Mam ogromny problem. BŁAGAM pomóżcie

yeez, zastosuję Twoja ostatnią radę natychmiast po tym jak uda mi się ją zrozumieć, moze to bedzie moment po spaleniu blanta

Tak jest. Spokoj, powaga i godnosc :D Pojde sobie do moich modeli, bo mnie tez motywacja uleciala jakies 5 lat temu :)

Oczywiscie, rozumiem, ze topik pojawil sie na zyciu uczuciowym, bo jestes posiadaczka uczucia obrzydzenia do roboty :P

podpowiem ci chmurka to twoje wyobrażenie o super nagrodzie która czeka na ciebie po wysilku :D

Polcia czyli co zrobić żeby się chciało tak jak się nie chce:D \"Im szybciej zrobisz tym szybciej będziesz wolna\"(teoria), rada Nefrytki - praktyka:D

To co mozesz zrobic dzis, zrob pojutrze, bedziesz miala 2 dni wolnego :)

"Oczywiscie, rozumiem, ze topik pojawil sie na zyciu uczuciowym, bo jestes posiadaczka uczucia obrzydzenia do roboty" do tej konkretnie roboty tak, nie lubię być nieprzyjemnie zaskakiwana "chmurka to twoje wyobrażenie o super nagrodzie" yeez, bardzo dziękuję, jesteś bardzo pomocna/y motywacja 13,1%

możesz też zastosować opcję:ostatni raz dokonam tego wysiłku i wstanę z tego cholernego krzesla, trzasnę drzwiami i sobie pójdę.a robotę niech zrobi ktoś inny, co mi tam ja sobie pójdę i poszukam motywacji a wróce lub nie- w zależności czy ją znajdę .

"Im szybciej zrobisz tym szybciej będziesz wolna"(teoria), rada Nefrytki - praktyka" Czarko, jesteś super, rozumiemy się bez słów (wolę praktykę od teorii ;-) )

To co mozesz zrobic dzis, zrob pojutrze, bedziesz miala 2 dni wolnego " błągam niech mnie ktoś zahipnotyzuje, zebym sobie wmówiła, ze tak właśnie mogę zrobić

Czy sa jakies substytuty hipnozy? :)

pewnie nie ma :-( no chyba, ze pojawi sie jakiś książę i mnie odczaruje :-)

Zanim zacznie odczyniac swoje "odczarowywnie" sprawdz jego ksiazece papiery, teraz coraz trudniej o oryginal :)

Ale prosteweż sie do roboty,a nargodą bedzie zabawa pod prysznicem:)

idę popracować :-( jeżeli ktoś mógłby mnie jeszcze wesprzeć to będę bardzo wdzięczna myślę, że pomoze mi to w chwili kryzysu, który właśnie mam zamiar spędzić na kafe a wiec do spotkania w chwili kryzysu

Kto mi umyje plecy??? :O

Złośliwko, a z kim ja mam się bawić pod tym prysznicem? bardzo Cie prosze o nie pomnażanie potrzebnych mi rad, bo wkrótce nie będę w stanie tego ogarnąć wredny, dziękiuję za zwrocenie mojej uwagi na ten istotny problem, poprosze ksiecia o referencje

Skoro o tym mowa, w co sie mozna bawic pod prysznicem? ;)

prowokator Polej się kwasem a potem się pobaw w ratowanie skóry:p

można odgrywać scenę z Psychozy:P

Phi! Ja to w przedszkolu robilem :P

czuję, ze rozboli mnie głowa co robić?

no ładnie Wredny:D za moich czasów to pod parapetem randkowaliśmy:D u Was już mały hardcore widzę:D

Upiezcie sobie pierniki, mnie pomogło :P

Polcia wyznacz granice: od-do praca, od-do cafe;) bo myślę że już limit picia, mycia garów i tych wszystkich czynności, które są marzeniem dla mającego robotę wyczerpany;)

Paluszek i glowka to pracowa wymowka. Powodzenia. Bulba Tylko te randki i randki ;) obrzydliwosc :P to jest dopiero hardcore!

Zaraz! Co mamy temu piernikowi zrobic? Uprac go? Czarownica... to juz jest sadyzm :P

Upsik Pomylilem Wedzme z Czarownica. :)

muahhahhahha upieczcie :P

Czarko, jesteśmy chyba pokrewnymi duszami :-)