cholere takze dziekuje za czytanie tych bredni.smieszne, ze ludzie jak ta Pani majacy tytuly naukowe a gdzie sie da wciskaja watpliwa opowiastke o facecie ktory chodzil po wodzie 2000 lat temu.

a lesbijkom dawać zapomogi :)

moja przyjaciółka jest wyższa i to dużo. kocham się z nia kochac. nikt nam nie pomaga. :(

Kapłańskie, niekapłańskie, ja chrześcijanką nie jestem, ale teoria, że dzieciństwo ma duzy wpływ na poźniejsze życie jest chyba oczywista? Z własnych obserwacji zauważyłam, że znajomi geje, wszyscy co do jednego są bardzo blisko związani ze swoimi matkami, za to ojców albo nie mają albo są emocjonalnie nieobecni w ich życiu. Przypadek? Zaraz pewnie posypią sie przykłady, że wcale tak nie jest, ale ja to zaoberwowałam u około 10 osób. Pewnie są odstępstawa od reguły jak wszedzie. Zauważyłam też, że to bardzo wrażliwi ludzie. To też nie bierze sie znikąd.

0/10

tak sie zapytuje... a co wam przeszkadza ze dwa chlopy sie dymaja w zadek? czy wywoluje to u was jakies zaburzenia?

po 1. autor nie jest neutralny światopoglądowo "O Autorce Artykuł jest skróconą wersją artykułu autorstwa dr Agnieszki Kozak i o. Wiktora P. Tokarskiego: "Homoseksualista, który nie jest gejem. Nowe wyzwanie dla kapłana i psychologa." Ateneum Kapłańskie, Zeszyt 2(585). Tom 147, wrzesień-październik 2006." po 2. nie zauważyłam w tekście tezy, że homoseksualizm to zaburzenie

Komu ty chcesz wcisnac ta bajeczke o znajomych homo? Ile dzieci jest wychowywanych przez samotna matke, ojca, babke? Ile dzieci z domow dziecka ma zapewniony meski wzorzec? I to ma zrobic z nich homosi? No to przeciez 50% maminsynkow powinno byc gejami i chyba 90% Wlochow:D

heteroseksualiści wyleczcie się z heteroseksualizmu!! Prawda, że to was śmieszy... i tak samo jak homoseksualista może się wyleczyć ze swojej orientacji... to tak jakbyście mu kazali nagle kochać krowy :P

dokładnie tak, bo po 1. gdybyśmy mieli być homo to istniałaby tylko jedna płeć, ale tak nie jest 2.zadajmy sobie podstawowe pytanie? po co wszelkie gatunki na niebie i ziemii łączą się w pary? a po to: żeby ich związek zaowocował potomstwem i to jest oczywiste dla wszystkich gatunków na świecie, tylko durny człowiek wyparł się tego i wmówił sobie, że jeśli jeden facet pcha drugiego to jest wszystko ok, to tak z biologicznego punktu widzenia, a jeśli chodzi o aspekt psychologiczny to owszem duża częś psychologów twierdzi, że homo mieli trudne dzieciństwo, poza tym powiedzmy sobie szczerze: wszędzie w przyrodzie jest tak, że to samiec jest tym najsilniejszym, najodważniejszym, że powinien bronić samicy i dzieci, a jak się ma do tego zniewieściały gejek, który zachowanie i psychikę w dużej części ma kobiecą ? to jest nie jest normalne zachowanie normalnego mężczyzny i zwróccie jeszcze uwagę na ich cienkie głosiki jak u kastratów? no kur.na czy to normalne żeby facet gadał takim głosem?

i tu nie chodzi o tolerancję czy nietolerancję, nie obchodzi mnie tez to czy razem spią itp. liczy się to, że następstwa tego są jakie są i ludzkość w końcu powinna przejrzeć na oczy i się tym zająć i naprawdę nie wierzcie temu, że skoro homo jest ostatnio popularne i modne to znaczy, że jest w porządku, to co jest powszechne nie znaczy, że jest słuszne, z nie jedną rzeczą już tak było w ludzkości, chociażby z tym, że ziemia jest płaska, gdybyś w tamtych czasach powiedział, że jest okragła to został byś wysmiany i uznany za idiotę, tak samo jest z homo, wkońcu jakiś mądry profesor, psychiatra czy tam filozof odkryje przyczyny homo i uzna za zaburzenie, poza tym UWAGA! niedawno na discovery leciał program mówiący o tym, że już w płodzie istnieje jakiś gen mający związek z homoseksualizmem czy coś takiego, w każdym razie pamiętam tylko, to, że jeśli ta teza się potwierdzi, to wtedy okaże się, że homoseksualizm jest zaburzeniem, więc nie bądźcie tacy pewni, że gej jest okej

póki gej mnie nie okrada, nie bije na ulicy, nie wyzywa, nie zaczepia w wulgarny sposób... niech sobie żyje, przecież ja z nim spać nie muszę i do wyrka mu też nie muszę zaglądać. Przyznam, że nie chciałabym, aby na przykład moje dziecko było gejem czy lesbijką ale nie przeszkadzają mi inni homo, dopóki nie robią mi krzywdy a nie robią więc o co halo?

