facet kończy za szybko

Moj facet konczy za szybko . Tak go wszystko rajcuje ,że jak wsadzi to praktycznie konczy. Ja mam 22 a on 23lata. Nie iwem co mam z nim zrobic zeby tak szybko nie konczyl. Moze jakies porady?

no wystarczy mu powiedziec, ze ma sie postarac albo bedzie szlaban na seks - u mnie to zawsze dziala;p

mam 36 latek i niekiedy tez mam z tym klopoty najlepiej rob mu laske i patrz jak dochodzi potem bedziesz wiedziala w ktorym momecie masz przestac go ruszac najlepiej scisnij go mocno i czekaj co sie zdazy jezeli twej cipci jest malo niech on piesci cie po francusku to ciebie tak podnieci rze gdy juz bedziesz odczuwac rozkosz niech tobie wsadzi do cipki i jedzie na calego przezyjecie rozkosz jak cos jeszcze to pisz

u nas nic nie pomagalo, kompletnie nic! podobno z wiekiem i doswiadczeniem mija, ale nie zawsze :O

Składam wam panie wyrazy głebokiego współczucia i jednocześnie podziwiam waszą wytrwałość

Jak rzadko uprawiacie seks, to facet (młody) jest mocno podniecony i nie potrafi (zazwyczaj) się kontrolować (bo to przychodzi w wiekiem i doświadczeniem). sugeruję częstszy seks lub zaspokojenie go (ręcznie czy oralnie) przed seksem (ale nie 5 minut przed, tylko z godzinkę - facet potrzebuje czasu na odprężenie).

casanova - u nas moglo byc i 5 razy dziennie w roznyc odstepach czasu i nie pomagalo NIC!!!

Do Turquoise i co zatem zrobiłas?

Turquoise - być może Twój chłopak miał syndrom przedwczesnego wytrysku? Nie znam się na tym (na szczęście :P), ale to podobno się leczy.

Juz podejrzewalam, ze on to specjalnie robi, ale ze lzami w oczach mi mowil, ze nie i szukalismy na necie razem jak to rozwiazac i widzialam jak mu glupio.. On twierdzil, ze jest "nadwrazliwy na dotyk", od dziecinstwa, i np smyranie po plecach go laskotalo itd :O Taki twierdzil. Bylam jego pierwsza dziewczyna, on mial 24 lata. CO ja zorbilam? No nic, probowalismy wszystkiego, on do lekarza isc nie chcial, no to 2 czy 3 lata tak bylo, a potem on ze mna zerwal :P Czasem bylo dluzej, ale nie dużo dluzej i naprawde rzadko.. a w pozycji od tylu to doslownie kilka ruchow i koniec. Nawet sie czasem zastanawialam, czy aby nie przesadzam, aole jak sobie uswiadomilam, ze jak zaczynamy sie kochac, a ja sie juz boje ze zaraz sie skonczy.. to stwierdzilam, ze jednak nie przesadzam :) Dla mnie to jest np niepojete jak mozna sie kochac 10-15 minut, nie wyobrazam sobie tego nawet :(

Generalnie to go pocieszalam, chociaz czasem az mi sie plakac chcialo, jak kolejny raz byla kapa :/

Znaczy - te 10-15 minut jako tak długo, czy jako tak krótko? Bo myśmy z moją dziewczyną kochali się zazwyczaj dłużej niż 15 minut, myślę że było kilka takich sytuacji, że to mogło trwać nawet godzinę (tylko że po takich "akcjach" ona potem narzekała, że jest obolała).

