Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet w kropce

Po 14 latach dowiedziałem sie ze mam córke ! Co mam zrobic? mam zone...

Polecane posty

Gość Facet w kropce

14 lat temu wyjechałem za granicę. Rozstałem się krótko przedtem z dziewczyną... Ułożyłem sobie życie z inną kobietą, ożeniłem się z nią. Jesteśmy 10 lat po ślubie. Niedawno wróciłem do rodzinnego miasta na pogrzeb wujka. Byłem tam tydzień. Na ulicy spotkałem przypadkiem dawną dziewczynę. Zaprosiłem ją na kawę po tylu latach , byłem ciekaw jak sie jej życie ułożyło. Powiedziała mi, że jest samotną matką... a ja jestem ojcem jej córki :o Nic mi nie powiedziała, bo wiedziała że mam zaplanowany ten wyjazd :o Jestem w szoku do teraz i nie wiem co robić. Skończyło się na tej rozmowie, ja wyjechałem. Nie powiedziałem nic żonie. Jestesmy 10 lat poslubie ale jakoś wyszło tak, że jak dotąd nie dorobiliśmy sie dziecka. Mysle ze byłoby jej więc przykro.Nie wiem, co robić. Nie moge przestać o tym myślec że mam córke. Chciałbym ją poznać... nie wiem co robić. Ciągle mnie to gryzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupia prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm ile masz lat
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet w kropce
niestety to nie prowokacja. Tamta kobieta powiedziala, ze mam dać im spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet w kropce
mam 38 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co ci
wogole powiedziala o corce? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka po przejściach
i tak też powinieneś zrobić... dać jej zyć.... spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm ile masz lat
wiec daj im spokój... 14 lat....to za dlugo bez ojca... Pewnie jest im dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pauliny wielbicielka
pogadaj z zona ,mysle ze przyjmie to dobrze a nawet moze sie ucieszy bedziecie mogli zabierac core na weekend :) mow jak najszybciej im dluzej ukrywasz tym gorzej pozniej moze cie posadzic o to ze od poczatku wiedziales i nie powiedziales :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNE..........
WYDAJE MI SIE ZE POWINIENEŚ POROZMAWIAC Z ZONA I SPRÓBOWAC POZNAC CÓRKĘ TO NIE TWOJA WINA,PRZECIEŻ WYJECHAŁEŚ I O NICZYM NIE MIAŁEŚ POJĘCIA...BO GDYBY BYŁO INACZEJ TO MOŻE TWOJE ZYCIE UŁOZYŁOBY SIE INACZEJ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se spokoj
nie ma co sie teraz rozczulac itd... Gdzie byles wczesniej? Dlaczego ja zostawiles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNE..........
DZIECKO MA PRAWO ZNAC OJCA,JEJ MATKA NIE CHCIAŁA MÓWIĆ BO CHCIAŁA ABTS UŁOŻYŁ SOBIE ŻYCIE ZA GRANICĄ ALE TERAZ GDY JUŻ WIESZ TO DZIWNIE TAK ZYĆ Z TA INFORMACJĄ... JESLI JUZ ZDRADZIŁA ŻE MASZ CÓRKĘ TO POWINIENEŚ JA POZNAĆ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet w kropce
własnie teraz ciągle mnie to gryzie ... Rozstaliśmy się poprostu, poszło trochę o ten wyjazd. Czekała tam na mnie posada dobra, chciałem zabrac dziewczyne ale nie chciała jechać. Na koniec wogóle powiedziała, że tylko sie jej wydawało że mnie kocha i że mam jechać bez niej i zapomniec o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łiiiiiiiii
Możesz przeprowadzić rewolucję w swoim życiu z powodu słów jakiejś kobiety, dosyć wątpliwych zresztą wg mnie. A możesz nie robić nic, jak zresztą nawet tamta kobieta sugeruje. Wybór należy do ciebie. I uważaj, bo ktoś może tobą manipulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet w kropce
wiedziala już wtedy oczywiście, że jest w ciąży. Musiałbym zacząc od rozmowy z zona, troche sie obawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se spokoj
Glupi jestes???? To w ogóle moze nie byc Twoja córka!!!! Nie wierz we wszystko! To moze zniszczyc Twoje zycie!!!! Najlepiej zrób test...wtedy bedziesz wiedział ale 1 000 zł musisz wylozyc na sam test... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie..
powiedz żonie że masz córke i nawiąż z córką kontakt,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnieee autorze
tak samo jak "daj se spokój" - zrób test na ojcostwo! Kobiety mogą rozne historie układac i zmyslac. To moze naprawde przerwrocic twoje zycie. Moze po twoim wyjezdzie za granice pocieszyla sie z kims i sama nie wiedziala z kim ma dziecko. A teraz wrociles i sie lasi heh smieszna historia jak dla mnie . Nie wierze i koniec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam
