Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swiertik

Ale mnie denerwuje gadanie Warszawiaków!

Polecane posty

\"czy Wy nie umiecie powiedzieć \"idą\", \"myślą\" itd.? wszędzie w radio i TV słyszę idoł, myśloł, machnoł rękoł i kopnoł nogoł !! no ludzie\" nie wiem , ale jak wymawiam \"ą\" to slysze \"oł\" i nic dziwnego w tym nie widze:) jestes z bialegostoku , ze to dla ciebie dziwne:)? powinno byc ido, myslo?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autora---> Coś pan okrętem z Grójca przyjechał! Ja lubię warszawska gwarę i wymowę niemożebnie. Sam czasem gadam Wiechem. Po prostu malina! [wym. malyna] Ale te przykłady to chyba z "przyjezdnych warszawiaków" których w stolicy [wym. stolycy] coraz więcej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem , ale jak wymawiam "ą" to slysze "oł" i nic dziwnego w tym nie widze No dokładnie. Coś się autorce popierdykało, chciała chyba napisać, że ludzie często zamiast "ą", wymawiają "om" - chodzom, srajom etc. Mówiłam, musi ponauczać się odmianów, popracować trochę nad wymowOM i będzie gites.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztarda----> 🖐️ No nie wiem.... U nasz na Pradze na ten przykład tacy co mówią "ą" "ę" robią za frajerów! Znakiem tego co kraj to obyczaj... A raczej co kraina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiertik
nic mi się nie popierdykało ;-) i przykre, że tego nie słyszycie... nosówki ą, ę wymawiamy z lekkim nosowaniem w wygłosie, a Warszawiacy (i właśnie nie przyjezdni) mówią tak perfidnie oł!!!! zresztą mówicie, że nie mam racji a nawet nie próbowaliście tego skonfrontować...typowe ;-) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na Szmulkach to już wogóle.... Ale starych Szmulek już nie ma.... :( Na Czerniakowie zostało jeszcze trochę folkloru ale też niewiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec1 (bywalecjeden@o2.pl) musztarda----> No nie wiem.... U nasz na Pradze na ten przykład tacy co mówią "ą" "ę" robią za frajerów! Znakiem tego co kraj to obyczaj... A raczej co kraina.... Podobno gwara warszawska, to właśnie wymawianie końcówek "om", zamiast "ą", ale dla mnie to żadne wytłumaczenie. A jeśli chodzi o konfrontowanie, to i owszem... nawet wymówiłam pod nosem kilka wyrazów zakończonych na "ą" i naprawdę nie widzę różnicy w wymowie "ą" i "oł". I nie mów mi, że perfidnie się wymawia "oł', bo to nawet ciężko i niewygodnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic mi się nie popierdykało i przykre, że tego nie słyszycie... nosówki ą, ę wymawiamy z lekkim nosowaniem w wygłosie, a Warszawiacy (i właśnie nie przyjezdni) mówią tak perfidnie oł!!!! zresztą mówicie, że nie mam racji a nawet nie próbowaliście tego skonfrontować...typowe miłego dnia A to na wstępie jak z kimś rozmawiasz to się pytasz czy jest przyjezdnym warszawiakiem czy takim urodzonym w Warszawie?? Ciekawe masz spostrzeżenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaniella.
ale wy jesteście tutaj na tej kafe walnięci!!!!!!! naprawdę nie można z wami pogadać! a na dodatek szczycicie się swoją pustką w głowach! żałosne!!! zamiast cos sprawdzić, upewnić się, że może ktoś ma rację to najlepiej zgnoić i wyśmiać!!!! do Autorki---> jestem językoznawcą i powiem Ci, że słusznie zauważyłaś. Rzeczywiście jest tak, jak piszesz. Mowa warszawska (okręg warszawski)charakteryzuje się właśnie taką wymową jak pisałaś. Nie jest to poprawne, ale jednak charakterystyczne dla regionu i odstaje od mowy ogólnopolskiej. Tak samo jest np. z mową krakowską, tam ludzie mówią np. chodźmy zamiast ogólnopolskiej choćmy itd... sorry za literówki, spieszyłam się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i w krakowie
na pole wychodza :D Zawsze mi sie to z kopaniem ziemniakow kojarzy. Ide na pole :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyrobak zciechanowa
sylwunia weż koło i walnij się w czoło przyjezdni warszawiacy tia z paryżewa i włoch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agresywna
09:06 sylwuniaaaaaa hę?? A co w Krakowie, Wrocławiu czy Łodzi itd. tak nie mówią?? We Wroclawiu nie :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antyrobak zciechanowa sylwunia weż koło i walnij się w czoło przyjezdni warszawiacy tia z paryżewa i włoch Prezentujesz sobą kompletny brak klasy. Ciekawe kto Cię wychował chyba stado małp... Przeraża mnie Twoja prostota. Istny buraki pajac jakich wiele w dzisiejszych czasach... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i tak po za tym to chyba jesteś mało inteligentny i sam nie wiesz o co Ci chodzi. Jakbyś czytał wszystko na bieżąco to wiedziałbyś, iż słowa: "nic mi się nie popierdykało i przykre, że tego nie słyszycie... nosówki ą, ę wymawiamy z lekkim nosowaniem w wygłosie, a Warszawiacy (i właśnie nie przyjezdni) mówią tak perfidnie oł!!!! zresztą mówicie, że nie mam racji a nawet nie próbowaliście tego skonfrontować...typowe miłego dnia" są napisane przez Swietika, a nie ja je napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozecie mi naskoczyć
hahah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy gadacie
radio, studio, to może były kiedyś wyrazy nieodmienne, ale siła ususu okazała się silniejsza niż zalecenia ego czy innego znudzonego językoznawcy. Mówię w radiu, aczkolwiek nie mam nic przeciwko rusycyzowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×