Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie-idealny mąż

Kolega żony

Polecane posty

Gość nie-idealny mąż

Proszę o radę kobiety zgromadzone na forum, może pomożecie zrozumieć mi moją żonę. Z żona rozstaliśmy się prawie rok temu (z mojej winy) od dłuższego czasu staramy się odbudować związek, lecz mieszkamy w innych miastach(wizyty weekendowe i telefon). Ona niedawno stwierdziła, że nie wie czy chce być ze mną w związku. Inną sprawą jest jej dawny kolega, którego niedawno spotkała. Okazało się, że smsują z sobą od rana do nocy, nawet 100 sms dziennie. źona mówi, że to tylko kolega (podoba się jej fizycznie i dobrze się z nim rozmawia) i to nic nie znaczy, mówi, że nie robi nic źle. Wierzę, że to tylko kolega, ale te smsy mnie przerażają (dla mnie brak czasu), czego ona kompletnie nie rozumie. Czy u kobiet to normalna sytuacja, a jeżeli tak jak ja uważacie, że tak nie powinno się robić to proszę o radę jak wytłumaczyć to żonie, że w ten sposób mnie rani?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrfeer
masz za swoje!!! Tzreba było dbać o żonę!!! I szanować, hmm jako kobieta twierdzę , ze to raczej nie jest tylko kolega i coś się z tego wykluje, sory ale do kolegi nie wysyła się 100 sms dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie- idealny maż- cóż, w końcu żona czuje się prawdziwą kobieta...tylkonei przy tobie, radze starać się bardziej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u10
uważam że sprawa jest już przesądzona i do ciebie nie wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-idealny mąż
Może i mam za swoje, faktycznie nie ukrywam nie doceniałem jej, nasze małzeństwo składało się z ciągłych kłótni, ale przyczyna zewsze leży po obu stronach. Ale od pół roku budowaliśmy od nowa, ona sama potwierdza że się starałem, doceniałem. A wkłótniach skupia się na tym co było np. 2 lata temu. A co do kobiet, właśnie chodzi mi o to patrzenie na te smsy, przecież dla mnie to nie normalne. żona nie wie o co mi chodzi (grochem o ścianę) wątpie żeby kłamała, że w sprawie ich relacji. Chociaż wiem że coś jest nie tak. A co teraz robić, ona ma mie dosyć, chce odpocząć, porozmyślać. Ale ja tu, w innym mieście świra dostaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-idealny mąż
najgorsze jest to że narwany trochę jestem i tylko pogarszam sprawę, help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie-idealny mąż No masz problem. 100 smsów dziennie to jest niepokojące.Fajnie jej sie z nim rozmawia+jeszcze jest zainteresowana jego wyglądem. To nie sa dobre oznaki tym bardziej jeszczw w parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze jak dzieje sie cos złego robie to co mówi moja mama. Trzeba zminimalizować starty. Więc teraz rada dla Ciebie: Jeżeli nie możesz się przeprowadzic do tego samego miasta co Twoja zona (bo wiesz rozstania takie to raczej niszczą większośc związków anie je odbudowują) powinnienes spróbowac miec z żona jak najczęstszy kontakt. Telefon , gg, skype. Wysyłaj jej nawet kartki z jakimis miłosnymi wierszykami. Pokaż ,że Ci zależy. Przeslij kurierem kwiaty do pracy.Zaskakuj ją. Walcz bo kto nie walczy to przegrywa. Pamietaj,że Twoje zniecierpliwienie z powodu tego,że "ma dobrego znjaomego" i jakiekolwiek napady złości w tym temacie są nie na miejscu. I to tak jabyś sie cofał dwa kroki w tył. Więc idź do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×