Czy z którąś z Kafeterianek znam się może z kursu języka francuskiego?

[cześć]

:o

za to dużo kafetarianek do czech ma za darmo

Otóż to. Bo właśnie chciałem napisać, że wczoraj dograliśmy ze znajomymi ostatnie szczególiki i w lipcu jedziemy na Brdę, na spływ. Yeeeeee! Byłem juz tam parę lat temu, ale chętnie popłynę jeszcze raz... łatwa rzeka (nie to co dynamiczna Drawa...) no ale będzie trochę dzieciaków z nami, więc inaczej nie mogło być.

Fajnie masz, Subs Kurde a ja jadę dopiero w sierpniu, do Rzymu. Ale też właściwie wolałabym spływ lub coś w tym stylu. Pzdr., a w ogóle coś ostatnio rzadko tu bywasz?

No rzadko, rzadko ale w tym tygodniu częściej. :-) Wiadomości z frontu spływowego (wiem, że prawie nikogo to tutaj nie interesuje :-D): Kajaki już zarezerwowane, trasa w opracowaniu ale prawdopodobnie ruszymy ze Swornychgaci a zakończymy gdzieś za jeziorem Dybrzk, dużo tu zależy od pogody. Do dokupienia jeszcze ze dwa śpiwory (stare są już do tyłka...) i karimaty.

A może któregoś z męskich użytkowników znasz z kursu francuskiego? (())

Kilku próbowało klęknąć do miecza, ale przeganiałem precz

Miałeś kolejkę do Szczerbca?

że szturchałeś myrevina?

:D:P

od tych fajncyh podszywow?

Szczerbiec :-D ;-) spadam na dziś...

Mając pełną świadomość ważności mojej osoby dla dalszego trwania Wszechświata, ubieram się w strój maskujący ze zgniłych liści kapusty i przemykając chyłkiem po korytarzu, wyrzucam śmieci do zsypu, czując dumę że nikt mnie nie przydybał na tej arcyważnej misji.

No i już po. :-P Ogólnie - rewelacja. Akurat kiedy pogoda się skisiła i zaczęło wiać, siedzieliśmy już w samochodach w drodze powrotnej... Ale potrzebuję jeszcze trochę jakiegoś wyjazdu... Zaczynam coś organizować na drugą połowę sierpnia. PS. A tu co się działo? (uwaga: to tylko grzecznościowe pytanie retoryczne - mam to w odbycie).

Na pytania retoryczne się nie odpowiada.. A przynajmniej nie tak niegrzecznie. :( :P

Gupia.. :D Widzisz.. tak jak P.N. się odpowiada.. :P

Już sobie wyobrażam skróconą wersję Don Kichota w wersji pijawy.. :o :D

O ja mam to przeczytane parę razy.. ale na kolejny raz się nie zdobędę.

No to ciekawe czy pijawka to czytała ? Może by dla ciebie to skróciła.. ? :D

Żaden wstyd jak widzisz P.N tez nie przeczytała.. :P

No teraz to i ja bym pewno zasną. :P

Mnie nikt nie zmuszał , może dla tego to przeczytałem..

A Sienkiewicza to chyba wszytsko przeczytałem włącznie ze zbiorami jakiś opowiadań... ale to stare czasy.. teraz ledwo dwa ebooki daję rade przeczytać w miesiącu..

Normalnie wiedziałem.. :D

:D

Opalony w cholerę. Klara przez cały tydzień. :-) \"Pamiętniki Fanny Hill\"... hehehe, czytaliśmy to sobie kiedyś na głos w przedziale, jak w podstawówce jechaliśmy na wycieczkę do Wawy :-D A jak weszła Pani i spytała co czytamy, to jedna z koleżanek (z wypiekami na twarzy) przytomnie odparła: -\"Konopnicka!\" PS. Nożyczki - wiesz, że Jankesi robią rebelię? Chcą doprowadzić do zjazdu Międzynarodowej Unii Astronomicznej i do ponownego przedyskutowania sprawy Plutona!

i bardzo dobrze bo mnie ta sprawa wkurza :P

Tym razem jadę w Góry Bialskie. Chata już wynajęta, weekend długi jak penis Statystycznego Kafeteriusza, byleby nie pi.ź.dźiło za bardzo (chociaż po listopadzie cudów spodziewać się nie można...)