10-15 jako tak dlugo :)

Ojejku. Współczuję. :(

Znam ten ból kiedy kobieta chce jeszcze a facet już skończył :( Ale mi się wydaje, że orgazm, kiedy oboje w tym samym momencie dochodzą można zobaczyć tylko w pornolu. Ja z moim mężczyzną mamy na to prostą radę :) On najpierw pieści mnie ustami a potem to już z górki i nie ważne że on kończy wcześniej :)

ja to bym chciala kiedys miec normalny orgazm :/ bo z tamtym to nie bylo na to czasu :D

wspołczuje. Miałam w 1 przypadku takiego Najpierw lizał mnie po włosach łonowych :o a pozniej 30 sekund i koniec masakra, to byl nasz pierwszy raz i ostatni na szczescie mam kochaine co nieraz sex trwal z pół godziny a z 2 raazy z godzine, ale to już meczace troche :P

ja z moim sie modle zeby juz skonczyl

Z moim facetem tez na poczatku mielismy podobny problem...seks konczyl sie zanim zdazyl sie rozpoczac. Bylam jego pierwsza stala partnerka, nie liczac jakichs krotkich przygod. Teraz jestesmy malzenstwem i z biegiem lat nasz seks bardzo sie zmienil. Spokojnie mozemy sie kochac tak abym ja byla zadowolona. Oprocz wszystkiego, moj maz zawsze dba o to abym najpierw ja miala orgazm, a potem on:-) zazwyczaj piesci mnie tak dlugo jak tego potrzeba, a potem sie kochamy i znow jest szalenstwo:-) jesli macie dojrzalych partnerow to oni sami powinni starac sie rozwiazac ten problem, a nie czekac, az ich dziewczyny wyczytaja cos w internecie...

no tak moj facet zajmuje sie mna dlugo jest ok ale ja bym chciala zeby nasz stosunek trwal nie 3 minuty tylko 15 min chociaz . Gra wstepna jest dluga i jesli chodzi o to , to nie moge narzekac. Ale naprawde za szybko konczy ... probuje to nadgonić grą wstępną . Mialam innych facetow i pierwszy raz mi sie zdarzyl taki co za szybko konczy . Jakos nigdy z tym problemu nie bylo. A tego mojego to rajcuje wszystko - nawet jak jęczę to mówi , że zaraz skonczy ,bo go tak podniecam . Sama juz nie wiem jak mu pomoc no i sobie

a co do rzadkosci stosunków to mozemy sie kochac po 20 razy dziennie a on i tak konczy za szybko. Moze mu sie zdarzylo 2, 3 razy dosc pozniej.

zacznij mu dogadzać ręką. jak może 20x dziennie w co nie wierze to rób mu dobrze ręką 20x dziennie i to mocno zdecydowanie i to nie ważne że skończy nawet po 10 sekundach. jak się przyzwyczai do ręki to potem w cipce dłużej wytrzyma bo ręka dostarcza więcej bodźców. i skróć grę wstępną bo się facet nakręca o potem to mu ciężko wytrzymać.

taa skroce gre wstepna to i tak nic z niego nie bede miala

sugeruje zostawic w cholere:)

Taa, a jak mu będziesz dogadzała 20 razy dziennie ręką, to wkrótce będziesz miała taki biceps, jak Pudzian. :)

U mnie prawie nie ma gry wstępnej... :( Długość stosunku jest ok, ale wielkiej rozzzzkoszy nie odczuwam :(

PORADA: wyćwiczyć mięsień trzymający wytrysk (pod mosznami). Facet z całej siły ściska na 10 sekund swoje pośladki, potem 10s przerwy. Na początku z 20-30 takich powtórzeń, później rozszerzyć trzymanie do 50-100 sekund i większej liczby powtórzeń. Może być odczuwane zmęczenie mięśnia, ale to dobry znak (jak po ćwiczeniach w siłowni). Z czasem powinien się wzmocnić na tyle, że jest się w stanie kontrolować moment wytrysku.

wszystkie metody sa dobre,ktore nie zburza intymnego nastroju

kiedyś zaczopowałam mu nawet wyjście poxipolem, ale nie był zbyt szczęśliwy :-/

Mam ten sam problem. Zwykle sex trwa 3-5min masakra!