a jaka jest Twoja zona? tzn czy ma raczej silna osobowosc, czy myslisz ze sie tym mocno przejmie, czy kochacie sie? czy ufacie sobie nawzajem? czy myslisz ze gdyby sie dowiedziala to bylaby pewna ze jej nie zostawisz? bo kurcze przeciez to nie Twoja wina jesli naprawde to Twoja corka, jej matka zachowala sie glupio po raz pierwszy nie mowiac nic o ciazy a po raz drugi teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytam
i w sumie najlepiej zaczac od tego testu i dopiero potem ewentualnie robic cos w tym kierunku, bo jesli powiesz zonie, a potem i tak sie okaze ze to nie Twoje dziecko....hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
jakiej rady chesz? nie wiem czy masz potrzebe nawiazania kontaktu czy przeciwnie ja bylabym wsciekla, ze mam dziecko o ktorym nie wiedzialam. na matke dziecka i na siebie, ze nie bylem osoba godna jej zaufania. nie wyobrazam sobie, zeby moje dziecko wychowywalo sie tyle lat beze mnie. twoja zona - no chyba nie wyobrazasz sobie, ze mozna przed nia to zataic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet w kropce
zmanierowana- gdybym nie miał potrzeby nawiązania kontaktu, nie miałbym też wątpliwości. z drugiej strony ta kobieta powiedziała mi, że mam je zostawić w spokoju. Przed żoną tego nie chce zataić, ale obwiam sie jej rea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na moje to jest tak...
gdyby faktycznie chciala zebys je zostawił to by wogóle o dziecku nie mówiła ! To, że tak powiedziala, ze masz je zostawić to dla pozorów... bo wie, że każdy normalny człowiek chcialby poznać swoje dziecko. Mieszkasz za granicą więc pewnie jesteś kasiasty. I tym oto sposobem chce wyciągnąc od Ciebie kase, rozgrywajac to tak, że Ty sam pragniesz kontaktu z dzieckiem. Weźmy tez pod uwage ze nie wiadomo, czy to Twoje dziecko ! zastanow sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest
Komus sie pomieszaly watki z "M jak milosc" i "Barwy szczescia". Glupie prowokacje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na moje to jest tak...
a ja tam wierzę, różnie w życiu bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako kobieta, która nie może mieć dzieci NIE CHCIAŁABYM żeby nagle okazało się, ze mój mąż ma z kimś innym dziecko, NIE CHCIAŁABYM tego dziecka poznać. moim zdaniem niech zostanie wszystko tak, jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam inną sytuacje
po rozwodzie 10 lat temu ojciec mojego dziecka zaniechał z nim jakichkolwiek kontaktów. ja nie nalegałam , nie szukałam , miałam to gdzieś bo skoro nie chciał to nie . Mój syn ma lat 14 i pytań coraz wiecej, nie pamieta ojca ale widzę że go to meczy. Gdy był młodszy nie interesował sie ojcem aż tak bardzo jak teraz. Namawia mnie abym pomogła mu go szukać. Chciałby z nim sie spotkać i porozmawiać. Ja za bardzo nie wiem gdzie on jest , wiem ze mieszka daleko od nas, ma rodzinę , wychowuje dzieci tej kobiety. Mogę popytać , poszukać , tylko obawiam sie ze młody sie rozczaruje bo wiem , że ojciec nie będzie chciał z nim rozmawiać . Nie wierzę aby sie zmienił tak bardzo , skoro przez tyle lat nie było w nim ciekawości poznania swojego dziecka, zainteresowania jego sprawami , skoro sam , dobrowolnie nie chciał kontaktów i ich zaniechał. To czy cos z tego dobrego wyniknie? Zastanawiam sie jak to jest wiedzieć że ma sie dziecko, a mimo to nigdy nie pamietać o nim. Czy mozna zapomnieć o własnym dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to wez je olej
z ta dziewczynką nie masz zupełnie nic wspolnego, z jej matka już też. nawet płacenie alimentow nie jest twoim obowiazkiem - skoro baba ukryła przed toba dziecko, to stwierdzila, ze lepiej jej, jak mała nie ma ojca. 13 lat temu się mogła czegoś domagać, teraz już nie. moja rada: zapomnij obie, byłą i jej córkę, nie wracaj więcej do tej sprawy, ciesz się żoną, a jak chcesz mieć dzieci to z nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co pisze autor
to prawdopodobnie to jest tez jego dziecko. Co ty wypisujesz? zapomnieć o nich ??? mam nadzieje że dzieci o tobie na starosć też zapomną i powiedzą że kiedys mogłeś domagać sie pomocy a teraz to won !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×