leczyć o ile można mówić o leczeniu tylko jak gej/lesbijka woli być hetero. ale ja nie wierze w taką terapię chyba że silna chemia zmieniająca całkiem psyche. nawet jesli to zaburzenie to niegroźne ani jednostkowo ani dla społeczeństwa więc chuj z tym że to zaburzenie.

ej, a może by tak na gejów i lesbijki egzorcyste nasłać... toż to opętanie przez szatana (joke) :D

Nawet jeżeli to sprawa genetyczna, to co z tego? Te same warunki sprawiły, że jesteś chłopcem, albo dziewczynką. Mamy wieszać ślepych, głuchych i inwalidów? Co za głupota. Jeżeli orientacja seksualna jest wynikiem jakiejś traumy z dzieciństwa, to niech się leczy, z traumy, nie z "gejostwa". A jeżeli nie, to chuj mu w dupę, nie mój problem.

"to ch*j mu w d**ę, nie mój problem" w sensie jakim to napisałeś? przypominam temat o gejach więc nie wiem czy negatywnie czy pozytywnie to odbierać:>

W sensie, jeżeli to lubi, to życzę szczęścia, ale mnie to absolutnie nie obchodzi. I nie wiem, czy dla Ciebie to pozytywne, czy negatywne nastawienie.

no właśnie, jeśli wynika z traumy z dzieciństwa, to jeżeli tą traumę dałoby się skutecznie wyleczyć to od razu zmienia się człowiek i orientacja na hetero

A ja jestem za tym by było 100 proc równouprawnienie dla homosiów i hetryków. Osobiście jestem hetro, mam już dogadanego kumpla, też hetryka; zamierzamy wziąć ślub w Holandii, a nstępnie w majstacie prawa adoptować 2-3 14-letnie dziewczynki. K...wa, ale będzie jazda: będziemy kąpać, balsamować nasze córerczki, sprawdzać, czy mają ciepłe ciuszki na sobie, czasem karcić pasem po pupce niesforne małolaty.... Prawnie jest to legalne. dzięki pedziom tak jest. dziękuję wam, ch.. wam w d...

to chyba stwierdze, że jestem facetem: "cechami męskimi, takich jak: podejmowanie inicjatywy, roli przywódcy, odpowiedzialności, budowania autorytetu, podejmowania rywalizacji, roli walki i zwyciężania, obdarowywania siłą i poczuciem bezpieczeństwa." głupie szufladkowanie, gdzie kobiueta to czułość, delikatność, nieradzenie sobie z życiem, a facet - siła i inicjatywa. żal żal żal

Ty tak na serio, czy jaja sobie robisz?

To do klaaraa...

Ja sie wychowalam w normalnej rodzinie mama tata mlodsza siostra , od zawsze bylismy kochajaca sie rodzina moglam polegac na obojgu rodzicow. Nie przydarzyla mi sie nigdy zadna traumatyczna przygoda z mezczyzna , od zawsze sie kumplowalam z chlopakami i dziewczynami. Ale jestem lesbijka , owszem próbowałam sie przemoc do facetow bylo takie chodzenie za reke buzi buzi ale nic wiecej bo to nie jest to. Przy kobiecie wrecz odwrotnie jest czuje pociag satysfakcje czuje ze w niej moge ulokowac swe uczucia stworzyc zwiazek. I zreszta tak jest. jestem z nia juz 3 lata i kocham najmocniej na swiecie i nie wyobrazam sobie inaczej.

Kochajcie sie bo to jest najpeikniejsze uczucie.. mnie to nie razi czy facet kocha faceta czy kobietka druga;-) bardziej razi mnie podejscie otoczenia i mam nadzieje ze kiedys nasz kraj stanie sie wkoncu toterancyjny:-)pozdrawiam

kim ty jesteś Klaro, że piszesz takie głupoty?

jestem za tym by na dziecko zwracac wiecej uwagi poswiecać mu więcej miłaści i sprawić by czuło się bezpieczne ale to w ogóle nie leży koło homoseksualizmu

Klara ślimaki są obojnakami, też je trzeba leczyć w takim razie i na przykład nietolerancja też nie jest normalna a nikt jakoś nie leczy nietolerancyjnych ;)