porod posladkowy???????!!!!!!!

moj dziudzius jest ulozony miednicowo czyli pupa do dolu, a glowa u gory tuz pod moimi zebrami. zostalo mu 1,5 m-ca na obrocenie, jednak gdy sie nie obroci (tym bardziej ze to moja pierwsza ciaza) to czeka mnie cc. tzn tak myslalam, bo kolezanka mi powiedziala ze polozenie miednicowe nie jest wskazaniem do cesarki bo mozna rodzic dziecko nozkami do przodu - porod posladkowy. nie podoba mi sie to bardzo i wydaje mi sie niebezpieczne. do gina ide za 1,5tygodnia i w tedy przedyskutuje to z nim. poki co pytam was. czy naprawde w takich przypadkach jest porod posladkowy????

oczywiscie dziecko rodzi sie posladkami do przodu , ups male przejezyczenie.

dziewczyno ciesz sie bedziesz miała cc. nigdy nie zgadzaj sie na poród posladkowy, chyba ze chcesz miec cipke rozerwaną aż do tyłka

no wlasnie chodzi o to, ze ja porodu posladkowego nie chce za zadne skarby. znajoma mnie nastraszyla tym posladkowym i pytam czy to naprawde takie porody sie praktykuje???

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3441791

Ja rodziłam w kwietniu tego roku,synek też miał położenie miednicowe,miałam cc z którego jestem batdzo zadowolona.Przy pierwszej ciązy jak jest takie położenie dziecka zawsze jest cesarka.

kasia773 - a gdzie slyszalas takie rewelacje??? ze niby dzieci ulozone miednicowo sa niedorozwiniete??? kto ci takich bzdur naoopowiadal???

Przed Tobą a raczej przed dzieckiem jeszcze mnóstwo czasu na obrócenie :) Jest w takim momencie że jeszcze parę razy może zmienić ułożenie.Jednak gdyby stało się inaczej to ja w takim wypadku nie zgodziłabym się na poród naturalny pośladkowy ani na obrócenie dziecka!! myślę że mało lekarzy w takiej sytuacji kazało by kobiecie rodzić :)

kasia - prawda tak samo, jak to, ze jak ci w ciazy peknie zylka w prawym oku to bedzie chlopczyk.

ja wiem, ze jeszcze jest czas. naczytalam sie tylko, ze u kobiet ktore jeszcze nie rodzily szansa na obrocenie dziecka jest mniejsza, bo macica jeszcze jest ciasniejsza. zaczelam sie stresowac od kiedy uslyszalam od znajomej te rewelacje, ze bede rodzic posladkowo...

ritten ----Dam Tobie mądrą rade :D NIE słuchaj koleżanek :D Każda z nas jest inna,niektóre rzeczy są wręcz wyssane z palca. A osoba która jeszcze nie rodziła to chłonie takie nowości jak gąbka.Inaczej zwariujesz :) Sama wiem po sobie jak to mi koleżanki opowiadały o połogu,kochana cholernie się tego bałam.że się wykrwawię :D :P

szkodzisz dziecku!!! nie przejmuj sie tym, co uslyszysz od ciotek-klotek i doswiadczonych kolezanek... posladkowo to urodzilabys pewnie w buszu, ale w cywilizowanym kraju ( chociaz czasami ciezko o nim tak pisac) nie:) bedzie dobrze!!!!!!

Twoja koleżanka jest wyjątkowo miła, bo chce cię zestresować. W przypadku pierwszego porodu ułożenie miednicowe jest jak najbardziej wskazaniem do cc. Twoje dziecko ma jeszcze czas na obrócenie się, czasem, o dziwo dzieje się to nawet w ostatnich dniach przed porodem. Jeśli tak się nie stanie, obstawaj przy cc. Ja miałam to szczęście, że mój synek się obrócił i urodziłam SN, ale porodu pośladkowego nawet przy kolejnych porodach nie chciałabym ryzykować. Pozdrawiam

i w zadnym wypadku sie na cos takiego nie zgadzaj - tak w razie czego.

położenie miednicowe to wskazanie do cc przy pierwszej ciaży.U mnie nie ma możliwosci rodzenia samemu przez pierworódki.Nawet przy kolejnej ciąży przeważnie robią cc chociaż wtedy możesz rodzić też naturalnie.

ja jestem w drugiej ciazy..i tak sobie mysle co by bylo gdyby dziecko nie obrócilo sie główka w dol...kazali by mi rodzic naturalnie???? chyba bym umarla ze strachu o dziecko!!!!przeciez glowka jest najwieksza, mysle ze to niebezpiecne zeby nozki rodzily sie pierwsze...czy ktoras z mam rodzila w ten sposób??? maaatko ale bede miec teraz stresa-mam nadzieje ze dzidzius sie odwroci ... w poprzedniej ciazy pamietam ze synek byl juz odwrócony w 27tc,

w moim mieście miałabyś prawo wybrać,ale lekarz sugeruje cc.Nie wiem jak gdzie indziej,bo moja mieścina jest mała i lekarze boją się skomplikowanych porodów

nie bój się ritten. Moja córeczka też była ułożona pośladkowo. Lekarz odrazu wypisał skierowanie na cesarskie cięcie, nawet nie wspomniał o porodzie naturalnym. Myślę, że nikt nie będzie Ci kazał rodzić naturalnie. Powodzenia! Cesarka w porównaniu z porodem naturalnym to przyjemność. :) Pozdrawiam serdecznie.

ja probowalam i maliny, i homeopatie na rozszerzenie szyjki macicy, i porzadki domwe, byl tez sex i nic, przenosilam podobno stymulowanie, podraznianie brodawek wplywa na wydzielanie oxytocyny co moze spowodowac skurcze.

Oczywiście, że można rodzić dziecko z położenia pośladkowego drogami natury, ale w większości przypadków lekarze wolą wykonać cięcie cesarskie. Urodzić drogami natury może kobieta, która rodzi po raz kolejny i chce rodzić sama. Drogi rodne wieloródek są bardziej elastyczne (żeby nie powiedzieć jak "przetarte szlaki"), dlatego u tych kobiet poród pośladkowy przechodzi sprawniej. Oczywiście i od tej reguły są wyjątki. Jeśli jednak będziesz rodzić pierwszy raz, pewnie wykonają cięcie.