Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Gość mądra lalala
Vanilaa to może wytłumaczysz tym tępakom, że jak widać więzy krwi to nie najważniejsza rzecz na świecie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra lalala
hahah moją teorię można zauważyć na każdym kroku w praktyce:) Gdyby dzieci były najważniejsze i nic oprócz nich nie byłoby ważne, to nie byłoby rozwodów, bo ludzie trwaliby w nieudanych małżeństwach, żeby dziecko miało mamę i tatę 7 dni w tygodniu. A JEDNAK TAK NIE JEST.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie napisałam, że jego córka jest "tępa". Nigdzie w żadnym miejscu się z nikogo nie nabijam. Proszę zacytować konkretny fragment.Oczywiście, że są takie i takie osoby, tylko, że trzeba się z tym umieć pogodzić. Przeczytałaś wszystkie moje posty czy ułożyłaś sobie tą płomienną wypowiedź bez znajomości kontekstu? Nie wiem po co dodałeś tekst o fryzjerce? Co chciałaś na mój temat innym przez to wmówić? Że gardzę osobami, które wykonują inny zawód niż lekarz prawnik czy CEO? Nieudane. Ba, ja bym nawet chciała, żeby jego córka była dobrze zarabiającą, rozchwytywaną fryzjerką! Ja sie tylko skarżę, że polityka matki dziecka "czym więcej zajęć dodatkowych tym lepiej" w przypadku dziecka przeciętnie zdolnego do niczego dobrego nie prowadzi. Polityka matki???A gdzie jest tatuś tego dziecka???? Tym że zrobiłaś jej test 13/20 musiałaś się pochwalić przed całą Polską .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to wam powiem najlepiej jest odciąć dzieciaka od tego wszystkiego i srać na wakacyjnego tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie rozumiesz! one dobrze wiedziały, że to brunet (ma dzieci) tylko kazały mu się przefarbować na blond (odciąć się od dzieci) ale odrosty i tak są czarne (nie da się dzieci zdematerializować) i teraz wielki płacz!!!" no właśnie to ty nie rozumiesz... wiedziały, że brunet (ma dziecko, ktore widuje raz w tygodniu) i nikt mu się nie kazał przefarbować (przestać spotykać z dzieckiem), to on się sam przefarbował (zaczął być tatusiem 3x w tygodniu plus weekendy) i wymaga, żeby nowe partnerki udawały, że wciąż mają bruneta (tego za którego wyszły, który był ojcem raz w tygodniu) zrozumcie, że nikt się ojcu nie broni spotykać z dziećmi, ale jeśli ktoś chce być więcej niż ojcem - mieć nową rodzinę, partnerkę, to musi się spodziewać, ż na budowanie rodziny czy związku też potrzeba czasu i energii jeśli matka która zostaje zdaje sobie z tego sprawę i jeśli chce mieć kogoś nowego to wciska tatusiowi dziecko na weekendy, żeby z kimś budować związek, albo kogoś poznać, to ojciec powinien dokładnie to samo robić dla swojego związku, a nie udawać, że dziecko jest z******tym dodatkiem do nowej rodziny, bo dla wszystkich pozostałych członków jest ono jedynie problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferka88
Pochwaliłam się bo ironiczne i sarkastycznie zostałam przez kogoś (przez Ciebie?) zapytana o dzisiejsze teściki. Czytaj uważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nikomu nie wytlumaczysz bo sie wszystkim mamuskom wydaje ze jak facet kondoma zapomnial i przez przypadek je zaplodnil to kocha dziecko tak samo jak to na ktore czekal z niecierpliwoscia i kotrego pragnal. gdyby wiezy krwi byly najwazniejsze to zaden tata nie rezygnowalby ze spotkania z dzieckiem na rzecz nowej partnerki. A rezygnuja tatusiowie nawet kiedy sie ich o to nie prosi. Nie znaczy to ze nie maja uczuc do swojego potomstwa, ale priorytetem jest dla nich nowa partnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może od razu dzieciaka oddać do domu dziecka, albo w beczkę - co będzie to niepotrzebne gó/wno przeszkadzało w układaniu sobie nowego, lepszego życia przez rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vanilla oczywiście te wszystkie dzieci to z powodu pękniętych kondomów,sorry nie wszyscy są twoim małżonkiem. Niektórzy byli po kilka czy kilkanście lat małżeństwami czekali na dzieci a potem pojawiła się sucz która latami drążyła aż wydrążyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twoje slowa kochana. Nikt nie mowi ze to niepotrzebne go***. Po prostu sa panowie dla ktorych liczyy sie najbardziej nowa rodzina z partnerka ktora kochaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wybór tylko tatusia czy obetrze sobie dzieckiem d**ę? Rzecz jasna - czym mniej czasu dla dziecka - tym lepiej dla partnerki. A co k***a myślisz, że nowa partnerka to instytucja charytatywna? Każdy patrzy na swój interes. Tak samo Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze sa i wyczekane i chciane dzieci, ale w takim wypadku to nawet po rozwodzie facet owe dzieci kocha i zabiega o kotakt z nimi. Nie widzicie roznicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę, aż trudno czytać te bzdury! skoro macie pretensje do waszych facetów, że czujecie się ciagle na drugim miejscu, a oni nic z tym nie robią to ODEJDŹCIE!!! po co się tak umartwiacie? w imię czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu sa panowie dla ktorych liczyy sie najbardziej nowa rodzina z partnerka ktora kochaja. xxx niestety wszystkie, które tu szczekają nie dostąpiły tego zaszczytu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Część dostąpiła, cześć nie, a część zmądrzała i sobie chłopa tresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani od wykrzykników? Jesteś dzieckiem, które ma uraz do nowej partnerki, byłą żoną czy kim? Albo jesteś tatusiem? Pytam, bo nie wiem z jakiej paki się tutaj wypowiadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto co ty piszesz,ze rezygnuje ze spotkania z dzieckiem bo ty jestes dla niego najwazniejsza?TO NIE JEST TAK.Poprostu jest to nieodpowiedzialny czlowiek,a ty glupia go zlapalas i jestes szczesliwa,a jak mozna byc szczesliwym z czlowiekiem ktory jeszcze nie dorosl do wielu spraw ?Jestes poprostu glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieodpowiedzialny bo zakladajac nowa rodzine znajduje dla niej odpowiednia ilosc czasy? Nieodpowiedzialny bo chce budowac nowa lepsza przyszlosc, dla siebie swojej partnerki i dzieci z nia? Jezeli dla Ciebie to jest nieodpowiedzialne to nie dziwi mnie ze jestes byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralala lala
Mam takie pytanie do osoby, co twierdzi, że partnerka to opróżniacz moszny. Tak jak pisałam, jestem tą drugą, jednakże ze ślubem kościelnym, którego wagi w jednym z postów także broniłaś. Rozumiem, że moje dziecko, jako to poczęte, po ślubie kościelnym będzie ważniejsze od jego dziecka z poprzedniego małżeństwa (tylko cywilny)? Tak by wynikało z Twojego toku myślenia, ale jakoś czuje że zmienisz zaraz tok rozumowania jak trwa na wietrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Pani
Mam takie pytanie do osoby, co twierdzi, że partnerka to opróżniacz moszny. Tak jak pisałam, jestem tą drugą, jednakże ze ślubem kościelnym, którego wagi w jednym z postów także broniłaś. Rozumiem, że moje dziecko, jako to poczęte, po ślubie kościelnym będzie ważniejsze od jego dziecka z poprzedniego małżeństwa (tylko cywilny)? Tak by wynikało z Twojego toku myślenia, ale jakoś czuje że zmienisz zaraz tok rozumowania jak trwa na wietrze ----- Też jestem ciekawa odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferka88
Ciekawe pytanie :) A tu cisza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już odpowiadam! wiadomo,że dla każdej matki jej dziecko będzie najważniejsze - ale nie ma dzieci ważniejszych czy mniej ważnych - prawo również wyraźnie to stanowi, więc nie rozumiem o co ci chodzi w kwestii dzieci? jeśli chodzi o ślub cywilny i kościelny jest chyba jasne i oczywiste, że PRAWDZIWY katolik żonę ma tylko jedną - tę, którą poślubił w kościele miałaś fart, że nie miał wcześniej kościelnego, więc mogłaś poparadować sobie w białej kiecce z welonem i świetnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że wedle toku myślenia tej Pani, który zaraz pewnie zręcznie zmodyfikuje, Twoje dziecko będzie ważniejsze, wszak z prawowitego łoża ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawo sobie może stanowić ;D, ale jest jeszcze prawo moralne, obyczajowe, a to mówi, że dziecko z prawowitego łoża jest ważniejsze ;D Ok kochana chyba strzeliłaś sobie w kolano broniąc tak świetej instytucji małżeństwa a mądrala lala to obnażyła ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralala lala
oooopps..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jest jeszcze prawo moralne, obyczajowe, a to mówi, że dziecko z prawowitego łoża jest ważniejsze xxx co??? to dziecko z pierwszego małżeństwa, urodzone w trakcie jego trwania nie jest dzieckiem z prawego łoża, skoro facet ożenił się drugi raz i zrobił następne dziecko??? to drugie jest teraz z prawego łoża??? a madra lala jest niestety głupią lala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siada ci złotko logika, plątasz się, tutaj gadasz jakieś bzdury, że druga jest nieważna, że święta instytucja ślubu kościelnego, a jak mądrala lala przypiera Cie do muru faktem że to ona ma kościelny to nagle próbujesz tą logikę odwrócić ;D Jakby miala tylko cywilny to byś darła japę, że pierwsza świta rodzinka będzie zawsze najważniejsza. A TAK TO MASZ ZONKA. tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla prawdziwego katolika dziecko poczęte bez ślubu nie jest z prawego łoża:) Nie wiedziałaś? Wszak jesteś tutaj ekspertem od prawości:)Ciekawe po czym wnioskujesz, że jest głupia :) Zagięła Cię swoim pytaniem i jak na razie to ty wyszłaś na idiotkę. Jedynym twoim argumentem było "udało ci sie i poparadowałaś sobie w kiecce" Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty zaczęłyście licytację która żona ważniejsza - jeszcze raz odpowiadam, dla katolika żoną jedyną jest żona poślubiona w kościele, i jeszcze raz zaznaczam dla prawdziwego katolika - skoro wy i wasi faceci katolikami nie jesteście, wtedy ślub kościelny nie ma żadnego znaczenia i nie ma o czym dyskutować natomiast jeśli chodzi o dzieci dla mnie nie ma podziału na ważne i mniej ważne - to wszystko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa Pani
Dla prawdziwego katolika dziecko poczęte bez ślubu nie jest z prawego łoża Nie wiedziałaś? Wszak jesteś tutaj ekspertem od prawości Ciekawe po czym wnioskujesz, że jest głupia Zagięła Cię swoim pytaniem i jak na razie to ty wyszłaś na idiotkę. Jedynym twoim argumentem było "udało ci sie i poparadowałaś sobie w kiecce" Żałosne. ------ Nic dodać nic ująć. Jak już trzymasz się kurczowo jakiś bzdur typu "liczy się tylko kościelny ślub" to przynajmniej bądź konsekwentna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×