Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niemogesieodnalezc

chce mieć internetowy romans

Polecane posty

Doprawdy ma rację : jeżeli potrzeba kogoś do pogadania, to równie dobrze można sobie pogadać z kolezanką, z kolezanką wyskoczyć na piwo czy do kina :) A inny facet...wszystko jedno, czy będzie seks wirtualny, czy realny, to sie nazywa zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto tu mówi o seksie? skoro uważasz moja droga że to moja wina to powiem ci że robie wszystko co moge zeby moj mąż był szczęsliwy i jest bo mi to mówi ale ja nie jestesm szczesliwa z nim,to jak najbardziej nie jest moją winą.czemu szukam przyjaciela? bo faceci są inni od kobiet, bardzo ich cenie i lubie z nimi rozmawiac.a to czy facet robi to bezinteresownie czy interesownie zależy od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baaardzo naiwnie podchodzisz do przyjaxni damsko- męskiej, co do męża to skoro ty znasz oczekiwania męza i je spełniasz, powiedz i jemu jakie ty masz oczekiwania i że uszczęśliwiłby cie również je spełniając w przeciwnym razie unieszczęśliowi cie co będzie skutkiem znalezienia sobie netowego przyjaciela:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślisz że nie próbowałam?mówi że bym mu serce złamała a potem wraca do swoich zajęć, uważa że to że siedzi koło mnie tzn że spędzamy razem czas, chyba troche za szybko mnie oceniłaś, życzę Ci tego żebyś ty nie musiała tego przechodzić, ale może wtedy zrozumiałabyś o co chodzi nie tylko mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tego nie będę przechodzić, bo podczas gdy mój mężczyzna relaksuje się spedzając czas na czytaniu książki, spotkaniu w pubie z kumplami, graniu w gre na kompie czy ogladaniu telewizji, ja robię to co mi sprawia przyjemność- korzystam z życia a nie z faceta:P potem wieczorem spotykamy sie w łózku i rozmaiamy, rozmawiamy, kochamy się, kochamy i zaczynamy nowy dzień w poczuciu bliskości z druga osoba, nie zabierając sobie jednocześnie powietrza nawzajem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problemami....zależy, co dla kogo jest problemem. Tak właściwie, to czego od tego swojego męża oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego że poświęci mi choć trochę swojego czasu, wyłączy telewizor i ze mna pogada, wezmie za ręke i powie ładnie dziś wyglądasz albo zaprosi na kawę, zrobi mi w niedziele sniadanie i przyniesie je do łóżka, zrobi za mnie pranie itd.itp. to naprawde za wiele? jeśli tak to ok uznam że jestem nienormalna i skończę temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieiwele....tylko nie oczekuj, że zrobi to sam z siebie, facetom trzeba wszystkie takie gesty wyjaśniac dosyć prosto :) Albo trafia sie na ideał, któremu nie trzeba nic tłumaczyć. A robił Ci kiedykolwiek to sniadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed ślubem na rękach mnie nosił, przynosił kwiaty a weekendy nie pozwalał mi nic robić, robił wszystko sam, wtedy był ideałem.myślisz że mu nie mówie o tym że mi źle?on twierdzi że zauważył że sobie odpuścił ale nie wie dlaczego i chce to zmienic ale mu nie wychodzi. mam go walnąć kijem w głowę w ramach terapii wstrząsowej? nie mam zamiaru mu sie ciągle narzucać i prosic zeby mnie zauwazał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niemogesięodnaleźć- rozmowa i powiedzenie prosto z mostu w możliwie najprostrzej sekwencji tego czego oczekujesz- nie licz na to, ze facet się domysli- to poza ich mozliwościami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam już chyba 3 razy że mu mówiłam o tym spojrz 2 odpowiedzi wyżej. Pewnie że z pracy można sie urwać zwłaszcza jak ma sie tyle pracy że nie ma sie czasu śniadania zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leży przed tv lub pisze oferty do pracy, wieczorem przychodzą znajomi, czasem zdarza sie że wyjdziemy gdzieś połazic ale wtedy rozmawiamy o jego pracy co ma do zrobienia ile juz zrobił itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mężczyznami trzeba jak z dziecmi, używaj zwrotów typu: byłabym szczęśliwa gdybys zapytał jak mi idzie w pracy, wielka przyjemność sprawilbyś mi...., spełniłbys moje marze zabierając mnie na weekend w góry, pomógłbys mi bardzo wrzucając skarpety do kosza na bieliznę:D na mojego takie kwestie jak ostrogi dzialają, niczego mi jeszcze w ten sposób nie odmówił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja mam dosyć swojej pracy, wiec nie mam zamiaru o niej myśleć poza nią :) doprawdy postaram sie wcielic to w życie, jak nie pomoże to powróce do szuakania romansu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12bjkljf56r
ja też chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupiuop
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonypo20latach
hej czytam te problemy przez internet rozpadl sie moj 2o letni zwaizek,zone kocham nadal a ona woli gacha w niemczech(polak)slepo zauroczona bo on ideal nie igraj z ogniem bo zranisz druga osobe do bolu,nie warto wierz mi lepiej mu wykrzycz wszystko poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jack11
mysle ze w kazdym zwiazku....mam na mysli zwiazki w realu sa jakies kryzysy.....to normalne..czasami nastepuje to szybciej czasami pozniej:)nieprawda jest ze faceci poszukuja kobiet na necie aby szybko ja zdobyc bo przeciez kryzys w zwiazku to nie jego koniec.....mi milo byloby poklikac z kims o problemach....czasami latwiej jest sie otworzyc do obcej osoby niz szczerze pogadac z zona.....pozatym osoba postronna potrafi czesto lepiej doradzic.......tak wiec internetowy romans wedlug mnie moze byc pozytywny.....pozdrawiam wszystkich przezywajacych kryzysy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela8833
mam 24ata troche niesmiala i zagubiona nazywam sie monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko jaki tu romans
Raczej ktoś kto pocieszy i doradzi, nie dostając nic w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×